Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Witajcie dziewczyny ! U M\\mnie deprecha na maxa,za dużo zwaliło mi sie ostatnio na głowę.Cóż tu dużo pisać choroby nie omijają mojej najbliższej rodziny:( Jestem jednak dobrej myśli pomimo tego że znajomi mówią mi,że jestem kłębkiem nerwów. Naprawdę szczerze wam powiem że z utęsknieniem czekam na koniec roku bo w moim przypadku jest on wyjątkowo niefartowny.... Z tych milszych rzeczy to planujemy zmianę mieszkanka ale to dopiero w nowym roku jak wszystko dobrze pójdzie:) A to co trzyma mnie przy życiu i nie daje zwariować to mój mąż i wizja cudownych zimowych świąt:) Kasieńko nie dostałam zdjęć twojego słoneczka - w wolnej chwili podeślij z rozkoszą sobie popatrze na ta słodką buźkę. Holly -Ciebie to podziwiam za żywiołowość i takie tempo ja już powolutku wysiadam:) Aguu - spokojnie pojawi się wtedy kiedy uzna że jest najodpowiedniejszy moment :)cierpliwości 🌼 No to co jak masz jakieś nowe zdjęcia swojej królewny to też zobaczę.Co tam u Was.Widzę ,że dużo spacerujecie oby pogoda jak najdłużej dopisywała i słonko nas rozweselało:) Agatka - jak Cie czytam to przypominam sobie mojego tatę i jego \"alergię\" na sierść psa.Była dopóki psa nie było a jak sie pojawil jakby ręką odjął i był ulubieńcem taty. żabu - czy możesz mi podać na maila albo tu adres do twojej stronki z tymi cudami biżuteryjnymi może coś sobie wypatrze bo okazji chyba nie zabraknie. Pozdrawiam was wszystkie i te których nie wymienłam. Kobitki co byście powiedzialy na wymiane zdjęć chcialabym zobaczyc jak kazda z was sie zmienilani oczywiscie odświezyć pamięć ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaba gratuluję mieszkanka :) Kot na wyposażeniu- super :) A najlepsze, że masz kota, ale wszystkie problemy z tym związane (opieka, kazrmienie, leczenie) rozwiązuje ktoś inny :D Też zauważyłam, że Kasiak nosi Twoje kolczyki Diabełku- głowa do góry. Jestem pewna, że jesteś najlepszą mamą na świecie dla swojego maluszka. Tak w ogóle dziewczyny to ja was podziwiam- wypchnąć kilka kilo przez macicę. Ja się chyba bardziej boję porodu niż macierzństwa. Wiem, że to nieodpowiedzialne, niedobre dla mnie i dziecka, ale poród w moim wykonaniu wyobrażam sobie tylko przez cięcie. I nie piszcie mi, że mi się zmieni w ciąży, bo wiem, że się nie zmieni. Gdybym przed zajściem w ciążę wiedziała na 100 %, że będę musiała rodzić naturalnie, nie wiem, czy bym się w ogóle zdecydowała na dziecko. Panicznie boję się tego bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianusia głowa do góry!! Zawsze, kiedy się wszystko sypie, po jakimś czasie pięknie się układa i się okazuje, że nie taki diabeł (Diabełku przepraszam za porównanie :) ) jak go malują. Ja nie mam chyba żadnych aktualnych zdjęć, ale jak chcesz mogę poprosić męża żaby mi strzelił fotkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ zabu- tiramisu zrobione :D juz rano odrobinke sprobowalam jak wyszlo- niebo w gebie :D bedzie cieszyc me podniebienie przy kawce pozniej ;) Rzeczywiscie amaretto sie swietnie spisuje :) Acha, i skorzystalam z Twojego pomyslu, zeby bez bialek zrobic- nie wiem jakie by bylo z bialkami, ale bez jest rewelacja ;). Dzieki za przepis kochana 🌻 Co do modyfikowania przepisow to ja tez tak mam czesto :). Po mamie, ona jest od tego