Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

witam się i uciekam na działkę popracować;) ładna dziś pogoda. Trzymajcie się kochane i nie załamujcie się:) miłej soboty🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziewczyny. Po pierwsze nie piszę bo nie mam sily. Po prostu chće przestać myśleć o starankach. U mnie bez zmian. Mąż zrobil badania ma bardzo dobre : 90 % plemników o prawidlowej budowej i 90% o ruchu A i B, wszystkich razem 230 mln. Tylko się cieszyć- ale ja nie potrafię. ja robilam badania krwi na marker CA 125 który podobno jest podwyższony przy endometriozie i moje badania też bardzo dobre. Nie wiem czemu lekarka podejrzewa endometriozę skoro ja nie mam żadnych objawów, zadnych bóli przed miesiączką a w trakcie miesiączki tylko niewielkie pobolewanie przez pierwszy dzień. Zastanawiam się co jest nie tak. I ta niepewnosć i ulywający czas mnie dobijają. Staram sie zapomnieć o tym wszystkim i dlatego nie wchodzę wogóle na inetrnet. Zresztą teraz robię dyplomowanie więc mam malo czasu. Jestem calym sercem z Wami. Trzymam za Was kciuki, mam nadzieję że chociaż Wam się uda. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna, dobrze, że się odezwałaś. Przynajmniej wiemy, że nic Ci się nie stało. Nie starasz się jeszcze tak długo. Wiem, że dla Ciebie ten czas płynie zupełnie inaczej. Mam nadzieję, że nie będziesz musiała przechodzić tego co ja, czekać tyle co ja. Nie zapominaj o nas. I przede wszystkim o nic sie nie obwiniaj. To fantastycznie, że Twój mąż ma takie dobre wyniki. Weź pod uwagę, ze żyjesz w ciągłym stresie i jeszcze dodatkowo wciąż myślisz o czasie, którego jest coraz mniej. Sama mi kiedyś napisałaś, że wpadłam w pułapkę upływającego czasu. Ja tez jestem całym sercem z Tobą.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry bardzo :) Chcąca serdecznie gratuluję! Jakieś takie przeczucia miałam, kiedy czekałaś na okres. Cieszę się, że ci się udało :D Moje przepowiednie jaki widać się sprawdziły i coraz więcej imion w dole tabelki, pewni przez te pozytywne fluidy na forum. Ja ostatnimi czasy dowiedziałam się o tylu ciążach, że to praktycznie nie możliwe. O ostatniej, naszych znajomych mój małżonek długo milczał, żeby mnie jeszcze nie dobijać, jak cała rodzina tutaj zresztą. Teraz jakoś się pozbierałam. Nasza sunia będzie miała małe! Super, to donbra wiadomość, której było nam trzeba. Długo trzymała nas w niepewności, ale teraz nie mamy już wątpliwości. Brzuszek jej rośnie, śpi całymi dniami i musieliśmy kupić jej inne jedzenie, bo nie miała ochoty na swoje stare, przedtem ulubione. W poniedziałek idziemy z nią do weterynarza i zrobi jej prawdopodobnie USG i wtedy zobaczymy o ile osobników nasza rodzinka się powiększy ;) Ja bez zmian, brałam Clo, jajeczko pękło bez pomocy pregnylu (w dzień urodzin mojej połowy, może to dory znak?), pooglądaliśmy sobie pod mikroskopem chłopaków mojego męża. Super widok. Niestety mam cystę na prawym jajniku, która rośnie, no i nie wiadomo co dalej. Zdecydowaliśmy się też wybrać na kilka dni urlopu na Wolin, wrócimy tuż przed narodzinami naszych psiaczków. Pogoda letnia, wszyscy wokoło żyją nadchodzącymi urlopami, ten miesiąc będę miała względnie spokojny. W okresie moich urodzin, znowu będzie dla nas najgorętszy czas starań i będziemy wtedy na wakacjach! Po depresyjnych ostatnich tygodniach powoli odzyskuję spokój i się uśmiecham. Jest lepiej. Pozdrawiam wszystkie serdecznie. Miłego dnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Agatje🖐️ Widzę, że dzisiaj mam dzień, w którym nasze zguby się odnajdują. No i fantastycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suepr, że pojawiałyście sie agatje i czarna, martwiłysmy siczarna- zycze powodzenia na dyplomowaniuu, tzrmam kciuki, bedzie dobrze pafanucy, ja mam cykle 31 dniowe, no 32 zrobiłam w 33 dniu potem w 35bo juz nie mogłam sie doczekac, oba pozytywne witam wszytkie w sobotnie raczej mrzawkoowe dopołudnie, w sumie juz popoludniu hihyi i przesyłam moc fliudkow moj znow o waws zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja wprawdzie jestem na forum dla tych już zaciążonych, ale często do Was zaglądam bo Wy mi wiekiem bliższe :) To prawda że w temacie rodzenia, ciąży, macierzyństwa itd to królują głównie25-tki i mniej. A ja 30 w tym roku mam. I pierwszą ciążę :) No i też się czuję trochę jak z innej epoki. Która z Was już ujrzała wyczekiwane 2 kreseczki? Tu wprawdzie topik dla tych co się starają, ale przecież starania zawsze przynoszą efekt :) Strasznie Was tu dużo i pewnie niebawem trzeba będzie tytuł zmienić, bo większoć już pewnie starania kieruje w stronę czuwania nad ciążą nie? Więc łapka w górę która się już dzidzi spodziewa? (po raz pierwszy) a i wiek ma w okolicach 30-tki? Pozdrowionka gorące dla wszystkich i dużo energii i nadziei życze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juleczko, jak na działce było? Ale koszmarny dzień miałam, głowa mnie cały czas bolała, opadłam z sił, do wszystkiego musiałam się przymuszać. Nic mi się nie chce. Pa. Jodełka, co u Cię???