Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uuu brawo brawo

Jakie śmieszne lub irytujące rzeczy zdarzyły wam się w autobusie lub tramwaju?

Polecane posty

Gość drzewko zapachowe
pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh - dlatego przesiadlam sie na rower :-) kiedys jechalam na zajecia i cos sobie tam czytalam. naprzeciwko mnie siedzieli dwaj chlopacy - moze ze dwa lata starsi i przez cala droge sie na mnie patrzyli i smiali. Trwalo to okolo 15 minut, wiec wiadomo, ze czulam sie nieswojo... nagle uslyszalam jak jeden mowi do drugiego: \"spuściła sie\" i obaj w hihot. Postanowilam dowiedziec sie z czego tak sie nabijali. podnioslam plecak, ktory mialam na kolanach i.. okazalo sie, ze byl caly mokry. gdy go otworzylam zobaczylam otwarty korek od butelki z woda i plywajace zeszyty i ksiazki do biblioteki.... zalamka! podziekowalam im za pomoc, ze tak szybko mnie poinformowali [zrobilo im sie oczywiscie glupio...] i wysiadlam wszystko suszyc. cool :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tra la la
tak, starsi ludkowie są the best sytuacja 1/ jechałam sobie kiedyś busem do domu o godzinie, o której jeżdżą same stare baby (urwałam się ze szkoły ze względu na złe samopoczucie). jadę sobie stojąc (wszystkie miejsca zajmowały staruszki) i w pewnym momencie czuję, że mi słabo się robi, więc podchodzę do jednej i się pytam czy byłaby tak miła i ustąpiła mi miejsca bo źle się czuję i mi słabo. a ona: no pewnie! młoda może stać! jeszcze będę gówniarze ustępować! - wydarła się na cału bus i se siedzi. a ja za moment fajt, zemdlałam, jak się ocknęłam usłyszałam tekst: jaka ta dzisiejsza młodzież słaba! sytuacja 2/ wracaliśmy całą paczką ze szkoły tramwajem napchanym do granic możliwości (tak myśleliśmy), stary fecet mówi: gdzie się gównirze pchacie nie widzicie ,że nie ma miejsca? ale my twardo wsiadamy. drzwi się zamknęły, dziedek brzęczy,że przez nas zaraz zemdleje, a kumpel krzyczy: ONA MA AIDS'a. nawet nie wiecie jak szybko znalazło się wolne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autobusy i tramwaje...pomijajac ich punktualnosc wedle rozkladu !! to bardzo ciekawy temat, w moim rodzinnym miescie Łodzi... jazda srodkiem komunikacji miejskiej to niemal rozrywka!!! Uwaga ! 1)jade tramwajem, wolne miejsce wiec siadam i czytam ksiazke. Jedziemy blisko bazarku, wsiada babeczka ok 65 lat i ma pelne rece toreb, zauwazylam ja wiec ustapeuje miejsca, na co ona : kochanie dziekuje, nie trzeba siedz sobie, ja za chwile wysiadam nie oplaca sie. No dobra! chce stac niech stoi, ja zostaje na swoim miejscu.Za chwile nie wiem skad pojawia sie jej rowiesniczka i zaczyna na mnie bluzgac : Taka mloda panienka! taka gowniara niewychowana!!! nie ustapi kobiecie z takimi ciezki torbami!!!!!!! no to ja jej tlumacze,ze pytalam ,ale pani nie chciala siadac itd. A na to ta pierwsza z torbami : NIE PYTALSA MNIE CZY CHCE SIADAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i juz dwi baby na mnie psiocza !!!!!!!bez komentarza! 2) jade autobusem w strone jednego z wiekszych cmentarzy, sklad w autobusie do 25 starszuek z wiadrami i szczotami do czyszczenia grobow ja i moj chlopak. wszystkie miejsca zajete przez staruszki i ich wiadra!!!!! ja sie dze na samym koncu autobusu z moim chlopakiem ( ja jemu na kolanach) nie calujemy sie, nie przytulamy, tylko siedze mu na jednej nodze i trzymam jakies torebki. Nagle obrazona mina pewnej wysiadajacej babci i text do mnie : TY BEZWSTYDNICO!!!! powiem wam, poleglam momemntalnie, lezalam w autobusie i plaklam ze smiechu :) nie bede juz sie rozpisywac o etymologii smrodow autobusowych, o zboczencach w srodkach komunikacji miejskiej ani innych tego typu sytuacjach :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mialam tkich przeżyć
