a w sercu ciągle maj...

Witam wszystkie panie. Whisky,nie martw się już niedługo MAJ,zima nie ma szans.To jej ostatnie podrygi.:):):) Anka,z córką napewno będzie ok.Ważne,że robisz takie badania systematycznie i masz wszystko pod kontrolą.Jedna z moich bliżniaczek też ma robione okresowo bo spada jej żelazo. Wczoraj wieczorem nie mogłam już nic napisać bo komp bardzo mi się mulił.Był włączony prawie 13godz.i to był efekt. Malibu,słyszałam o tej diecie ale nic więcej nie wiem.Jak to wygląda,możesz coś napisać?Nie martwię się efektem jojo,bo ja zawszw na zimę przybieram jak niedżwiedz.;) Fizz,niemartw się,że ostatnio jest nas ty mało.Napewno nie grozi nam śmierć.Zabardzo jesteśmy już uzależnione.Faktem jest,że czasami nie mamy czasu,chęci bo poprostu proza życia nas dobija.Nie dajemy się jednak i ciągle jesteśmy. Ja narazie spadam zająć się tą prozą. MIŁEGO DNIA KOBITKI.

Malibu...tekst swietny i taki zyciowy.Napisz cos wiecej o diecie moze zaczniemy razem bedzie nam razniej. whisky ... badania robie dzieciom tak jak pisalam co roku od zawsze ,nigdy nie mam problemu ze skierowaniem moze dlatego ze na poczatku roku.Wiadomo ze im blizej konca roku to gorzej z funduszami .Tak juz sie przyzwyczailam i jestem spokojna ze wszystko jest pod kontrola.W przychodni do ktorej naleze znajduje sie rowniez laboratorium i wyniki sa juz tego samego dnia.Bardzo mi sie przydala strona z modelingiem...dzieki foleta ...witaj Nawet nie wiedzialam ze komputer zamula sie gdy jest dlugo wlaczony,a czasem tez tak mam ,ze ciezko wejsc na strony czy poczte. Co z nasza Agosia ze jeszcze jej dzisiaj nie bylo ?

fizz ,dopiero dzisiaj zobaczylam te pysznosci od Ciebie ,naprawde az sie chce siegnac po nie :)

Dziewczynki przesyłam Wam link do diety - jest tam jadłospis na każdy dzień krok po kroku - dieta trwa 13 dni. http://mysza330.republika.pl/DIETA_KOPENHADZKA.html Tak sobie myślę, że jak bym zaczęła jeszcze w tym tygodniu to zdążę przed przyjazdem MM zrzucić trochę sadełka. Kto zaczyna ze mną??? Tak jak pisałam ja w zeszłym roku schudłam 6 kg , ale moja kolezanka ok.10 i wiem dlaczego... Przy tej diecie trzeba wypijać min.1,5 l wody mineralnej dziennie - a ja nie cierpię wody i nigdy nie udało mi się wlać w siebie powyzej litra. Buziaczki dla wszystkich - zmykam popracować. Papatki!!!

Anka - te akrobacje to mają być ćwiczenia wspomagające naszą dietę?? hihihihihihihi A te kotki trochę straszne - spodziewałam się słodkich kuleczek... Fizz powiedz mi kochana jaki muszę mieć program, żeby otworzyć te pyszności - bo nie udało mi się :(:(:(

Malibu,czy ty chcesz bysmy padły z głodu?!;);)

Ubawiły mnie te akrobacje, a tak apropos czy masz juz przygotowany prezent dla męża? hihihi Nie głodujcie za bardzo, bo to też pogarsza nastrój, a połączenie zimna i głodu to coś okropnego. Tak że nie katujcie się za mocno, a w ogóle podejrzewam, że przesadzacie z tymi kilogramami.

Spytałam Malibu o ten prezent. :)

Przyłączam sie do odchudzania !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jestem po zimowej herbatce hihihihihihi :):):):):):):):) I chyba nic NIC nie zepsuje mi nastroju :D

Słodkości są w Power Point-cie.Nie wiem, dlaczego się nie otwiera, o ile dobrze pamiętam, już były takie załączniki które otwierały się przez ten program. Whisky, Ty też masz pocztę na o2, więc nie rozumiem czemu. Tym bardziej, że u mnie się pyta w jakim programie otworzyć.....:(

Ja zaczynam od poniedziałku.Malibu powiedz tylko czy ten schab mogę smażyć tradycyjnie w bułce i jajku?Muszę też zaopatrzyć się w wodę żywca.Piłam jej dużo jak byłam w ciąży i karmiłam piersią-lubię wodę.Whiski to fakt nie wyglądam jak wieloryb wyrzucony na brzeg ale te 6-8kg chcę zgubić.Dla samej siebie,lepszego samopoczucia. Zaczynam w poniedziałek bo mam ochotę na sałatkę z brokułami.Zrobię w piątek i do niedzieli już nic nie będzie.Jakoś przetrzymam te 13dni. Malibu to kiedy przyjeżdza twój M?

