psychiatra czy psycholog

jak na kogos powolnego strasznie szybko odpisuje

wiesz co? napisze grzecznie juz: uwazam ze cierpisz na cos, co kaze ci chowac sie za chorobami - wtedy mozesz tłumaczyc swoje niepowodzenia. nieznosisz psychologów - a szkoda, bo uwazam ze ty sie nadajesz na gruntowna psychoterapie - musisz sie za siebie zabrac, i dopoki bedziesz siedziec wygodnie i mowic "mam aspergera i nic z nim nie zrobie" to bedziesz miała takie choojowe zycie :o boisz sie psychologów, bo nie daj boze by cie kto wyleczył, i nie mogłabys niepowodzen zyciowych tłumaczyc ciezka nieuleczalna choroba.

GDYBYS MIAŁA ASPERGERA TO BYS NIE GADAŁA NA KAFE Z LUDZMI IDIOTKO BO BYS NIE BYŁA DO TEGO ZDOLNA!!!!!! czytam was, i coraz lepsze bzdury wyskakuja.... Jjezus maria, kto ci idiotko takich rzeczy nagadal? Jest cale forum poswiecone Aspergerowi, masa ludzi tam siedzi i gadaja o swojej przypadlosci, chyab pomylilas Aspergera z autyzmem ?

Ale moj psychiatra nie zaprzeczyl ze nie mam Aspergera.... TO na czym wg was polega Asperger i jakie moje cechy wam nie pasuja do niego? Czy wydaje sie wam moze ze nikt na to nie choryje, bo za Chiny nie rozumiem tego zdziwienia?

i po co ci psychiatra i leki? w twoim wypadku jak nic praca nad soba z psychologiem i jestes jak nowa. inna sprawa ze ty tego nie chcesz. to wyłazi w kazdym poscie. uwielbiasz miec aspergera. a zaburzen mowy 'akurat nie masz". gdybys go miała to bys nawet nie potrafiła sie wygegac a juz na pewno bys nie pisała tak szczegółowo o emocjach, bo z aspergerem jestes slepa emocjonalnie!!! i nie chodzi tu o to ze nie lubisz sie przytulac - niechec do przytulania to wiele innych chorób i URAZÓW Z DZIECINSTWA i PRZYKRO MI ALE UWAZAM ZE MECHANIZM TWOJEJ CHOROBY JEST SCISLE PSYCHICZNY A NIE SOMATYCZNY wiec przestan cpac te leki :o

lekkie przypadki moze i siedza na forum, ale o nich juz sie wypowiedziałam wiec czytaj. zaburzen mowy nie masz, emocje rozkminiasz dobrze, czyli co ci jest? masz jakies objawy oprócz tego ze nie lubisz sie z ludzmi? (i znów 130 innych chorób wchodzi w gre, ale pani psycholog bez szkół zrobiła diagnoze różnicowa i WIE NA 100% ze to asperger a nie inne cos podobnego - mimo ze doswiadczony lekarz nie potwierdza)

mam dziecko z aspergerem zdiagnozowanym przez PSYCHOLOGA i PSYCHIATRE i jestes chyba chora psychicznie!!! mozna z tym zyc jak ma lekki przebieg, owszem. ale jak ma lekki przebieg to NIE MOGŁAS TEGO SAMA ZDIAGNOZOWAC bo lekki asperger jest podobny chociazby do wczesniej wspomnianych zaburzen obsesyjno-komp. i niektórych typów osobowosci np schizoidalnego!!!!!! Przerylam forum o Aspergerze, i wiekszosc osob tam wpadla sama na to. Jak sie o tym przeczyta to to uderza jak obuchem- po prostu jakby ktos pisal o mnie. Co nie znaczy, ze poxniej psychiatrzy tym osobom nie potwierdzili, ze rzeczywiscie maja te chorobe. Ii co to znaczy ze nie mozna z tym zyc? Przeciiez nawet ludzie z autyzmem zyja.....

bo z aspergerem jestes slepa emocjonalnie!!! Nieprawda. Z reguly jest tak u mezczyzn. Ale u kobiet emocjonalnosc jest znacznie wieksza, i nawet przy Aspergerze wiele z nich potrafi rozrozniac emocje. Ja to robie, tyle ze mam tez to typowo doslowne rozumienie i problemy z odczytywaniem metafor. No i z wyobraznia w ogole. Mam tez powazne problemy z poznawaniem rysow twarzy...