specjalistka, co wiecej- zawsze na plus to wychodzi jej potrawom ;) Super, ze znalezliscie takie fajne mieszkanie :). Jeszcze z takim bywalcem tam :D. Wlasnie- najfajniejsze jak pisala Agatka, ze bedziecie miec przyjemnosc obcowania z nim bez zadnych obowiazkow nad nim :). Kasiak- Kuba fajny i ladniutki chlopczyk! Rosnie, rosnie :). Choc przy Gabi on wydaje mi sie taki malenki jeszcze. Ale to nie kwestia wielkosci raczej tylko tego jak dziecko sie bardzo zmienia gdzies po 3 czy po 3,5 miesiaca :). Naprawde rosie Ci pociecha :). Zgadzam sie znow z Agatka, ze to ostatnie zdjecie jest super, pociesznie wyszedl :) Diabelku- fajnie, ze zajrzalas 🌻. Takie panikowanie Ci przejdzie (w wiekszosci przypadkow przechodzi ;) ), choc wiadomo, ze o corcie sie juz zawsze bedziesz martwic na pierwszym miejscu. Co do karmienia to wazne, ze Natalka sie najada sztucznym mleczkiem, a przy okazji z cycusia dostaje to co najlepsze :). Zagladaj do nas w miare mozliwosci no i pamietaj o przesylaniu nowych fotek co jakis czas :). Tak sobie pomyslalam, ze moze na wiosne spotkamy sie na jakims spacerze :) Dianusia- bidulko Ty nasza 🌻. Zafunduj sobie moze jakis ekstra relaks, moze masaz, kilka minut w solarium. I nie dawaj sie zlemu nastrojowi mimo wszystko! Choc ja tez mam dzis lekko obnizony nastroj, ale tak zwykle mam po weekendzie, kiedy P musi wracac do pracy- a tak fajnie nam jest we trojke :). A teraz mielismy takie az 4 dni. No i trzeba sie znow przestawic buu. Ale chyba malo kto lubi poniedzialki ;) Tak czy siak- jak najbardziej milego poniedzialku Wam zycze! aaaa, maniusia- zapraszam na kawe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o! i w koncu nie ma tej wkurzajacej reklamy vichy po obydwu stronach :) zabu, juz mozesz byc na kafe non stop ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co - to będziemy się łączyć w niebo-w-gębowatości, bo my dziś późnym wieczorem spodziewamy się gości (zaczyna się seria wizyt \"pożegnalnych\" ;) ) i też zrobiłam :) tylko, nie napisałam jednej rzeczy jeszcze- tego sie raczej nie da pokroić tak, jak twardego ciasta. Im dłużej leży, tym ma bardziej stałą konsystencję, ale i tak jest raczej kremowe i można je nakładać nożem, ale można i łyżką :) ale tak ma być - jak na wakacjach śródziemnomorskich jadłam tiramisu, to właśnie takie było :) dianusia - dobrze prawi No to co:) porozpieszczaj siebie odrobinę, zrób sobie fajną maseczkę, pomaluj paznokcie... 🌼 Agatka - no właśnie to miałam na myśli pisząc \"głaskanie kota gratis\" ;) i tak pewnie nas obje, bo mamy miękkie serca, ale kuwety już mu nie wstawimy ;) hehe, postraszyłam Vichy bojkotem i dali spokój :P ciekawe tylko, na jak długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki wielkie dzieki za wsparcie.Jak was czytam to aż miło sie robi na sercu.Ktos kiedys dobrze powiedział,że nalezy rozgladac sie dookola i szukac przyjaciół bo przez nich przemawiaja anioły.:) Kochane mam juz paznokcie moja kolezanka z pracy zadecydowała za mnie i dla poprawy nastroju zrobila mi tipsy ehhh i mam teraz szponki,które nie chca odpasc:) Z waszej rady co do solarium chyba skorzystam bo słońce zawsze dobrze na mnie działało i czułam sie na tym łóżku jak na egzotycznej wyspie . Nie jest mi łatwo ,ale z pomoca przychodza i przyjaciele i \"wrogowie\" i zwykli ludzie