30paro latki starające się o dzidzie

castopea tak sie ciesze, zobaczysz ze juz niedługo wyladujesz w 2 tabelce, zycze ci tego z całego

Castopea super wiadomość, dobrze że jesteś już po badaniu i teraz do dzieła Witaj smutastka, zostań z nami, w grupie jest raźniej i zawsze można się wygadać i dostać dobre rady;) Genewo jestem od dziś na urlopie:D Przyjemnie jest poczytać, że Ty urlopujesz i nie myślisz o pracy (mam taką nadzieję):) Byłam u fryzjera, kupiłam strój kąpielowy (nareszcie!!), i koszulkę nocną;P więc jestem zadowolona z zakupów;) Chcąca twój dzień już się zbliża i życzę Ci żebyś miała troszkę chłodniej w ten dzień, oczywiście temperatury powietrza bo gorąca atmosfery życzę jak najbardziej;) Jestem jeszcze u rodziców, mąż dziś imprezuje na firmowej imprezie i tęsknię za nim ale wiem że myślimy o sobie cały czas;) Może po niedzieli wyskoczymy na 3 dni nad morze, marzy mi się wygrzewanie na piasku i myśleć o niebieskich migdałach, choć na chwilę.

Hejka Spadłyśmy musiałam szukać naszego topicu. Dziś fajna jest u mnie pogoda, w nocy nareszcie padał deszcz:) po 40 dniach suszy, do południa też popadało i jest fajne powietrze, choć zaczyna robić znowu ciepło ale dobrze że spadł w końcu ten deszcz:D Miłej soboty wam życzę. Buziole;)

Witam dziewuszki.Czytałam nasz topik regularnie -dużo zalenców tu grasuje,ale przejrzałam inne topiki na kafe...tam dopiero mozna spotkać szalone...U nas cały czas upał.Wiecie co przed osatnią@ pływałam w jeziorze i latał nademną bocian ,a latał tak nisko ,że wszyscy zaczeli krzyczeć,no i za 2 godz dostałam @.Takze te bociany nie do wszystkich trafiają.Życzę Wam miłego odpoczynku.

Witam, weekend ,a ja miałam więcej zajęć niż w tygodniu. Cudownie!!! Na dodatek wczoraj padał, nie nie padał lał deszcz. I w ogóle jakoś tak fajniej. Powiem wam troszkę o sobie.Jestem z Krakowa gdzie znowu pada deszcz. Staramy się o dzidzusia od roku. Dokładnie w czerwcu 2005 moja gin. powiedziała "do dzieła" i że dopiero po roku nieudanych starań będziemy się zastanawiać co dalej. W tym czasie usiłowała mi uregulować cykl (miałam tygodniowe różnice), dostałam Luteine, miałam ją zażywać przez 6 miesięcy.Po 3 poszłam do gin. po pierwsze 8 kg większa, a po drugie z takim samopoczuciem, że szybko kazała mi odstawić tabletki. Miałam napady złości i płaczu, takie 10 minutowe. Ja nie wiem jak mój miś ze mną wytrzymał, ja nie mogłam sama siebie znieść. Budziłam sie rano z płaczem i zastanawiałam się czy się nie powiesić.Hihihi. Potem znowu próby i znowu nic. Teraz po całym roku boję się iść do gin., ae wie, że muszę. Dajemy sobie jeszcze 1 miesiąc z cyklami owulacyjnymi, zobacze co będzie. julk_a wygrzewaj się na piaseczku, może mewy będą łaskawsze niż bociany. Castopea ten bocian na pewno był ślepy i stary. Pozdrawiam.

smuutaska , fajnie ze dołaczyłąs do nas a wszytkim przesyłam niedzxielne fluidki[serce[serce]

Dzień Dobry Bardzo dziewczynki. Zaczyna się nowy tydzień i życzę tym co są na urlopie cudownego, wypoczynku a tym co są w pracy spokojnego i bezstresowego dnia.

witam poniedziłakowo i ślę poryjkę fluidków jescze 5 dni, z jednej strony nie mogę się juz doczekac , a z 2 steresa mam okropnego, spac nie kpge jesc nie moge , kurcze nie myślałam ze tak bede przezywac

