Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łukasz...

Czy jest jakiś sposób,żeby odzyskać dziewczynę którą kocham?

Polecane posty

Gość eva29
Rzostalismy sie zmoim facetem po 3 letnim zwiazku...oczywiscie bardzo to przezylam.....ja pierwsza mu powiedzialam ze to nie ma sensu.....a on pozniej potwierdzil to, zrobil mi wiele na zlosc, i pocieszyl sie szybko swoja kolezanka z pracy, raz ich nakrylam w mieszkaniu , nie wiem co robili, ale nie otworzyl mi drzwi, wiec podejrzewam ze w lozku z nia b yl bo tylko dzwonil telefonem abym odeszla spod drzwi.... nie chce byc ta trzecia poniewaz nie bede psula zwiazku ich ktory juz tli sie...ale dalam mu do zrozumienia ze zalezy mi wciaz na nim z czasem to gaslo, nie odzywalam sie do niego, dalam mu wolna reke niech robi co chce... ale on pisze do mnie i chce sie spotykac przynajmniej raz na tydzien , dzis np spotkal sie ze mna, sam napisal smsa do mnie czy mialabym pare godzinek na spotkanie..... zgodzilam sie, zabral mnie autem do sasiedniego miasta, rozmawialismy duzo, oczywiscie mowil mi o tej swojej dziewczynie i jakie ona ma problemy okazalo sie ze ona ta jego z ktora sie spotyka jest w pracy, wiec mogl spotkac sie ze mna.... nie chce byc trzecia w ich zwiazku, zalezy mi na nim, ale nie mozemy byc juz razem.....chce zapomniec wyrzucic go, ale on traktuje mnie jak przyjaciolke...szkoda mi go troszke....co to znaczy skoro mam taka sytuacje.....szok......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a co jeśli dziewczyna kocha starszego o kilka lat faceta z dzieckiem i inna kochanka na boku? Spedzalismy razem wiele miłych chwil, niektórzy pytali sie nawet czy jestesmy parą. Mi na niej zależy, ale ona jak sie pokłóci z tamtym to odzywa sie do mnie, jak sie pogodzą, to kontakt ze mna urywa? Co robic, jest jakas szansa ze jej przejdzie i bedziemy razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
No hej:) Zyje,zyje:p ale dorba tak ogolnie wiec juz niema nic npewno z mojej storny:) moze i nawet mi przeszlo:P ale spoko zaczynma jak to bylo:) zachowywalem sie tak jak pislame dystans loooz i nic wiecej jak kolega, mysle ze udalo mi sie wzbudzic wspomnienia wsytko nawet z niektorych chwilach zrobilo sie naprawde milo ale to ona pierwsza zaczela wraca wiec oko czemu nie wiecje moglem niemiec takiej okazji:p Powiedzialem jej jak ja to odczu;lem jak to sobie wszytko poukladalem ze czuje sie przez nia oszukany ze sfrajerzylem sie itp poporstu dlame sie zrobic w balona ze bylem potrzebny przez 10 miechow a teraz to looz. POwieldzla mi rowniez to ze zemna to sie zabrdzo nieangazowala bo ma uraz kiedy ja clopaka po 1,5 roku zostawil a weic ona teraz zrobila mi to samo :p ale to jest huj powiedzila mi ze teraz chce juz sobie znalezc kogos na zawsze chce sie zangazowac chce wielkiej milosci ale tylko wtedy kiedy ja ''piorun'' uderzy i nic wiecje ,a jak mmnie okreslila to nie bylo to bo ona sie moze chamowla przed mna itp i niewiem naprawde jak to bylo,podkreslila rowniez to ze ona musi sobie jeszcze wszytko poukladac bo jeszcze sama niewie czego chce i jak narazie na dzien dzisjiejszy nas nie bedzie . Moilwa rowniez o tym ze wierzy w to ze jesli bedziemy miec razm to i tak bedziemy oraz to ze moze naprawde kiedy mnie straci to role sie odwroca ze to ona bedzie zamna szlochac i sie starac oraz to ze 5albo juz zaluje albo dopieor zacznie . A wiec czas jeszcze ale ja juz daje sobie spokoj na lajfie wszytko kompletnie mam na nia wyjebane ja sie napewno nie odezwe nic z mojej storny ja niejestem jej nic wienien a wiec jesli ona chce niech zrobi krok ja sobie daje spokoj zyje dlaje i sie bawie.Mowila rowniez o tym abym uwazla na siebie abym tyle niebalowal itp itd fakt a dzien w wczensije bylem na imprezie i ona o tym wiedziala ze ktos mnie widzial z jej chyba znajomcyhc niechial mi powiedziec kto to ale spoko mowila rowniez o tym abym uwazal bo ona ma wszedzie szpiegow a ja na to hahahhaha ze na co mam uwazac zrobilo sie jej strasznie glupio. No szuka milosci juz teraz na clae