Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

No to co, bardzo współczuję :( chociaż dziwi mnie to podejście, że "serce nie wytrzymałoby narkozy w tym wieku" - moja Babcia ma więcej lat a operacje ostatnio to robi sobie niemal nałogowo, po 3-4 do roku i to takie niekonieczne z punktu widzenia zachowania życia (jakieś tam zgrubienia skóry, jakieś początki zaćmy itp) i nikt jej tego nie zabraniał ani nie odradzał, ale może moja Babcia ma zdrowsze serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaba nie mam pojęcia. Sprawy techniczne samochodu nie obchodzą mnie nic a nic. Nawet go nie tankuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, mi chodzi o tą aferę z Toyotami, co o niej mówili jakieś 3 dni temu. Że wszyscy właściciele zostaną zaproszeni do punktów Toyoty, bo hamulec ponoć nawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu- no serca to ciocia zdrowego na pewno nie miala juz, trudno mi mowic o szczegolach. Napisalam miala, bo dzis zmarla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co przykro mi. zaba a nic nie słyszałam, ale mąż pewnie wie, czy trzeba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Agatka. Przykro mi i tak jakos dziwnie, ale na szczescie jakos bardzo tego nie przezywam. Za to bardzo szkoda mi babci, to jednak siostra. Babcia miala z ciocia rozne "przeboje", o ktorych z racji szacunku do zmarlej nie bede pisala. Napisze tylko tyle, ze babcia wybaczyla wiele, wiele zniosla, a mimo to potrafila wyciagnac reke i wiem, ze to daje jej teraz spokoj i dalo ogromna ulge w obliczu tej szybkiej choroby i smierci cioci. Powiem szczerze, ze ja ze swoim charakterem jednoczesnie podziwialam babcie za to i nie potrafilam zrozumiec jak mozna tyle wybaczyc. Teraz widze jakie to bylo wazne i potrzebne. Szkoda mi tez i bardzo przykro z powodu moich ciotek i kuzynostwa, ktorzy na pewno bardzo to przezywaja. Pogrzeb w piatek. Mi nie pozostaje nic innego jak modlic sie za dusze cioci i jej rodzine, ktora ma teraz ciezkie chwile. Czy Wy tez jestescie tak senne? Jakims cudem moje dziecko zrobilo mi dzis prezent i zdrzemnela sie w dzien 2 godziny, a ja z godzinke z nia :) W pt Gabi mowi do mnie: "- Mamusiu, potrzebuje zadzwonic do tatusia. - Tak? A po co potrzebujesz zadzwonic? - No bo... (tu wyczuwalna chwila zastanowienia nad odpowiedzia)...potrzebuje dac mu taka wskazowke" ;) Biala- zapisalas sie juz na egzamin? Mi sie wczorj dla odmiany snilo, ze w kolko cwiczylam gorke na samochodzie, potem motocyklu i chyba rowerze ;) :D, bo niby oblalam wczesniej na gorce. Jak to bedzie sen proroczy to chyba strzele sobie w glowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk, puk. Co tu tak cicho? Wszystkie poznikaly. Ja bym znowu spala na siedzaco, a nawet stojaco, wiec ide tylek wymrozic :) i porobic troche za wola zaprzegowego z saniami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co - bardzo mi przykro z powodu śmierci cioci :( na egzamin się zapisałam.....ale byłam zdziwiona jak zaszłam w piątek się zapisać a pani pyta czy w poniedizałek najbliższy może być.... szok! w taką pogodę nie ma chętnych do egzaminów. Wybrałam sobie przyszły tydzień, bo chcę wyjeździć te pięć godzin co dokupiłam. Mnie się egzamin nie śni, nie myślę o nim i się nim n ie stresuję..... ale jak po raz kolejny nie zdam, to będzie mi baaaaaaaaaaaaardzo przykro :( Nikomu nie mówię o terminie egzaminu...jak nie zdam, to chyba nikomu się nie przyznam, że podchodziłam.... dałam sobie dziś po spaniu hehehe zjadłam z mężem śniadanko ok 7 rano i do łózeczka. Wstałam w pół do 11!!! Dziś przyjmujemy księdza po kolędzie, mam nadzieje że nie każe na siebie długo czekać.... Pozdrowienia dla wszystkich 🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o ostatnim egzaminie tez juz nie mowilam wiekszosci ;), bo po prostu potem draznia mnie te wszystkie pytania.. Teraz mam ochote w ogole juz nie zdawac i pewnie bede miala chec zwiac ;) Kurcze, jesli trafisz na fajnego egzaminatora i zaliczysz plac to powinien Cie potraktowac troszke przymykajac oko jesli