Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Ogólnie, sami sobie za wszystko płacimy i z każdego miesiąca pewne oszczędności każde z nas ma odłożyć... na moje szczęście mam fajnego pracodawcę i już wiem, że ładna kasa wpadnie mi latem jako taka premia, więc odłożone na ten miesiąc wydam spokojnie na moje autko. P.S. Callanetics, super, jako dziecko pamiętam, że mama miała taką kasetę VHS, te ćwiczenia też kiedyś sobie robiłam... są czasochłonne niestety, wiele powtórzeń i bardzo powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, to chyba normalne.. po zimie jeszcze trochę organizm śli, nie działa na całych mocach przerobowych :D Ja staram się go na siłe wybudzać i od razu mi się zachciewa, dzisiaj w tym celu wyskoczę na rolki a później wyszoruję samochód. Ruch się przyda, a kochanie wraca z pracy dzisiaj później, więc mam czas dla siebie. :D Wczoraj na przykład zrobiłam sobie kąpiel z płatkami róż i litrem mleka... mmmmmm cudowne przeżycie :D Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*sił... ups Acha, jeszcze posadziłam w długich donicach pod folią papryczkę ostrą - tak już wiosennie i kiełkujące cebulki narcyzów miniarutowych do doniczki przyzdabiając przypinanym małym motylkiem i barwionym lnem :D świątecznie po mału.... ale budzi jakoś do życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*śpi - miało być... jej, co ze mnie dzisiaj za gapsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx nie przejmuj się :D to jest dokładnie o czym pisałaś, że nasz organizm jeszcze śpi :D ;) też to mam, ciągle mylę słowa. Znalazłam jedną stronę z tymi ćwiczeniami. Przed chwilką zrobiłam parę z nich i powiem Wam, że mięśnie mnie bolą jak sku.... :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx3 nie przemuj sie literowkami widze ze ciebie sie az tak nie ima przesilanie wiosenne skoro masz sile ns rolki :-) zazdroszcze ja wczoraj z pracy wyszlam po 21 dzis to samo bedzie bo z kolei mam korki po pracy jak wracam do domu to mam sile tylko i wylacznie wczolgac sie po prysznic i do lozka mx3 - ile masz lat, skad jestes i jak dlugo sie znasz z przyszlym mezem sorki ze tak wypytuje ale jakos latwiej kogos kojarzyc jak sie cos o nim wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcy, powinnam była od razu napisać kilka faktów z życia... jakoś mi wyleciało :D A więc, za miesiąc mam 24 urodziny , moje kochanie w sierpniu 29-te. Jesteśmy z 3-miasta i razem od prawie 6-ciu lat (chyba w rocznicę poślę totolotka...hihihi), mieszkamy zaś razem od pół roku. Ostatnio bracki przytargał rolki z piwnicy i włożyłam je na nogi, jeździłam po kuchni robiąc obiad :D dlatego mnie naszło na większą przestrzeń niż kuchnia :D Poza tym, od kiedy jestem czterokołowa, za mało się ruszam... muszę to nadrobić, a słońce daje mi tyle sił i energii... tymbardziej, kiedy patrzę za okno i odbija się cudnie w falach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe takiej kawy jeszcze nie piłam..... dzięki :D hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widzę dziewczynki, ze sie rozpisałyście :-)) Wrcajac do tych moich zdjęc: 5 zdjęc dużych profesjonalnych - ok 400 zł 30 zdjęc - ok 1500 zł 50 zdjęć - cos ok 2500 zł Teraz zrobilam sobie dopiero kawkę :)) :)) :)) Ale ta tik - takowa jest też dobra :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze kobitki a nie myslałyscie, że kurcze to całe wesele tyle kasy kosztuje, że nie lepiej to przeznaczyc choćby na wklad na mieszkanie i skromne przyjecie zorganizować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tili tak, ja kiedys myślałam tak, ale doszłam że tylko raz w życiu wychodzi się za mąż i nie warto żałować kasy 🌼 kawka dobra, ja jednak zostane przy swojej :D 🖐️ mx ponawiam prośbę o pokazanie linka albo przesłanie na emaila sukienki ;) kasiak, możesz podać tą stronkę z ćwiczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o diete - to ja