Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Gość 30tolatka
dziewczyny!! Trzymam za Was kciuki która do mnie dołączy pierwsza?> Ciąża mi sprzyja czuję się kwitnąco a oprócz tego może będą to bliźniaki!! podwójne szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla 30tolatki, oby tak dalej. Ja niestety dostałam dzisiaj @ i jestem w skrajnej rozpaczy. Znowu miałam nadzieję, znowu się nie udało. Nowy cykl, nowe starania, nowe badania... Jak długo jeszcze??? Z tą wiarą coraz gorzej. Powodzenia Dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to 30latka zaszalała i to podwójnie:) Genewa nie rozpaczaj. Ja wiem, że za każdym razem ma się nadzieję a wychodzi zupełnie inaczej niż chcemy. Ja w tym cylku postanowiłam zmienić taktykę, żednego myślenia, żadnego nakręcania się i przytulanko kiedy ma się tylko ochotę. Zobaczę co z tego wyjdzie. Dziewczyny będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz julk_a, ja co miesiąc mówię, że zmieniam taktykę, teraz nie rozpaczam, nie przejmuję się, nie czytam ..., itp. itd. Tylko mówię, bo potem cały czas jestem w stresie i czekam na efekty. A jak to zrobić, żeby się wyluzować? masz jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. No wlaśnie jak tu sie wyluzowć i nie myśleć czy dni plodne czy nie. Czy dzialać czy nie. Ech no nic trza dzialać, chyba strzelę sobie lampke a jak męzulek wróci wezme go w obroty ;) Kurccczęęęę obiecalam sobie że ten cykl będzie udany i NA PEWNO BEDZIE !!!:):):):) Czy uważacie ze wariuje??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi nie mam, też mówię tak sobie mówię a potem robię zupełnie co innego. Cóż...nie wiem czy jest jakiś sposób:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna nie wariujesz:) zachowujesz się normalnie:) Ja również sobie obiecałam, że ten cykl będzie udany!! Po prostu musi musi się udać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna31 i julk_a życzę Wam wielkiej wpadki, niech się wreszcie zacznie udawać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) tak jak mowilam dzis jest lepiej smutek zniknal nadszedl czas \"normalnosci\" ;) tak, genewa masz racje - mowic sobie mozna ze bedzie inaczej tym razem i ze lepiej sie niepotrzebnie nie stresowac, ale ja nawet jak staram sie tak zachowywac, to podswiadomosc jednak zna moje pragnienia, moze sobie poprostu \"przelozyc\" czas posiadania dziecka, jakies przeciw ze nie w tym roku tylko w nastepnym (mieszkanie, jego remont czy jakakolwiek inna bzdura) ... ja go oczywiscie nie znajde, wiec wiem ze teraz plete glupoty ale skoro mam sie nastawic inaczej - to czemu nie w ten sposob ;) pozdrawiam Was goraco i namietnych chwil zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto ja tak trzymać:) cieszę, że jest lepiej u Ciebie:) Pozdrawiam i miłego dzionka. nareszcie zbliża się weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba-jaga
Witam, Mam 41 lat i 3-letniego Adasia ....:-)) Mnie się udało urodzić maluszka w wieku 38 lat ( pierwsze dziecko...) wiec i wy dziweczyny tez bedziecie mamusiami !!! Głowy do góry !!! Moja ciąża nie była planowana,raczej myslałam już że nie będę mić dzieci - nieregularne cylke,rozregulowany poziom hormonów itp.Ale mimo to udało sie - ciąża przebiegała bez problemów, Adaś urodził sie co prawda miesiąc wcześniej, ale ważył 3430 g :-))) Trzymam za was kciuki i życzę duuuuzo takich małych urwisków !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki. Genewa to bie też wielkiej wpadki - najlepiej z bliźniakami i oczywiście wszystkim kobietkom na tym i innych topikach. Ja jestem pewna że się uda i to już już niedlugo. Dziewczynki czy któraś z was jest z Malopolski, moze na jaką kawkę byśmy się umówily co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baba-jaga dzięki za twoje słowa:) Myślę, że uciszyły każdą z nas:) Czarna ja nie jestem z małopolski:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna31, zależy w której części Małopolski mieszkasz. Może mi byłoby po drodze, dużo podróżuję służbowo. Mieszkam na skraju Małopolski. Na dobrą kawkę zawsze chętnie się umówię. baba-jaga dzięki za podtrzymujące na duchu słowa. czarna31 - bliźniaki!!! super, ale jak to zrobić? jeden strzał, a dwa gole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja urodzilam
