Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Oj tak, zdecydowanie więcej ruchu, a nie praca \"skrzyżowanie tyłka z krzesłem\", samochód i z psem dwa razy dziennie po 10 minut. Jak mam dobry dzień, to idę na godzinkę z nim wieczorem. Na razie pogoda mnie odstrasza od jazdy na rowerze, ale już się przymierzam na długi weekend, lasy, rowerek... spacerki -plaża. :D Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tiki, ja przed świętami zeszłam 4, a wróciłam 3, czyli i tak -1 na dobre :D teraz reszta, planuję tak z 10 w sumie zejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx - ja wlasnie takiej pracy szukam ale to nie jest proste niesty ale sioe nie poddaje i bede tak dlugo wysylac cv az cos znajde z tym poznym wracaniem to to jest koszmar - czasem sie budze w weekend i sobie mysle - dziewczyno co ty robisz - szczytem marzen dla ciebie jest jeden wolny wieczor w tygodniu? po slubie chyba zrezygnuje z korepetycji chociaz rzecz ktora mnie powstrzymuje - to to ze m pracuje wieczorami tak ze i tak bede sama w domu no ale przynajmniej bym mogla zrobic co dla siebie, poczytac i moze w koncu zaczac cos myslec o tej mojej pracy magisterskiej mx - przepraszam za niedyskretne pyt - ale jaki sa zarobki na stanowisku asystentki - wiem ze to bardzo niezreczne pyt wiec jak nie chcesz to nie odpowiadaj po prostu najgorsze potencjalne pyt dla mnie odnosnie rozmowy kwalifikacyjnej to wlasie - jakie sa pani wymagania finansowe? i nie wiem co jest dopuszczalne a co nie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tyle planowłam mx ale mi nie wyszło, udało sie 5 no ale wróciło:( cóż taka mam widocznie byc, ale nie ja sie jeszcze nie poddam, najgorsze jet to ze ja od listopada regularnir chodze na aerobia a efekty mizerne:( co ja zle robie? tzn poprawiła mi sie kondycja , troche ujedrniło ciało ale na wadze - NIC. hi hi - no to spotkały sie 3 kraglejsze kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki - cwiczenie nie pomoga ci schudnac wagowo - one cioe moga wyszczuplicz czy wysmuklic ale miesnie sa duzo ciezsze od tluszczu wiec ja nap chodzac na silownie wagowo spadłam tylko troche ale zminejsza sie obwod pasa a mi najbadziej o to chodzilo - bo ja nie mam opnki tylko opnisko teraz chodzilam tylko przez miesiac wiec nie ma jeszcze duzych efektow a tu juz musze przerwac - szlag by to wszystko z reszta ja mam tendencje do tycia wiec smukla rusalka to marzenie nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fakt pogubiłam centymetrowo, zakladałam znów moje fajne jeansy w które długo nie mogłam wejsc, ale po tych swietach jakas jestem opuchnieta i wciąz bym cos konsumowała, rozjadłam sie znów, łech ale od 3 dni znów jeste dzielna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcy, tu gdzie pracuję moja koleżanka zaczynała od stawki 1200 zł netto i po 3 m-cach próbnych miała 1400 na stanowisku asystentki. Moje zarobki w tej firmie rozpoczęły się od 1000, a teraz 1700 netto, za miesiąc ma być 2000, ponadto w ciągu roku mam ze dwie lub trzy premie w wys. około 3 tys. 2,8... 3,5 różnie. Dodatkowo firma płaci za opiekę medyczną w klinice prywatnej i ub PZY Życie, tak, że nie muszę stać w kolejkach do lekarza, czy czekać miesiąc albo dwa na wizytę u gina. U mnie jest tak, że wiem, że stawka znów poleci wyżej za jakiś czas, może za 6 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach najwazniejsze, ze nasi pszyszli mężowie nas kochają i dla nich jestesmy najpiekniejsze i tego sie trzymajmy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś dziwnie pierwsze zdanie wyszło.. ona nie pracuje w naszej firmie, tylko w tym samym mieście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewuszki!! U nas pada tiki-tak- -wiesz, my tez sie jakos zblizylismy przez te wszytskie slubne przygotowania, tzn. zawsze bylo nam cudownie, ale teraz jest inaczej, nad wyraz romantycznie itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie są to kokosy, ale jak na kobitę 24 l. chyba ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem, nie miałam prądu :( mx - no pewnie że ok, szczególnie z tymi premiami ;) a jeśli chodzi o dietę, to ja miałam rok temu 13-dniową, schudłam 5 kg i waga trzyma mi się do dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx - uwazam, że zarobki sa jak najbardziej okej, ja zarabiam mniej, narazie! bo jak zrobie uprawnienia to.............. 