a w sercu ciągle maj...

Fizz to nie ja - to mój M!!! Do mojego panieńskiego nazwiska Von by nie pasowało - no może :De....hihihi A kiedy sklecimy jakaś konfę na tleniku????????

Pranie zaczęłam rozwieszać, resztę zostawiłam córce.

tak myślałam Malibu, wzgledem tego \'\'tz\'\'

Tam miało być \" De\" a wyszło :De hihihii Robic mi paszporciki robić!!! Bo nie znacie ani dnia ani godziny :D

Malibu, Ty kusicielko, ja obiecałam sobie pójść wcześnie spać.

Wiecie, że mamy piękną 90-tą stronkę. Już !! :)

Mam śmieszną historyjkę związaną z naszym nazwiskiem.... Kończy sie ono na\" ...tz\" a czyta się \"...c\" i większość ludzi zapisując je pyta jak się pisze. Kiedyś MM powiedział jakiejś pani w sklepie \" że przez tz\" i wiecie jak ona napisała????? .....c/tz hihihih

W tym tempie to niedługo...setki dobijemy. To co z tą konfą???

czekamy

Czesc dziewczynki Wczoraj przed poludniem bylam bardzo zabiegana ,mialam z corka wizyte u ortodonty[ przymiarka aparatu] a pozniej na zakupach.Okazalo sie ze wyrosla z butow wiec nabiegalysmy sie troche za takimi ktore jej odpowiadaja.Zarezerwowalam tez synowi bilet na samolot ,jak sie okazuje w sama pore bo roznie to bywa z terminami,teraz jeszcze byl wybor.Ide teraz na zakupy ....zajrze po powrocie .Milego dnia

Witajcie Anka , droga Jubilatko, żyj nas sto lat, bądź szczęśliwa, radosna, zawsze uśmiechnięta i pamiętaj o nas. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!! Dzionek chmurny, durny i do roboty trzeba się brać! hihihi...:)

Aneczko z okazju urodzin życzę Ci wszystkiego naj..naj ..naj...Żyj tak aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniaj każdą chwilę tak aby potem wspominać ja z radością. Czerp energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz i miej w życiu jak najwięcej chwil, w których powiesz \" jestem szczęśliwa\".... Napisz nam dokąd leci Twój synuś - bo wiemy tylko,że do siostry. Buziaczki dla wszystkich Majóweczek

Anka wszystkiego najlepszego :) Które to urodzinki?? Osiemnaste?? Życzę Ci powodzenia w nowej pracy i dużo dużo dużo szczęścia. Widzę, że wreszcie się topik rozwija :) Wczoraj napisałam elaborat. Marudziłam okropnie jaka to ja jestem nieszczęśliwa i kiedy już już miałam nacisnąć moje dziecię kochane wyłączyło mi komputer. Zupełnie nie wiem co mu się stało, wlazł pod biurko i wyłączył listwę. Wieczorem z kolei nie miałam połączenia z internetem. Konkurencyjna firma dostarczająca internet do mojego bloku poprzepinała kable...Wściekłam się!! Zadzwonię do nich i tak ich opierniczę.....jeśli mi starczy odwagi :D A co do szlechectwa to pewnie nie wiecie, że ja jestem prawdziwą Księżniczką :) Tata mi powiedział jak byłam mała. I ja mu wierzę :D A jaka pogoda u was?? W Krakowie już prawie nie ma śniegu. Tylko gdzieniegdzie leżą jeszcze jego pozostałości. Pięknie śpiewają ptaki i pachnie ziemią :) WIOSNA :)

Aneczko [kwiat[kwiat W dniu Twojego święta życzę Ci wszystkiego co najlepsze, co dobre i miłe, co budzi uśmiech na twarzy, co kryje się w maleńkim słowie - szczęście oraz tradycyjnych stu lat ....... Agosia---u nas też już pięknie wiosna się panoszy :D Już maleńkie pączki na krzewach widziałam...i od rana ptasie trele słychać :-) A marudzeniem się nie przejmuj....to też czasami potrzebne :-) Ale jestem dzisiaj niewyspana :D

Tak na ślepia nie widzę jeszcze dobrze, że nawet kwiatki mi nie wyszły :D To jeszcze raz

Dziekuje Wam moje kochane za piekne zyczenia i ciesze sie ze znalazlam Was przyjaciolki Pisalam juz kiedys ze moja siostra mieszka od 12 lat w Anglii i namawia nas na wyjazd .Niestety moj maz nie jest chetny a ja nie chce nic na sile...mysle ze gdybym sie uparla to postawilabym na swoim ,tylko czy on bylby wtedy szczesliwy ?czy byloby miedzy nami tak jak teraz?Takiej decyzjii nie mozna podjac w pojedynke i zmusic partnera ,moze bedziemy kiedys zalowac a moze nie ...

