Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łukasz...

Czy jest jakiś sposób,żeby odzyskać dziewczynę którą kocham?

Polecane posty

morph - widze, ze sie czegos obawiasz, ale jak chcesz wiedziec na czym stoisz nie rozmawiajac z nia? :o mati - nie mowie w sensie, ze gdy tylko zamknie za soba drzwi to Ty dzwonisz, ale w sensie krotkiego odstepu czasu, nie czekaj do ostatniej chwili, daj jej tez czas na poukladanie sobie planu tych kilku dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Nie doceniony romeo:/ hehe wiesz ja zawsze bylem twardy itp dobra moze inna beczka mieszkam na duzym blokowisku aby nie dac sie innym trzeba bylo cos zrobic proste szacunek innych wielu i to mi sie udalo choc wiele cierpialem naprawde:/ ale to spoko udalo mi sie to ale w glebie to 100% romantyk ohhhh :p hehe glupio mi troche to mowic ale taki jestem :P tak masz racje, moze mnie doceni jak straci :/ ale ja jej niechce tracic nie nie wiec co dla chcacego nic trudnego.. a wlasnie cows mi jeszcze wpadlo do glowy ona mi mowila ze niby na nasza szanse jest jeszcze za wczesnie ze nie teraz a pprzedtym mi powiedziala ze gdyby mieli bysmy do siebie wrocic to juz by bylo w tym miesiacu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Nom to juz wiem koniec tygodnia :) moze nawet zadziala to ze bedzie w domu sieidziec gdzie kiedys i mnie bylo pelno :)a wiesz jak to ladnie brzmi ''Mojej Dziewczyny'' :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Prawda jest taka, ze jeżeli i ktoś kocha to nie odchodzi i nie mówi, że chce sprobować z innym i narazie możemy pozostać przyjaciółmi . Ona mi to powiedziała kilka dni temu, wiec ja wiem na czym stoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narwancu - daj jej tez troche potesknic, przemyslec i czas do namyslu :P Skup sie teraz na Waszym spotkaniu, organizuj juz w glowie plan co? gdzie? i pokolei realizujesz.....patrz jej w oczy, zobacz co jej sprawia radosc i to podtrzymuj, jak odwrotnie to ucinasz temat itp... Sluchajcie, ja musze juz spadac a poniewaz grypka mi sie skonczyla a wraz z nia L4, jutro wracam do pracy :( buuu a tak bylo fajnie lezec w lozeczku z laptopem i pisac na kafe przez te pare dni echhh :) Dlatego bede zagladala zawsze wieczorem, w ciagu dnia brak czasu....:o Jak zawsze trzymam kciuki, kolega Narwaniec troche wyhamowuje, bo przytlacza dziewczyne ;) Do jutra, dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Droga Kolezanko mowisz i masz :) hehe okej wyhamowuje i robie tak jak mowisz ''zatesknic'':) ze mna jak z dzieckiem:p Okej rozumiemy :) wiec bedziemy z niecierpliwosci czekac:) Dobranoc i douslyszenia :) papap :) Dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
mialem napisac jak wygladalo spotkanie ale nie napisze bo nie bylo spotkania:) teraz to juz mam na nia calkowicie wyjebane byle szybko o niej zapomniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzian19
Dziewczyno z kafeterii, prosiłem Cię o odpowiedź na mojego ostatniego posta ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirex85
Dziewczyno z kafeterii czy jest możliwość pporozmawiania z toba na priv, jak tak to masz moj mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzian19
Proszę o jakaś radę co robić...bo jestem totalnie zagubiony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
No hej :) No wiesz zarwalem noc aby to wszytko pukladac sobie :D tzn przygotowac plan . Tak juz jest ale mam jeszcze kilka dni wiec msuze go dopracowac:) ale wiesz tez myslame a jak ona powie ze nie :/ kurwa heheh czarny scenariusz rowniez mam ale chyba niebedzie to na miejscu abym nalegal ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam cos dzis problem z netem :( mati - jak nie bedzie chciala, to tak jak piszesz, nie nalegaj, z pewnoscia i tak za pewien czas podejmiesz znow probe - znajac Twoj zapal ;) ale .......nie zakladajmy tej gorszej opcji :( musi sie zgodzic...pomysl - nosi Cie w sercu (tak powiedziala) bedzie steskniona (choc moze sie nie przyznac) bedzie chciala znac Twoje zdanie i podejscie po przerwie do sprawy, wiec chyba tez ciekawosc bedzie ja palila i bedzie chciala sie spotkac- mam taka nadzieje :o Mozesz jej proponujac spotkanie powiedziec, ze bardzo teskniles, tak na zachete i milutko jest cos takiego uslyszec :) Jak bedzie wyznaczona data spotkania daj znac, bede trzymala za Ciebie a moze nawet pomodle sie hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Droga dziewczyno z kafeteri :) dzięki za rady które mi dałaś, bo wiem, że chciałaś mi pomoc ale niestety skończyło sie niepowodzeniem. Powiedziała, ze chce sprobować z tamtym i tyle. Jedyne co mi pozostaje to wziąć sie w garść i myśleć pozytywnie, bo nie ma sensu liczyć na holywoodzkie zakończenie z cyklu ''jak kocha to wróci'', bo teraz wiem, ze gdyby kochała to by po prostu nie odeszła... ;-) pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
