Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Witam, dziewczyny szukam hurtowni z niedrogimi rzeczami bo nie wiem czy opłaca się jechać do Łodzi a mam 400km. Macie jakieś sprawdzone hurtownie w sieci? Zamawiacie w sieci? Pytam bo będziemy z mężem sprzedawać na bazarach. Dzięki za jakiekolwiek info :)

Mieliśmy więcej jak 400 km i jeździliśmy sami. Hurtownie internetowe niby są ale po pierwsze to nie jest tanio a po drugie mały wybór. Jeżeli chcesz utrzymać się i sprzedawać to lepiej pomyśl o Wólce czy Tuszynie. Wiem jak to jest jeździć tyle km, ale tak jest najlepiej, przynajmniej na początku. Czego konkretnie szukasz, odzieży, bielizny? Sprawdź ofertę na portalach aukcyjnych. Zależy też jaką będziesz miała sprzedaż, jeżeli utargujesz niewiele to faktycznie nie ma z czym jechać. Pierwszy raz jedź po towar osobiście.

coś tam przeglądałam w sieci i z tego co widziałam to takie droższe były te rzeczy. Ogólnie intesreuje mnie odziez: sweterki damskie, bluzki, legginsy. a co myslicie o hurtowni awanti ?

Opinii nie mają dobrych raczej w internecie, wpisz w wyszukiwarce opinie. Podejrzewam, że zdjęcia mogą być rewelacyjne, ale towar już nie za bardzo. Stracisz tylko na paliwo jak pojedziesz osobiście, a tak możesz stracić wszystko. Wiem jak jest ze sprzedażą wysyłkową, często zdjęcia piękne a towar do niczego. To, że jest to tanie nie znaczy że się sprzeda....

Dzięki za info. A ile tak potrzeba na start na sam początek na ubrania?

dziękuję za odpowieć odnośnie handlu niędzielnego w tuszynie

mozecie polecic jakis boksna krakowskiej tandecie?

http://allegro.pl/mix-sukienek-w-duzych-rozmiarach-i3963393611.html polecam

ja kupuje na tandecie hurtowo, jezdze tam prawie co tydzien

i w niedziele jest multum ludzi ktorzy kupuja hurtowo wiec sie chyba nie opłaca jezdzic do łodzi a jedna babka mi mowila ze ma 2 sklep własnie w łodzi to tam sa ceny drozsze o 2-3 zł na sztuce czasami 5 zł takze chyba sie nie opłaca tak jezdzic do łodzi czy do tuszyna

i w niedziele jest multum ludzi ktorzy kupuja hurtowo wiec sie chyba nie opłaca jezdzic do łodzi a jedna babka mi mowila ze ma 2 sklep własnie w łodzi to tam sa ceny drozsze o 2-3 zł na sztuce czasami 5 zł takze chyba sie nie opłaca tak jezdzic do łodzi czy do tuszyna.

Interesuje mnie jak to jest..jeśli mam swój salon odzieżowy (dopiero początki) to jak ja mam się rozliczyć z tym,że chcę wziąć jakieś ubrania dla siebie...

Witam,czy ktoś ma swój butik z odzieża dziecieca tylko i wylacznie?Jezeli tak jak mu teraz idzie skad jestescie?Ja jestem z zachodniopom.

Mam w planie otwarcie takiego sklepu. Odzież dla dzieci.

Ja taki butik posiadam od 4,5 mies.Chcialam sie dowiedziec jak idzie innym z tej branzy?tzn sprzedaz ubranek dzieciecych w sklepie stacjonarnym.mam maly butik bo 19metrow ale wszystko fajnie zagospodarowane.Mam odziez 0-15lat jednakze staram sie wyprzedac te wieksze rozmiary gdyz zauwazylam ze nie cieszy sie on zbytnim pwoodzeniem przynajmniej nie umie,zastanawiam sie do ktorego rozmiaru stresic swoj asortyment? Jak idzie wam terazniejszy okres?mi przedswietami i okres swiateczny nawet ok,jednak teraz jest kicha na maksa;/

ja mam damskie i dzieciece i jest mega lipa.. dzisiaj utarg 10zł. sob 35zł.

