a w sercu ciągle maj...

Dziewczynki przepraszam, że tylko o tym cieście, ale same rozumiecie. A co dziś porabiacie, jakie plany? U mnie sypie śnieżek, ale ja wychodzę, a co mi tam! :)

Foleta, czy zgłosiłaś już swoje rozrabiaki do programu \"Urwis\", właśnie pokazywali reklamę. :D

Ja też przepraszam, to przeze mnie ten drożdżowy temat. Mam nadzieję, że będziecie miały miły dzień, u mnie słoneczko już wychodzi. Bardzo pieknego weekendu Wam życzę i spróbuję zajrzeć. Aha, kamelia ma dwa następne kwiaty, :D:D:D i mam już swój maj.

whisky i fizz co wy dziewczyny wyskakujecie z przeprosinami przeciez po to mamy ten topik zeby sobie doradzac i rozmawiac.Kazdy temat jest dobry jesli nas interesuje.A co do ciasta drozdzowego ta ja mam taka zamykana miske Tupperware,wsypuje skladniki zamykam i potrzasam .Odstawiam w cieple miejsce i czekam az przykrywka sie otworzy.Zawsze ciasto sie udaje . Prezenty juz kupilam nawet sprawnie mi to poszlo, wybralam bardzo ladny obrus i 12 talerzy deserowych .Mam nadzieje ze sie tesciowa ucieszy. Teraz koncze gotowac obiad i biegiem do pracy. fizz -milego spedzenia czasu z goscmi i nie przepracuj sie w kuchni. whisky,Malibu,Fioleta,Monial,Agosia Postaram sie zajrzec w nocy...

Hejka wszystkim stęsknionym za MAJEM. U mnie humorek troszkę lepszy.Fajnie,że pieczecie ciasto,cieszycie się na gości i wyjścia z domu. Tak mi narobiłyście ochoty na tą drożdżówkę,że naprawdę pokuszę się i zrobie w przyszłym tygodniu. Ja już posprzątałam więc mam mały luzik.Obiadek od wczoraj-krupniczek. Słoneczko świeci ale jest zimny wiatr więc niema co wychodzić na spacerek.Mialam ochotę wyrwać się trochę z domu ale przy takiej pogodzie wolę nie ryzykować-dzieciaki dopiero przestały kaszleć. Zapach tego ciasta przenika przez ekran monitora.;0

Miała być bużka:)

U nas dzisiaj słonecznie ale troszkę chłodno. Poczytałam jakie smakołyki przygotowujecie i mnie też zachciało się \"czegoś dobrego\". Czekam na męza, jak wróci do domu to zaraz go zabieram do sklepu. Ogólnie nie przepadam za robieniem z nim zakupów bo mój mąz kupuje....\"byle szybciej\". Nie znosi robienia zakupów a moje \"oglądanie\" kilku rodzajów herbat albo jakiś przypraw doprowadza go do stanu....\"bierz wszystkie i chodźmy już\" :O Ale ja nie cierpię pchać sklepowego wózka....to tragarz mi potrzebny :D Jutro zamierzamy do lasu się na dłużej wybrać więc musimy dzisiaj wszystko pozałatwiać. Uciekam dać chłopcom obiadek...nieszczególny dzisiaj ale ....patrz wyżej...zakupy :D Buziaczki dla wszystkich

Cześć Dziewczyneczki!!! No właśnie - Anka ma rację - po to mamy ten topik, żeby pogadać o wszystkim i o niczym, poradzić się (również w sprawie pieczenia czy gotowania) - ja np.dzięki Wam zdecydowałam się na niebieskie łóżeczko, bo nie byłam pewna czy dobrze wybrałam. Mamy sie tu i wyżalić i pochwalić ( i powygłupiać też). A u nas sloneczko zrobiło nam i zaczyna prószyć śnieg. Anka pochwal się co Ci tarot przepowiedział? Stawiasz ten w necie czy taki z prawdziwych kart? A prezenty super! Teściówka na pewno będzie zadowolona! Agosia i co? Mały zdecydował się wziąć udział w tym pokazie? Czy trema go zjadła? Whisky wróciłaś już ze swojego wyjścia? Pochwalisz się gdzie byłaś? Fizz pewnie dobrze się bawi z miłymi gośćmi...A drożdżowy dało się zjeść? Też poporoszę o przepis na orzechowca. Foleta fajnie, ze humorek Ci się poprawia - zobaczysz będzie dobrze! MUSI BYĆ!!!! Moniał zyczę udanych zakupów i jutro dobrej zabawy w lesie. Tylko proszę nie straszyć zwierzaczków!!! Buziaczki i papatki