:) No hej. Tak zapewne jak odmowi tak sprobuje znowu napewno:p caly czas mam nadzieje ,dobra mysl, musi sie zgodzic musi:/ wiesz czuje to ze wlasnie tak jest bo to nagle tak sie zdarzylo ale tu juz minol ponad miesiac, moze juz sie odzwyczaila, niewiem moze rowniez tez tak byc ,choc dla mnie to jak 1 dzien to wszytko minelo:( ale dzisja mam naprawde slaby dzien:( mam nadzieje ze tesknie ale jak mowisz napewno sie do tego nieprzyzna . A wiesz zapytalem ja czy teskni za mna a ona na to ''ze nieodpowiem mi na to pytanie i ze wogule niepowinnienm go zadawac czy cos w tym stylu'',nieuzyskalem odpowiedzi na to pytanie:p moze lepiej. Ale w glebi duszy czuje ze teskni ,mowila rowniez to ze ja niewiem jak ona niektore noce przezywa jak ona sie czuje z tym wszytkim ze ja o tym niewiem :/ mowila to w takim sensie ze jej jest rowniez ciezko :( po co to wszytko bylo:( Npaewno napewno dam znac,jesli dojdzie to wszytko ze szczegolami opisze wytszko krok w krok,slowow w slowo:P oooo uwierz mi ze bardzo by mi sie to przydalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
ehhh No przykro mi morph:/ mam nadzieje ze moj przypadek nie bedzie rowniez taki i z takim zakonczeniem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Wierze, że u Ciebie będzie dobrze ale musisz też przyjąć do wiadomości, ze może sie nie udać. To co napisze pewnie głupio zabrzmi ale odda to co myślę w pełni. Sytuacja wygląda tak, że Twoja ukochana jedzie pociągiem i albo zatrzyma sie albo nie zatrzyma sie na Twojej stacji. Jeżeli ten pociąg jednak pojedzie dalej to musisz to zaakceptować. Wiem to z doświadczenia, że na pewno przez długi okres czasu będziesz miał tamten pociąg na radarze, bo przecież nie rozpłynie sie w powietrzu, ale bez nowych pociągów Twoja stacja przestanie istnieć :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morph - niejedna kochala i odeszla nadal kochajac :o Przykro mi, ze nie wyszlo....smutno sie zrobilo.... \"Człowiek powinien być odpowiedzialny za uczucia, którymi, darzy i za te, które budzi u innych\" 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Dokladnie tak morph dokladnie tak jak mowisz, naprawde stary mi jest przykro bo w kazdej sytuacji widze siebie ale to szczescie musi sie jeszcze raz do mnie usmiechnac i morph Tobie zycze tego samego z calych sil Kolego!!.. wszytko sie moze zdarzyc, ale ja caly czas mysle ze bedzie dobrze czuej czuje to! Mam nadzieje ze tak bedzie chocby nawet mialbym czekac dlugo dlugo ale bedzie warto . Moja Droga Kolezanko co Ty sadzisz o tym co wczesniej napisalem??? o tym co mowial bo naprawde kiedy tu pisze to pamiec mi sie rozjasnia co mowila itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Takie życie :) Dzisiaj jest tak, a za miesiąc może być zupełnie inaczej , prawda?:) Dzięki wielkie za czas który spędziłaś na to, żeby mi odpisać. Jeżeli masz jeszcze jakiekolwiek rady to napisz, na pewno sie przydadzą w przyszłości . Cu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Wlasnie ''takie zycie'' ale trzeba umiec kochac zycie nawet jak to zycie nie kocha nas .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morph - ponizej wklejam moja wypowiedz z 30.11, ktora niestety sprawdzila sie :o Czasem warto powalczyc, jesli nam na kims bardzo zalezy....w milosci pojecie duma/honor nie funkcjonuje :o Pomysl jeszcze o tym jak to rozegrac, moze akurat sie uda... "Morph - nie wydaje mi sie zebys mial czas by na cos czekac Jak nie bedziesz dzialal to dziewczyna Ci zwieje...Przede wszystkim rozmowa i jeszcze raz rozmowa, zapytaj DLACZEGO tak sie zachowala? co ja zrazilo w Twoim zachowaniu? gdzie masz sie podciagnac by wykazac poprawe? nie czekaj, bo w Twoim wypadku czas plynie na korzysc tego DRUGIEGO"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Hm.. Wiesz, ona mi powiedziała, ze nie mam co sie starać bo to niczego nie zmieni. Chce zacząć z tym i nie wie jak to sie ułoży. To wygląda tak,jakbym zagrał najlepszy mecz w życiu a mimo to przegrał. Teraz kiedy wiem, ze nie ma o co walczyć pozostaje mi tylko czekać co przyniesie kolejny dzień bo do miłości drugiej osoby sie nie zmusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzian19