po których najmniej bym sie tego spodziewała. No i dzis sie zaczeło wziełam wczoraj wieczorem leki na dzidzie i dzis od samego ranca mdłosci i ból głowy.Pocieszam sie jednak ze tak tylko ok 2 tyg i sie przyzwyczaje jak ostatnim razem.No czego sie nie zrobi dla własnego zdrowia i dla tego małego dzieciaczka:) I strasznie mnie ciesza chociażby drobne promyki słońca za oknem bo ta jesienna aura tylko zwiekszala moja depresje. Dzis ide do lekarza-badania wstepne do pracy jutro napisze co i jak trzymajcie tylko kciuki aby nie zaaplikował mi okularków bo przy ostatniej wizycie 2 lata temu mialam 0,75 na obydwa oczka. Pozdrawiam was cieplutko i ide na kawke ale tylko z herbatnikami bo sobie przez weekend pofolgowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kawy nadszedl czas :D a do kawy wiadomo co.. ;) zabu- ja to wlasnie nakladam przy pomocy lyzki- tzn kroje nozem, a potem pomagam sobie lyzka :) co za roznica- nawet jak sie rozwali to jest pyyyyyszne :D kiedy sie przeprowadzacie? Dianusia- jak sobie uswiadamiasz dla osiagniecia jakiego celu bierzesz leki, ktore ciezko znosisz to na pewno Ci latwiej 🌻 naciesz sie tipsami, bo jak myslisz o dziecku to pozniej raczej w gre nie wchodzi ;) a Diabelku- zapomnialam Ci napisac. Gabi tez przez jakies pierwsze 1,5 miesiaca nie lubila kapieli, o kurczee, jak ona wtedy sie darla, a nam pot po tylkach az lecial ;) Ale teraz uwielbia kapiel i jest to czysta przyjemnosc dla nas wszystkich- wiekszosc dzieci lubi kapanie, wiec prawdopodobne, ze i Natalka polubi :) Chcialam przejrzec krzeselka do karmienia, ale me dziecie rozdarlo buzke :). Nie moge sie doczekac jak zacznie palaszowac inne rzeczy. W ogole tylu rzeczy nie moge sie doczekac :). Heh, kolezanka, ktora ma trojke dzieci mowi, ze to tak jest. Przy pierwszym czlowiek wlasnie by chcial, zeby roslo jak najszybciej, bo nie moze doczekac sie pierwszego slowa, kroczkow itp. A mowi, ze przy tym trzecim to chciala jak najdluzej zatrzymac czas i cieszyc sie takim bezradnym malenstwem :). Ach, ta ludzka przewrotnosc ;) zmykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Zabu przepis na tiramisu brzmi smakowicie :) MNIAM!!! A kolczyki oj służą i to bardzo dzielnie :) są śliczne bardzo lubię je nosić :) 🌻 Ciesze się, że mój mały mężczyzna wpadł Wam w oko ;) :P :Djuż teraz wyobrażam sobie jak to będzie jak będzie dorosły i przyprowadzi swoją wybranke serca aby ja Nam przedstawić :) No ale to jeszcze bardzo odległa przyszłość na razie mój mały Kubala od rana jest ogromną marudą :) uwelbiam patrzeć na niego jak się złości jest taki słodki :P i może to okrutne, ale takie słodkie minki robi jak jest zmeczony i zaraz będzie płakać rozbawia mnie tym do łez. No to co rozumiem co miałaś na mysli Twoja Gabi to już mała pannica :) która pewnie już zaczyna siadać a mój osesek za dwa dni skończy 2 miesiące choć już sąsiadki nie chcą uwierzyć, że ma dopiero dwa miesiące z jego rozmiarów. Diani No to co prawdę piszę jak wiesz co Cię czeka po leczeniu :) to głowa do góry a tipsy fajna sprawa sama je miałam i bardzo te szponki lubiłam, ale jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży to z nich zrezygnowałam.... choć tak naprawdę sama nie wiem czemu :? no ale teraz z pewnością były tylko przeszkodą i niebezpieczeństwem dla Kubusia. Diabełku