a w sercu ciągle maj...

Ja już niedługo tez będę sie brała za generalne porządki przed przyjazdem MM i imprezą urodzinową. Już zaczynam się zastanawiać nad menu . A wiesz MM ma dziś urodziny ...

Anka

Jeszcze Wam cos wkleje do poczytania Bogaty kontra Biedny Bogaty w stanie upojenia alkoholowego - podchmielony. Biedny w stanie upojenia alkoholowego - pijany jak œwinia Bogaty z broniš - dba o bezpieczeństwo Biedny z broniš - bandyta Bogaty ze zrobionym manicure - playboy Biedny ze zrobionym manicure - pedał Bogaty w agencji towarzyskiej - szuka przyjemnoœci Biedny w agencji towarzyskiej - szuka siostry Bogaty czytajšcy gazetę - intelektualista Biedny czytajšcy gazetę - bezrobotny szukajšcy pracy Bogaty biegnšcy - sportowiec Biedny biegnšcy - złodziej Bogaty ubrany na biało - lekarz Biedny ubrany na biało - sprzedawca lodów Bogaty z walizeczka - menedżer Biedny z walizeczka - komiwojażer Bogaty homoseksualista - gej Biedny homoseksualista - pieprzony zboczeniec Bogaty z dziewczyna - macho Biedny z dziewczyna - trafiło się œlepej kurze (to nie o niej!) Bogaty przy samochodzie - kierowca Biedny przy samochodzie - mechanik Bogaty za kółkiem - Pan Kierowca Biedny za kółkiem - szofer Bogaty na komisariacie Policji - œwiadek Biedny na komisariacie Policji - zatrzymany Bogaty zmęczony - menedżer w stresie Biedny zmęczony –mieczak Dobranoc...

Czyli impreza urodzinowa będzie podwójna? :) Urządzacie urodziny, czy tylko imieniny? My to drugie. urodziny tylko domowo - rodzinnie. ;)

Anka - dobre i jakies takie prawdziwe... Whisky generalnie to wyprawiamy imieniny , urodziny też tylko rodzinnie.Ale w związku z tym , że \"okrągłe\" to w tym roku urodziny i to w dwóch turach - jeden dzień rodzina , drugi przyjaciele. Mamy taką paczkę, z którą często organizowalismy sobie takie składkowe imprezki - a teraz , jak nie ma MM to trochę tego brakuje.

Malibu, myślałam, że już poszłaś, że się pożegnałaś, coś mi się pomyliło, nieprzytomna jestem. Teraz już naprawdę chce mi się spać. Pa, do jutra.

Whisky ja żegnałam Ankę !!! Kolorowych snów! Papatki!!!

Dzień dobry :) Wiecie co rozbawił mnie ten dzieciak- czapka z daszkiem czy jak mu tam :D Uśmiałam się ogromnie :DCo tam u was słoneczka?? U mnie jakoś tak sobie. Pogoda do niczego i jestem zmęczona po wczorajszej migrenie. Kurcze co to się dzieje z ta moja głową?? A jak u was? Pogoda ładna? U mnie brzydko :( Postanowiłam od dziś pisać wszystko w Wordzie i wklejać tutaj. Przeczytałam mój ostatni wpis, roi się od błędów. Bardzo was za to przepraszam, zawsze czytam to co napiszę zanim wyślę, ale co z tego jak \"orty\" widzę dopiero po kilku dniach albo co gorsza wcale :(

Cześć dziewczyny Od rana rozgryzam nową pocztę, bo ja muszę wiedzieć, czy i co mogę wstawić, zrobic porządek ze starymi śmieciami itd. Jak tam u Was? U Agosi brzydko :(. U mnie też nie najładniej. Zima trwa nadal. Ale tylko 53 dni !

Do maja tylko 53 dni, bo zima to chyba skończy się wcześniej. Mam nadzieję :D

Witaj Agosiu U mnie tez kiepska pogoda ,niebo zachmurzone i pruszy drobny snieg.Postanowilam zrobic porzadki w pawlaczach i pozbyc sie niepotrzebnych rzeczy.Biore sie do pracy zanim przejdzie mi ochota.Dobrze ze migrene masz juz za soba,jakie bierzesz tabletki Agosiu?Mnie ostatnio znajoma doktorka przepisala Ibuprophen 200mg. W opakowaniu jest 60 tabletek i bardzo przyzwoita cena a co wazne w miare bezpieczne dla watroby.

Witaj fizz Pisalysmy w tym samym czasie .