Witajcie! Cieszę się, że ktoś tu jeszcze zaglada i coś pisze, a nie tylko czyta. chcąca, trzymam za Ciebie mocno kciuki, mam nadzieję, że uroczystość wypadnie wspaniale, Ty będziesz się cały czas dobrze czuła i zapamiętasz na całe życie ten dzień jako niepowtarzalny w Waszym życiu. smuuutaska, życzę Ci jak najmniej smutku, a jak najwięcej powodów do radości. Fajnie, że napisałaś coś o sobie. Z nami to będzie ciężko, obawiam się, że będziesz miała lekturę na wakacje;) Żeby coś więcej wiedzieć o nas powinnaś chyba przeczytać te 188 stron! Wiem, brzmi strasznie, ale chcąca czytała i pluszka też. Pozdrawiam Cię gorąco. Castopea, trzymam kciuki. julk_a, pozdrawiam serdecznie. Mam wrażenie, ze nowe siły w Ciebie wstąpiły. Życzę Ci, żebyś wypoczeła nad morzem, myśląc o niebieskich migdałach. pafnucy, trzymaj się i dbaj o siebie. Pozdrawiam wszystkie pozostałe dziewczyny: Czarną, atenę, Agatje, solris, pluszkę, ellulkę, majkę, kikunię, nellę, perfumetkę. A my wyjeżdżamy, nie wiem na jak długo. Nie stać nas w tym roku na jakieś fajne wakacje, tym razem Rzymu nie będzie. Jedziemy do mojej teściowej, pobędziemy tam tydzień, możemy dłużej. Muszę się wyrwać z domu, zastanowić się, co mam dalej robić, znaleźć sposób na swoje życie. Ostatecznie jest na świecie trochę par, które nie mają dzieci, my też spróbujemy znaleźć sposób na takie życie. Pozdrawiam Was bardzo mocno, może jak wrócę, to będzie na mnie czekała jakaś kolejna dobra wiadomość. Buziaki dla Was wielkie, cmokam Was czule

dla wszystkich smuuutaska a gdzie sie leczysz? ja tez jestem z kr :-)

Genewo dużo was i o was, ale juz się zabrałam do czytania. A czasu ci u mnie dostatek, tak że z największą przyjmnością przestudiuję te 188!!!!!! stron. pafnucy, chodziłam wczesniej do kliniki na pl. Szczepańskim, ale mam jak najgorsze wspomnienia. Pani doktor ponad pół roku leczyła mnie z (w sumie nie wiem z czego. Miałam III gr cytologii przez 7 miesięcy. Postraszyła mnie jeszcze że coś tam się jej dzieli nowotworowo, ale żebym się nie martwiła.Optymistka! Byłam tak zestresowana jak chyba nigdy. I tak pół roku ładowała we mnie co az nowe leki, antybiotyki. W końcu zabrałam wszystkie wyniki (tylko podstawowe, nie robiła mi żadnych specjalistycznych) i zaczęłam chodzić do dr Stangel. Bardzo miła pani. Wysłała mnie na badania, kazała się nie martwić, bo ona nie widzi nic niepokojącego i po miesiącu wszystko się unormowało.Codzę do niej regularnie co 3 miesiące. Kolejna wizyta w przyszłym. A najbardziej chciałabym żeby mi przy tej wizycie towarzyszył jakiś mały lokator.Zobaczymy. W każdym bądź razie do klinik sławnych i specjalistycznych mam jakiś uraz. A ty gdzie chodzisz?

ja do dr. kruszewskiej, od kilku juz lat, a w ostatnich czasach można do niej przychodzić z kasy chorych, a to jest duży +, wogóle jestem zadowolona, na miejscu można zrobić wszystkie badania, no i w gabinecie ma usg :-)

pafnucy, nie słyszałam, w razie czego będę cie o namiary do niej gnąbić, na razie zostanę przy mojej gin. ale to dopiero przyszły miesiąc a od jutra zaczynam testy owulacyjne.Zobaczymy co będzie. A gdzie jest reszta? Dziewczyny nie przepracowujcie się tak bardzo!

ja nie używałam testów, chodziłam na monitoring do giny :-)

tak bardzo sie nie przepracowuje, ale fakt mało jestem na topiku bo oststnie załatwiania trwaja pozdrawiam pa

Paniom które próbują zajść w ciąże proponuję skorzystać z wakacji. Podczas wakacji dużo łatwiej zajść w ciążę bo kobieca natura już jest taka, by starać się największe zróżnicowanie genów i natura jej w tym pomaga. Tak romans może dać ci dziecko, nie mówię, że to dobre, sama zdecyduj czy dzidziuś jest dla ciebie najważniejszy.

chcąca, z tego co już wyczytałam to załatwienia masz związane ze ślubem GATULACJE! Nie przejmuj się za bardzo szybko mija, a po obiedzie już WSZYSCY się dobrze bawią.pozdrowionka.