zdarza Ci sie jakies drobne bledy. Brzuszek lagodzi obyczaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i też jest dosyć logiczne, że kobieta w ciąży, a potem mama z małym dzieckiem w aucie będzie jeździć spokojnie i najbezpieczniej jak potrafi. Młodemu ząb idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, jestem, tylko się marnie czuję. Coś mnie chce dorwać i powalić, ale się nie dam. No to co, bardzo mi przykro :( A słownictwo Twojej Córy to w przeważającej mierze skutek tego, ile z nią rozmawiasz ;) Zapisuj sobie gdzieś takie fajniejsze powiedzonka i pytania, bo później się zapomina choćby człowiekowi się wydawało, że nie zapomni. A ja do swojego albumu z takimi zapiskami wracam czasem - zawsze można się pośmiać :) Biała, No to co - ja za Was empatycznie kciuki trzymam. Agatka, to Ci mały dorośleje ;) Wiecie co, wguglowałam sobie nazwę firmy i moje imię i nazwisko co by sprawdzić, czy mi nową stronę już "gugleboty" wykryły, i przypadkiem trafiłam na forum ślubne, na którym skumały się moje byłe i przyszła Panny Młode :) i powiem Wam, aż puchłam z dumy, jak sobie czytałam, co tam o mnie wypisują. Miło, że nawet po latach ktoś tak pamięta i dobrze wspomina :) Dumna jezdem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaba bo i masz powody :) Idę się kąpać i spać. Byłam z młodym u dermatologa i powiedziała, żeby tych olejów nie stosować u małego. Moja pediatra też odradzała, bo mogą nie być w 100% czyste i zawierać jakieś alergeny, także na razie się wstrzymam. Szczególnie, że powiedziała, że ładnie mu te zmiany zareagowały na leki, także to chyba nie jest jakiś ciężki przypadek azs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, jak uważasz :) wielu dermatologów reaguje... alergicznie na naturalne kosmetyki. 100% czyste są na pewno, bo pochodzą z rygorystycznie regulowanych hodowli eko (mają certyfikaty) ale alergenem może być wszystko. Ja jestem alergikiem wyłącznie na substancje naturalne (pyłki, roztocza, wełna itp.) uczulić może niestety wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale mi to też powiedziała pediatra, która jest zwolennikiem natury i homeopatii, i tej babce naprawdę ufam. Leczy mnie od dziecka i znam ją dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, przecież ja nie chcę walczyć o to, żebyś je zastosowała tylko dlatego, że są ode mine ;) Nie twierdzę i nigdy nie twierdziłam, że akurat te partykularne oleje są najlepsze dla dziecka, najlepsze są z tego co się dowiedziała ze słodkich migdałów i z porzeczek. Podesłałam Ci te, która miałam i które mi pomogły przy pokrzywce. Tamanu pomógł też innym osobom, które znam, w skórno - uczuleniowo -podrażnieniowych sprawach, ale to wszystko dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cisza. Pączkujecie? ;) Mi M przed pracą podrzucił 4 :P . Kochany wariat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaba no jasne, że nic na siłę, ale wiesz, zadałaś sobie trud, więc wypada się wytłumaczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, możesz sobie sama spróbować tych olei, jeśli nie masz ochoty na buzi, to na dłoniach. A jeśli nie masz ochoty w ogóle, to wyrzuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty, na pewno nie wyrzucę. Ten kompleks antyhistaminowy to na ramionach wypróbuję, bo mam takie suche plamy, a tamanu na piersi, bo kilka mini-rozstępów się pojawiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdałam :D Dzis o 7 rano :) Sama jeszcze w to nie wierze ;) Koniec mojego koszmaru :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pam, pam, pam pam - cingratulations, and jubilations! Super wiadomość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow gartuluję:) Wiem, co czujesz, sama niedawno to czułam. Szłam po ulicy i się cieszyłam sama do siebie, to dzwoniłam do każdego po kolei, żeby głupio nie wyglądać z takim uśmiechem przyklejonym do twarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny :) To teraz sobie zaraz zamawiam w nagrode ta torebke z Wukadora :) Agatka- Ty czulas od razu radosc, do mnie