Hejka dziewczyny. Widzę,że jedne wracają obiedzone z imprez a drugie szykują się na imprezki i jedzonko.A ja dziś szukałam(ale mało)na kafeteri jakiejś diety i nic nie znalazłam.Postanowiłam trochę zgubić sadełka bo przez zimę i te pączki przybyło mi małe co nieco.Dobra-nie będe klamać -trochę więcej niż malo.Chciala bym zgubić jakieś 10kg.Może mi podpowiecie gdzie mam szukać profesjonalnych diet?:) Widzę,że MAJ się zbliża do was wielkimi krokami skoro bierzecie się za porządki w szafach.Ja jeszcze z tym poczekam aż będzie cieplej.Połowę rzeczy muszę wywalić do pojemnika z odzieżą. Niewiem czy dobrze pamiętam ale to chyba Anka pisała o błędach.Ja też je robię ale nie spędza mi to snu z powiek.Nie przejmuj się to nie jest pisane na ocenę.Nie sądzę by reszta dziewczyn zwracała na to uwagę.No chyba ,że tobie to przeszkadza to co innego.:) Miłego dnia dziewczynki-idę zmagać się z prozą życia.;)

Sory Anka to pisała Agosia.:):):):)

Foleto witaj Dołączam się do gubienia sadełka. Od dzisiaj żadnych słodyczy, chleb tylko chrupki, najwyżej jeden ziemniak, bez śmietany itp. Prawdę mówiąc mam nawet motywację. WIOSNA niedługo !! Muszę Wam to przypominać. Ale o jedzeniu mogę pisać, a nawet od czasu, do czasu coś zrobić. Jutro mam zamiar upiec drożdżówkę Whisky.:D

Cześć Dziewczynki, u mnie właśnie pojawiło się trochę słonka, ale może ze dwa promyczki, wcześniej sypał drobny śnieg i było szaro. Jęknęłam jak to zobaczyłam - zaraz po obudzeniu. Ale postanowiłam sobie, że mam coś zrobić dzisiaj, a Wy jeszcze natchnęłyście mnie dodatkowo tymi pawlaczami. Bardzo rzadko tam zaglądam, są tam chyba same niepotrzebne rzeczy i przydałoby się zrobić czystkę. I może jakoś wykorzystać te schowki. Fizz, nic nie napisałaś jak było. Czy to byli ci młodzi, na których ślubie byłaś niedawno?

Nie, to moja chrześnica z mężem Słowakiem i jego mamą, ale też z okolic W-wy. Tam jeżdżę ostatnie 2 lata na Święta Bożego Narodzenia. To takie prawie moje dziecko, choć mówi mi na Ty od urodzenia. Bylo b. miło. Oni zawsze mnie dowartościowują. Ślub miała córka koleżanki, z którą też jestem zaprzyjaźniona.

Dziewczyny, ale aż tak natchniona, żeby brać się za te pawlacze dziś, nie jestem. Tak w ogóle to nic mi się nie chce. Ale na pewno muszę nastawić pranie i zrobić obiad i jeszcze... eeee... Chyba nie byłabym w stanie zastosować żadnej diety, te skomplikowane opisy, zestawianie produktów, a jeszcze liczenie kalorii(!) - to od razu zniechęca. Chyba najlepszy sposób, tak jak mówi Fizz, to mniej jeść. No i może gimnastyka.

Fizz, a jedzonko smakowało? Zrobiłaś ten deser z jabłek? Ten o tajemniczej nazwie.

Czesc foleto Dobrze ze wspomnialas o odchudzaniu ,ja musze pozbyc sie brzuszka ,wiem ze jest to latwe za pomoca cwiczen tylko ze jakos ciagle brakuje czasu.Moze zaczne od jutra . Ciekawa jestem czy ktoras z Was przeprowadzala glodowke i co sadzicie na ten temat.

Miałam Wam napisać o crumblach, to za pamięci napiszę. :) To takie desery na ciepło lub zimno z kruszonką. Mogą być z owocami, ale też np.z łososiem, co kto lubi. Kruszonka też może być typowa lub np. z płatkami owsianymi. Ja robię często z jabłkami : 1 kg kwaśnych jabłek /najlepiej/, 2,3 łyżki wody 1,5 szklanki mąki 1 szklanka cukru 250 g dobrej margaryny Obrane jabłka kroimy na kawałki, dno blaszki, tortownicy /małej/ natłuszczamy, posypujemy bułką tartą, wrzucamy jabłka /mozna dodać cukier waniliowy, rodzynki/posypujemy 1/3 szklanki cukru, podlewamy wodą. Resztę cukru, mąkę i tłuszcz kroimy nożem, tylko tak byle by tłuszcz byl otoczony mąką i cukrem. Pokrywamy tą kruszonką jabłka i wstawiamy do goroącego piekarnika na 200 st.C na 25, 30 min. Wyjmujemy, gdy kruszonka jest ładnie przyrumieniona. Można podawać na gorąco, albo zimno z lodami, bita śmietaną. Robiłam też z rabarbarem /bez wody/, śliwkami Polecam, szybkie i b.smaczne. :):):) A sałatka z makaronem \'\'poszła\'\' blyskawicznie !