Popatrzyłam sobie na tę dietę, nie jest za bardzo skomplikowana - zwłaszcza śniadania ;), ale nie wyobrażam sobie zjeść całego kurczaka, w dodatku gotowanego. Jadłaś tak Malibu? To jest taka trochę dieta niełączenia i przez to pewnie tak skuteczna. http://www.twojadieta.info/dieta/dr_Haya/ Znielubicie mnie pewnie, bo ja nie mam się za bardzo z czego odchudzać i jeszcze się wcinam. No ale tak to zostanę poza nawiasem. ;) Będę za to z Wami ćwiczyć. A dietę niełączenia w pewnym stopniu stosuję i efekt jest taki, że nie ma wzdęć. Moniał, czy wróciłaś już z zakupów? Z jakim efektem, czy kupiłaś coś dla siebie? A swoją drogą zastanawiam się jak można mieć 100, czy nawet 30 par butów? Wiem, że są kobiety, które tak je kolekcjonują, ale przecież zmienia się moda, fasony. Nawet najbardziej klasyczne po jakimś czasie nie nadają się do noszenia. Mam nawet szpilki sprzed kilku lat, które mogłyby być, ale zrobiły się jeszcze bardziej niewygodne niż były kiedyś. A czy macie tak jak ja, że nie możecie nosić butów z piętami, bo obcierają pięty. Właściwie z kozaków powinnam przechodzić w klapki, albo pantofelki na paski. Chyba, że są to bardzo dobre buty z super miękkiej skóry.

Whisky, jak Twoje samopoczucie? Troszkę lepiej, tak ciut, ciut chociaż? Słyszałam, że przy kopenhaskiej strasznie się słabnie. Ja się boję stresu, wtedy jem...:(

A ja w stresie chudnę jeszcze bardziej, w ogóle wtedy nie jem prawie, nie mam czasu. Jest średnio, może ciut lepiej, dzięki Fizz. Muszę chyba pójść na zebranie do syna, właśnie mi powiedział, a strasznie mi się nie chce. Idę myć głowę. :( Poprzednio mi powiedział pól godz. przed zebraniem, a dojazd mniej więcej tyle zjmuje. Dziś mam trochę więcej czasu.

No jestem po przerwie :-) Młody wrócił ze szkoły całkiem zadowolony z konkursu. Stwierdził co prawda....\"genialnie to mi nie poszło ale nie jest źle\". To on chciał - genialnie??? Też bym się poodchudzać chciała....a dzisiaj batonika zeżarłam :O Nie mogłam się powstrzymać, tak mi się czegoś słodkiego zachciało... Ja, jak Whisky...w stresie nie jem. Wystarcza mi wtedy kawa i...fajki :-( Może męża poprosić aby mnie w jakiś stres wpędził?? :D Wiecie ja nie umiem dostosować się do jakiejś diety. Najczęściej ograniczam jedzenie i staram się jak najwięcej być poza domem - z młodszym synem pobiegam, psa kilka razy więcej w ciągu dnia przewietrzę..... Ale silnej woli do zachowania diety to mi po prostu brak. No....jakoś co roku daję sobie radę z tymi kilkoma kilogramami \"pozimowymi\", że może znów się uda :D Zakupy zrobiłam jak dla pułku wojska (bo ja niestety po spożywkę się wybrać musiałam) a...za dwa dni lodówka znowu będzie pusta. Już mi uszami te zakupy wychodzą. Sobie nic nie kupiłam. Niedługo muszę wpłacić kasę na obóz sportowy młodego....no i moje wypatrzone buciki uleciały w siną dal :-( No cóż....samo życie.

