a w sercu ciągle maj...

Hihihihihihihi - Foleta tak prawdę mówiąc to on mnie uwiódł!!! Ja raczej należę do tych , które nie zrobią pierwszego kroku (staroświeckie wychowanie). Ale jakby nam sie pierwszy numer udał hihihihi to miałabym prokuratora na łbie...W ciążę z Pawłem zaszłam 4 kwietnia a On 5 marca skończył 18!!! Ja mam chyba zawsze dni płodne w \"urodziny miesiąca\" bo Sara \"stała się\" 10 pazdziernika! I muszę się przyznać , że zawsze w takie dni unikamy tej \"przyziemnej sprawy na S...\"

Fajnie, że zdrowiejecie :) I cieszę się, że macie dobry nastrój. Mój się skończył wraz z nastaniem prozy życia:( Czasami mam naprawdę wszystkiego dosyć. Chyba za długo byłam w dobrym humorze Jak MM przychodzi niezadowolony, to mrozi wszystko wokół, tylko patrzeć, jak kwiaty zwiędną. A propos kwiatów, myślę Whisky, że kot Cię sprawdza, mój na początku też tak robił, goniłam go psikając wodą z rozpryskiwacza do kwiatów, albo do prasowania. Potem dał spokój, aha, jeszcze wyciągał te patyczki. One są naprawdę inteligentne. Znaczy sie koty....:D Teraz czeka mnie weekend, dobrze, że jutro ktoś przyjdzie.... Miłego popołudnia, nie wiem, czy zajrzę, ale się postaram.

Nie wiem czy wam dziś potowarzyszę?!Dopadła mnie wielka migrena.Czuję się tak jak bym wczoraj nieżle zabalowała.Nawet monitor od kompa mnie razi.Bawcie sie dobrze dziewczyny,jak dojdę do siebie to do was zajrzę.Pa dziewczynki.

Cześć, coś ze mną nie tak, do fryzjera poszłam godzinę za wcześnie, zgłosiłam się z pewną miną nie do tej fryzjerki, do której się zapisałam, pomyliły mi się imiona, oba na \"M\". Wcisnęły mnie do takiej młodej zupełnie niekumatej, ni w ząb nie mogła pojąć o jaką fryzurę mi chodzi, ani jakie to są te poziome cięcia. W końcu podcięła tak mniej więcej , bardziej \"mniej\" i była mocniej ode mnie przerażona. Ale wyszło jako tako. Z fryzurką Foremki niewiele to ma wspólnego. A wiecie tak się zastanawiałam skąd ludzie biorą te podobieństwa, chyba chodzi o coś drobnego jak np. właśnie fryzura. Jeśli mamy podobną do jakiejś osoby to nas z nią utożsamiają, bo jeśli tak naprawdę my wcale nie widzimy tego podobieństwa? Mam taką ulubioną kuzynkę, która bardzo przypomina Jandę ale raczej z zachowania, energii (notabene za aktorką nie przepadam, a za kuzynką bardzo) a nie z rysów twarzy. Słuchajcie jest dobrze, syn wrócił ze szkoły, kanapki zjedzone reklamacji brak. Teraz tylko przyjdzie czekać na męża. A co żeście się tak przyczepiły do tych kanapek, co? Wolę je robić o północy, niż bladym świtem - Agosiu. :) Zobaczysz jak będziesz miała takich żniwiarzy to nie będziesz się pytać. Tylko trochę poczekaj. A moi są zadowoleni, że nie muszą sami robić, nie narzekają, że z lodówki. A Sandrę Bullock też bardzo lubię. :) hoho Anka, ja nie mam jakiegoś określonego typu facetów, podoba mi się każdy ;) jeśli ma to coś w sobie. Ale musi być jakoś zbudowany, a kolor włosów może być różny. Tak że niekoniecznie Peter Strauss. :) Foletka nie choruj nam. Masz coś na te bóle, wiem, że to okropne, poczuj się dobrze jak najszybciej. Fizz, a może mąż też tak Cię sprawdza na ile może sobie pozwolić z tymi humorami. Do licha trzeba to jakoś ukrócić. Nie daj mu jutro ciasta za karę. :D Nie może być taki okropny. Bezkarnie. ;)

Ale się wyspalismy!!! Nawet nie wiem kiedy zasnelismy i ja i dzieci. jeszcze nie czuja sie najlepiej. Teraz Pierworodny marudzi ,że chce do McDonalda. Nie wiem czy to dobry pomysł po tygodniu diety bez jedzenia. Z tym moim podobieństwem do Sandry Bulloc to chyba jest tak,że mam ciemną oprawe i ciemne oczy, a włosy kiedys miałam długie i w podobnym kolorze. Zawsze, jak sie chce to się znajdzie :) Whisky moja przyjaciólka tez kiedys trafiła do takiej młodej dziewuszki. Potem okazało sie że była pierwsza klijentka w zawodowej karierze tej fryzjerki. Chodzi do niej juz kilka lat. Tak sobie \"wytresowała\" dziewczynę,że sie dogadują. Foleta jak mi przykro! Migrean to okropna sprawa. Miałaś jakies stresy dzis?? Weź \"procha \" i idź do łóżeczka. Niestety komputer tylko moze ci pogłębic ból więc lepeij juz tu nie zaglądaj. Nie wyganiam cie, mówie to z troski o twoje zdrowie.

Wszystkie jesteście zajęte, mam nadzieję, że pojawicie się później chociaż na chwilę. A co Fizz dobrego szykujesz na jutro? I nie zamęcz się.