zycie na wielka itp ale wierzyw to przeznaczenie .Powiedzialem jej ze ja to wszytko biore na chlopski rozum ze poprostu oszukala mnie mowiac kocham, itp itd ze czuje sie jak frajer ze dlame sie tak wykkolowac a ona ze nie to nie tak ze ona inaczej to uwaza mysli e duzo rowmiazwia z kumpela o ta ale sama okreslila ze teraz napenwo nie . Pytala sie znow czy z kims sie spotkmy itp , powiedzlal mi rowniez to abym sobie znalazl dziewczyne ale to mowial z takim uschmiechem dziwnym niewiem ja powiedzialem ze narazie to ja daje looz bo przez nia mam wielka uraz sama mi mowial ze to przezyla i nikomu tego nie zyczy a sama jest teraz w roli kata heheh bez kitu. A na samym koncu jak juz zrobilo sie loozniej to wiesz znowu mi powtorzyla ze moze faktycznie mnie docenie jak mnie naprawde straci ,a nastpenie do mnie buziaczek zrbila do mnie dziubka a ja na to to ''papa' drzwi zamkelm jej od samochodu i papa obrot na piecie nawet sie nie obejzalem a odchodza przysluchiwalem sie kiedy odjedzie odszedlem krokim na impreze takim wolniejszym przeszedlm okolo 60 m moze wiecje a tu nic stoi nadal wiec ja dlaej i tyle.Aha jeszczxe zapytalem sie dlaczego sie domnie odezwala czy dlatego iz ciekawosc ja zrzera 2 czy niechce wyjsc na twarda suke czy jeszcze cos innefo a ona na to ze powinna teraz wyjsc a ja do niej rob co chcesz wiec zostala i powiedzilala mi po chwili ciszy ze ciekawosc i takie tam bzdety:p kurcze dlaje nic mi sie waznego nie przypomina ale jak by cot o napewnoo dopisze:p ale jak mowie ja juz daje sobie spokoj umnie lajcik pelen p to co mi powedzial to pssss ale niepowiem cios prosto w serce nawet niewiem czy ono mi nie peklo:( ale co tam juz mi przeszlo chyba :p heheh a wiec co o tym myslisz ??? :) hmmmmm??? myslicie????jak by ci pytajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
No hej:) Zyje,zyje:p ale dorba tak ogolnie wiec juz niema nic npewno z mojej storny:) moze i nawet mi przeszlo:P ale spoko zaczynma jak to bylo:) zachowywalem sie tak jak pislame dystans loooz i nic wiecej jak kolega, mysle ze udalo mi sie wzbudzic wspomnienia wsytko nawet z niektorych chwilach zrobilo sie naprawde milo ale to ona pierwsza zaczela wraca wiec oko czemu nie wiecje moglem niemiec takiej okazji:p Powiedzialem jej jak ja to odczu;lem jak to sobie wszytko poukladalem ze czuje sie przez nia oszukany ze sfrajerzylem sie itp poporstu dlame sie zrobic w balona ze bylem potrzebny przez 10 miechow a teraz to looz. POwieldzla mi rowniez to ze zemna to sie zabrdzo nieangazowala bo ma uraz kiedy ja clopaka po 1,5 roku zostawil a weic ona teraz zrobila mi to samo :p ale to jest huj powiedzila mi ze teraz chce juz sobie znalezc kogos na zawsze chce sie zangazowac chce wielkiej milosci ale tylko wtedy kiedy ja ''piorun'' uderzy i nic wiecje ,a jak mmnie okreslila to nie bylo to bo ona sie moze chamowla przed mna itp i niewiem naprawde jak to bylo,podkreslila rowniez to ze ona musi sobie jeszcze wszytko poukladac bo jeszcze sama niewie czego chce i jak narazie na dzien dzisjiejszy nas nie bedzie . Moilwa rowniez o tym ze wierzy w to ze jesli bedziemy miec razm to i tak bedziemy oraz to ze moze naprawde kiedy mnie straci to role sie odwroca ze to ona bedzie zamna szlochac i sie starac oraz to ze 5albo juz zaluje albo dopieor zacznie . A wiec czas jeszcze ale ja juz daje sobie spokoj na lajfie wszytko kompletnie mam na nia wyjebane ja sie napewno nie odezwe nic z mojej storny ja niejestem jej nic wienien a wiec jesli ona chce niech zrobi krok ja sobie daje spokoj zyje dlaje i sie bawie.Mowila rowniez o tym abym uwazla na siebie abym tyle niebalowal itp itd fakt a dzien w wczensije bylem na imprezie i ona o tym wiedziala ze ktos mnie widzial z jej chyba znajomcyhc niechial mi powiedziec kto to ale spoko mowila rowniez o tym abym uwazal bo ona ma wszedzie szpiegow a ja na to hahahhaha ze na co mam uwazac zrobilo sie jej strasznie glupio. No szuka milosci juz teraz na clae zycie na wielka itp ale wierzyw to przeznaczenie .Powiedzialem jej ze ja to wszytko