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki 🖐️ witaj poohatka, chcaca Karolinke i dominum Chcąca nie przejmuj sie głupim gadaniem, przeciez same ci dopytujemy o dzidzie, gdybysmy nie chciały tego słuchać to bysmy nie pytały;-) a odpowiadajac na twoje pytanie oddałam teczke na dyplomowanego, zaczełam prace po licencjacie, staz na mianowanego miałam 9miesieczny, wiec tak sie uwinełam, tylko zobaczymy czy rozmowa pojdzie, nie sprawdzam sie w takich sytuacjach, czarna trzymam za ciebie kciuki!!!!! pafnucy solarisku mam jeszcze pytanie o ile czegos nie poknociłam, czy wy oprócz bromku bierzecie jeszcze cos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solaris chyba nie bierze bomergonu. pluszko, w naszym szacownym gronie, to chyba tylko ja mam problemy z prolaktyną. julk_a miała swego czasu troszkę podwyższoną, ale potem wszystko się ustabilizowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo chyba rzeczywiscie cos pokręciłam cofneła sie do wszesniejszych stronek i troche doczytałam tak to niestety jest jak wpadam tu tylko na chwilke doczytuje to co pisalyscie. czasami mi sie cos pokreci - przepraszam Solaris rzeczywiscie pisala o pco a nie o prolaktynie. chcialam sie dowiedziec Genewo , Castpeo po jakim czasie od kiedy zaczełyscie barac leki na prolaktyne mierzyłyscie ja ponownie? i czy dzien cyklu ma tu znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny , mówie wam ale mnie siekło , spałam 3 godz, włąsnie sie obudziłam, zajżałam na nasz topik i zmykam dalej spać, wzyciu takiej spiączki nie miałam, dobrej nocki kochane dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pluszka, ja początkowo robiłam badanie poziomu PRL co miesiąc, w 21 dniu cyklu, razem z progesteronem. I wtedy wyszło, że PRL mi strasznie skacze. Potem zaczęłam brać norprolac i po trzech dobrych wynikach gina już mi nie kazała robić. Ostatni raz robiłam prolaktynę w maju, przy okazji hsg. W tym cyklu może znowu zrobię, dla świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wygląda na to, że znowu gadam sama do siebie. juleczko, ależ Cię ta działka pochłonęła. Ja też wczoraj troszkę w ogródku szalałam;) Miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki a ja leniuchuje u rodziców, mąż pojechał w delegacje a ja zeby nie siedziec w domu pojechalam do rodziców. Własnie wczoraj uświadamialam mame ze z wnukami moga byc problemy?????????? Cieżko sie prowadzi takie rozmowy, choc przyjela to dosyc dobrzez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poohatka, u nas w weekend raczej pustki, więc się tym nie przejmuj. Witaj i zagladaj do nas częściej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pluszka, my mieszkamy z moimi rodzicami (mamy duży dom) i ja codziennie mam rozmowy, czy jadę do lekarza, a czy dostałam nowe leki, a kiedy idę zbadać PRL. Moja mama to chociaż delikatnie ze mną gada, o tato to zawsze z grubej rury, jak to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz poohatka, my tu wszystkie z problemami jesteśmy, więc więcej jest starających się niż zaciążonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tacie nic nie mowilam , pewnie mam go uswiadomi, ja mieszkam 120km od mamy. Nigdy nie bylysmy sobie szczegolnie bliskie, nie zwiezalam sie jej, chciaz odkad sie wyprowadzilam to nasze stosunki sie polepszyly i ocieplily, uznalam ze powinni wiedziec ze cos jet nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;) faktycznie działka mnie pochłonęła, wróciłam o 19, zmęczona totalnie, zwłaszcza przez ten upał, potem mecz i do wyrka:) A dziś poszłam zrobić estriadol i przyk okazji odebrałam wyniki PRL. Niestety bez leków się nie obejdzie. Co z tego że PRL jest w normie, jeśli po 60 i 120 min jest wysoka i chyba mam hiperprolaktynemia czynnościową, a TSH mam 1.03 więc ok. Został mi progesteron zrobić w 22, 24,26 dc i z wynikami pójdę do gina by zacząć na pewno leczenie. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, pewno Twoja mama powie tacie. A co to znaczy, że mama przyjęła to dosyć dobrze? Witaj juleczko! Jak się cieszę, ze zajrzałaś! Faktycznie, jeśli po meto czymś tam, Ty wiesz po czym, masz wysokie oznaczenia, to niestety musisz brać leki. Buziaki dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosyc dobrze tzn obylo sie bez łez, probowala mi tlumaczyc ze ma sie nie denerwowac tylko cierpliwie leczyc , no i ze lepiej jak wiem co to jest to moze jednak sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słusznie Ci powiedziała, wszystkim nam cieprpliwości potrzeba. Agatje się odezwała, Czarna też, a jeszcze jedna osóbka nam się zagubiła - Zoja31, tej to dopiero dawno nie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A perfumetka vel 31roczek? Też jej dawno nie było. Mam nadzieję, że założycielka topiku nas jeszcze kiedyś odwiedzi i może będzie miała dobre wieści dla nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko nawet ajk sie to wie to z wykonaniem trudniej, bo jak zapanowac nad uczuciami i emocjami ale w sumie juz mi troche ten zal przeszedl, biuerze mnie tylko czasami zawsze bylam optymistka wiec znowu zaczelam wierzyc ze leki cos dadza i bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam na razie, jade do kuzynki na plotki milego popołudnia Wam wszystkim 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×