dziewki smuutaska, , w sumie nie moge sie juz doczekac ale sama wiesz ze sters jest , ale tez tak mysle ze po obiedzie juz luzik fluidki nadciagaja łapac , łapac

puk puk jest tam kto? chcąca jak chcesz żeby goście byli wyluzowani od początku to trzeba im dać, to co zawsze dostają po obiedzie, wczesniej np. przed wejściem do kościoła.wtedy będzie bardzo wesoło.Hihihihi. Oczywiście tylko tobie tego nie polecam.

wiesz smuuutaska to tej ajkies wyjscie jest

tez jakies wyjscie miało byc, co ja tyle bykow robie, ciekawe co porabiacie dziewczynki na urlopikikach, ja dzis zrobiłam leczo, teraz pieke kotlety, itd czuje sie dobrze, mam nadzieje ze wypoczywacie, szcegolnie szefowa

chyba wszystkie wyjechały. Mam nadzieję, że wrócą wypoczęte, opalone i z malusieńkini lokatorami. Ja gotuję kapuśniak.Mniam.

Czesc witaj smutaskua ja jeszcze nie wyjechalam tylko stresuje sie przed jutrzejszą rozmowa na dyplomowanego - sama juz nie wiem co przegladac

A mnie szlag trafia, ogladałam Fakty, był temet becikowego. Rodzą dzieci żeby dostać 1000 zł i oddają do adopcji. Aż się popłakałam bo człowiek nie chce pieniędzy jeszcze oddałby wszystko żeby tylko mieć maleństwo. jedna dziwnie straszny jest ten świat. Pluszka nie stresuj się. Stres? piękności szkodzi. Na pewno dasz sobie radę.

smutasku zgadzam sie z toba ja bym wiecej takich becikowych oddala za dłuższy urlop macierzynski o ile wogole bede go kiedys potrzebowac a nie stresowac sie nie potrfie - taka natura

nasz kraj jest trochę popyrtany. trudno. ja dzisiaj zrobiłam pierwszy test owu i tylko jedna kreska. już zapowiedziałam mojemu kochaniu że dzisiaj zasypiamy spokojnie, zeby "koledzy "nabrali sił, a gdybym go za bardzo pociągała (hihihi) to pójdę do drugiego pokoju. trochę dziwnie się na mnie popatrzył. wiem, dobrze jest mówić nie stresuj się każdy by się stresował, ale na pewno będzie dobrze. chcąca, a kiedy ty masz ślub?

pluszka trzymam kciuki, pamietam jak rok temu robiłam mainowanie tez sie tak denerwoaoałam a co dopiero dyplomowanie, ja w tym roku mogłabym zaczac nastepny staz ale odpuszczam ze wzgledu na dzidzie smuuutaska , oj nie przeczytałas jescze widze calego topiku, ślub mam w sobote , tą sobotę, wiec nie dziw sie ze tak sie denerwuje, ale jednoczesnie jestem szczesliwa

Hejka dziewczyny! nadrabiam zaległości. w weekend bylismy poza miastem i nie miałam dostępu do netu. a wczoraj pierwszy dzień w pracy po zwolnieniu i popołudniu padłam. dziś już było trochę lepiej. odzwyczaiłam sie od siedzenia 8 godzin w pracy. na USG wyszło, że z dzidzią wszystko OK i będzie synusiek, pokazal się w całej okazałości, lekarz zrobił nam zdjęcie jego klejnotów, żeby nie było wątpliwości. Pluszka trzymam kciuki za rozmowę, na pewno wszystko będzie dobrze.:-) Smutasku też, oglądalam te wiadomości i było do przewidzenia, że te pieniązki w niektórych rodzinach zostaną przeznaczone na wódę. wolałabym żeby wydłużyli urlopy maciezyńskie, bo co to jest 16 tyg. z dzidzią. Chcąca za bardzo się nie denerwuj, wiem, że łatwo mi powiedziec, ale pamiętaj, że dzidzia też się denerwuje. Dbaj o siebie. Pewnie wszystko masz juz zapięte na ostatni guzik . Buziaczki wszystkim babeczkom.

ellulka, jutro robie generalne porzadki , w czw rano mam ostatnia przymiarke, popoludniu jade z ciastem do rodziny w pt rano omawiam szczególy z gosciem co nas bedzie wiózl do ślubu , potem spowiedz, popoludniu kosmetyczka, kwaiciarnia , a wieczorem beda robic brame, a w sb....... wiec staram sie odpoczywac ile wlezie, ale cos mało wchodzi, ale jest ok , dzis siedzialam w domku caly dzien wiec mam nadodpoczywane ciesze sie z z synkiem ok, mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie dobranoc wszytkim papatki

Dzień Doberek wszystkim w cudownie rześki poranek.