biore na chlopski rozum ze poprostu oszukala mnie mowiac kocham, itp itd ze czuje sie jak frajer ze dlame sie tak wykkolowac a ona ze nie to nie tak ze ona inaczej to uwaza mysli e duzo rowmiazwia z kumpela o ta ale sama okreslila ze teraz napenwo nie . Pytala sie znow czy z kims sie spotkmy itp , powiedzlal mi rowniez to abym sobie znalazl dziewczyne ale to mowial z takim uschmiechem dziwnym niewiem ja powiedzialem ze narazie to ja daje looz bo przez nia mam wielka uraz sama mi mowial ze to przezyla i nikomu tego nie zyczy a sama jest teraz w roli kata heheh bez kitu. A na samym koncu jak juz zrobilo sie loozniej to wiesz znowu mi powtorzyla ze moze faktycznie mnie docenie jak mnie naprawde straci ,a nastpenie do mnie buziaczek zrbila do mnie dziubka a ja na to to ''papa' drzwi zamkelm jej od samochodu i papa obrot na piecie nawet sie nie obejzalem a odchodza przysluchiwalem sie kiedy odjedzie odszedlem krokim na impreze takim wolniejszym przeszedlm okolo 60 m moze wiecje a tu nic stoi nadal wiec ja dlaej i tyle.Aha jeszczxe zapytalem sie dlaczego sie domnie odezwala czy dlatego iz ciekawosc ja zrzera 2 czy niechce wyjsc na twarda suke czy jeszcze cos innefo a ona na to ze powinna teraz wyjsc a ja do niej rob co chcesz wiec zostala i powiedzilala mi po chwili ciszy ze ciekawosc i takie tam bzdety:p kurcze dlaje nic mi sie waznego nie przypomina ale jak by cot o napewnoo dopisze:p ale jak mowie ja juz daje sobie spokoj umnie lajcik pelen p to co mi powedzial to pssss ale niepowiem cios prosto w serce nawet niewiem czy ono mi nie peklo:( ale co tam juz mi przeszlo chyba :p heheh a wiec co o tym myslisz ??? :) hmmmmm??? myslicie????jak by ci pytajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Aaa Jeszcze mi mowial o tym ze ona to zupelnie inaczej odbier a ze ja to biore na chlopski rozum a ze ona zupelnie inaczje i ze nadal niewiem jak tam ona noce przezywa pssss:p ze to nie jest takie latwe dla niej . Ale juz mi wystarczy to co mi powiedzila czego szuak wystarczy :)czas pokaze kto tu bedzie gora:):p heheh,a jej zachownie no wiesz poczatek slabo ale potem juz loozno wszytko okej ale ja dystans kolezanka niechialem nieprobowalme jej dotykac nic a widzialem ze na koncu ona tego chciala ale ja nic papa i juz mnie niema nawet reki ani nic ale odszedlem z klasa .. jej reakcje na wspomnienia wiem ze ona jest twarda ale widzlame w jej oczach ze mysli o tym :p caly czas obserwowalem ja , powiedzlame co o tym mysle i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati - jestem z Ciebie dumna :) Zachowales sie z klasa i jak na faceta przystalo, ona jeszcze tego pozaluje... Przede wszystkim - po co informuje Cie, ze szuka wielkiej milosci!! Przyszla z gory z nastawieniem, zeby Cie zranic, wzbudzic zazdrosc, wybadac grunt....Nie rozumiem jej postawy kiedy mowi, ze moze kiedys tego pozaluje, ze moze wtedy wroci itd...przeciez chyba wielka milosc czuje sie kazda czastka siebie, nie trzeba sie zastanawiac i robic wybiegow by sie o tym przekonac, jesli to jest TO, to to sie wie i tyle.... Najwyrazniej ona sie miota, placze i nie wie czego chce. Sadze, ze oboje zostaliscie zranieni :o to sie po prostu nazywa \"niedojrza milosc\"... W tej sytuacji juz nic na razie nie rob - bo ja Ci nie wierze, ze Ci przeszlo, tylko sobie tak wmawiasz, co zreszta dobrze, ale wiesz jak to jest w milosci, tak szybko nas nie opuszcza i wspomnienia wracaja mimo, ze ich nie chcemy a zranione serce nie tak latwo oszukac.... Trzymalam kciuki, zastanawialam sie dlaczego nic nie piszesz, czy jestes w skowronkach czy zdolowany? No coz, wazne, ze sie spotkalismy to duzy krok do przodu, to oczyscilo atmosfere i wiesz na czym stoisz, podejmij teraz sluszne dla siebie kroki.....:) Andrzej - co tam namieszales ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elos - przepraszam, ale ja nie rozumiem o co Ci chodzi ? o i nie wiem czy ktos czytajacy to zrozumial...chodzi o szturchniecie w lokiec ? :o morph - tak, nie odezwalam sie, bo odnosze wrazenie, ze Ty