Cześć Słoneczka!!! Ja wpadam na razie tylko na chwilkę bo dopiero wróciłam do domku po pracy. Whisky byłam w końcu u fotografa!!!! I nawet ( o dziwo! ) wyszłam całkiem przyzwoicie. Jutro od rana lecę składać wnioski na paszport, dowód i prawko. eeeech Zazdroszczę Ci braku sadełka.... Foletka nie mozesz smażyć mięsa tradycyjnie w panierce - ja wszystko delikatnie przyprawiałam ( jak najmniej soli ) i piekłam w piekarniku zawinięte w folię aluminiową. Oczywiście nie zjadałam kurczaka w całości - wystarczał mi jeden filet z piersi. A MM przylatuje 23 rano - jadę po niego na Ławicę (lotnisko w Poznaniu). Chyba zacznę od jutra - muszę sobie obliczyć, żeby mi marchewka z cytryną nie wypadła w niedzielę bo mam zajęcia. A w ogóle to mam szkołę 25 i 26 jak MM będzie w domu. Chyba pierwszy raz nie pojadę, przynajmniej w sobotę - bo będziemy po imprezie i już mi powiedział , że mnie nie puści. Fizz MoniałAnkaAgosia Biorę sie teraz za przyziemne sprawy bo niedługo przyjdziedzie do mnie \"druga mama\" z PIT-em i pewnie rodzice na kawkę. Buziaczki dla Wszystkick

A to na poprawienie humorków: ...Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa Łazienkowską. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości 130 km/h .... siedziała z twarzą tuz przy lusterku i... malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, ze blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorąca kawa, który trzymałem miedzy nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!! Jak ja k...wa nienawidzę kobiet za kierownicą... Papatki :):):):):):):):):):):):):):)

hihihi :) :) :) wychodzę

Fizz też słuszałam,że ta dieta nie jest zbyt bezpieczna.Ja potrzebuję mase energi przy mojej czwórce.Boję się,że mogła bym zemdleć.Muszę poszukać czegoś innego. Malibu cieszę się że ty się cieszysz,że mąż przyjeżdza.:)Była u mnie żona kuzyna.Jej kuzyn od 2lat mieszka i pracuje w W.BRYTANI.Ma już status rezydenta.Jego żona nie pracuje,zajmuje się domem i 2dzieci.On pracuje i dostaje na żonę idzieci prawie 1000f m-e.Takim to dobrze.Bardzo pomógł im jego szef.

Malibu---już sobie wyobrażam Twoją minkę :D na spotkanie z męzem. Na długo Twój mąz przyjeżdza? Może przegapiłam jakiś Twój wpis ale nie wiem. Foleta---a ja bym jednak Wam radziła rozejrzeć się za czymś mniejszym i tanszym do mieszkania na tej obczyźnie....Ale razem! No i nowy rok szkolny....też dobrze aby dzieciaki zaczęły od początku, nie od \"środka\". Pomyślcie nawet o tzw. studio flat. To coś w rodzaju naszego pokoju z kuchnią. A ile śmiechu przy rozkładaniu łóżek czy materacy dla takiej gromadki jak Wasza? Może jakieś łóżka piętrowe dla dzieciaków??? Ale będziecie razem.... Nie gniewaj się na mnie....Ale czasami szkoda czasu na czekanie! Dacie sobie radę! A jak będziesz już tam z dziećmi to chyba ten zasiłek też szybciej przyznają Wam. W każdym razie - trzymam kciuki!!!!!!!!!

Cześć Laseczki! Moniał mój mąż przyjeżdża tylko na moje urodziny - będzie w czwartek przed południem a w niedzielę rano leci już z powrotem. Ale i tak się cieszę. A 21 kwietnia ja lecę do niego (sama- bo dzieci do szkoły) na 10 dni:):):) Foleta Moniał dobrze mówi - wódki Jej dać :):):):):):):):):):):) A te zasiłki o których piszesz są kolosalne - normalnie marzenie! Apropo diety kopenhadzkiej - z tym osłabieniem , o którym piszecie to chyba nie do końca jest prawda. W każdym razie ja nie miałam takich objawów. Fakt , że po tygodniu marzyłam o bułce i chociaż jednym ziemniaczku , bo jestem typową \"poznańską pyrą\" hihihihihi, ale czegoś takiego nie doświadczyłam.