Moniał :) Witaj!! też jestem dziś bardzo niewyspana. Ostatnio bardzo duzo pracowałam. Ale będę miała wolny week-end to się wyśpie :)

Anka wszystkiego najlepszego, wielu takich szczęśliwych osiemnastekradości, pogody, zadowolenia z pracy i z życia!!!

whisky dziekuje za zyczenia i sle buziaczki

Dopiero teraz zajrzalam na poczte a tu taka niespodzianka .... Wzruszylam sie dziewczynki bo ze mnie straszna beksa....dziekuje

No jest trochę słońca, biorę się za robotę, aż boję sie iść do ogrodu. Ale co ma byc, to będzie. :)

Jestem dzis bardzo niespokojna. Coś mi zaprząta mysli, nie moge się skupić. To mnie bardzo niepokoi. :( Czyms musze się zająć żeby czas szybcej leciał.

Witajcie Dziewczyneczki!!!Wreszcie jestem na bieżąco - nadrobiłam zaległości w czytaniu... Foletka tak mi przykro, że znowu jesteś z Bąblami w szpitalu - mam nadzieję, że juz niedługo będziecie w domku - brakuje nam Tu Ciebie... Agosia a czy coś się dzieje niedobrego czy to jakiś taki irracjonalny niepokój? Wow!!! Już 13:00! Uciekam do domku, wpadnę później. Papatki

Witam i kłaniam się nisko wszystkim księżniczkom.Ja tylko na chwilę wpadłam do domciu(znowu pranko)ale musiałam do was zajrzeć.No kto by myślał,że zanlazłam się w tak szlachetnym gronie.:-D Po tym szpitalnym horrorze fajnie się was czyta. Ja niestety poleże z dziecmi do poniedziałku albo i dłużej.Lekarze są zdziwieni,że po takich dawkach leków nie ma poprawy.Bardzo dużo dzieci teraz łapie takie paskudne zapalenie oskrzeli,które pomimo leczenia przechodzi na płuca.Mam nadzieję ze jednak wkońcu będą jakieś efekty bo jestem już wykończona psychicznie przez moje dziatki. Anka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,powodzenia w pracy i życiu osobistym. Ja już sie żegnam,a wy cieszcie się WIOSNĄ.

Foleta---no biedna jesteś i Ty i te Twoje dzieciaczki :-( Zamiast na spacerku to Wy w szpitalu. Ale trudno - musicie posiedzieć tak długo aby to choróbsko do końca wyleczyć. Trzymam za Was kciuki i ślę wirtualne Agosia---co się dzieje? Coś od wczoraj chyba Ci myśli zaprząta... Mam nadzieję, że to tylko takie przesilenie wiosenne a nie żadne problemy. Fizz---duży masz ten ogród? Teraz na pewno masz tam trochę roboty ale za to jak później się miło pije kawę w takim otoczeniu. Malibu Whisky Anka Zapomniałam, że dzisiaj mam zebranie w szkole :-( a potem wraca mąż... Więc pewnie - do jutra!!!

Mam taki mały dylemacik....Ale nie chcę o nim mówic tak publicznie. Jednak ktos poza nami jeszcze to czyta .... Znajomi jednak mie tu znaleźli....Jeszcze ktos \"życzliwy\" doniesie. Może kiedyś na jakies konf na tlenie pogadamy na ten temat :) Nie martwcie się Dziewczęta to nic złego, wszystko jest ok.To tylko taki mały niepokój....:)

Dziewczynki, paszport już się robi, pani w okienku zapytała mnie dwa razy czy jestem studentką (w zw. z ew. zniżką):) hi hi, w ogóle była jakaś niekumata. No ale niektórzy byli dla niej bardzo niemili, przypomniały mi sie czasy kiedy człowiek drżał w kolejce czy mu w ogóle paszport dadzą.. Foletka trzymaj się dzielnie! Mój stary koń też narzeka na gardło, ale nikt normalny nie jeździ o tej porze na motorze, zwłaszcza jak ma ważniejsze sprawy na głowie. Tak że nie mam zamiaru już się cackać, dałam leki i na tym koniec. Fizz, jak tam w ogródku? U mnie nadal nieciekawie. Kupiłam dziś dwie pnące róże, ale zrobiłam błąd, bo takie same, jeśli coś będzie nie tak to dwie na straty. Chodzi o kłopot z przesadzaniem, bo bardzo tanie. Mam już takie, które powinnam wyrzucić, herbaciana, słabo kwitnie i kwiat opada po 1-2 dniach, podobnie bladoróżowa. Mam natomiast ciemnoróżową, która kwitła na okrągło do mrozów. Kupiłam je do pergoli - takiej zaokrąglonej bramki, którą kupiłam wczoraj. A co roku sobie powtarzam, że nic już nie kupię i zawsze się skuszę. Ogród wciąga niesamowicie. Masz rację, że przyjemnie jest później posiedzieć z herbatką czy kawką... No i te grille. Agosia, nie jest miło usłyszeć, że ktoś znajomy Cię podczytuje na topiku i jeszcze się przyznaje. Musimy częściej spotykać się na konfach w takim razie. Zazdroszczę Ci, że zostałaś księżniczką w dzieciństwie, bo ja nie :( Za to moja córka tak, ale chyba na ziarnku grochu;) Malibu, co robisz dzisiaj? Joga czy angielski? Muszę sie pochwalić Ance, że umyłam dziś okno, ale tylko jedno. Mam zamiar zagonić też dzieci do pomocy. :) Postanowiłam się nie dawać.