pierwsze dziecko w wieku 36 lat, drugie 38. Zdrowiutkie, piekne, madre, pokazowe.Chlopiec i dziewczynka, I bardzo mnie odmlodzily, bedzie dobrze, mowie wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa ja jestem z N. Sącza więc jak tu bedziesz to na kawke się wybierzemy tylko daj znać. Dziewczynki wszystkim dzięki za slowa otuchy. Nam tez sięuda. Zobaczycie. wierze w to goraco. Natura wie co robi,a kobiety wbrew wszystkim lekarzom zachodzą w ciąze. znam taką która miala tylko 3 % szans na ciąże bo byla ciężko chora. I co teraz jest szczęśliwą mamusia:):):)) My tez już prawie jesteśmy mamusiami, a pewnie część z nas nie prawie tylko już na pewno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna31, ja najcześciej bywam w Krakowie, ale może kiedyś i w tamte strony zawitam. A może umówimy się w Krakowie? Czarna31, julk_a - jak Wasze starania? Jakieś nadzieje? Co u was? Ja mam już tylko nadzieję, no i jeszcze w miarę dobre wyniki PRL, LH, FSH. Pozdrawiam Was dziewczyny i udanych starań. Uff, jutro do pracy..., buuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. U mnie starania w toku, zaczeliśmy od początku cyklu. Owulacja się zbliża i staranka będą nadal:) i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa szkoda że nie wiedzialam przez ostatnie dwa weekendy bylam w Krakowie na szkoleniu, ale moze jeszcze się nam uda. U mnie staranka pelną parą. Też zaczelismy na początku cyklu, dziś 11 dzień cyklu więc się staramy jak mozemy:) I znowu trza będzie poczekać. Ale tym razem się nam uda na pewno :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna31 i julk_a trzymam za Was kciuki, na pewno się uda. Teraz przyjemna część cyklu, a potem najgorsze jest to oczekiwanie. Ja mam dopiero 4 d.c., więc wszystko przede mną. Dziewczyny, trzymajcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa my tez bedziemy trzymać kciuki za Ciebie. To będzie nasz udany cykl. Jak zajdziemy wszystkie prawie równoczesnie to będzie super. a wszystko jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem okropnie zdesperowana i bardzo chcę, żeby w tym cyklu spełniło się wreszcie moje marzenie. Za mną już trochę miesięcy starań, trochę badań i diagnoza, że wszystko w porządku. Ale oczekiwanego efektu nie ma... na szczęście mój mąż ma do mnie anielską cierpliwość i cały czas mnie wspiera. W pracy też mam klub starających się po 30tce, jest nas cztery i wszystkie dzielnie walczymy. Czarna31 - byłoby super, gdybyśmy mogły się wkrótce razem cieszyć. No cóż, praca wzywa, chwilowo sie oddalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, co tam u Was slychać! Jak nastroje. Pamietajcie myślimy optymistycznie i czekamy na fasolki które już sa prawie w drodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cicho siedzą, bo ciężko pracują nad zafasolkowaniem. Chyba na jakiś urlop pójdę, czy co? Jak któraś ma dwie krechy, to niech natychmiast pisze, ku pokrzepieniu pozostałych. Pozdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
genewa życzę Ci żeby twoja cierplowość zostałą wynagrodzenia i życzę tego też innym dziewczynom:) Zobaczycie faoslka przyjdzie do nas w najmniej spodziewanym momencie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć julk_a, fajnie, że się pojawiłaś. Dzięki za słowa otuchy. Pozdrowienia dla wszystkich starających się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
genewa ja wierzę że bedzie dobrze i że już naprawdę w niedługim czasie wszystkim nam się uda. Po prostu innej opcji nie przyjmuję do wiadomości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ależ oczywiście że się uda, jakby moglo być inaczej:) Wszystkie zafasolkujemy albo na raz albo po kolei i zalozymy topik 30paro latki które zostaną mamusiami:) Myśle ze to dobre plany na najbliższy czas. GLOWA DO GORY FASOLKI ZACZNĄ SIĘ SYPAĆ JUŻ LADA MOMENT:):):) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam potwornego doła, bo moja koleżanka z pracy (30tka) wczoraj poroniła. To jej drugie poronienie. Tak mi przykro, bo nie umiem jej pocieszyć. Na dodatek, w szpitalu, czuje się jak kolejny statystyczny przypadek. A obok nas tyle niechcianych dzieci, ja chyba oszaleje, serce mi pęka. Nowy topik dla nas to świetny pomysł, żeby tylko te fasolki zaczęły się pojawiać. Dziewczyny, trzymam za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×