Ale fajnie Malibu i już tak niedługo i później jeszcze jedziesz. Super. :D Przyszło już łóżko? A ja wróciłam z zebrania, jak zwykle, mimo problemów, cudowna atmosfera. Pani na wszystko patrzy optymistycznie, nie narzeka na młodzież, pomaga we wszystkim. Nigdy nie chodziłam z taką przyjemnością na zebrania do szkoły. :)

No widzisz Whisky jak miło zakończył się dzień. Malibu to myślisz,że dam radę z tą dietą?A co tam spróbuje.Zawsze mogę przerwać co nie!;) Moniał troszkę egoizmu nikomu nie zaszkodziło.Obowiązkowo proszę jutro pomyśleć o sobie i kupić coś dla siebie albo wypożyczyć fajny film i się przy nim zrelaksować.Dzięki za troskę o mój wyjazd.Poczekam do świąt aż mąż przyjedzie do domu.Przedyskutuję to z nim na spokojnie bo przez telefon się tego nie załatwi.Będe robić wszystko by wyjechać jednak w sierpniu. Dziewczyny mam problem by wejść na moją pocztę na interi.

A ja siedzę przy winku i czekam na.... \"Na Wspólnej\".... Proszę się nie śmiać z koleżanki :D Wciągneło mnie to i oglądam. Foleta---dobra rada. Kupię sobie coś.....może batona??? :D Bo na więcej to mnie w tym miesiącu nie stać - ten obóz mojego syna :O A..nie, batona nie....miałam się odchudzać. Po filmie zajrzę jeszcze.....chyba, że winko mnie wykończy i spać pójdę :D

Witam \"grubaski\" widze że sie bardzo \"dietowo\" zrobiło :) tak trzymac maj za pasem trzeba bedzie ubrac krótkie bluzeczki, pokazac usmażone na solarce brzuszki ;) Whisky ja tez miałam dzis zebranie:z psychologiem w sprawie problemów wychowawczych. Głównie na temat ADHD i problemów z koncentracją. Miałam małe spięcie z jedną z mamuś. Ścinamy się tak od jakiegoś czasu. ta baba to przekupa. Powinna na Rynku pod Adasiem kwiatkami handlować..... wrrrrr Fizz twój tata to bardzo mądry człowiek, nic tak nie poprawia nastroju jak nowe buty.:) Uwielbiam buty :) teraz nie mam na nie pieniędzy ale kiedys kiedy nie było jeszcze \"worków bez dna\" (czyt. dzieci) miałam około 20 -30 par butów. Teraz kiedy mam doła ogladam buty w sklepach, a jak nie moge wyjśc to na allegro :) A co do dietek! Probonuję 1000 kalorii. Nie głoduje sie, mozna sobie pozwolic na słodkości i nie ma efektu jojo. Nie chwaląc sie schudłam na niej łącznie ok 12 kilo w dwu etapach a jadłam najwieksze porcje z całej rodziny. Ja nie umiem trzymac się ścisle jadłospisu. Wolę liczyc kalorie. Na początku każdej diety można czuć sie słabo, miec bule głowy i może byc często zimno. To organizm sie broni przed utrata tłuszczyku :) O matko ale się rozpisałam...jestem w pracy więc nikt mnie nie pogania :)

A ja znowu z doskoku.Łóżko jeszcze nie przyszło - czas realizacji wynosi 14 dni - pewnie kolor robią na zamówienie, może dostanę do końca tygodnia? Whisky cieszę się, że miło spędziłaś popołudnie. Foleta przerwać możesz w każdej chwili - ja np. te 6 kilo schudłam w pierwszym tygodniu a potem już nic. Wiecie miałam dzisiaj miłą niespodziankę - odwiedziła mnie moja \"pierwsza miłość\" - to z Nim byłam w \'83 w Poznaniu na \"Papieżu\". Rzadko sie ostatnio widujemy , kiedyś częsciej - jeździlismy z dziećmi na regaty bo on jest wice w klubie żeglarskim, w którego barwach kiedyś występował mój synuś a my z MM jeździliśmy jako opiekunowie. Kończę na razie bo mam gościa. Papatki!!!

O matko!! Dziewczyny nie dniewajcie sie na mnie za te \"grubaski\" To było tak pieszczotliwie..... Sama chyba mam z was najwiekszy balast do wyrzucenia :):):)

Moniał myślisz,że tylko ty oglądasz te seriałe?!:)Ja mam kilka swoich ulubionych i wcale się tego nie wstydzę.I nie mam tu namyśli tych \"brazylijskich taśiemców\".Każda z nas ma takie. Agosia nie obrażam się za \"grubaskę\" a ty sobie już nie dodawaj tych \"oponek\":):) A ja teraz idę oglądać Magdę M.

Hej, hej, jest tu ktoś? :)

Kurczę, teraz numery wpisów wygladają jak roczniki :D /lata urdzenia/