Przerylam forum o Aspergerze, i wiekszosc osob tam wpadla sama na to tak juz jest w internecie - tzw "doktor Google" :o widze ze lekarzy juz nie potrzeba - otwierasz internet i stawiasz diagnoze. a głupi psychiatrzy sie ucza latami poprawnej diagnozy :o "jak obuchem"? a wiesz ze jak otworzysz ksiazke z chorobami psychicznymi, to duzy procent osób dostaje tak "obuchem" przy kazdym choróbsku? wiesz po co jest na studiach przedmiot "diagnoza"??? wiesz tez o tym ze sa choroby polegajace na cierpieniu na wyimaginowane choroby? oczywiscie nie uwierzysz - przeciez masz objawy: nie umiesz sie usmiechac i nie lubisz przytulania. szkoda ze nie przyjmujesz do wiadomosci, ze to troche za mało. rozumiem ze stawianie diagnozy wg ICD 10 tez juz masz obcykane?

prosty test: kto to jest? http://1.bp.blogspot.com/_DIy4OYWXy-Y/S2udeXwuLpI/AAAAAAAAASA/obp8-4xDUSQ/s400/2413132038_b18cdb5d80_o.jpg

jedno pytanie- przeczytaj jeszcze raz ci pisalam o objawach jakie mam, bo chyba czytasz co drugi post. Nadal nie rozumiem o jakie wielkie uposledzenie chodzi? I co ta nawiedzona mamuska za pierdoly wypisuje???

mówisz, że Twój psychiatra nie wykluczył Aspergera co to znaczy? pracuje nad postawieniem diagnozy?

tobie sie naprawde wydaje, ze jak masz liste chorób, to sobie tak czytasz opisy, i ten, ktory najbardziej pasuje jest "twoj"??? bo wg mnie trzeba miec jeszcze cała siec wiedzy - zeby to wszystko umiejscowic. psycholog ktorym gardzisz powiedziałby ci cos o metodologii przeprowadzania testów psychologicznych - to tak a prospos tego, ze robiłas sobie tes na aspergera... ja nie jestem psychologiem/psychiatra, ale twoja wiedza lub raczej jej brak to jakis koszmar. robisz sobie wszystko sama. i sa tego wyniki.

tak na marginesie mechanizm ściśle psychiczny ale dzieje się on w mózgu, który ma fizyczną budowę mówię lobotomia piłą łańcuchową

generał Custer u źródeł Nilu mówisz, że Twój psychiatra nie wykluczył Aspergera co to znaczy? pracuje nad postawieniem diagnozy? Moj psychiatra podchodzi do wszystkiego bardzo ambicjonalnie, i raczej wprost niechetnie przyzna sie do zlej diagnozy. Jak sie go pytam, to mowi co w stylu, a po co to pani wiedziec, itp. Ale od tamtej pory pyta mi sie o inne rzeczy, wlasnie takie typowe dla tej przypadlosci, np. jak sobie radze ze spaniem i innymi rzeczami...

ze sobie weszłam na to forum, a jestem po psychologii. nie pracuje w zawodzie, ale... 231434: piszesz rzeczy, którym moze zaprzeczyc nawet student pierwszego roku... na twoim miejscu naprawde bym sie zastanowiła, czy nie zrewidowac swojego podejscia. tak z dobrej woli radze ;)

to tak a prospos tego, ze robiłas sobie tes na aspergera... ja nie jestem psychologiem/psychiatra, ale twoja wiedza lub raczej jej brak to jakis koszmar. robisz sobie wszystko sama. i sa tego wyniki. Bo test byl do robienia samemu... Jest na tej stronie http://www.aim.dmkproject.net/spdzun/index.php?option=com_content&task=view&id=190&Itemid=62

rzeczywiscie, problemy ze spaniem dotycza tylko aspergera a psychiatra nie mowi bo co ma powiedziec? ze jestes hipochondryczka albo masz jakis zespół munchhausena czy cos w ten desen?

zaraz tez go zrobie a uprzedzam ze mam nerwice i obsesyjno-komp. to jest test do zrobienia samemu - TAK. wiec to WSKAZÓWKA nie DIAGnOZA

a psychiatra nie mowi bo co ma powiedziec? ze jestes hipochondryczka albo masz jakis zespół munchhausena czy cos w ten desen? No tak, jasne... Poczytaj koleanko kilka miesiecy na ten temat, i potem moze wrocimy do syskusji, bo na razie nie ma naweet o czym rozmawiac a kompletnym dyletantem. I nie napislam tu wszystkiego - bo szkoda klawiatury... :(

słuchaj, a czy ty sobie zdajesz sprawe, ze ta strona co to podałas ja ze tam jest test, to jest tworzona przez psychologów i psychiatrów? ze cała wiedza o aspergerze to badania psychologów i psychiatrów? ze nawet ten test układał psycholog?? korzystasz z wiedzy psychologicznej i psychiatrycznej gardzac przedstawicielami tych nauk. ciekawe.

gdzie napisalam ze gardze psychiatrami? Wszystko co pisalam odnosilo sie do psychologw- czytajcie oczami a nie uszami. Ide spac.