jestes z gory nastawiony na biernosc, nie potrzebujesz rad, wskazowek, tylko glosno sie zastanawiasz i szukasz aprobaty dla swojego braku aktywnosci....no, ale, ze ja nie moge wytrzymac jak czytam niektore rzeczy, wiec mimo wszystko odpisze :) "Jeżeli mnie naprawdę kochała to odezwie się sama." - nieprawda!!! Niektore kobiety czekaja wylacznie na krok ze strony faceta, czekaja na akceptacje, potwierdzenie ich milosci do niej, chca dowodow...mimo iz same cierpia w oddali, nie zrobia nigdy gestu pojednania, zwlaszcza jesli sa uparte :o U Ciebie duza przeszkoda jest odleglosc, nie masz mozliwosci zobaczenie jej kiedy chcesz, zaaranzowania spotkania itd...jestes zdany na kontakt telefoniczny badz net i ja to rozumiem ,ze to ogranicza Ci pole manewru, ale na Boga poki sprawa jest w miare "swieza" mozna jeszcze cos podzialac, jak juz zauroczy sie kims innym bedziesz mogl sobie tylko pomarzyc o odzyskaniu jej.... Trzeba przyznac, ze jest konkretna, nie owija w bawelne, stawia sprawe jasno TYLKO.... czy do konca jest szczera w tym co mowi ? czy naprawde nie ma juz nadziei na powrot ? czy przestala Cie kochac z dnia na dzien ? jak chcesz znac odpowiedzi na pytania stojac z boku nic nie robiac...Nie chodzi o nagabywanie, blaganie, proszenie o JEDNA szczera rozmowe, ktora rozwieje watpliwosci lub da nadzieje hmmmm najgorsze sa podbramkowe sytuacje, wiec albo ratuj zwiazek na goraco albo uciekaj ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eva - uciekaj z takiego zwiazku jak najdalej :o Jestes tylko powiernica jego zwierzen, zgadzasz sie na spotkanie z nim i wysluchujesz o innej ? :o naprawde dajesz rade ? chcesz to ciagnac ? Wiem, ze nie zapomnisz tak latwo skoro go kochalas, ale zwiazek w trojkacie jest najgorszym rozwiazaniem, musisz sie z czasem otrzasnac i zaczac zyc wlasnym zyciem choc bez niego :o Sorry, ale dla mnie facet jest d u p k i e m :( Petek - trudno powiedziec czy jej przejdzie, jesli urywa z Toba kontakt w chwili, gdy z tamtym jest idealnie, to nie wiem czy nie jestes dla niej tym "drugim". To jeszcze zalezy ile jestescie w zwiazku i co Was laczylo, bo moze chce sie tylko wyszalec po czym wroci do Ciebie jakby nigdy nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
No Hej. Wiesz z jednej storny sam jestestem z sibie dumny ze tak zrobilem,ale kiedy mowielm jej pa a ona do mnie buzi a ja zamklem drzwi , chwila zwatpienia z mojej storny zeby jednka ja pocalowac ale uwierz cos mnie drgenlo tak jakos mnie pchnelo ze nie tak naprawde ulameki sekundy i pach odszedlem i dobrze. Caly czas dystans nic niedalem jej do myslenia ze ja jeszcze cos przynajmniej tak mi sie zdaje wiesz ale zobaczymy. No sry ale po wszytkim poszedlem w gruby balet itp spalem troche i sie wkoncu obudzilem :p. Wiesz niemam pojecia po co mi to moila ale uwier gdy to uslyszalem to seerce mi peklo:(, tez tego niemoge zrozumiec po co mi to mowi ze zaluje albo bedzie ze doceni jak mnie straci i ona bedzie za mna chodzic niemam pojcecia bladego :/ .Ale tak jak mowisz ja jestem rowniez tego pewien ze ona niewie czego chce ze sie miot i tekst typu abym znalazl sobie dziewczyne pssss moze chce sie przekonac jak ona wtedy zareaguje niewiem , ale powiem tak jesli nawet cos bedzie kogos spotkam to wszytko z kalsa pokaze jej ze zle zobila ale wszytko z klasa i napewno nie na bezszczelengo nie nie,. No masz racje niedojzala milosc hmm ona mi powiedzila rowniez to ze ona po tym wszytkim zupelnie inaczej podchodzi ze rowniez sie zmienila .Nie nie ja napewno nic nie zrobie zero jesli ona chce to niech to co stracila a chce sie kumplowac niech to wykaze pielegnuje ja niekiwne palcem bo wiem ile jestem wart a moge miec laske 100% lepsza, powiem ze moze troche po tym co mi powiedziala o zangazowaniu co teraz chce stracilem torche do niej szacunke ale sentyment jest pozostal niewiem jakdlugo :/ juz male zrobilem pokazalem jej ze ona poposrtu z wlansej winy woli mnie stracila a dlaje niewiem ??? :p narazie jak mowie ja nic :)... Dziekuje Ci naprawde dziekuje