Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Gość marcela82
Cześć babeczki. Już jestem. Z tym solarium, to zaczęłam wcześnie, bo moja skóra strasznie trudno brązowieje. Moje koleżanki już po dwóch są lekko opalone a ja niestyty muszę się węcej razy pokatować. Marzy mi się pięknie opalone cało... Też myślałam dzisaj o bieliźnie na ślub. Będzie z tym troszkę problemu, bo babka w salonie ślubnym poleciła mi żebym wybrała raczej usztywniany stanik, no i fakt, biuścik w takim jest apetyczniejszy. Tylko, że kupienie dobrego (i w rozsądnej cenie)push-apa w moim rozmiarze graniczy z cudem. Byc może dzisiaj po południu wybiorę się z moim chłopaczkiem na rundkę po sklepach. Macie może jakieś ulubione firmy bieliźniarskie, takie dobrej jakości i wygodne? pare razy kupiłam tani stanik i szybko się rozciągnął, ramiączka też po niedługim czasie zrobiły się jak flaki i nie trzymały cycków jak trzeba. Dziękuję Wam za wszystkie rady i odpowiedzi na moje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamietam czy pytałam wiec pytam 2raz:co kobietki myslicie o bryczce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela82
ami27 Bryczka, to moim zdaniem super pomysł. Naprawdę, aż Ci zazdroszczę. Ja mieszkam na małym zad..iu i niestety nie ma skąd wytrzasnąc bryczki. Gdyby było, to tez bym chciała. Będziedzie wyglądać jak książęca para. No i te zdjęcia na bryczce, świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami- bryczka, to świetny pomysl, ale wiesz jakie jest ryzyko ??? :)) Deszcz. Dlatego zdecydowaliśmy sie na samochod :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela82
Jakie będziecie mały fryzury? I jesczce jedno pytanie. Czy będziecie się przebierały po 24 w coś wygodniejszego. Ja nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcela - ja na pewno nie bede sie przebierala :)) Ostatecznie nie po to wydaje na sukienkę tyle kasy, zeby ją od razu zdjąć - sukienke slubną ma sie na sobie tylko raz w zyciu - na inne kreacje przyjdzie potem pora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego planuje wykluczyc ryzyko deszczu i mam swoją date 2.06 :-P ale wiem ze sie wszytkiego przewidziec ani zapanowac nieda! dobry kolego mojego taty jest lesniczym ma 4 (czarne!!!)koniki i bryczke.jak są jakies uroczystosci-unas w miasteczku to przyjezdza nią... w zapasie mamy jeepa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego planuje wykluczyc ryzyko deszczu i mam swoją date 2.06 :-P ale wiem ze sie wszytkiego przewidziec ani zapanowac nieda! dobry kolego mojego taty jest lesniczym ma 4 (czarne!!!)koniki i bryczke.jak są jakies uroczystosci-unas w miasteczku to przyjezdza nią... w zapasie mamy jeepa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela82
holly To samo pomyślałam. Szukałam jakiejś tańszej sukienki,a le ta moja tak mi wpadłą w oko, że wszystkie swoje oszczędności w nią wpakowałam i też nie mam zamiaru jej ściągać. Pozatym będzie żal, bo już jej później nigdy nie założę. Przed rozpoczęciem przygotowań martwiłam się, że nie znajdę sukni, która zwali mnie z nóg. Na szczęście znalazłam. Przez przypadek. Wpadła mi w oko w gazecie ślubnej. Ale pomyślała "gdzie ja taką kupię" no i kolor był trochę kiczowaty (zielony). Niedługo potem byłam w jednym salonie i patrzę a tu taka sama tylko w innej wesrji kolorystycznej. Ecrue-biało-w niektórych miejscach kwiatuszki z różowych koralików i cekin. Moja mama oczywiście twierdzi, że powinnam sie przebrać i co rusz się pyta czy mam juz jakąś "garsonkę". He he. Na szczęście moja mama nie wywiera na mnie presji, że mam robić co mówi, tylko stara się doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze bryczka jest urocza:) nidgy nie jechałam i do slubu sama bym sie wyprawiła, no ale u mnie w miescie raz ze nie ma a dwa na tym to juz chcemy zaoszczedzic w sukni bede do samiutkiego rana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela82