sie nie chce odchudzać, bo nie mam z czego - moj wzrost 175 cm powoduje, ze nawet jak troche przytyje, to tego nie widac :D Chcialabym tylko sie troche wiecej ruszać - mam rowerek stacjonarny, na ktorym nie jezdze i kupilam sobie ostatnio skakanke z licznikiem kalorii, oczywiscie nie skacze na niej :P Chcialbym tez zdrowiej sie odzywiać: nie tylko pizza, hamburgery itp tylko soczki, salatki, pewlnoziarniste pieczywko, jogurty :P Pozbożne zyczenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochanie ciągle jęczy, że woli to wpakować w dom... Bo tak na marginesie, to po ślubie kupujemy już zaklepaną działkę i na wiosnę zaczynamy się budować. Ja jednak lewituję w kierunku ślubu, to tylko raz w życiu, a poza tym, dziewczyny ten dzień tak naprawdę należy do panny młodej, do jej snów, marzeń i wyobrażeń, które właśnie wytedy mają okazję się zacząć spełniać. Piękny ślub mam nadzieję, że daje siłę do dalszych działań, napęd do spałniania planów... i poczucia się naprawdę żoną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny 🖐️ mx3 Ja już dzisiaj troszkę lepiej się czuję- gorączka zniknęła, kaszel mniejszy, ale się katarzysko przypałętało:( tiki-tak my pewnie byśmy zrobili tylko małe przyjęcie, gdybyśmy musieli za nie sami zapłacić. Za wesele płacą rodzice, więc tych pieniędzy i tak byśmy nie mogli przeznaczyć na mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny, moim zdaniem nie warto się za bardzo odchudzać przed samym ślubem, bo myślę, że przez ten cały stres z nim związany i tak trochę schudniemy :) moja koleżanka jak brała ślub, to nie przypuszczała że aż tak schudła. dopiero zobaczyła to na zdjęciach. sama była w szoku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniusia, wysłałam do Ciebie na maila, nie mam do niej linku... nie pamiętam nawet skąd ją wzięłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie będę przed ślubem odchudzać, bo sukienkę mam już kupioną:) Jak schudnę to będzie na mnie wisieć. A i tak na wakacje zawsze trochę chudnę bo się napędzam przez 2 miesiące truskawkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly - co do tekstu odnosnie diety podpisuje sie obiema rekami na roznych rzeczach mozna oszczedzac na slubie i weselu ale ja uwazam ze nie na zdjeciach i nie na strojach w tym dniu mamy sie czuc najpiekniejsze i najbardziej atrakcyjne a zdjecie sa po to zeby za 20 loat mozna bylo jeszcze do tego wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx3 ja też poproszę, i myślę że reszta dziewczyn też się nie obrazi Jej Skarb- ale już musisz ćwiczyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, szczerze, to mi się przyda... moja waga przez zimę potrafi skoczyć w prawo około 7 kg... stanowczo za wiele. A odżywiam się raczej zdrowo, za to mało ruchu robi swoje. Jem ciemne pieczywko, bo je uwioelbiam, warzywa, owoce, jogurty, ale bywa i ... słodycze, tak tak, moja zmora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx jeśli można też poproszę :D Agatka fajnie, że już Ci lepiej :D Holly to Ty ze wzrostem 175 mogłabyś być modelką :D ja mam tylko 167 :o no może tylko może aż, mój Misio ma 177 tak więc muszę uważać na obcasy abym nie była wyższa od niego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ten problem z glowy, ze nie znosze słodyczy !!!! brrr Dla mnie slodycze to plasterki wędliny, czy salami, serek pleśniowy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak - mialam w zyciu pare sesji zdjęciowych - fajne doświadczenie, a teraz mam ładną pamiątke :)) Ale jak na modelke jestem za stara -leci mi 27 rok !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam słodycze:P Ale już od paru tygodni nie jem żadnych- to moje postanowienie wielkopostne. W święta jak się dorwę do babcinych serników i makowców, to nie ręczę za siebie:D Ja mam 171, Misiek 180 cm, więc z obcasami poszaleć nie mogę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×