to troche nie docieralo. Wczoraj tak sie stresowalam, ze gdyby ktos mogl cudownie pstryknac i zrobic, by bylo juz po egzaminie, nawet ze skutkiem negatywnym, to i tak bym na to przystala- takie mialam mysli. Dzis pol nocy spac nie moglam- niby przysypialam, ale to mnie meczylo okrutnie. Egzamin mialam na 7 rano, musialam wstac o 5.45. Wygladalam jak zombie, mialam takie powieki napuchniete. Juz po prostu nie dawalam rady z tym zniecheceniem, rozczarowaniami, nerwami. Przy pierwszych dwoch bylam spokojna, potem juz coraz gorzej. Takze ze mnie najpierw zeszlo wielkie napiecie, ale jednoczesnie poczulam wtedy jak jestem zmeczona. Teraz dopiero zaczyna do mnie docierac i jak sobie pomysle, to wlasnie buzia mi sie cieszy na sama mysl ;) A tak w ogole dziewczyny to nie dostalam w tym miesiacu okresu. Zgadnijcie dlaczego? :D Mialam na razie nic nikomu nie mowic, no ale.. nie moge wytrzymac ;) Z tego tez powodu bardzo chcialam dzis zdac, bo niedlugo moze byc roznie. Egzaminatora mialam takiego zachowawczego i milczka, troche czepialski tez byl w dwoch momentach ;) (najpierw mi kazal tuz po wyjezdzie z osrodka rozpedzic sie dynamicznie i zatrzymac sie przy koncu zywoplotu- tylko tam jest na calej linii zywoplot i ja myslalam, ze ogolnie przy jego koncu, a on mi mowi przy jego pierwszej czesci, ze juz tu- no to hamuje, a on do mnie, ze to mialo byc hamowanie w wyznaczonym miejscu, a nie awaryjne ;) :P, a potem mi zgasl przy zawracaniu z wykorzystaniem podjazdu, bo byla kuuuupa sniegu i tez mi dogadal od razu ;) ), ale ogolnie w porzadku facet, swin mi na miescie nie podkladal :). No i po 7 rano w sobote Warszawa spi na kacu ;), takze malutki ruch- tylko na duzych skrzyzowaniach cos sie dzialo, a tak to luzy :) Uffffff :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No to co - podwójne gratulacje! :) Wspaniałe nowiny! Bardzo się cieszę :) Którą torebkę z Wukadora kupujesz? Pochwal sie! :P pozdrawiam cieplutko Was wszystkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co, Kochana, ściskam, całuję i głaskam! :) 🌼 No to się oszczędzaj teraz.. ;) kiedy planujesz powiedzieć Gabi..? Zrobisz jakąś rozmowę prowadzającą pt. czy chciałabyś mieć braciszka albo siostrzyczkę..? :) pewnie się ucieszy :) ale to zapewne dopiero w jakimś już konkretniejszym miesiącu, jak będzie po okresie newralgicznym. To był Twój 4 raz, czy 3..? jeśli 4 - przybij piątkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki :) Zapytalam juz Gabi czy chcialaby miec siostrzyczke albo braciszka, na co ona mi: "nie, ja mam kolege" ;) A tak w ogole to my z P mamy niezla plodnosc- znowu od razu zaskoczylo, w pierwszym miesiacu kiedy stwierdzilismy, ze niech sie dzieje co chce ;) Holly- ta torebka moja bedzie ;) http://sklep.wukador.pl/index.php?products=product&prod_id=137 kolor oliwka Musze leciec chwilowo, bo Gabi usypia :o wstala razem z nami o 5.45 i dotad grasowala, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co to wieeeelkie gratulacje. My też od razu zaskoczyliśmy ;) Liczyłaś sobie już termin? Chyba też październik będzie tak jak mój nie? Pamiętam, że jakoś w tym okresie test robiłam rok temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka- no u nas to juz drugi raz tak zaskoczylo :) Wychodzi mi termin na 20.10 :), Ty chyba mialas podobny? Na razie jestem tylko spiaca, ale to bardzo wczesnie jeszcze. Ale az jakos tak mi dziwnie bez tych mdlosci- jakby byly mialabym wieksza pewnosc, ze jest OK. No ale przy Gabi mi sie zaczely gdzies w 7mym tyg, wiec jeszcze wszystko przede mna ;) Do lekarki mam dopiero na 8.03, no ale przynajmniej jak mi wtedy da skierowanie na usg to bedzie na pewno widac serduszko juz ladnie. Troche to do mnie jeszcze nie dochodzi ;) Ide, bo opijaja moje prawko ;) i mnie wolaja, ja wzniose toast leszkiem free ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co mój miał na 15.10, urodził się 21.10 więc jest szansa, że dzieciaki razem urodziny będą obchodziły :) Jak zareagował P? A rodzicom już mówilaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×