witaj whiski Ja tez wiele chyba nie narobie skoro ciagle zagladam do Was .W pawlaczach robie porzadki na wiosne i jesienia ,nie wiem jak to sie dzieje ze ciagle jest w nich ciasno.Dzisiaj mnie nalecialo i wiem ze nie bedzie mi zal pozbyc sie niepotrzebnych rzeczy.

Fajne, a najważniejsze, że szybkie i proste. Dzięki Fizz, może nawet dzisiaj zrobię, bo mam dużo jabłek i trzeba je \"przetworzyć\". No i strasznie dawno nie robiłam tej sałatki kurczakowo-makaronowej, też czas zrobić. A jeśli nie robimy deseru to bez cukru na słono mówisz Fizz? Z łososiem - surowym?, bo nie wędzonym chyba?..

Anka, ja to góra raz w roku przewracam wszystko w szafie. Wywalam wszystko w okno, na słońce, szafę myję, odświeżam. Ale to tylko jedną mam taką dużą, coś jak garderoba, we wnęce, a mniejsze szafy, szafki to dość często porządkuję. Dziewczynki internet ma coś takiego, że robi się błędy, a wogóle mało się teraz pisze i stąd te kłopoty.

Muszę znaleźć, to napiszę coś więcej. Mam takie 2 ukochane zeszyty /starsze od Twoich dzieci Whisky/:) w jednym przepisy słodkie, w drugim - \'\'wytrawne\'\'. To nawet nadajaca się do wydania moja prywatna książka kucharska, wiekszość przepisów wypróbowana/czasami tylko jeden raz/ z zaznaczeniem, czy dobre itp.

Piszcie, fajnie tak zaglądać - to jak pogawędka. I wtedy łatwiej się coś robi, tak niezauważalnie i przez to nieuciążliwie :) Anka, a nie idziesz dziś do pracy, czy na popołudnie? Fizz, ja często gubię przepisy, bo te najlepsze są luzem, a w zeszycie mam dużo bezużytecznych.

U siebie nie znalazłam, robiłam coś podobnego więc wklejam: Crumbe z łososia 1kg filetow z lososia 1kg cukini 1 cebula 15dag masla najlepiej slonego 4 lyzki smietany 15dag maki 5dag bulki tartej 2lyzki oliwy z oliwek pieprz cayenne ,szczypiorek,sol,pieprz pociąć cukinie w kostke,usmazyc z cebulką,dodać smietanę,dodać podsmażoną rybe,tez pokrojona,przelozyc do naczynia zaroodpornego. z maki,masla,soli,pieprzu,bulki tartej zrobic crumble czyli kruszonke,wyrabiajac palcami az utworza sie grudki,raczej duze. polozyc na mase i zapiec 25minut.

Fizz - to brzmi super i na pewno dobre! Będzie wypróbowane! Dziękówka, jak mówi moja córcia. :) :) A dziś robię barszcz ukraiński z mrożonki - nauka nie idzie w las :D i to jest dowód na to jak przydatne jest to forum. Nie mówiąc już o innych korzyściach.

Foleta, Anka, Fizz ja tez mam dokładnie 10 kilo do pozbycia się (oddam w nie dobre ręce) i prawie wszystko z tego siedzi mi na brzuszku. Odchudzam się (staram się odchudzić powinno być) od 3 lat z mizernym skutkiem. Jestem ofiarą efektu jo-jo :( zupełnie nie wiem kiedy to się stało:( Jeśli szukacie diety odpowiedniej dla siebie polecam www.grubasy.pl (ktoś wie jak się wstawia linki) Tylko boje się, że teraz przestaniecie bywać na majowym topiku, uwaga \"grubasy\" wciągają. Macie rację trzeba coś z tym zrobić i to szybko, żeby wiosna nas nie zaskoczyła. Whisky może nie potrzebujesz stosować diet :) skoro dobrze się czujesz we własnym ciele to nie ma potrzeby. Zazdroszczę takim ludziom ja jestem jednym wielkim chodzącym kompleksem.