Wpadłam na chwilkę, ale mam lenia za skórą :) Niestety nie pogadam sobie z nikim...nie ma was. Whisky mozesz mi jeszcze raz podac adres do strony z kiełkami??

czytałyście na interii,że dzis jest Światowy Dzień Kota :D

Agosia, proszę: http://www.goh.com.pl/index.php?menu=44 O dniu kota powiedziała mi pani w sklepie dla zwierząt :) kupiłam mu 2 myszki i kilka piłeczek w prezencie. Bardziej się ucieszył z myszek. :)

Założyłam czapkę i już nie mam takiej ładnej fryzury :(

a ja tu jestem nowa i nie wiem o czym mowa..... :(

Whisky - a te myszki to zywe czy takie zabawki????????

No co Ty Malibu, chyba jeszcze nie sprzedają żywych myszek. A to ci dopiero! :D

Malibu :D było tam kilka prawdziwych ciasteczek

Whisky dzięki. Teraz bede jeśc wyłącznie kiełki ;) Papierowa nozyczka witaj :) Mowa o wszystkim, o życiu . Mój mąż robi się zazdrosny :) chyba juz dzis sie nie pojawię. Dobranoc dziewczyny! p.s. Wiecie te sprawy na s...

Oj Agosia,zazdroszczę ci tych spraw na s... Ja już lepiej,mam takie silne tabletki na te bóle migrenowe ale biorę je w ostateczności.Ból głowy mija ale powodują rozstruj żołądka,sama niewiem co gorsze.Ból głowy czy sr....! Dzięki dziewczyny za troskę. Fizz to naprawdę ty,na tym zdjęciu?A mówiłam,że masz sfałszowaną metrykę!

Chyba pogadam sama ze sobą.Fizz przychylam się do zdania Whisky.Coś musimy zrobić z tym twoim MM.Może przyjedziemy wszystkie do ciebie i weżmiemy go w obroty?Nie miał by szans biedaczek z nami,chodził by jak zegarek. Tak czasem myślę o tej naszej Meli D.Chyba miałyście rację,coś przestała tu zaglądać. Czy dziś też będzie nocne szaleństwo?

A co tu tak pusto dziś?Myślałam,że będą jakieś wpisy a tu co!!!!!!!!!!!! Miałam problem z wejściem na kafeterię,czy wy też macieten problem?Wysłałam meila do Malibu,Whisky i Fizz by się wytłumaczyć a tu lipa.Nikogo niema. Proszę wygonić dzieci do spania i siadać i pisać,pisać.

Witaj Foleto [kwiat[ Przykro mi, że źle się czułaś. Mam nadzieję, że już lepiej. Czytam i czytam, a tu maj u Agosi....;) Jestem bardzo zmęczona i znowu czuję ból kręgosłupa, zaraz się kładę spać, trochę sprzątałam, prałam, upiekłam ciasto Whisky. Tylko bez jabłek a z makiem z puszki, dołożyłam trochę orzechów, 2 żółtka i powinno być dobre. Skończyły mi się jabłka, a dostawę będe miała jutro. Podszykowałam obiad na jutro, nic specjalnego, zawijane piersi kurczaka z farszem w środku. A ziewam tak, że niedługo połknę cały świat, ojej i jeszcze do rymu.:D Gdybyście mnie teraz zobaczyły, to nie powiedziałabyś Foleto, że sfałszowałam metrykę, wyglądam dziś na swoją matkę. Każda kobieta, jak ma odpowiednią fryzurę, makijaż, ciuch, jest wypoczęta !!!! i się uśmiecha może wygladać 10 lat mniej. I tu mamy przewagę nad facetami. Tylko tak naprawdę większość kobiet jest ciągle zmęczona. Ja teoretycznie mogłabym więcej wypoczywać, ale mam kłopoty ze snem i też jestem zmęczona. Niech do tego dojdzie gorszy dzień, stres, jakieś dolegliwości i....różnie to bywa. Życzę Wam dziewczyny, wiecznie piękne i młode, wspaniałe, energiczne i wesołe bajkowych snów.

Odebrałam pocztę Foleto papapa

Pa,pa Fizz,śpij dobrze dziewczyno.Miałaś pracowity dzień i należy ci się. Pięknych,kolorowych snów.

Heyka!!! Jest ktoś jeszcze?

Ja jestem.

Coś tu pusto dziś,ja też już szykuję się do spania.Ten ból głowy mnie wykończył,a przy tych moich potworkach nie ma mowy o spaniu w dzień.

Cześć Foletka!!! Fajnie, że juz z głową lepiej - tylko, że to drugie też nieprzyjemne. Do mnie Twój mail jeszcze nie dotarł :(:(:(:(

To kładź sie spać , odpocznij po ciężkim dniu ja moze też sie wczesniej położę - no chyba , że Whisky się pojawi.... Papatki!!!

Tak to jest z tym internetem niestety.A jak tam pogaduchy z mężem? Fajnie się czyta o takich małżeństwach jak wasze. Domyślam się,że układy z teściową też nie zabardzo jak i u mnie.Do dziś się nie pogodziła z naszym małżeństwem.Często pyta mojego M czy on naprawdę mnie kocha i dlaczego.

Naprawdę jestem padnięta.Dobranoc Mlibu i Whiski jak się pojawi.Jutro weekend to sobie poleniuchujemy.Pa

Wiesz moja akurat o to nie miała pretensji - jest osobą, która chyba nie ma instynktu rodzicielskiego - męża praktycznie wychowała ulica. Duzo by opowiadać - w każdym razie odkąd Go nie ma a to już ponad rok - była u mnie raz przez 10 minut ( bo miała swoją sprawe) - nawet nie zapytała o dzieci , nie przyniosła dla nich złamanego cukierka. Męża to boli, przeprasza mnie za taką matkę - ale On mi wystarczy za całą swoją rodzinę. OOOO!!! Dostałam @ - idę zobaczyc