Cześć Dziewczyneczki :) już wróciłam, byliśmy na kawce i ciasteczku, żeby wynagrodzić mężowi latanie po sklepach. Wieczorem już będziemy siedzieć w domku. Zrobię dobrą kolację z szampanikiem. Anka, świetne te prezenty i dużo. Miło słyszeć o dobrych układach z teściową. :) Agosia, nie da się chyba tego uniknąć i przełamać oporu syna. Moje dzieci chodziły kiedyś na taekwondo, ambicje mamusi - tak się przyda umiejętność samoobrony w tym niebezpiecznym świecie, ogólne wysportowanie itd. W rzeczywistości były to b. żmudne ćwiczenia układów, podejrzewam, że gdyby przyszło co do czego dzieciak wcale by się nie obronił. Owszem było to trochę zdrowego sportu, pochodziły ze dwa - trzy lata i zrezygnowały. Kimona, tarcze i inne wydatki (egzaminy, pasy, obozy) - ale nie można powiedzieć, że na nic.. Cieszę się Dziewczynki, że tak mówicie - też uważam, że powinnyśmy móc tu mówić o wszystkim. :) Malibu - koleżanka wczoraj przyszła? Foletka, też mam krupnik dzisiaj. :) Moniał, może też wymyśl coś żeby wynagrodzić mężowi te męczarnie zakupowe. Ja od następnego razu będę dodatkowo zabierała krzyżówki, posadzę go i będę szaleć. :D

Moje kochane ale jestem zle wychowana!Nawet nie podziękowałam wam za słowa otuchy.Bardzo były mi potrzebne i jak zwykle stanełyście na wysokości zadania.WIELKIE DZIĘKI. dla każdej z was.Macie wielkie sreca.To prawda co piszecie-ten topik jest nam potrzebny.Możemy tu rozmawiać o wszystkim-doslownie.Każda zostanie wysłuchana i zawsze może liczyć na wsparcie duchowe reszty dziewczyn.Tak trzymac. Takiej ochoty narobiłyście mi tym ciastem,że zrobilam chrusty.Tylko na to mialam w domu produkty.Wiecie co?Robilam sama poraz pierwszy.To zawsze MM wyrabiał i wałkował ciasto,na pierogi też.Ja tylko pomagałam.Tak się umęczyłam,biedaczka.;) Z tego wszystkiego zadzwoniłam do mojej mamy by jej podziękować za te wszystkie ciasta,pierogi,które sama dla nas w dziecinstwie ugniatała. A moja mama :Dziecko co się stalo?Więc mówię jej to co wam opisałam .Moja mama zaczęla się śmiać ale podziękowania przyjełam Kończę narazie bo zaraz będe mieć gości-małżeństwo,z którym przyjażnimy się od lat.To naprawdę sprawdzeni przyjaciele.Zawsze możemy na siebie liczyć. to pa ,ale ja tu jeszcze zajrzę.:):):):)

Foleta, ale jesteś dzielna, tym bardziej, że trudno pewnie robić faworki przy dzieciach :) a pomagały Ci chociaż trochę? Ładnie, że zadzwoniłaś z podziękowaniem do mamy.. Wiesz, była powtórka \" Gotowych na wszystko\" zorientowałam się w połowie, tak jak w czwartek, a później nie wiedziałam, że był też drugi odcinek i zobaczyłam końcówkę. Fajny serial, pierwszej części też prawie nie oglądałam, niestety. Ale teraz będę :) I zrobiłam dziś kotlety schabowe, narobiłaś mi takiego smaku. I pierwszy raz mi wyszły naprawdę dobre. A tajemnica tkwiła w patelni, na teflonowej za szybko się smażyły i zsychały, dziś zrobiłam na patelni stalowej, pilnowałam i wyszły idealnie, mniammmm.... :) Teraz jestem rozleniwiona i nie wiem co będę robić. :D

Witajcie. jestem juz po pokazie. Oczywiście,że \"tygrys\"wystapił. to były prawdziwe zawody Mistrzostwa Polski Połódniowej w Karate Kyokushin. Dzieci wystepowłay jako atrakcja, ale i tak było pieknie. Popłakałam się stałam na trybunach i miałam ochote krzyczeć \"TO MÓJ SYN\":D Kiedy juz dotarlismu na miejsce i spotkal kolegów zapomniał o tremie i wystapił, na miare swoich mozliwosci czyli cieniutko hi hi hi. na szczęscie ma dopiero 7 lat i moje słowo jest najwieksza motywacja dla niego. Na razie kończe bo pizza przyjechała.Jeszcze postaram sie wpasc.