za to :) ale nigdzie nie zniakm , wiesz moze faktycznie to bylo zawczesnie ??? to spotknie ? ale ja nieorbie juz sobie zdnych nadzieje chco w glebi serca cos tam pozostaje :/ ale wkoncu ona zemnie zrobila wala wiec dlaczego ja jeszcze mam do niej sentyment itp:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati - na skutek tego, ze oboje zraniliscie sie nawzajem, swiadomie badz nie, to uczucie troche "zbladlo"choc nadal w sercu sentyment, wspomnienia milych chwil, czulych slow, gestow itd...takie przezycia nie pozostaja obojetne dla milosci. Miej swiadomosc,ze to jeszcze nie koniec, nie wyrzucisz jej tak latwo z serca, mimo iz swiezo po spotkaniu czujesz rozgoryczenie i troche zobojetniales...nadal bedziesz kochal, myslal i tesknil, dopoki nie zastapisz jej nowa miloscia TYLKO nie jestes jeszcze na to gotowy i wiesz co? ona tez nie! To, ze Ci powiedziala o znalezieniu nowej dziewczyny to tylko taka proba Twoich uczuc do niej-tak mi sie wydaje, w koncu chyba nie musiala az z Toba sie spotkac by Ci to powiedziec, sam wiesz co masz robic, nie potrzebujesz jej akceptacji .....smiem twierdzic, ze gdyby tak bylo, ze pojawisz sie z inna bedzie chciala wrocic, bo jasno widac, ze jej uczucie do Ciebie nie wygaslo mimo iz chce by tak wygladalo....Wspaniale sie zachowales, pokazales klase - BRAWO ! :) Bedzie miala o czym myslec w dlugie wieczory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Uwierz mi ze kiedy to mowila to odrazu o tym pomyslalem !!! i tak mysle ze tak jest naprawde:p a kiedy pytalem sie co na sylwka robi , bo mielsimy isc razem ja juz wszytko zaklepalem ale wyszlo inaczej,a ona na to ze niewie , ale po dluzeszj chwili mowi do mnie ze idzie chyba z taka kumapela heheh> Tak zbladlo z mojej storny napewno ale ja rowniez postawilem jasno sprawe i dobrze , wiem ze tak bedzie ale muysze jakos inazek teraz zacac myslec, wiem ze mi przejdzie kiedy znajde swoja2 polowke:P hehe i moze takl byc jak mowisz ze wtedy ona bedzie chcila wrocic , sprawdza mnie ?? niewiem , a wiesz czego sie dowiedzialem ze ona ukrywa to rpzed swoja przyjaciolka ze sie ze mna widziala hehhe jak ona sie jej zaptala to ona nie nie nie ze juz nic :p heheh a tu co innego no prosze ? sma sie kryje niechce wyjsc na jaks niezdecydowana ze to niby jakie ona ma zasdy pssss ze jak juz cos powie to koniec :p Czuije to ze z jej storny faktycznie tak nieygaslo do konca sama sobie przeczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati - ona najwyrazniej jeszcze jest niedojrzala, stad brak zdecydowania, ale teraz badz twardy i stanowczy, to da jej do myslenia i nie szukaj z nia kontaktu, jak wymieknie ( a tak chyba sie stanie) to sama przyjdzie, wie gdzie jestes....:) Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama mi powiedziała - ona nie wie co z tego wyjdzie. Dali sobie ponownie szanse. wydaje mi się, że jej jest dobrze - ale nie wie czy jest pewna czy warto ten związek kontynuować. (mowa oczywiście o tym facecie) do mnie sie odzywa sporadycznie, dopytuje sie co u mnie, wypytuje koleżankę o mnie itp. Ja ją zacząłem troche olewać. Jak dowiedziałem się że jest z nim - zadzwoniłem, pogadałem i powiedziałem, że szanuje jej decyzje i życze im wszystkiego najlepszego. Że to jest jej decyzja i ja nie mogę jej niczego zabraniać. Nie wiem, ale jakoś ulżyło mi po tej rozmowie. Fakt - w jej głosie było słychać zwątpienie i sama nawet mówiła, że nie wie jak to będzie, ale nie ja chce się na siłę narzucac. Dokonała wyboru trudno - ja sobie nie mogę zarzucić nic - naprawdę starałem sie na maxa. Ale w sercu mam nadzieję, że jak jej nie wyjdzie i ja nikogo nie znajde - spróbujemy ponownie. Pytanie czy warto czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Wiem, nie szukam , wie gdzie wie zobaczymy i tez mi sie zdaje ze wymieknie :) bede bede jak tomyly dzons w sciganym :p heheh uwierz mi ze ona chce sie sama przekonac o swoich uczuciach . Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Nie jest tak. Gdybym nie potrzebował wskazówek to bym w ogóle się nie odzywał i uwierz mi, że każdą Twoją rade biorę głęboko do serca. Po drugie, nie wiem za bardzo dlaczego uważasz, że jestem bierny w tym co robię. Mam jasno określony cel w tej sprawie i wiem czego chcę, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę .Jeżeli ona mówi, że to koniec, później nie ma chęci żeby się spotkać ponownie tylko przez telefon wyjaśnia resztę to sensu w tym aby namawiać ją na kolejne spotkanie nie ma, prawda? Z mojego punktu widzenia jedyne co mogę zrobić, to napisać jej sms bo ma swoja uroczystość. Wtedy powinno sie wszytko okazać. Czekam na Twoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Petek - zadales pytanie czy warto czekac ? na ta wielka swoja milosc zawsze warto czekac, jednak to rodzi kolejne pytanie - jesli sie zejdziecie jaka masz gwarancje, ze znow tego nie zrobi ???? morph - zmienie troche swoje zdanie, skoro postawila sprawe jasno KONIEC i kropka, to pozostaje miec jedynie nadzieje, ze jesli nie wyjdzie jej z tym drugim wroci do Ciebie, tylko czy tego chcesz ? :o Zawsze pozostanie niesmak, pytania bez odpowiedzi, podejrzenia....to juz i tak nie bedzie to, mimo nadal wielkiego uczucia z Twojej strony, czasem po prostu milosc nie wystarcza...:o Dziwny jest ten swiat !!! Wiem, ze wciaz Ci na tym zwiazku zalezy niezaleznie od tego jak sprawa sie toczy, wyslij smsa skoro nadarza sie okazja to zawsze cos...strasznie obojetna jest ta Twoja dziewczyna - taka jest z natury czy zrobila sie w stosunku do Ciebie ? z ostatniej Twojej wypowiedzi wynika, ze ona nie zostawia Ci zludzen....:o tak jest w istocie czy udaje zimna ???? bo zaczynam sie zastanawiac czy jest sens czekac, tesknic,kochac z oddali kogos w kim wypalilo sie uczucie.... Teraz juz naprawde uciekam, do jutra, dobranoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Petek - zadales pytanie czy warto czekac ? na ta wielka swoja milosc zawsze warto czekac, jednak to rodzi kolejne pytanie - jesli sie zejdziecie jaka masz gwarancje, ze znow tego nie zrobi ???? morph - zmienie troche swoje zdanie, skoro postawila sprawe jasno KONIEC i kropka, to pozostaje miec jedynie nadzieje, ze jesli nie wyjdzie jej z tym drugim wroci do Ciebie, tylko czy tego chcesz ? :o Zawsze pozostanie niesmak, pytania bez odpowiedzi, podejrzenia....to juz i tak nie bedzie to, mimo nadal wielkiego uczucia z Twojej strony, czasem po prostu milosc nie wystarcza...:o Dziwny jest ten swiat !!! Wiem, ze wciaz Ci na tym zwiazku zalezy niezaleznie od tego jak sprawa sie toczy, wyslij smsa skoro nadarza sie okazja to zawsze cos...strasznie obojetna jest ta Twoja dziewczyna - taka jest z natury czy zrobila sie w stosunku do Ciebie ? z ostatniej Twojej wypowiedzi wynika, ze ona nie zostawia Ci zludzen....:o tak jest w istocie czy udaje zimna ???? bo zaczynam sie zastanawiac czy jest sens czekac, tesknic,kochac z oddali kogos w kim wypalilo sie uczucie.... Teraz juz naprawde uciekam, do jutra, dobranoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy tu przynudzacie 💤 powinno sie wam zamknac ten top 😠 zaraz zglaszam zapychanie łączy do moderingu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej23-23
oj nabroilem nabroilem :) i teraz wiem ze moze wydawac sie ze sie kogos kocha a szczegolnie po rozstaniu . wspominamy te wszystkie piekne chwile i wydaje sie ze to bylo to. ale rzadko sie zdarza zeby to byla prawdziwa milosc bo jednak cos musialo byc nie tak.i jednak zawsze jest gdzies tam ktos kto do nas bardziej pasuje z kim moglibysmy byc bardziej szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej strony wiem, ze przez pewien czas nie bede mógł jej zaufac. z drugiej wiem, ze z tamtym jej nic nie wyjdzie - to sie czuje i widzi (podejscie rodziców, znajomych i przyjaciół - którzy jej odradzaja taka znajomość) . Chciałbym utrzymywać z nia kontakt, ale sie boję, że bede sie za bardzo angażował i wkoncu nie zauwaze jak życie przeleci, a ja obudze sie z reka w nocniku (zapewne pełnym). Nic nie poradze, ze sie zakochała w tym facecie - tego