ale kidyś okropnie zmokłam i kiedy w końcu nadjechał upragniony autobus i usiadłam wygodnie, zaczęły się wokół mnie uniosic kłeby pary, nie wiedziałam co sie dzieje, a to moje spodenki na udach zaczęły bardzo nintensywnie schnąć. Na szczęście było mało ludzi i nikt chyba tego nie zauważył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA NIEDAWNO
wsiadam do autobsu i wsiadlo 4 chlopaków. autobus byl dlugi, a oni stali na środku. w pewnej chwili zaczeli cos miedzy soba szeptac, a zaraz potem krzyknęli na cały autobus: KTO KUPUJE W BIEDRONCE??? i podnieśli rece :D :D :D ja ni emogłam ochamować smiechu tez podnioslam reke :D ale zaraz musialam wysiadac niestety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś gdy dojeżdżałem do pracy autobusem miałem sytuacje która mnie troszkę rozśmieszyła .Mianowicie wracając do domu w godzinach popołudniowego szczytu komunikacyjnego ...wsiadłem do autobusu w którym nie było już wolnych miejsc siedzących, wiec stanąłem sobie pośrodku pojazdu, uchwyciłem się paska z uchwytem i spokojnie kontynuowałem podróż .Od razu zwrócił moja uwagę fakt ze mężczyzna siedzący naprzeciw mnie był dobrze podpity .W pewnym momencie jazdy autobus gwałtownie przyhamował ,co spowodowało że obróciłem się gwałtownie wokół własnej osi tuż nad jego głową ..Natomiast on po chwili pyta się mnie spokojnym głosem ......co ty piany jesteś ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość społeczeństwo tolerancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnndziiiiiiiiia
wkurza mnie jak baby siadają na siedzeniach takich podwójnych z brzegu a to przy oknie jets wolne. I nie przesunie się ten babon za ni,c a czasem jeszcze siatę postawi na miejscu do siedzenia:( Szczyt beztroski bab:P A buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprawde powiadam wam
tylko brudasy i plebs jeżdżą autobusami i tranwajami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stare baby mnie kiedyś chciały zwalić z siedzenia, a byłam wtedy w 7 miesiącu ciąży. Biłam się kiedyś z kanarami bo mi nie pozwolili skasowac biletu, łapą zasłaniając kasownik. Jak chciałam wysiąść z autobusu to kanar mnie wciagał z powrotem , a starszy pan chciał mnie wyciągnąć na zewnątrz i tak mnie przeciągali i porozrywali ubranie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnndziiiiiiiiia
ekolodzy zachęcają do jazdy autobusem, a mądrzy ludzie sluchają im wiecej ludzi jedzie autobusem tym mniej samochodów na ulicach=mniej korków=bezpieczne drogi=mniej wypadków samochodowych. A ty oszolomie tylko dupę w samochód i w drogę szczyt lenistwa i drobnomieszczaństwa. Ja jeżdże autobusem i nie uważam sie za plebs czy brudasa wręcz przeciwnie, więc proszę aby mnie nie obrażać Ot i sie wygadałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi również zdarzyło się , że motorniczy jechał tramwajem jak szalony, straciłam równowagę i wpadłam jakiemuś facetowi na kolana, twarzą przy twarzy.Nie mogłam się ocknąć przez dłuższą chwilę - 2 przystanki tak na jego kolanach przesiedziałam ( na szczęście krótkie ), a ten nic , tylko też mi się w oczy gapił.Miałam ochotę stamtąd uciec, ale wstałam, poprawiłam ubranie i pojechaliśmy dalej. Innym razem jechałam autobuse, trzymałam się rury ciągnącej się od podłogi do sufitu. Bardzo trzęsło i szarpalo autobusem, aż latalam w tę i z powrotem.Wtem jakiś pan szepcze mi do ucha:jak pani pięknie tańczy na rurze!!! Innym razem jakiś facet , którego w ogóle nie zauważyłam wcześniej, nachyla się do mnie - bo siedzialam - i mówi tak głośno , że cały tramwaj to słyszał : kotku , masz tak miękkie i jedwabiste włosy, że muszę wysiąść, bo zaraz nie wytrzymam - i faktycznie wysiadł, a cały tramwaj się długo na mnie gapił.Tak zarumieniona chyba jeszcze nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojra--
moja koleżanka jechała zatłoczonym autobuse trzymająć się metalowego uchwytu nad głowami pasażerów . W pewnym momencie autobus mocno skręcił i rurka któej trzymała się koleżaanka urwała sie i niestety dostał nią po głowie jakiś pan :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaaa
annnndziiiiiiiiia swieta racaj;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam na \"zadupiu\", więc komunikacji miejskiej nie mam. Ale do pracy czasami dijeżdżam PKS-em. Jak poskładam opowoeśc do ładu i składu to napisze. Super topik :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi-ha-ho
raz w tramwaju, mialam ze 12 lat pytam jakiegos Pana "czy ten tramwaj jedzie prosto czy skreca?" A on na to "Dziewczyno czy ty nie wiesz, ze w centrum Wawy tory krzyzuja sie pod katem prostym???!!!!" Tak to powiedzial, ze wszyscy spojrzeli a ja sie zrobilam czerwona. Po poludniu wracam te sama trasa i jakas kobitka do mnie "czy ten tramwaj skreca?" A ja niewiele myslac na caly tramwaj - "to nie wie Pani, ze tutaj tory krzyzuja sie pod katem prostym?!!!" Swinia ze mnie ale sie lepiej poczulam, hi , hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnieee
fajnie ze w Wawie mozna zatrzymac busa na kazdym przyst przez mrozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze ras
Na Śląsku swego czas był zatrudniony w okolicach Mikołowa czarnoskóry lekarz(z tego co mi mówiono bardzo sympatyczny gość). Jechał gdzieś sobie autobusem, autobus był w 2/3 miejsc siedzących wolny. Wsiadła taka babcia i od razu dawaj do miejsca gdzie ten gość siedział. I napiera na niego-on nic siedzi dalej. I pcha się jak głupia(pomimo że autobus prawie pusty)- a ten jak siedział tak siedzi. W końcu babcia nie wytrzymała i mówi: ”w naszym kraju starszym osobą się ustępuje!”, a gość na to „a w moim kraju starsze osoby się zjada”. Babcia bardzo szybko oddaliła się na koniec autobusu wśród śmiechu nielicznych pasażerów. I dziwo zauważyła tam wole miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi
Dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi....z tym lekarzem i babcia to naprawde superrr....kocham starsze osoby :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE WIEM CZY MOJA HISTORIA JEST SMIESZNA ALE .... JECHALAM AUTOBUSEM (SŁUCHAWKI W USZACH, MUZA NA FULA) MIALAM WLOSY ROZPUSZCZONE WIEC NIE BYLO WIDAC ZE SLUCHAM MUZYKI I NAGLE POCZULAM ZE KTOS MNIE LAPIE ZA REKE. JAKIS KOLES CHCIAL ZAPYTAC KTORA GODZINA I DARŁ SIE DLUZSZA CHWILE AZ NIE WYTRZYMAL I MNIE ZACZEPIL. LUDZIE PEWNIE MYSLELI ZE JESTEM GŁUCHA BO NIE REAGOWAŁAM WOGÓLE. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usa-kanada
upss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×