Malibu...tarota stawiam w necie i musze powiedziec ze czesto mi sie sprawdza.Wczoraj niestety nic ciekawego mi nie wyszlo [w sprawie pracy]. whisky...na tesciowa nie narzekam ,zawsze byla chetna do pomocy jesli chodzi o opieke nad dziecmi .Rzadko korzystalam bo przez kilka ladnych lat sama wolalam sie nimi zajmowac.Moja mamusia umarla w wieku 44 lat i nie doczekala sie wnuczat ale wiem ze bylaby wspaniala babcia.Juz minelo tyle lat a nawet nie wyobrazacie sobie jak mi jej brakuje. foleto....mysle ze sprawilas swojej mamie ogromna radosc ,dobrze ze mozesz jej to powiedziec ...ja czasem mysle ze nie zdazylam o tylu waznych rzeczach porozmawiac. Agosiu ....ciesze sie ze syn wzial udzial i masz racje ...pochwal nigdy za duzo, ale nic na sile .Czytajac was widze ze wszystkie to przechodzilysmy z dziecmi,najpierw szalony zapal a pozniej rezygnacja .Tak to juz jest z dziecmi ,trzeba troche czasu zanim same sie okresla co ich naprawde interesuje.

Chyba juz spicie ,to i ja zmykam do lozeczka...DOBRANOC

Dziewczyny, nie mogłam znaleźć naszego topicu, a w ogóle jak tu się pozmieniało. Czy śpicie jeszcze? Mnie obudził kot. I od razu humor mam nienajlepszy, za plecami gra mi tv. A co u Was?

Czesc dziewczynki U mnie swieci sloneczko i zapowiada sie ladny dzien.

Buziaczki Trochę zarobiona jestem jak drożdżówka, której już nie ma :):):) Ale jeszcze żyję !!!! Narazie

Cześć Dziewczynki!!! Muszę Wam to wkleić :D:D:D:D:D:D Nareszcie dowiedzialam sie dlaczego przegrywamy z facetami jesli maja wybierac piwko albo cip......... 1. Piwo jest zawsze mokre. Nad cipką trzeba popracować. Punkt dla PIWA. 2. Ciepłe piwo fatalnie smakuje. Punkt dla CIPKI. 3. Naprawdę zimne piwo daje ogromną satysfakcję. Punkt dla PIWA. 4. Jeśli po tym jak weźmiesz haust swojego ulubionego piwa, znajdziesz włos między zębami - możesz zwymiotować. Punkt dla CIPKI. 5. Dziesięć piw jednej nocy i nie możesz dojechać do domu. Dziesięć cipek jednej nocy, a nie chcesz nigdzie jechać. Punkt dla CIPKI. 6. Jeśli użyjesz zbyt dużo piwa w miejscu publicznym, twoja reputacja może ucierpieć. Jeśli użyjesz cipki w miejscu publicznym - staniesz się legendą. Punkt dla CIPKI. 7. Jeśli zatrzyma cię policjant i będzie czuć od ciebie piwem, może cię zaaresztować. Jeśli będzie czuć od ciebie cipką, może ci postawić piwo. Punkt dla CIPKI. 8. Normalnie nie spotyka się starego piwa. Punkt dla PIWA. 9. Za dużo piwa i zdaje ci się że widzisz UFO, za dużo cipki i zdaje ci się że widzisz BOGA. Punkt dla CIPKI. 10. W większości krajów piwo jest opodatkowane. Punkt dla CIPKI. 11. Jeśli masz następne piwo, pierwsze się nie wkur**a. Punkt dla PIWA. 12. Zawsze masz pewność czy jesteś pierwszym, który otwiera swoje piwo. Punkt dla PIWA. 13. Jeśli potrząśniesz piwem, wzburzy się, ale po paru chwilach wróci do normy. Punkt dla PIWA. 14. Zawsze wiesz ile piwo bedzie cię kosztować. Punkt dla PIWA. 15. Piwo nie ma matki. Punkt dla PIWA. 16. Piwo nigdy nie oczekuje od ciebie przytulania przez pół godziny po tym jak je wypiłeś. Punkt dla PIWA. Punktacja końcowa: PIWO 9 CIPKA 7 Mamy jakies szanse 2 punkty obalic i przynajmniej zremisowac????? Miłej niedzieli!!!