A może być tak że naprawdę wygasło Jej uczucie do mnie ?? Bo może nie kłamie że chce być sama i że już za mną nie tęskni. A jak zaprosiłem Ją żeby jechała ze mną do mojej kuzynki na weekend to powiedziała że nie chce bo nie chce wracać do przeszłości i nie chce rozmawiać o Nas... Nie wiem co myśleć...a może to już naprawde w Niej wygasło ?! Dziewczyno z kafeterii, POMÓŻ !!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, ze ona chce zaczac z innym, musialo wczesniej byc poprzedzone jakims kryzysem w Waszym zwiazku, cos dzialo sie zle skoro odeszla, moze nawet nie mowila Tobie co jej nie odpowiada, ale szukala okazji do zakonczenia zwiazku.... Moim zdaniem jesli mi wybaczysz calkowita szczerosc, jestes troche bierny :o a jak wiadomo o uczucie trzeba dbac, pielegnowac i podsycac plomien, moze zabraklo jej tej iskry, ktora w zwiazku powinna byc, to cos takiego jak byc ciagle na wysokich obrotach.... Przepraszam Was, ale nie moge cos dzisiaj pisac, z netem cos mi sie dzieje, strasznie dlugo posty mi sie wysylaja 😭 W razie czego jutro cos dopisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodzian - a przeczytales moja wypowiedz z 30.11 ? To, ze nie chciala jechac z Toba do kuzynki, to nic takiego....dziewczyna chce Ci pokazac, jak to jest bez niej, masz to BOLESNIE odczuc....dziwisz sie, skoro tak ja traktowales? :o Ona nie chce wracac do przeszlosci, bo ja to boli, ale postaraj sie sprawic, zeby przyszlosc wygladala lepiej, zeby ona to dostrzegla i stwierdzila,ze warto sprobowac.. Sorry, ale nie wytrzymuje z tym netem, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak was czytam,i nie moge pojac ze nic nie wnosicie w swoje zycie :O powielacie wciaz te same schematy .... np.taki młodzian ..panna mowi mu definitywnie ze ma go dosc i nie chce z nim nic,a ten ja ciagnie do kuzynki :O po co ? zeby ci sie dusiła u twojej rodziny ? I co z tego jak by nawet pojechała? robiła by tylko dobra mine do złej gry... zrozumcie jedno,ze jezeli w dziewczynie nie odezwie sie na nowo uczucie miłosci do was ( samo w sobie) to wy mozecie nawet salta fikac przed nia a u niej i tak sie nic nie zmieni,bo i tak bedzie miała was w najgłebszej czesci ciała. Do jakiegos tam stopnia mozna walczyc i starac sie o nia,ale jezeli dziewcze nie podejmuje inicjatywy zadnej to lepiej odpuscic taka panne zachowujac przy tym twarz i własny honor. panowie wiecej meskosci, a nie ciotowatosci. Czemu nie robicie tak by w jej oczach do konca pozostac facetem? z własnym zdaniem i zasadami. To jest jedno i jedyne wyjscie,bo o ile istnieje jakakolwiek szansa powrotu to musi byc zachowany jeden elementarny warunek!!!! Nie mozecie sie błaznic i ponizac przd nia... pamietajcie kobiety nie lubia maslaków i tych co siła chca wzbudzac uczucia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzian19
Tak, przeczytałem Twoją wypowiedź z 30.11... Ale jak ja mam sprawić, żeby zobaczyła, że przyszłość będzie wyglądać lepiej ?? My się teraz nawet nie widujemy, co mam zrobić ?? Jak zagadać ?? Nie chcę się narzucać bo to może się okazać dla mnie porażką... Co mam robić ?? :( P.S. Kolego "brat niedźwiedź" nie rób z siebie znieczulicy i twardziela, bo założę się, że w życiu aż takich twardych warunków nie stawiasz. Bez urazy oczywiście. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
a ja jednak sie spotkalem z nia z jej inicjatywy. wszystko bylo wporzadku ja ja troche w dupie mialem ale widac bylo ze ja ciagnie do mnie tak ukradkiem tylko chciala mnie dotknac przytulic sie itp. no i widac ze zbyt szczesliwa nie jest i ze teskni bo nawet to mowila. no ale ja nie chcialem nic mowic o nas zadnego pierwszego kroku wykonac. powiedzialem ze nie wiem kiedy sie teraz spotkamy to niezbyt szczesliwa byla i mnie zapraszala do siebie. no i teraz pewnie znowu trzeba stosowac taktyke olewania chociaz sam juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×