🖐️ senioritka zostało Ci niecałe 6 tygodni, nerwy sa? maniusia - gdzie ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki-tak - nerwy jak diabli:) A jesli chodzi o dietke, to cwiczenie naprawde duzo daja, wszytko przyspieszaja, uwierzcie, w internecie kraza takie fajne 8-minutowe cwiczonka, na rozne czesci ciala, (brzuch , nogi, pupa, raczki itp). Mi udalo sie schudnac 6-7 kg, wrocil mi tylko1 i narazie tak trzymam kolo 2 mc. Cwiczylam regularnie i liczylam kalorie niestety - max 1000, ale jak sie dalo to mniej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki mx - ja ma 2000 netto ale tak bylo od samego poczatku, chociaz przez ten rok moje umiejetnosci poszlu do gory to na premie nie mam co liczyc pracuje po 9 godz dziennie bo na przerwach na lunch ucze angielskiego kadre kierownicza i nawet nadgodzin mi nie chca placic - kazali mi wychodzic wczesniej albo sobie te nadgodziny wybierac a najgorsze w tym wszystkim jest to ze wszyscy naokolo jak im mowei ze szukam nowej pracy to sie pukaja w czolo i mi mowia ze chyba zwariowalam bo to jest zajebiscie platna praca i na pewno lepszej nie znajde wkurz mnie to ja bym sie zgodzila na mnijesze zarobki na poczatek w innej firmie ale nieststy nie mam gwarancji ze mie potem podwyzsza no ale nic - bede probowac dalej -= dziki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście sorki za literowki chyba slepne na starosc albo mi sie koordynacja pogarsza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🖐️ U mnie zaczyna sie tez robic nerwowo :)) Zwlaszcza jak o tym wszystkim sobie pomyśle :)) Wiekszośc grubych przygotowań już za nami - jeszcze 2 x do poradni i musimy spisac protokol przedślubny w czerwcu, wtedy też chcemy rozwieźć zaproszenia :)) Ale sie zaczyna dziać, az mnie sciskac w zolądku :P Dziewczynki - mam pytanko - czy spowiedź przedślubna jest spowiedzią z calego zycia ???? Bo wg mnie troche bez sensu spowiadać sie z rzeczy, z ktorych sie już spowiadalo, a nie popelnilo sie tego samego grzechu juz później - Zabulina, Ty bedziesz coś wiedziec w tej kwestii :)) ???? Przez weekend majowy musze isc do mojego księdza - ślub bierzemy w parafii misia - jak myślicie co mam mu powiedzieć: prosze o zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu (o zezwolenie przeciez nie muszę pytac-bo takie jest teraz prawo kanoniczne - no nic spadam do pracy) Pozdrawiam wszystkie fafetki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasują:) tyko widzisz ja nie mam warunków do cwiczen w domku bo my wynajmujemy 20 m2 kawalerke i mamy jeszcze psa czasem sie pomecze ale to nie cwiczonka tylko wygłupy z psem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly - ja nic nie slyszalam zeby to mialabyc spowiedz z calego zycia jesli chodzi i odpis chrztu i bierzmowania - przygotuj sie ze za to sie placi - co laska - 20 zl wystarczy ja na razie nie jestem nerwowa, chco jest juz ponizej 3 mies - ten czas pedzi niemilosiernie na szczescie do slubu ma tyle rzeczy do zrobienia ze musze sie skupiac na mniejszych odcinkach czasu - moze dlatego to do mnie jeszcze w pelni nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak spisywalismy protokol, to ksiadz mowiel,ze spowiedz przedslubna jest z calego zycia, bo zamyka sie pewien rozdzial i ngdy do tych spraw sie juz nie bedzie wracalo, ja spowiedzi sie boje, tym abrzdiej,ze mieszkamy razem z m i swieci nie jestesmy... nie mam nawetr