super, że Nas odwiedziłaś karmieniem piersią nie przejmuj się. Kobieta która nie karmi swojego dziecka piersią nie jest ani gorsza od innych matek, ani nie umniejsza to jej miłości do dziecka!!!! Wręcz przeciwnie \"lepiej dać butelkę z miłością niż pierś bez miłości\" jak to powiedziała babeczka w programie \"jak mieć superdziecko\" na TVN Style. Miałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam :P nie ma to jak skleroza :P Aaaa Dianusia wysłałam Ci zdjęcia Kubusia :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem!!! Przypomniałam sobie :) Kubuś od samego początku uwielbia się kąpać :) a jak już go wyjmujemy to wtedy trochę krzywi buźke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez w ciazy 16t
Naprawdę czytając no to co ,Kasiaka aż na odległość można wyczuc tą matczyną miłość jaka od Was bije.Sama jestem w ciaży i juz nie mogę się doczekać,kiedy przytule moje dzieciątko i też będę mogła o Nim opowiadać z taka miłościa i dobrem.POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, Kasiak ciekawe czy z lekkim sercem oddasz Kubusia jakiejs innej kobiecie ;) :P tez w ciazy 16 tydz- doczekasz sie kochana, doczekasz tego tulenia :). I to nawet niewiadomo kiedy zleci. Ja jak dzis pamietam jak robilam test i wyszly 2 kreski, a tu teraz 4,5 miesieczna pannica lezy kolo mnie na macie i chwyta wszystki zabawki, ze az wiory leca ;). Duzo sobie odpoczywaj. I- wysypiaj sie :) Gabi na macie ma taka jedna wiszaca zabawke kolko, a do kolka przyczepiony na sznureczku delfinek. ta zabawka jest dosc dluga. I kladac ja na macie przelozylam tego delfinka 3 razy przez srodek kolka, zeby dobrze go widziala. A teraz patrze, ze odkrecila to zupelnie. Szok, nie wiem jak to zrobila, bo to kolko jest dosc male i trzeba delfinka przez srodek przelozyc. Maly kombinator mi rosnie ;) A w ogole to mam bardzo charakterne dziecko ;). Tak jak Ciebie Kasiak, tak i mnie rozbrajaja te minki, kiedy zaraz ma byc placz ze zlosci ;). Ale tak w ogole to jestem w szoku jaka jest pogodna. Ona rzuca usmiechy na prawo i lewo :). Rybka moja kochana ❤️ :) Holly- mialas nam kiedys napisac na maila co wymyslili Twoi tesciowie jak byliscie na wakacjach ;). Ciekawa jestem, a co :P. Rzecz jasna pracusiu w wolnej chwili ;). Opowiesci o tesciach potrafia rozbawic nieraz do lez- kiedys czytalam na kafe taki topik- szok :D Juz wiem czemu jeszcze nie moge sie doczekac jak gabi podrosnie ;). mam dla niej tyle cudnych ciuszkow, ze nie wiem czy zdaze jej zalozyc ;). Kupuje je namietnie w dwoch lumpeksach z sortowana i segregowana odzieza. Mozna znalezc takie perelki, ze po prostu oko sie raduje :). Sa ta ubranka swietne jakosciowo i po prostu sliczne :). W sobote kupilam jej 3 sukieneczki, 3 pary spodenek i 2 bluzeczki i zaplacilam za to 29 zlotych :D. Zadna z tych rzeczy nie nosi najmniejszych sladow uzytkowania (2 pary spodenek sa na 100% nowe, bo mialy metki :) ). Nie wiem ile musialabym zaplacic za takie spodenki Umbro czy Nexta, skoro w Next zwykle body kosztuje 40 zlotych ;). Owszem, sa w tych lumpkach tez znoszone rzeczy, ale ja wybieram takie pereleczki :). Kurcze, mam jedna znajoma, ktora ubiera sie w lumpeksach i jest jedna z najlepiej ubranych osob, jakie znam. Tylko miec na to czas :). Jak Gaba podrosnie to ubiore i siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak stasznie panikowalam, malutka ma zapchany nosek i ledwo co odycha, o 6 rano wyslaam meza do apteki nocenj po gruszke i sol fizjoloiczna, dzis odwiedzila nas polozna i uspokoila mnie,ze to normalne, ze jest strasznie sucho w domu i dziecko nie mzoe sobie z tym poradzic, bylysmy na spacerku i po powrocie o niebo lepiej, teraz malenstwo najedzone spi sobie na brzuszku, jzu lepiej sie jej oddycha ufff, ale to straszn uczucie, taka bezradnosc, jak nie mozna takiemu malenstwu pomoc, moje kochanie komcz jutro 4 tgodnie... ale ten zcas szybko leci, a plolska to beznadziejny kraj - pomyslec,ze za 14 tygodni konczy mi sie urlop macierzynski... no to co, tez sobie pomyslalam,ze na wiosne spotkamy sie na spacerze... o ile nie przeniesiesz sie do stilicy... mne tez to kusi, dokladnie jak ciebie mecczy mnie ta odleglosco d rodziny i znajomych..jednak cale zycie w warszawie. ja pomyslalm jednak,ze musze poieszkac tu jeszcze z piec lat, jak wroce dopracy, to zamienimy kredyt na franki, moze cos sie szybciej splaci,a pozniej zamiemy mieszkanie na warszawe.. poki co niech malutka zyje sobie w swiezszym powierzu... pozdrwiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🖐️ melduje się z kawką :) no to co - masz jeszcze to tiramisu??? :) kasiak - kubuś boski :) dołączam się do opinii na temat ostatnego zdjęcia. jest swietne. po prostu super wyszedł z tym irokezem hehe. ucałuj kubale od fafetkowej ciotki 👄 agatka 🌼 diabełek - napewno dasz sobie świetnie rade. na początku chyba każda młoda mama tak panikuje. najgorzej własnie przy pierwszym dziecku :) masz tu ode mnie kwiatka 🌼 zabulina - też uważam że po długich weekendach powinny być jeszcze z dwa dni na odpoczynek :) tak samo po urlopie :) super że udało Wam się z tym mieszkaniem. no i kicia gratis :) co do przepisu, to faktycznie, widziałam że napisałaś ale pisząc posta jakoś mi to umknęło :) przeczytałam żeby krzyczeć jak ktoś chce na zupke przepis i jakoś połączyłam to :) holly 🌼 dianusia - mi moja depresja jesienna przeszła i mam nadzieje że już nie wróci :) Tobie też minie, nawet nie będziesz wiedziała kiedy. aha, na mnie też solarium zawsze dobrze działało na poprawe humoru. przesyłam dużo pozytywnych wirtualnych fluidków do Ciebie, może pomogą :) hmmm, może no to co poczęstuje swoim tiramisu, wtedy to już na bank przejdzie, bo sam przepis jak się czyta to ślinka cieknie :) dla zabu kwiatek w takim razie 🌼 za przepis :) aha, no i trzymam kciuki za badania :) jak wrócisz napisz co i jak :) aguu 🌼 no to co - ja uważam że większość małych dzieci to kombinatorzy :) a jak zaczną już chodzić albo raczkować to już w ogóle :) zobaczysz jak gabi podrośnie, to już nie posiedzisz tak z nami na kafe :) moja koleżanka jest właśnie na etapie gumek na szafkach, bo jej mała jak się dorwie do szafki w kuchni, to leci wszystko po kolei :) co do ciuszków, to też jestem zdania, że opłaca się kupować w lumpeksach. szczególnie ciuchy dla dzieci, tym bardziej że można tam trafić na nowe ciuszki, i tak jak piszesz, perełeczki :) bo wiadomo, dzieci szybko rosną, i niektóre ciuszki ubierze się tylko kilka razy, a niektóre nawet się nie zdąży. ja przyznam że zazdroszcze osobą, które potrafią w takich sklepach zawsze coś ciekawego wyszukać. ja szczerze mówiąc nie potrafie. już nie raz