nic nie zmieni. Pytanie co mam robic, zeby utrzymac z nia kontakt, ale sie nie angażować? czy tak wogole można? Czy ktos mi może powiedzieć co zrobić, żeby nie stracic kontaktu i przy okazji sie nie nakrecac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek,daj chłopakom spokoj:) widzisz jakie maja dylematy? .... Fakt niektórzy powinni za krecenie telenowel sie wziasc,bo by zarobili na tym jeszcze ;) Petek...ty jestes jakis zboczony psychicznie? Jak mozna przez pewien czas kobiecie ufac albo nie ufac? Traci zaufanie w twoich oczach ? Mowisz dziekuje i dowidzenia? Wizualizujac sprawe ....to wyglada tak.Przespała sie z innym kolesiem ...ty jej nie ufasz pol roku ale po pol roku i jednym dniu juz jej dalej ufasz..:( Kolego jezli ta twoja dziołszka jest z innym ? to na co ty chcesz czekac ? na ich potomków ? na to ze moze za 5 lat jej sie znudzi koles? Chcesz utrzymywac z ia kontakt ....utrzymuj na stopie kolezenskiej ale nie teraz,tylko za jakis gruby czas. Teraz to jest wrecz niemozliwe !!! No chyba ze jestes sadomaso uczuciowy ,i spotkania twojej panny z innym kolesiem nakrecaja cie mega zajebista energia,w co zreszta watpie... MOje zdanie jest takie!!!! mozna z była panna utzrymywac kontakt ale po upływie duzego czasu ,po ktorym emocje i uczucia nie beda miały zadnego wpływu na nasze kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Cały czas probuje odpowiedzieć sobie na to pytanie, czemu tak sie stało i dlaczego sie tak zachowuje. Przed tym wydarzeniem które opisałem, zawsze była miła i pogodna w stosunku do mnie. Może i masz rację, że jej uczucie sie wypaliło i chce spróbować czegoś innego, tylko dlaczego nie powiedziała mi o tym wcześniej i cały czas twierdziła, że wszytko jest super?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Witam. Wlansie cos mi zaswiecilo w glowie :p Dziewczyna z kafeterii wiesz moja EX rowniez mi to powiedzilala ze po kazdym naszym spotkniu kiedy ona jest na studiach kiedy nocowalem u niej itp, ze kiedy wychodzilem wracalem do siebie to myslala ze mne kocha i ze zawsze wszytko bedzie dobrze tzn ja powiedzlame to w swojej osobie ze ja tak myslalem czulem kiedy wychodzilem a ona to potwierdzila ze tez to czula. Pamietam rowniez jej slowa ze kiedy mnie widzi to wszytsko jej przechodzi kazdy zal smutek nom ale to bylo wtedy , a teraz to niewiem ,podkresila mi rowniez ze mnie bardzo dobrze zna ze ona w moim towarzystwie czuje sie dobrze super i wszytko jest super . Wiec dlaczego mi to wczoraj powiedziala czego ona teraz chce,dlaczego tak zrobila ,dlaczego sie spotkalismy a ona sama do wszytkiego wrocila :/ hehe kurde masz racje Droga Kolezanko nic mi nieprzeszlo tak sobie wlewam tylko :( Morph Ja mam tak samo jak Ty , dlaczego ,po co ten caly cyrk,zabawa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morph
Przykro mi Mati. Kiedyś ta dziewczyna zrozumie co straciła :) Powiem Tobie, że dzięki tej sytuacji zrozumiałem, że "miłość to nie patrzenie na siebie nawzajem, to patrzenie w tym samym kierunku" . Życie pisze różne scenariusze więc głowa do góry. Teraz się nie udało ale nikt nie powiedział, że w przyszłości nie może być inaczej, prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej - czyzby za Twoimi slowami kryla sie nowa dziewczyna ? :P petek - w dziwnym polozeniu sie znalazles a do tego akceptujesz to i na dokladke chcesz w tym tkwic :o Twoja dziewczyna zakochana jest w innym facecie a Ty czekasz az im sie nie ulozy, wroci do Ciebie i bedziecie szczesliwi ?????? echhh Chcesz byc z boku, wiec tylko mozesz byc jako kolega/przyjaciel, ale zeby za pare lat nie bylo tak, ze ona nadal bedzie w nim zakochana a Ty czekajacy SAMOTNY.......Tak czy siak powodzenia! mati - wiedzialam, ze tak latwo Ci nie przejdzie, nadal rozpamietujesz spotkanie i jeszcze dlugo bedziesz ... ale moze troche chwila oddechu od analizowania co powiedziala? co zrobila? etc...Stalo sie jak sie stalo, to JEJ wybor, podjela taka a nie inna decyzje, wiec oprocz wszystkiego co jej juz powiedziales, nic