Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Nie Whisky, dzis siedzę w domu ale nie mam ochoty do pustego łoża isc... Dzis nie bedzie tych spraw na s.... :( Smutno mi i bardzo tesknię za mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale wyjechał na krótko. dasz radę, pokaż jaka jesteś dzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kawał silnej baby wytrzymam bo nie mam innego wyjścia. Wiecie jeszcze z poł roku temu to moze bym sie cieszyła,ze pojechał a teraz kiedy wszystko sie miedzynami układa jak w bajce to porostu chce mi się wyć. Sory że tak zanudzam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię Agosia, miło słuchać, że tak Wam się układa. Też nie lubię się rozstawać z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem - miałam gościa. muszę szybciutko przeczytać co napisałyście i jeszcze się odezwę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczeście mój maz nie wyjeżdza często. jestem od niego chyba uzalezniona.;) Maz jest przyzwyczajony do pustego domu, ja pracuje na noce. Gorzej ze mną :) Czasem sobie mysle,że nie potrafie zyc bez mojego mezusia. najgorszy koszmar mojego życia to strach przed tym,że kiedys mógłby mnie zostawić. Mam czasami taki sen, bardzo realistyczny,że odchodzi z jakas kobietą. Nie wiem co to za osoba bo nigdy nie widze jej twarzy. Zawsze kiedy mam ją zobaczyć to budze się z krzykiem. Nie wierzę we wrózby ani sny ale to nie daje mi spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się kiedyś tak bałam, wyobrażałam sobie też różne inne okropne rzeczy, jakiś wypadek np. Nie wiem skąd to się bierze, ale to mija. 🖐️ Malibu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agosia!!! Niech ten Twój mężuś szybko wraca bo nam się zmarnujesz dziecko! A u mnie ze snami to jest zawsze na odwrót - więc może u Ciebie też? Mam takiego raz po raz powracającego \"koszmarka\" : pisałam kiedyś , że byłam rozwódką. Rozwiodłam się w wieku 25 lat po dwóch latach małżeństwa ( na szczęście nie było dzieci). I teraz , rzadko, ale sni mi się , że jestem z tamtym a obecnego MM widzę w oddali jak odchodzi smutny i zrozpaczony że nie wybrałam Jego. Czyli całkiem odwrotnie, ale budzę się spocona jak mysz... cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee tam, a mnie się śniły tylko klasówki z matmy, do niedawna. I wcale nie byłam taka zła, i co ciekawe tylko z podstawówki. Fakt, nauczycielka budziła grozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy macie sny jak z \"Przeminęło z wiatrem\", pamiętacie Scarlett O\'Hara miała jakiś taki powtarzający się sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał zarąbiasty był tem \"numanuma\". Foletka ale \"ta pani, która urodziła Twojego męża\" wymysliła. Ale może faktycznie sposób, o którym pisze Whisky ostudzi Jej zapały? Myślę, że jak Mąż przyjedzie na Wielkanoc to wszystko ze spokojem ustalicie. Nasze hasło: \"Będzie dobrze.MUSI być.\" Whisky masz jeszcze troszkę placuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był historyczno - polityczny i się sprawdził, niestety. No i różne mało ważne, takie z życia, ale tych nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chyba będę musiała moją dietkę przesunąć w czasie - moja \"starsza córcia\' ma jutro urodzinki a w piatek wyprawia no i nie zdążę do 23 :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to czujesz się dobrze podczas tej diety? Żebyś nie miała złego humoru na przyjazd męża, wiesz \"Polak głodny to zły\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agosia nam chyba uciekła... Dałaś mi do myślenia z tą Scarlett - nie pamiętam tego Jej snu - będę chyba musiała wygrzebać książkę. Lubię i często stosuję Jej maksymę życiową : \" Pomyślę o tym jutro......\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam od dzieciństwa taki dziwny sen... byłam jakby w pieknym palacu, takim zamczysku raczej. trawka była sliczna zielona i piekne ogrody. I duuuzo dzieci) a potem nastolatków ) tam było. i wiecie co?? W pare dni po maturze sniło mi sie że WYCHODZE z tego zmaczyska i t był ostani sen z tej serii. juz wiecej mi sie nie śnił. Dziwne. Albo kiedyś snił mi sie dziwny człowiek... nie pamietam okolicznosci taki smieszny facet w okularkach i kapeluszu. Rano wsiadam do autobusu a tam ten facet!!!!!!!! A macie czasem przeczucia?? Ja czesto poprostu wiem,ze cos sie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D też ją stosuję!!! to świetna maksyma. Podawałaś chyba w punktach podobne sposoby na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chyba jestem pijana. mam otwarty nasz topik w 2 oknach. Pisze w jednm i zapominam wysłac a potem w tym drugim zastanaiwiam sie gdzie mój post. Po co ja pilam to piwko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też wyczuwam, że stanie się coś niedobrego. To chyba taka kobieca intuicja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam Whisky, żebym miała jakieś złe objawy jak ją stosowałam, więc pewnie czułam się dobrze. Fakt, że marzyła mi się bułeczka i pyreczka - ale było Ok. Ale jednak przełoże na kwietnia - przed wyjazdem do MM. Będę mogła bezkarnie podjeść na własnej imprezie hihihihihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale teraz jestem spokojna. :) Masz piwko Agosia? Idę się rozejrzeć co ja mam, wczoraj po winku było świetnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak , też uwazam, że kobiety mają szósty zmysł - tzw. intuicję. Mi intuicja np. nie kazała złamać się i dzwonić do MM jak się pokłóciliśmy i mówiła : nie martw się zobaczysz zadzwoni! A ucho boooli i pół łba :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniałyscie mi tym piwkiem i winkiem, że muszę zrobić malibu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwko mialam :) ide przeszukac barek, powinno byc jakies winko :) Powiem wam jeszcze o jednej dziwnej sytuacji w moimzyciu. dal mnie to dowód na istnienie boga. Miałam sobie zrobić prześwietlenie płuc... cięzko było mi sie zebrac byłam kilka razy ale była dłuuuga kolejka i nie chciał mi sie stac az któregos dnia wstalam rano zeby byc pierwsza. Przyszłam do przychodni a tu pisze że RTG sie zepsuło czy cos w tym stylu....no i za parę dni okazało sie ze jestem w ciązy :) Niby drobiazg mozna zwalic na przypadek ale ja mam silne poczucie ze Bóg czuwał nad moim młodym juz od chwili poczecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja taka spokojna siedziałam sobie tutaj i zapomniałam, że nastawiłam zupę na jutro. Na szczęscie wyszłam po coś do picia, zupka się trochę wygotowała, w międzyczasie wypiłam dwa drinki. Ale słabiutkie, bo barek dziwnie opustoszał. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×