dziewczynki. Malibu,ty figlarko.Chyba dokucza ci ten sam głód co mi:):):):) Agosia,gratulacje z sukcesu syna.Wyobrażam sobie jaka musiałaś być z niego dumna i szczęśliwa.To są naprawdę wyjątkowe chwile kiedy jesteśmy bardzo dumne z naszych dzieci. Anka ajak tam impreza u teściowej?Jedzonko pewnie \'\'full wypas\'\' jak to dziś mówią.;0Masz rację,jeżeli chdzi o nasze mamy.Ja moją tak naprawdę zrozumiałam i pokochałam na nowo gdy sama zostałam matką. Fizz mam nadzieje że twoi goście troszkę ci pomagają i nie robisz wszystkiego sama.Wiem,że dasz radę ale proszę nie przemęczaj się.Miłego biesiadowania. Po moich chrustach nie ma śladu.Przed południem wpadli moi rodzice na kawkę i syn kuzynki.Kocham tego chłopaka jak wlasnego syna.To już dorosły facet ale mamy świetny kontakt. Aco wy dziś porabiacie poza totalnym lenistwem?:):):)

Dzisiaj znudzona jakaś jestem, nic mi się nie chce. I zimno mi trochę. Muszę wyjść na dwór żeby się ożywić. Fajnie, że trochę piszecie. :)

Nie macie dziś ochoty na pisanie? :( Właśnie wróciłam i miałam nadzieję, że poczytam.

Ja tylko na chwilkę, bo jestem bardzo, bardzo zmęczona :(:(:( W dodatku poprzedniej nocy nie spałam, a teraz jeszcze boli mnie żołądek, bo się przejadłam. Ale ogólnie jestem zadowolona :) Wysłałam Wam maile z moim nowym adresem, bo poprzednio skrzynka szybko się zapychała i przychodziło mnóstwo śmieci. Życzę Wam dobrej nocki i żeby następny tydzień zaczął się dobrze i jeszcze lepiej skończył Dla wszystkich

Oj! Widzę, że nie tylko ja mam dziś totalnego lenia. Aż mnie głowa \"ćmi\" od tego lenistwa... Może dobrze byłoby przejść się po świeżym powietrzu? Ale nie chce mi sie nawet ubierać...

To prawda, świeże powietrze dobrze robi :) - mnie pomogło! I przeszło lenistwo, już planuję co będę robić jutro. Przynajmniej dziś mam dobre chęci, a co będzie jutro zobaczymy. ;)

Witaj Whisky!!! Jakie masz plany na jutro? Ja mam urlop, bo jadę z rodzicami do lekarza załatwiać aparat słuchowy dla taty. Ale i tak muszę wstać normalnie wyprawić syna do szkoły i zawieżć małą dp przedszkola :(:(:(

Witaj Malibu, dobrze, że mi przypomniałaś, bo też muszę się zapisać do lekarza, mam jakieś uczulenie. A plany przyziemne, oprócz porządków zakupy itp. Kupiłam śliczną, bardzo kolorową pościel, taką wiosenną, to jutro zmienię. Może zrobi się jaśniej i wiosenniej. :)

strasznie mnie wnerwiają takie prostackie prowokacje znudzonych bardzo starszych \"PAŃ\"

To dostosuj się do swojego opisu w stopce....

Dziewczynki ,imprezka u tesciowej sie udala i co wazne prezenty sie podobaly .Troche sie przejadlam i popijam teraz miete . Fizz , widze ze obie jestesmy lakomczuchami. Spokojnej nocy i kolorowych snow Wam zycze

Ja będę miała dwie imprezki za tydzień. Też szykuje się dobre jedzonko.:) Imieniny koleżanki i kuzynki.