wiecej nie bedziesz w stanie zrobic, bo tak naprawde bedziecie ze soba tylko wtedy, jesli znow ona tego zechce...wie jakie jest Twoje stanowisko w tej sprawie, wie, ze jestes i moze czekasz, ale skoro uparla sie by szukac milosci gdzie indziej, to moze jednak pozwol jej na to...bedzie to czas na przemyslenie \"konstrukcji\" Waszego zwiazku, co bylo nie tak? dlaczego runelo cos, co pieczolowicie budowales? ... po prostu czegos musialo zabraknac skoro odeszla i tak naprawde nigdy do konca nie dowiesz sie co zawazylo na jej decyzji - moze zbyt zaborcza Twoja milosc, moze w/g niej za slaba, moze byles zbyt meski a moze zbyt malo czuly lub odwrotnie, moze nie czula sie doceniana, moze przytlaczales ja swoja osoba itd.itd...naprawde trudno powiedziec, powodow moze byc wiele. Jednak ja bym nie doszukiwala sie winy w sobie, to ona rozwalila ten zwiazek z checi poszukiwania czegos nowego, ale czy to znajdzie CZAS pokaze, czas rowniez Tobie pokaze czy bedziesz mial sile na nia czekac, to bedzie wielka proba. Podobo najlepszym sposobem na \"zabicie\" starej milosci jest nowa milosc lecz czy jestes na to gotowy? czy moglbys w sobie wykrzesac choc iskre milosci do nowej dziewczyny w tym momencie? wydaje mi sie, ze nie :o i dlatego rozpamietujesz wszystko co dotyczy jej, co laczylo ja z Twoja osoba, bo po prostu masz nadzieje, ze los bedzie laskawy i zwroci Ci Twoja ukochana, ze znow bedziecie razem, jednak przyszedl czas by zdac sobie sprawe, ze niekoniecznie tak musi byc i teraz moze zaczac sie walka o Ciebie, o znalezienie pokladow sily w Tobie by to przetrwac....Rozwaz to! morph - powyzsze moze tyczyc sie rowniez Ciebie, sytuacja bardzo podobna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Macie racje wszyscy, dokladnie tak.Bracie wiem ze probowales mi to wpojac ale wiesz ,zakochany itp itd:( ale jak morph mowi zycie pisze rozne sytuacje i mam wielka nadzieje ze to co jej dalem czyi wszyko co mam zwroci mi sie z nawiazka. Droga Kolezanko ,przyszedl przyszedl czas musze jakos inaczej podejsc nierozdrapywac tego co bylo, moze wroci moze nie ja wiem po sobie ze kiedy tego probuje bardzo szukac nigdy to nieprzychodzi, fakt wie co miala co stracila wiec ,jak piszesz to tylko od niej zalezy czy zechce wrocic bo nieznajdzie tego co szuka a doceni to co miala.Napewno,boje sie zeby to niezabralo mi zbyt duzo czasu:( wiem ze to n iekwestia momentu ale ja juz bym chcial juz odrazu a jak piszesz i sam po sobie widze ze teraz zaufac komus,cos od nowa z mysla ze moze byc tak samo :( troche odsttrasza mnie bo wiem ze ja Kocham pragne :( a ona mi tak zrobila wiec uraz pozostaje ,czas leczy rany , kurde ale musi mi sie to wszytko zwrocic bo bardzo bym chial sie znow poczuc tak wspaniale i nie tyle ze kochac ale to drugie byc kochanym:( wiem ze niejestem moze teraz gotowy jak pisze uraz ale kwestia podejscia jesli mam przezyc cos co mi jest pisane to sie przed tym nie bede bronil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Musi byc dobrze musi,zbyt wiele dalem od siebie zeby teraz nic w zyciu nie miec a wszytko co odeszlo to z nia nie nie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati - for you ... \"Miłość jes zawsze nowa. I bez wzgledu na to, czy w życiu kochamy raz,dwa czy dziesieć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł, albo zabrać do bram raju, ale zawsze gdzieś nas prowadzi. I czas się z tym pogodzić, albowiem jest ona treścią naszego istnienia. Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu, nie mając śmiałości by zerwać jego owoce. Miłości trzeba szukac wszędzie, nawet za cene długich godzin, dni i tygodni smutku i rozczarowań... Bowiem kiedy wyruszymy na poszukiwanie miłości - ona zawsze wyjdzie nam na przeciw.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu daj jeszcze troche czasu.....czy ona w ogole okreslila sie ile czasu jej zajmie szukanie szczescia? czy ma kogos na oku ? czy dziala na oslep? w ogole mowila co do Ciebie czuje aktualnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×