Niestety w większości sklepów chyba jest bryndza.

Witam, Czy orientuje się ktoś gdzie mogę kupić odzież damska firmy imperial ?

A u mnie tylko kurtki pikowane .Mam kumpelę z Francji mi przywozi 65 zł kapturem dwustronne ,Gdyby nie te kurtki to faktycznie wielka lipa.

Jak wam dziś idzie?ja dzis 40;/ szału nie ma...

Szukam sukienek wizytowych (balowych ) dla dziewczynek, przedział wiekowy 1 - 10 lat. Po ile mogą być takie sukienki w Wólce lub w Łodzi?

http://allegro.pl/mix-spodni-jeansowych-ze-strechem-wyzszy-stan-i3984179011.html zapraszam

http://allegro.pl/mix-bluzek-w-atrakcyjnej-cenie-i3984174303.html

Witam mam pytanie do osób mających juz jakies doswiadczenie w handlu odzieżą chcialabym otworzyc maly sklepik z odzieżą damską i dzieciecą mam wlasny lokal ok.30m2 jednak mieszkam w miejscowosci 5000 mieszkancow plus wioski chcialabym zaopatrywac sie na Ptaku lub Tuszynie dodam ze jest w naszej miejscowości juz jeden sklep z odzieżą jednak wiekszy i dosc dobrze prosperuje z tego co widzę, moje pytanie to jakie powinnam miec obroty miesieczne zeby zarobic na czysto te 1500-2000 zł czy jest to mozliwe chcialabym ewentualnie sprzedawac rowniez wystawiając odzież w internecie tylko nie wiem czy oplaca sie inwestowac w stronę internetową czy moze tylko na allegro ebay itp..Z góry dziekuje za wszelką pomoc !

5000 mieszkańców? u nas jest z 50 tys a idzie biednie że szok.. otwórz ciucholand - to jeszcze ma sens - ale z samych ciuchów wbedzie ci ciezko - plus za lokal twój ale i tak ciuchy co sezon inne - musisz praktycznie całe zatowarowanie zmieniać co wiosne, lato, jesień i zimę.. a co do handlu w sieci - marże w zasadzie żadne - konkurencja wielka - sprzedasz towar - będzie na opłaty ale z czego kupisz nowy towar..

Sobie jaja robisz 1500 , 2000 .Lepiej idź rowy kopać, więcej zarobisz.Dajcie sobie już spokój z tymi sklepami odzieżowymi, nie macie gdzie kasy utopić .Oddaj mi będzie większy pożytek .Polecę sobie drugi raz w tym miesiącu do Egiptu.

powiem wam ze to jest studnia bez dna,naprawde. Ja dostalam dotacje,czekam az zleci ten rok i zamykam ten interes. Ludzie jestem zadłuzona na ponad 20.000zł. Na szczescie,ze mialam od kogo w rodzinie bo tak odsetki by mnie zjadły. Fakt to tez trzeba oddac,ale jednak mozna sie zawsze dogadac. Ruch byl jeszcze jako taki wiosna-lato-wczesna jesien, czyli od od maja do wrzesnia. Choc tez bez rewelacji,ale bynajmniej starczalo na opłaty a teraz kompletnie nie mam ludzi. Choc pogoda piekna i kazdy juz sie za wiosna rozglada. Mi zostało jescze kilka miesiecy i ide do normalnej pracy-bez stresu bynajmniej co miesiac. Nie zdawalam sobie sprawy,ze bedzie mnie to wszystko tyle nerwow kosztowalo. Ja z czystym sumieniem odradzam.

Ja zamawiam z hurtonline.pl z wólki kosowskiej. Towar przyjeżdża do domu, moge handlowac :) nigdy nie bylo problemow z dostawa czy kontaktem, zawsze wszystko na czas. I jak wiekszosc hurtowni z wólki stwarza problemy, albo jezykowe albo z wysyłką, ta nie, ba nie ma nawet problemu z dogadaniem sie po polsku (!!!), a wiadomo jak to na wólce wyglada ;))

to w krakowie też można zaopatrzyć się w towar?

daj spokoj z kryptoreklama. I tak hurtu bedzie coraz mniej