Witaj Whisky!! to było do przewidzenia,że prędziej czy później ktos się dogrzebie do tego topiku :) W zasadzie nie martwię sie tym zbytnio ale dobrze że wiem :) Ja wczoraj po siłowni miałam takiego \"powera\" że o 10 wieczorem myłam okna :D Widzał ktos takie pomysły :D ha ha ha Co prawda tylko od środka bo na polu padało. Jednak od razu przejasniało. Strasznie wam zazdroszczę ogórdków. Mam co prawda działeczkę ale to nie to samo co ogródek. Musze też się zainteresować co tam słychac.

No tak! 31 marca już jutro i pewnie wszystkie szczęśliwe posiadaczki ogródków wylegną niedługo pzygotować je na przyjęcie maja! Tylko proszę nie zaniedbywać mi tu topiku!!! A ja nie mam ani ogródka ani balkonu :( ani żadnej działki :( Miło poczytać o waszych kwiatkach, drzewkach i pergolach.Ale kawkę na podwórku można wypić i grilla tez jest gdzie zrobić - a do tego miłe towarzystwo sąsiadów. My mamy tylko pas kwiatów pod oknami wzdłuż domu - ale tym zajmuje sie sasiad, a my z sasiadką tylko podziwiamy i chwalimy. Whisky miło z tym pytaniem o znizkę prawda? Taką studencką... Mi się tez pytała - ale czy pobieram jakieś świadczenia uprawniające do zniżki np. rentę hahahahahaha. Patrzyłam potem w lustro - no kurczę az tak tragicznie nie jest! Foletka miło, że znalazłaś dla nas chwilkę. Niech już dzieciaczki zdrowieją i wracajcie do domku - a Ty do nas. Może spytaj lekarza o coś na uodpornienie? Ja wczoraj nauczyłam się stawiać bańki i już zamówiłam sobie na Allegro - jednak taniej niż w aptece, nawet jeśli doliczyć koszty przesyłki... Fizz, wracając do wpisów z poprzednich dni, widzę że przebywanie wsród buntowniczek trochę Cię nauczyło! Chodzi mi o tą bieliznę i kosmetyk zamiast okularów!! Tak trzymać!!! A MM już Ci je odebrał czy jeszcze nie gotowe? Anka Tobie chciałam pogratulować nowej pracy! Jednak zarejestrowanie jest bardzo ważne - nawet jeśli będzie trochę dalej do sklepu.Bo latka lecą i trzeba sobie wypracować jakieś lata pracy. Od kiedy zaczynasz? A też będziesz pracowała na zmiany? Agosia dobrze, że to nic poważnego te Twoje niepokoje. Whisky ma rację, że nie jest miło dowiedzieć sie, że ktoś kto Cię zna podczytuje tu anonimowo - rzeczywiście trzeba się częściej umawiać na konferencje...Tam nikt niepowołany nie wejdzie. Moniał i jak po zebraniu? Fajnie masz, że będziesz miała męża w domu...I nawet wybaczymy Ci nieobecność na topiku, hihihi To tyle na razie, bo sie rozpisałam - a u mnie pada deszczyk..Papatki!!!

foletko dziekuje za zyczenia whisky teraz ja zazdroszcze tobie umytych okien bo moje po ostatnich deszczach sa w oplakanym stanie . Malibu jeszcze pracuje w starym sklepie ale mysle ze juz po niedzieli zaczne w nowym miejscu .Czekam na wiadomosc.Jest to praca tez na zmiany a sklep czynny od 5.00, maz bedzie musial mnie rano odwozic .Troche utrudni nam to zycie ale jest to jedyna oferta legalnej pracy.