próbowałam. no ale może w końcu się naucze :) dobra kończe, bo trochę się rozpisałam i kawka mi wystygła już :) życze wszystkim miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kawoszko-herbacioszki:) Melduje sie z poranna herbatką:) bo zimno jak na Syberii Kasiaku dziekuje za Kubalę z samego ranka tak mi poprawił humor,że chyba pozostanie mi do końca tygodnia ta jego słodka buziulka w pamieci:)🌼 Maniusiu - dziękuje za fluidki chyba juz dotarły bo jakby lepiej humorek w normie tylko mdli po tych lekach na dzidzie.Dzis to myslalam ze po drodze do pracy normalnie pawia puszcze ;)No ale czego sie nie robi dla spełnienia swoich marzeń i pragnień. Co do badań to tak jk myślałam wszystko ok za wyjatkiem oka hehe bo tylko na jednym mam wade ,drugie sie wyleczyło samo:) Ach i poza tym czeka mnie wizyta u gina bo lekarke zaniepokoily moje bóle w dole brzucha i powiedziała ,że mogą to byc jajniki i trzeba sie przebadac.Na 15.11 mam wizyte dam znac po,ale juz wczoraj smuteczek mnie ogarnął.Co to znowu moze sie tam dziać. No ale jak sie wali to juz po całości...:( A dzis jestem troszke pozytywniej nakrecona bo czeka mnie kolacyjka u znajomych i pyszna rybka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i skleroza mnie nie omija No to co -popieram twój zakup:)Ja często wpadam do takich sklepów.Wcale sie tego nie wstydze ani nie brzydzę.Tam naprawde można znaleźć cuda za powiedzmy grosze. Mój ostatni zakup to żółciutki golfik z angorki Mexxa za całe 18 zł:) A mojej chrześnicy to tyle tam nakupowałam że mama musiała połowę powynosic do piwnicy bo mała nie nadążała chodzic i wyrosła. Ostatnio cudowny płaszczyk chyba nawet nie firmowy ale cudny taki różowiutki.U mojej mamy jest taki ciuchland tylko dla dzieci .No to co czego tam nie ma tam sa brylanty nie tylko perełki:) Holly nie zapracowuj sie tak odwiedzaj nas czasem pracusiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dianusia - nie martw się na zapas. lekarka chce się pewnie tylko upewnić że wszystko jest ok, dlatego kazała Ci do gina iść :) głowa do góry, będzie dobrze, zobaczysz :) co do mdłości, to współczuję, ostatnio przed okresem tak mnie mdliło. myślałam że może .... ale nic z tego :) w każdym razie to nic przyjemnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupa dyniowa: średnia dynia 100ml słodkiej śmietanki 2 żółtka 2 l bulionu 5-6 ząbków czosnku gałka muszkatołowa bagietka, masło, oliwa, sól pieprz Dynię kroimy na pół i wydłubujemy ręką te bebechy ze środka (to nawet przyjemne uczucie;) ), czyli te \"wąsy\" i pestki. Wywalamy to. Najtrudniejszy moment - dynię trzeba obrać ze skóry. Ja robię tak, że kroję ja na pół, znowu na pół itd, aż powstaną łatwe do \"okorowania\" kawałeczki:) Dynię bez skóry kroimy na małe kwawłki - tak wielkości pudełka zapałek. Roztapiamy w rondlu (albo rondlach - ja to robię zawsze na 2 garnki) masło - ilośc wg uznania, ale chyba 3 łyżki max - wrzucamy dynię i dusimy na maśle jak długo się da bez przypalenia. Później wrzucamy do duszącej się dyni 3-4 ząbki cczosnku. I duużo gałki - naprawdę dużo! Ja daję conajmniej 1/4 paczki! Nie bać się tego, ta przyprawa to drugi najważniejszy po dyni składnik. Ale jak się ktoś boi, to najpierw niech sypnie trochę, a później dosypie więcej. Podlewamy bulionem. Gotujemy, aż dynia będzie mięciutka, a