Ja będę ryczeć jak ją będę ściągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja sie powoli zbieram, dzis koncze wczesniej, milego weekendu... ja bede dopiero 8 miala dostep do internetu... ciekawa jestem ile naprodukujecie stron..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj do ósmego to 9x doba, ochoch ja tak z 15 str. prognozuje;) 🖐️ 🖐️ diabełku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martwie sie i martwie i wkurzam czy jutro pracuje, i czy 2 maja pracuje, bo jeszcze nie wiem?? dowiem sie zapewne po 15 - tak to u nas wyglada, szef jest srrrrrrrrraszny pod tym wzgledem, on mysli ze my nie mamy innego zycia? i jak tu cos zaplanowac? bbbbrrrrryyyyy😠, wszyscy sa tacy wsciekli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki ale wy macie tempo nie bylo mnie 3 godz i czyyyyyyyyyytam i czyyyyyyyyyyytam mx - odpowiadam - ok 500 zl za dekoracje łącznie z dekoracja głónego stołu itp. wiem ze to nie malo ale ta sala ma jeden problem - jest w bardzo bladych, rozmytych kolorach i musi miec jakies kolorowe akcenty a teraz o mnie 23 lata (od tygodnia), z m znamy sie prawie 3 lata, razem ponad 2, zareczenie ponad rok pracuje jako tlumacz, studiuje stosunki miedzynarodowe - uzupelniajace mgr zaoczne ucze angielskiego oprocz tego po pracy uwielbiam gotowac i jesc co wybitnie odbija sie na moich problemach z nadawga nie lubie atmosfery w mojej firmie i szukam pracy moj narzeczony jest anglikiem ale zostajemy w pl mamy szczescie bo juz mamy mieszkanie (od 4 mies) i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :D Ale macie szczęście, że będziecie się byczyć w święta majowe :O mnie czeka - praca -praca -praca -praca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na nieszczęście cukiernia korzysta w takie dni jak majówka 1-3 maj :O TRAGEDIA!!!!!! Cóż jak to mówi moja koleżanka pracę trzeba szanować dopóki jest :O trudno ma rację choć ja narzekam wszędzie i zawszę na to moje miejsce pracy. Jak będę miała licencjata to będę miała pracę w przedszkolu, dyrektorka obiecała mi pracę w przedszkolu jak będę miała tylko licencjat i jak będę robić magistra. Co prawda obiecanki cacanki, ale to moja znajoma więc mam nadzieję, że nie zmieni zdania :) U mnie piękne słońce świeci i na święta zapowiada się upał tak więc rękawy w górę i do pracy :P Holly super że kolczyki Ci się spodobały ;) Marcelinka miło widzieć nowe \"twarze\" ;) jak już rozyłasz swoje zdjęcia to też poproszę!!!!! Ami słonko ja nie mam zdjęć butów bo jak pisałam nie mam cyfrówki, ale jak tylko jakąś dorwę zaraz Wam wszytskim porozsyłam i buty z pierwszego i butki z drugiego dnia ;):):D🌻 Suknię zaraz Ci wyślę. Jeśli chodzi o świadkową i świadka jestem bardzo zadowolona :) jest nią moja bardzo dobra kumpela :) i jestem bardzo zadowolona jak już pisałam. Konkretna dziewczyna z niej ;) ża hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nmarcy---moze zaczne chodzic do ciebie na korki z angola?...:) i tak sobie pomyslałam-ze pewnie Twojemu Markowi mogło byc ciezko ze swiadomoscia ze zostaje na stała w Polsce? dziewczynki powracam do tematu podziekowan dla mamusi tatusia i tesciów.zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z tego na rzecz kameralnego obiadku po weselu w dobrej restauracjii? bo ja qrcze pomysłu nie mam.nie chce (jak kolezanka moja)wyciągna bukietu z któregos z wazonów-i dac IM. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mnie parę słów: 22 lata od dwóch dni :P mój Robuś 25 skończy w październiku:) Studiuję pedagogikę - wczesnoszkolną i wychowanie przedszkolne zaocznie i pracuję na pół etetu (4 godzinki) w cukierni mam dużo czasu na naukę :P:P:P:P mój Skarb pracuje jako cukiernik :) w tym samym miejscu gdzie ja. Tam poznaliśmy się. I jesteśmy razem od roku i dwóch miesięcy, zaręczyny było 4 czerwca tamtego roku. Tak więc w dniu ślubu będziemy razem rok i siedem miechów :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami mozesz mi wierzyc lub nie ale to mark chcial zostac w pl nie ja ja bym mogla (i nie wiem czy nie wolalal) wyprowadzic sie do innego kraju ale onm tu jest szczesliwy i nie chce mu tego odbierac no i nie ukrywajmy -- finansowo tu mamy latwiej niz gdzie indziej bo nativom dobrze placa i ja tez pensje mam ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ale drukujecie :)) Witaj marcy, kasiak W sumie widze, ze trzeba powiedzieć cos o sobie, to mowie Mam skonczone 26 lat i pracuje w agencji reklamowej jako kierownik dzialu hanlowego. Studia skonczylam 2 lata temu - wyksztalcenia jestem mgr fizyki z informatyką. Z moimi misiem jestesmy od kwietnia 1999 r - czyli juz przeszlo 7lat - zaręczyliśmy się 20 sierpnia 2005 - czyli ślub bedziemy brac przeszlo rok po :)) Moj mis ma 27 lat :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wczoraj byliśmy u księdza dać na zapowiedzi i wiecie ile nam zaśpiewał - 600 zł - szok. Myślałam, ze to będzie około 400. Wyliczył nam tak : 300 zł dla niego, 50 na zapowiedzi w moim kościele + 50 na zapowiedzi w kościele i M., 100 dla organisty i 100 dla kościelnego. U Was tez tak drogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, kilka słów podsumowania, jak i wy nasmarowałyście. Ja jestem technikiem ekonomistą, no i pół roku na bankowości (przerwane z pow. finansowych). Pracuję w spółce branży morskiej jako asystentka zarządu i bardzo sobie tą moją prackę chwalę. :D Mam 24 lata od 4 dni :) Moje kochanie w sierpniu ma 29 urodziny. Zrobił PG, wydz. mechaniczny, turbiny - energetyka. Pracuje w firmie, w której nie cenią pracownika za umiejętności i zaangażowanie i nie płaca za nadgodziny... no ale moje kochanie jest uparte i nie narzeka... tylko zdobywa doświadczenie.. jak on to ujmuje pięknie... grrr Znamy się od 6 lat, nie jesteśmy zaręczeni, ale pobrać się chcieliśmy już w 2004, więc przyjmuję ten rok, jako ustalenia wstępne ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kólewna .. własnie ja jeszcze nie wiem ile kościół pochłonie kasy... jak za zwykłe zaśw. o możliwości przeprowadzenia rozmów z młodymi w parafii ślubu zarządał 100... Jestem ciekawa ile zaśpiewa ksiądz w kościele, gdzie się pobierzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krolewna - ja nic nie placilam zxa zapowiedzi - pytalam kiedy powinnismu zlozyc ofiare - ksiadz powiedzial ze przy slubie ale ksiadz wam nie moze podac kwoty - ofiary sa dobrowolne i to wy ustalacie jej wysokosc - powinnas to zglosic do kurii moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela82
A płaci się coś za wydanie metryki chrztu i bierzmowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po zaświadczenie wysłałam mamę na zwiady, ona ma lepsze kontakty z proboszczem i akurat dzieci odbierała z rekolekcji. Wypytała odnośnie zaświadczenia, proboszcz jej powiedział, że on ma pierwszeństwo sprawować mszę ślubną dla mnie i F. , a zaświadczenie skoro chcemy w innym kościele będzie nasz kosztowało 100 zł. Wredne co? mi przeleci grubsza kasa, to za zaświadczenie 100 zł... paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×