Moj psychiatra podchodzi do wszystkiego bardzo ambicjonalnie, i raczej wprost niechetnie przyzna sie do zlej diagnozy. Jak sie go pytam, to mowi co w stylu, a po co to pani wiedziec, itp. Ale od tamtej pory pyta mi sie o inne rzeczy, wlasnie takie typowe dla tej przypadlosci, np. jak sobie radze ze spaniem i innymi rzeczami... TO GO ZMIEŃ to wszystko pachnie teorią spiskową to jakiś szarlatan, który pewnie hipnotyzuje i wszczepia implanty :D powinien Ci powiedzieć i nie możesz sama przed sobą się zasłaniać, że on taki ambitny :D masz prawo zażądać diagnozy! zapytaj go wprost, czy wie, czy nie? nie chcę komentować, już tych "typowych objawów dla tej przypadłości", na wstępie polecam dr House ;) jako materiał poglądowy, dotyczący złożonej problematyki diagnozowania

jeszcze raz pytam, kto to jest??? http://1.bp.blogspot.com/_DIy4OYWXy-Y/S2udeXwuLpI/AAAAAAAAASA/obp8-4xDUSQ/s400/2413132038_b18cdb5d80_o.jpg no? miejcie odwagę stanąć twarzą w twarz z prawdą!

ale testy kostruuja psychologowie jednak :P wiec korzystasz z dorobku psychologi lasencjo mi w tescie wyszło 31 polecam fragment: Autorzy AQ test podkreslaja ,że nie jest to test diagnostyczny. Ma tylko pomóc w ustaleniu poziomu śladów autyzmu u normalnych ludzi. Nawet wysoki wynik nie swiadczy o tym, że dana osoba, cierpi na jakieś zaburzenie typu autystycznego. Jednak gdy wynik przewyzsza 32, zalecane jest skonsultowanie się ze specjalistą. "Ślady autyzmu u normalnych ludzi"!!!

:o

psychometria - dziedzina nauki parajaca sie konstruowaniem testów. psychometria to przedmiot na psychologii. diagnozujesz sie testem ułozonym przez psychologów i gardzisz psychologia :o trzeba byc naprawde tepym :o "Test AQ Psycholog Simon Baron-Cohen wraz z grupa specjalistów z Cenrum Badań nad Autyzmem w Cambridge (Cambridge's Autism Research Centre)".... a wiesz na jakiej bazie konstruowane sa testy? na bazie teorii psychologicznych!!! o zgrozo!!! jestes przygłupem i ignorantem. wybierasz sobie co chcesz z pracy tych ludzi a potem na nich srasz. nie ładnie.

ale testy kostruuja psychologowie jednak no wlasnie uwazam ten test za kiepski... Sa takie bardzo charakterystyczne objawy jak nadwrazliwosc na swiatlo- dzwieki-- zpachy i dotyk, ma wyczulone tee zmysly, nie jest to moj wymysl, bo otoczenie tez to widzi - a nie ma tego w tescie... I wielu innych rzeczy. Najgorszym moim problemem jest to spowolnienie i apatia- wszyscy mysla, ze jestem w glebokiej depresji, a ja nic takiego nie odczywam, tzn. zlego nastroju - pprzy Aspergerze ma sie niedobor serotoniny w mozgu- i charakterystyczne bardzi jest powstanie tych objawow ood poczatku zycia- jak u mnie... Nnigdzie sie nie moge ytrzumac w pracy, ale oczywiscie to moj wymysl.

diagnozujesz sie testem ułozonym przez psychologów i gardzisz psychologia trzeba byc naprawde tepym nie zdiagnozowalam sie za pomoca tego testu....Byl ledwie pomocniczy, ale o tym, juz pisalam.

dobrze, nie za pomoca Tego testu. ale jednak to ze mozesz sie zdiagnozowac to zasługa psychologów własnie!!! testy układaja psychologowie. teorie do tesów (teoria to wymóg nr 1) układaja psychologowie. psychiatra uczy sie jak kazdy lekarz jak to funkcjonuje w ciele... ale ani nie skonstruuje takiego testu ani nawet nie przeprowadzi badan empirycznych zeby taki test znormalizowac itp wydaje mi sie ze nie wiesz czym sie zajmuje psychologia. psycholog kojarzy ci sie z freudem na fotelu i pacjentem na kozetce. zupełnie brak ci pojecia bo trafiłas na jakis konowałów to raz, a dwa ze nie chciałas współpracowac. ot co.