cała kuchnia pełna aromatu:) Miksujemy dynię. Ja to robię w blenderze, ale pewnie można i mikserem. Otrzymujemy puree w przepięknym kolorze intensywno złotym :) Dolewamy resztę bulionu (na tym etapie mam już wszystko w jednym garnku), pieprz - najlepiej biały -, sól, i wlać śmietankę - ale najpier ją zahartować. Zagotować. gasić ogień, zahartować żółtka. Dodać. Bagietkę pokroic na plasterki, usmażyć na maśle z oliwą, natrzeć czosnkiem:) Pożerać ze smakiem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D 🌻 też ciązy 16tc :) bedziesz miała swojego bobaska już niedługo :) zobaczysz jak to leci ;) ja test ciążowy z dwiema kreseczkami mam jeszcze i zachowam na pamiatke :) życzę zdrówka :) tym bardziej teraz w okresie panowania grypy. No to co hmmm to się okaże czy tam łatwo oddam synka innej kobiecie :P na dzień dzisiejszy jestem w Kubusiu zakochana po uszy :) i trudno mi jest kiedy teściowa bierze go na ręcę i mówi do niego \"mój Kubuś\". Najchetniej przywiązałabym go do siebie i nikomu nie dała :P wiem może to i głupie ale po prtostu tak kocham to dziecko 🌻😍 Ja wczoraj Kubali kupiłam pajacyk za 15 zł :P może tani ale jaki fajny :D i tak patrząc na to to nie opłaca się kupować drogie ciuszki bo pochodzi w nich pare tygodni i wylądują w worku na strychu :) Ciuszki w których jest w domu kupuje tańsze a te w które ubieram go do lekarza, na spacer czy w gości kupuje drozsze i lepszej jakości :) Maniusia witaj :D Diana wysyłam fuidki 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ kasiak :) zabulina 🖐️ dzięki za przepis, nawet nie ma przy tym dużo roboty :) tak się zastanawiam, czy można dynie zastąpić kabaczkiem, bo mam jednego w domu. dostałam dwa, z jednego robiłam ostatnio takie leczo, z papryką, kiełbaską itp. został mi jeszcze jeden i tak myśle co z niego tu zrobić. zupy z dyni nie jadłam i nie mam jak porównać smaki. co myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniusia, ja modyfikację tego przepisu stosowałam już chyba do wszystkich dyniowatych :D w moim domu rodzinnym babcia wyhodowała cukinie - giganty, zrobiłam z jednej taką zupkę i mama nie mogła się nadziwić, że to \"z tych ogródkowych śmieci??\" ;) tylko wtedy uważałabym z gałką, nie do wszystkiego pasuje. Myślę, że trzeba zachować cały proces robienia, ale przyprawy dobrać do warzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniusia - wiesz, co może być ekstra dodatkiem do kabaczka?? Serek Złoty Ementaler :) :) :) wrzucasz go przed zmiksowaniem, tylko najpierw go zahartuj w mleku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabu, masz może jeszcze jakies fajne przepisy? bo coś mnie na gotowanie wzięło :) podaj na kafe albo na emaila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ My ostatnio od tesciow przywiezlismy piekne dynie- jedna na zamowienie mojej mamy ;) druga pomrozona na zupki dla Gabi :). I moja mama wlasnie z tej swojej zrobila zupe z dyni. Nie wiem z jakiego przepisu (pewnie w wiekszosci z wlasnego ;) ), ale pyszna byla :). Przed podaniem mama posypywala zupe juz rozlana w miseczki platkami migdalowymi. Pyyyycha! :) maniusia- mam jeszcze tiramisu. Zapraszam :). Jakbys sie do mnie wybrala, to nawet nowe zrobie ;). Doskonale sobie zdaje sprawe, ze jak Gabi zacznie sie sama przemieszczac to bedzie mniej spokojnie ;). Meza brat ma dwa lata starsza corke, a siostra rok starsza od Gabi (sa prawie rowno rok po roku, bo one z maja obie, a Gaba z czerwca). Najlepiej to jest jak sie razem zbiora- o mamooo, jedna cos wywala, druga chce Gabi wlozyc palec do oka itp ;). Nie wiadomo w co rece wlozyc :). A wyjmowanie z szuflad, zagladanie wszedzie to ulubione zajecie dzieci, normalka :P A, ja tez nie umiem grzebac w lumpeksach. Ale w warszawie jest juz mnostwo takich, ze wszystko jest poprane, wisi na wieszakach, wiadomo gdzie co jest :). A jeden w Warszawie mam taki, ze mnostwo rzeczy dla dzieci (znaczna wiekszosc) i ta pani kojarzy juz mnie i moja mama (ona znalazla ten sklep) i jak przychodzimy to wszystko nam wyciaga i sama proponuje. Zawsze super rzeczy :). A w drugim mam znajoma- moja mama tam zaglada i kupuje mi dla Gabi, tam jest w ogole osobny dzial dla dzieci. Dianusia- lepiej sprawdzic wszystko i przebadac. Dla Ciebie 🌻. Jak juz wszystko wyleczysz i posprawdzasz to bedziesz super zdrowa babka :). Mi mama ostatnio kupila super czarny plaszczyk Nexta, jak nowy za 20 zl :D. Nie wiem ile musialabym zaplacic za nowy, bo w Nexcie nawet moja noga nie postanela nigdy ;). W Wwie sa tylko w Zlotych Tarasach, a ja tam jeszcze nie bylam i nie zamierzam poki co, bo w spedy takie z malym dzieckiem nie zamierzam. Wiem tylko od znajomej, ze ceny ubranek dla dzieci kosmiczne- wlasnie zwykle bielizniane body potrafi 4 dychy kosztowac :o.Ale za to ta firma robi jedne z ladniejszych ubranek- maja wlasnie takie brylanciki ;). Moje dziecko ma mnostwo wyjsciowych ubranek z lumpeksow- i tych na codzien tez. Po prostu jakosc nawet bawelny zupelnie inna. Holly- hop, hop 🌻 Czy ktos ma jakis kontakt z a_guu poza forum? Jestem strasznie ciekawa czy Borysek sie juz pcha :) Kasiak- ja tez mam zachowane testy :) dwa- bo nastepnego dnia rano polecialam po nastepny, zeby potwierdzic moje szczescie :) W ogole kupilam Gabi album- 5 lat z życia dziecka ze zdjęciami Anne Geddes i mysle, ze bedzie miala fajna pamiatke :) Zabu- nie wiedzialam, ze jestes tak uzdolniona kulinarnie :). Twoj maz ma z Toba dobrze :) 🌻 Chyba chcialam cos jeszcze napisac, ale hmmm... zapomnialam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, juz wiem :) Diabelku- do wiosny sie na pewno stad nie wyprowadzimy :) Zreszta akurat w wiosne i lato to ja moge tu mieszkac, bo wtedy zupelnie inaczej wyglada tu moja sytuacja ;). Takze mysle, ze uda sie to spotkanie :). Wiecie co, w ciagu 3 dni uslyszalam okropne historie odnosnie kobiet w ciazy, nieszczescia straszne i jakos nie moge sie otrzasnac. Ciagle o tym mysle. Wczoraj jak sie polozylam to godzine zasnac nie moglam :(. Mimo, ze nie znam osobiscie zadnej osoby dotknietej tymi nieszczesciami, to tylko znajomi znajomych. Wczoraj przy zasypianiu to juz mi w ogole na psychice siadlo, bo zaczely mi jakies mysli naplywac odnosnie moich bliskich. Panicznie i najbardziej na swiecie boje sie utraty bliskich. I jeszcze wtedy (a to byl srodek nocy) przyszedl mi sms. Komorke mialam w drugim pokoju, bo nie trzymam przy Gabrysi raczej. Wiec wylaze z lozka jakas rozdygotana, a tam jakis quizz od operatora. Chyba tam zadzwonie i ich lekko opierdziele, ponoc tylko taki sposob, zeby przestali z tymi durnymi smsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×