Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Ojej, Foleta, to straszne. Nie wiem, może wymyśl coś, jakiś pokaz filmowy w domu z deserkiem. Współczuję dzieciaczkom. Fizz, ale jesteś szybka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foleta, wiesz to straszne dziadostwo /tak by powiedziała moja śp.babcia/ A już myślałam, że teraz trochę więcej szanuje się ludzi. Biedne te Twoje maluchy, ale może weź je na ciacha .... Whisky, ciasto w piecyku, jestem po obiedzie i zobaczymy, co z tego wyniknie /tzn. z ciasta, mój piekarnik jest trochę dziwny, każde ciasto muszę jakby piec po swojemu, myślę, że coś jest nie tak z termostatem./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też już jesteśmy po obiedzie i właśnie miałam telefon, że jabłka przyjechały tylko trzeba je przynieść z sąsiedniego domu. Chyba też zrobię ciasto! Tak bardzo się nam czegoś chce, a drugi raz robi się szybciej. Fizz bardzo łatwo się upiekło, nawet w moim niezbyt dobrym piecyku, więc na pewno się uda. Foleta, czyli tym farszem nadziewasz piersi z kurczaka, czy tak? Ja lubię wszelkie urozmaicenia. Aha, a przyprawy daję po swojemu, nie trzymam się jakichś zasad, tak, że mogą Wam się wydać dziwne. I z tym marynowaniem mięsa Fizz to też pewnie nie jest fachowo. Zalewam wódką, albo odrobiną whisky, ew, sokiem z cytryny i zasypuję przyprawami. Oprócz pieprzu, papryki, majeranku lubię tymianek, imbir. I szpikuję czosnkiem. A gdzie jest reszta koleżanek? Czy tak jesteście zapracowane, czy może dużo ciekawiej spędzacie niedziele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto upieczone i spróbowane, jest bardzo smaczne, jeszcze nie wiem, jak smakuje zupełnie zimne, ale myślę, że może też być podane lekko ciepłe z gałką lodów dość słodkich np.bakaliowych. Dzięki Wkisky za przepis, na pewno będę to częściej piec i też pewnie będę robiła różne improwizacje wykorzystując ten przepis.:D Dziewczyny polecam !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz, na zimno jeszcze chyba lepsze. Też jedliśmy i tak i tak. Cieszę się, że się udało i smakuje :D Moje czeka w lodówce na jabłka, bo chłopakom się nie chce iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to fajnie, choć tak daleko od siebie, będziemy mogły jeść razem taki sam deser i popijać herbatką.:):):) Później napiszę swój przepis na szarlotkę, właściwie jest to przepis mojej mamy, wcześniej babci itd. Oglądam taki serial \"Egzamin z życia\", głównie przez sympatię dla aktorów, ale potem zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A te lody, to tak po prostu na ciasto, Fizz? Jadłam tak ze słodką śmietanką. Przed południem oglądałam fajny film z Magdą Wójcik i Malajkatem (akurat za nim nie przepadam), taki dosyć zabawny, nie wiem czy to serial, chyba tak. A moje ciasto już się właśnie dopieka. :) Dziewczynki, może rzeczywiście się kiedyś spotkamy w Anglii. Chyba prędzej niż tu. Malibu co się z Tobą dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, a czy sprawdzałyście dzisiaj pocztę? :) - Fizz, Malibu, Foleta, bo do Was mam adresy. Agosia, Moniał, Mela, Ank pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Tak fajnie sobie gadacie od rana - a ja nie mogłam być z Wami. Teraz jestem już po szkole, po obiadku, kawce, \"Na dobre i na złe\" i \"Egzaminie z życia\". Tego ostatniego nie oglądam, ale ze wzgledu na chorobę Sary gościłam na kawce rodziców i ciocię (mamy siostrę) i oni ogladają - no to i ja przy okazji. W szkole wzięli nas od razu do galopu - pokaz masażu brzucha i od razu zaliczenie - prezentacja masazu kończyny dolnej i zaliczenie na następnym zjeździe.Jak tak pognają to jak nadejdzie nasz wyczekiwany maj to ja już bedę po wszystkich