wyrzutow sumienia z tegopowodu, bo bardzo sie kochamy,a m jets moim pierwszym i jedynym, wiec wedlug mnie nie robie nic zlego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie diabełek i jak tu się wyspowiadać z czegoś, czego się nie żałuje... ja mam to samo. Marcy, masz rację, nie masz nigdzie gwarancji, że podwyższą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly - to prawda 1 spowiedz to spowiedz z całego zycia, ale jesli chodzi o grzechy z których sie kiedys spowiadałas a teraz juz ich nie popełniasz to nie widze potrzeby mówienia ich przy spowiedzi swoja droga te nauki masz hym nieciekawe skoro Pani kaze wam sie ustosunkowywac do przykazan, poradnia małzenska powinna nauczyc tylko NPR moim zdaniem, reszta to soprawa ksiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diabełek i mx - zal nie musi byc - o jak strasznie zaluje ze to zrobilam - wystarczy ze przyjmujecie do wiadomosci ze wg kosciola to jest grzech tak przynajmniej mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak szybciutko - dziś Was bezwstydnie zaniedbam, ale zaczynam już lekko panikować... :( Dziękuję Wam za miłe słowa!!! kochane jesteście... Marcy - z tą pracą - ja na Twoim miejscu KONIECZNIE najpierw obrniłabym magisterkę. W niektórych instytucjach jest w ogóle tak, że mając wykształcenie wyższe automatycznie zarabiasz więcej. Ty zarabisz, prawdę móiwąc, świetnie, ale pamiętam, co opowiadałaś o firmie i nie dziwię się, ze chcesz ja zmienić. Posiedź tam jeszcze do mgr, a później działaj!! Dziewczyny, z tym ciałkiem to... my chyba nigdy nie będziemy sie sobie podobać do końca, zawsze chciałoby się mieć mniej... dziś rano miałam doła, jak zobaczyłam swój brzuchol - ja w stresie strasznie się obżeram. Nie wiem, to chyba jednak powinno być najważniejsze, żeby ro naszym Ukochanym podobać isę najbardziej na świecei (a mój Misiał szaleje za moim ciałkiem, hehe), choć czasem chciałoby si także podobać samym sobie... Maniusia - to zerknę jeszcze na tą salę - ale jutro, dobrze..? holly - moja spowiedź przedślubna nie była \"z całego życia\". Taka \"całożyciowa spowiedź\" ma charakter symboliczny, bo i ak te dawne grzechy macie już odpuszczone. Ja taką spowiedź miałam na Oazie parę lat temu, więc nawet nie pomyślałam o tym ,zeby przed ślubem tak si wsypowiadać. My nie mieliśmy takich wymogów. Tzn można to zrobić, to bywa dla niektórych takie \"oczyszczające\", ale wtedy trzeba mieć NAPRAWDĘ dobrego spowiednika, żeby nie zdołować sie wracając do startych brudó;) moja spowiedź z całego życia miała miejsce w schronisku, w pokoju z otwartym na oścież oknem, przez które widać było przepiękne góry..siedzieliśmy z księdzem obok siebie, i patrząc w to okno rozmawialiśmy. Nie wiem, czy cos takiego ma sens \"na szybko\", bo to ciężka psychicznie rzecz. Reasumując - my nie mieliśmy takiej spowiedzi:) Lecę, kochane - tiki - taku, Ewko, mxiku - papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulino - trzymam jutro kciuki i duzo siły zyczę, kopniaczki! i gówno i dupa wieloryba\" ( t takie nasze sprawdzone powiedzenie jeszcze z technikum - działa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulinka - nie panikuj bedzie dobrze ja nie chce czekac do magisterki z szukaniem - jestem na 100% pewna ze to czy mam mgr czy nie nie ma nic wspolnego z tym czy dostane podwyzke czy nie wiem ze nie bo u nas w firmie place zaleza od ukladow a nie od tego co potrafisz taka jest smutna prawda - a to ze nie mam plec=ow oznacza ze na podwyzke nie mam szans szukac chce juz teraz bo wiem ze mi to z rok zajmie a psychicznie tu nie wytrzymam niewiadomo jak dlugo a nuz sie cos trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulinko, ja również trzymam kciuki :) a te zdjęcia możesz zobaczyć pod koniec tygodnia, nie ma probemu :) a jeśli chodzi o spowiedz, to nam jak na raie ksiądz nic nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×