egzaminach!!!:):):):):) Jestem bardzo podekscytowana , bo jutro albo pojutrze ktoś mi podrzuci kasę od męża i będę zamawiać sobie stół do masażu z podstawowym wyposażeniem - to ma być prezent urodzinowy ( bo mam w tym roku takie dość okrągłe) od męża i brata!!! Wiesz Fizz MM powiedział kiedyś , że zycie to wieczna poczekalnia. Ciągle na coś czekamy i żyjemy od - do. I chyba jest w tym dużo racji. Ja np. już od poniedziałku czekam na weekend. Teraz bedę czekać na 23 marca , potem na 21 kwietnia itd. itd. A Ty dziecko nie płakusiaj - tylko wal do nas i się wygadaj, jak nie chcesz tu to masz nasze @ i gg....:):):):):):) To prawda z tym znakiem czasów - ale my chyba odnalazłysmy się w tym dobrym tego słowa znaczeniu - żeby się wygadać, wesprzeć i służyć radą i pomocą. Przynajmniej mam taką nadzieję, że nasza internetowa znajomość przerodzi się z czasem w coś głębszego i trwalszego...Bardzo bym chciała.... A teraz takie przyziemne i moze trochę naiwne pytanie - te jajka smazy się chyba skorupką do góry? Bo wiecie, że ja tak srednio w kuchni.... Zazdroszczę Wam tych upieczonych szarlotek - ale dziś juz mi się nie chce... Whisky - bo ja zaraz odwołam, że chcę maja jeśli masz nam stad zniknąć w ogrodzie!!! Zabraniam!!!! Ale coś mi sie wydaje, że trochę będzie Cię ciągnęło do kompa i do nas!:):):):):) Moja chora córcia bardzo dziękuje za maila - tylko nie umiem jej wytłumaczyć od której to cioci - trochę dziwnie na mnie patrzy - ale i tak sie cieszy!! Foleta jak dzieciaczki ? Wymysliłaś coś, żeby osłodzić im ten cios z odwołaniem seansu. Wiem jak trudno wytłumaczyć to takim maluchom....A z tym wyjazdem na pewno będzie dobrze - najwazniejsze, że bedziecie razem.A kraj jak każdy inny - największą barierą jest język - a Ty znasz angielski?? A teściowa Wam dobrze wywróżyła : 3+1=4 hihihihi A gdzie reszta dziewczyn? Agosia [ kwiatek]Moniał🌼 i te rzadziej zagladajace też 🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie ciasto udało? U mnie nie ma już połowy. Piekłam na dużej blaszce. Na zimno też pyszne. A wiesz Whisky, pomyślałam, że takie mogloby być super z wiśniami / mam fioła na punkcie ciast z wisniami/. A to szarlotka\"jak u mamy\" ciasto: 70 dkg mąki /może być trochę mniej/ 1 margaryna miękka /250/ duża łyżka smalcu 3 żółtka i tyle cukru aby je ukręcić na biało /prawie na biało/ trochę śmietany 2 białka ubite na sztywno /ew. z cukrem, jeśli ktoś lubi b. słodkie ciasto/ mała paczka proszku szczypta soli oprócz tego upróżone, a wcześniej oczywiście pokrojone 2 kg jabłek z cukrem i dodatkiem cukru waniliowego, ew.rodzynki Ciasto szybko zarobić, wstawić do lodówki na godzinę /?/, podzielić na połowę. Jedną część wyłożyć na blachę, dobrze nakłuć i odpiec w gorącym piekarniku na b.jasno złoty 15-20 min. Wyłożyć zimne jabłka /mozna dodać cynamon, ja nie dodaję/, drugą część ciasta rozwałkowac i przenieść na wałku na jabłka, powierzchnię nakłuć, posmarować roztrzepanym białkiem i posypać dość dużo cukrem/ najlepiej grubym/ Piec 35-40 min w gorącym piekarniku. To jest przepis na dużą blachę. Takie ciasto jest też bardzo dobre z rabarbarem. Aha, a lody tak po prostu na ciasto, można też być jeszcze bita śmietana, ale wtedy to już super bomba kaloryczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Malibu🌻 fajnie, że jesteś i baaaaaaaaaaardzo się cieszę, że jesteś w takim dobrym nastroju i ten stół do masażu i w ogóle, naprawdę się cieszę. A Twój ma rację z tą poczekalnią, chociaż teraz to się zastanawiam, na co ja czekam...............buuuuuuuuuuuuuu Whisky odebrałam pocztę i wysłałam w rewanżu coś z mojej kolekcji zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, że ten mój poprzedni wpis był już siedemsetny 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 x 100 +1 hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz a może ja wiem na co czekasz? wydaje mi się że też wiesz ale.... Poszperałam sobie chwilę na forum i chcę Wam skopiować coś co mi sie bardzo spodobało: Organizacja \"Kobiety rządzą wszystkim\" ma zaszczyt zaprosić na wieczorne zajęcia podyplomowe dla mężczyzn! WSTĘP WOLNY TYLKO DLA MĘŻCZYZN Uwaga: ze względu na trudny i zawansowany charakter, każde ze spotkań musi być ograniczone do maksimum ośmiu uczestników. Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia: DZIEŃ PIERWSZY - JAK WYKONAĆ KOSTKI DO LODU Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją - PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA TRZYMAKACH? Dyskusja - RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ Ćwiczenia praktyczne (z pomocą zdjęć i wykresów) - NACZYNIA I SZTUĆCE; CZY LEWITUJĄ SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO ZLEWU? Debata panelowa z udziałem ekspertów - PILOT DO TELEWIZORA Utrata pilota - Linia pomocy i grupy wsparcia - NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach vs. - PRZEWRACANIE DOMU DO GÓRY NOGAMI w takt rytmicznego pokrzykiwania DZIEŃ DRUGI - PUSTE KARTONY I BUTELKI; LODÓWKA CZY KOSZ? Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne - ZDROWIE;PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA Prezentacja PowerPoint - PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK KIEDY SIĘ ZGUBIĄ Wspomnienia tych którzy przeżyli - CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO GDY ONA PROWADZI? Gra na symulatorze - DOROSŁE ZYCIE; PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról - JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM W ZAKUPACH Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe - ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego - TECHNIKI PRZEŻYCIA; JAK ŻYĆ BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE Dostępni indywidualni psychoterapeuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę - niezłe mamy wyniki jak na 17 dni istnienia! A pewnie jeszcze dzis albo jutro padnie nam jubileuszowa 25 strona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę na razie uciekać - bo dzieciaczki się dopominają dostępu. Ale na pewno jeszcze dzisiaj wlecę. A wiecie czym się różni informatyczka w spodniach od informatyczki w spódnicy? - Czasem dostepu...:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zapisuję MM, zwłaszcza na dzień drugi, ale na taką wiedzę on jest odporny. Pewnie wziął kiedyś jakąś szczepionkę. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie - mam swietny i prosty przepis na placek z jabłkami (bo widzę, że bardzo je lubicie) i co najwazniejsze: zawsze się udaje. Ma roboczą nazwę \"Salceson\" ,bo po porzekrojeniu jest łudzaco podobny do czarnego salcesonu ale zapewniam Was - smakuje wysmienicie!!!To jest proporcja na srednią blaszkę. 2 szkl. mąki 1 szkl. cukru 3/4 szkl. oleju 3 jajka 2 lyżki kakao 1 lyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka sody oczyszczonej cynamon 1 kg jabłek Jajka ubić z cukrem, dodac makę połączoną z pozostałymi sypkimi składnikami, nastepnie dodać olej i wymieszać. Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić w coś na kształt kostki o wymiarach ok.1x1 cm. Dokładnie wymieszać je z ciastem. Piec w temperaturze 200 - 220 *C.Po wystygnięciu polać polewą czekoladową. Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie skończyłam malować moim bliżniaczkom paznokcie!To rekompensata za kino.Jakoś to przebolały,tymbardziej,że przyjechała ich kuzynka z ciocią-i słodkościami.Czasem mi wstyd za moje dzieciaki.Ile by nie było to zawsze wszystko pochłoną.Gdyby ktoś nas nieznał to pomyślałby,że im nic nie kupuję. Whisky,ja to robię ze schabu.Pierś z kurczaka jest zbyd delikatna,zawsze są dziury i dlatego wycieka. Mój mąż przeniósł ze swojego domu tradycję jajek na miękko w niedzielę.Nawet jak gdzieś wyjeżdżamy to są jajka.Rodzina już wie i są zawsze przygotowani. Malibu,jak zawsze nas rozśmieszysz! Tak czytałam o tej samotności i naszej internetowej przyjażni.Zgadzam się z Malibu,też czuję,że kiedyś się spotkamy.Bardzo bym tego chciała,choć zdaję sobie sprawę,że pierwsze chwile tego spotkania będą trudne dla wszystkich.Wierzę jednak,że nam się uda i może to być początek wspaniałych przyjażni.Jesteśmy dojrzałymi kobietami,z bagarzem doświadczeń i napewno docenimy to,że mamy taką szansę.A pani Ch. niech żałuje. Idę zrobić herbatkę,jak wrócę to ktoś ma tu byc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foleta ja jestem - jak zwykle o tej porze: zwarta i gotowa.Fajnie, ze jesteś bo myślałam, że już wszyscy poszli spać... A dziećmi się nie przejmuj - moje też pochłoną słodycze w każdej ilości - jak nie schowam gdzieś głeboko to nigdy nie ma czym poczęstowac niespodziewanych gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO!!! Fizz - jak miło, że też jesteś!!!!! Placuszek wciągnięty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem słabo\"jarząca\".Myślałam Fizz,że to był twoj 700 wpis na topiku a nie wogóle.Aż sprawdziłam ile ja mam wpisów i dopiero zrozumiałam.Czasami sama dziwię się swojej głupocie hihihi. Naprawdę jesteśmy niezłe -dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz prawie zjedzony /ja tylko 2 kawałeczki/. Ale Foleta, a propos dojrzałych kobiet, ja się czuję już lekko przejrzała. Malibu, dzięki 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Ty opowiadasz Foleto, ja jakbym miała czwórkę dzieci, mąż był daleko, a tu choroba, a tu kino i sto tysięcy innych rzeczy, to nie wiem, czy bym wiedziała, jak sie nazywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz ja nie jarzę - za co Fizz? No chyba,że za maila... ❤️Foleta ,Whisky, Agosia, Moniał do Was też wysłałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha!!! A z tym przejrzała, to może nie przesadzaj - mamy tyle lat na ile się czujemy !!! A że masz chwilowo doła to o niczym nie swiadczy - przyjdzie maj i będzie znowu osiemnaście:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EJ!!!! Poszłyście spać??? I nie powiedziałyście mi dobranoc??? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dopiero otworzyłam pocztę i bardzo się uśmiałam.Whiski ta zapowiedz zdjęć jest niesamowita.Naprawdę niewiedziałam czego mogę się spodziewać.Fizz twoje jak zwykle są urocze,zwłaszcza to ostatnie z kotem w spodniach.I proszę mi tu niepisac-przestarzła bo tu takich niema.Wyjątkowo ci wybaczam bo chyba jesteś bardzo zmęczona i niewidziałaś co piszesz. Malibu jeżeli chodzi o moją znajomość j.angielskiego to jest zerowa.Uczę się co prawda na kompie ale to nie to co jakiś kurs.I tu jest właśnie problem z dziećmi.Brak opieki na czas zajęć.Mam jednak nadzieję,że tam pójdę do szkoły językowej jak dzieci bedą w szkole.Jakoś będę musiała sobie dać radę.Pocieszam się,żę mąż zna dość dobrze język i cały czas się uczy. Idę sobie poczytać.Topik oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie podziała się Malibu? I Agosia nie dała znaku życia i Moniał. Nie mówiąc już o innych koleżankach. ;) A Wy dziewczyny na pewno sobie świetnie poradzicie, po pierwsze będziecie na łonie rodziny, a po drugie dzieci, które pewnie szybciej nauczą sie języka będą Was dopingować, a może i douczać. hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×