Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

hejka :) buziaki przesyłam 👄 korzystam z chwili, że kafe chodzi... na więcej się nie odwazę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od jakiegoś czasu nie kupuję cielęciny, potwornie droga i gdzieś kiedyś wyczytałam, że wyziębia organizm, no i już mam dobry powód żeby nie kupować. Zresztą nikt u nas teraz tak naprwadę nie lubi tego mięsa. Zabieram się do nóżek, znaczy dopiero do wstawienia, bo juz była ulubiona cioteczka, z mnóstwem pytań - wypytywań i rad. O rety dywanik to trzeba zaprać, jak nie masz płynu do dywanów to może płynem do naczyń. tylko trzeba to spryskać odstraszaczem, bo dalej będzie lał w to samo miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi :) Whisky, źle mnie zrozumiałaś. Kocur nie nalał. On ma z nowości taki dziwny zapach, zresztą tylko ja to czuję, ale wiesz ja mam nos, niestety zbyt wychwytujący zapachy. Okropna cecha. Dzięki za przepis. Ja lubie cielęcinę w całości mocno naczosnkowaną, naszpikowana czosnkiem. No, ale droga strasznie. A cafe tez mi źle chodzi, ale tak jest zawsze w \"piątki\" /?????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dzisiaj mam nieco lepszy humorek - oby jak najdłużej :-) Wiecie jak mój Mały po angielsku liczy - pół szkoły ma polewkę z tego...... one, two, three, four,five, six, SIEDEM, eight, nine, ten....itd.... Te nasze siedem i ich seven widocznie zbyt podobne dla niego - to co się będzie rozdrabniał :D Tata mi już w poniedziałek \"ucieka\" ale za 2 tygodnie przyjeżdza brat!!!!!!!!! I czy mogę się pochwalić? ;-) U Młodego jest teraz coś w rodzaju naszego półrocza - tylko tu nie dostają stopni a kolorki - zielony - oznacza, że dziecko jest aktywne, pracuje na lekcjach i zyskało wiedzę z danej swojej grupy, żółty - taki średni i czerwony - nic nie robi, nie uczy się, jakiś problem. Młody ma (jak na razie, z tego co wystawione) same zielone! Whiskuś---zrób tą potrawkę ;-) Pewnie, żę własne dodatki możesz dodać - Ty wiesz najlepiej co Twoi lubią. Ale jestem pewna, że potem nie raz o to poproszą. Fizz--- jak ta Twoja noga - okiem wpisy przeleciałam i to pewnie się nieco zagubiłam :O Foletka---co tam nowego??? My z benefitami też pewne małe problemy mamy ale....problemy to przecież moja specjalność :O Malibuś---jak miło Cię widzieć!!! A jeszcze milej byłoby \"w naturze\" :D Emmi---humorek już chyba lepszy, domek Ci się prawdziwym domem staje i to pewnie na Ciebie pozytywnie wpływa!!! Cieszę się!!! Ania--- A coś więcej uda Ci się skrobnąć do nas??? Naduś---trzymaj się nam tam cieplutko, zwiedzaj, bnaw się i ....relację po powrocie zdaj dokladną :-) No to się rozpisałam - na tydzień wystarczy tych moich \"wypocin\" 🌻 dla kazdej i 👄 dodatkowo! Pa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - wcale nie wystarczy! pisz codziennie, a najlepiej co chwila. Gratuluję zdolnych i myślących synusiów. :) A wiesz Fizz, że tez zdarzyło nam się przynieść do domu coś z \"zapachami\", a np. karmy dla zwierząt często czuję w sklepie, że są \"zaznaczone\". Syn właśnie mi powiedział komplement, że \"dobra jestem w tych rzeczach naprawczych\" i mogłabym jeszcze samochody lakierować. :D Aha, przyniósł aparat to sfocę tego aniołka-niedojdę i Ci wyślę moze wreszcie. No i ... zdekupażowałam komódkę, starą wyszkowską, na którą trzeba było polować kilka miesięcy w minionych czasach, więc cenę swoją ma ;) a że komody są moimi ulubionymi meblami, po prostu niezbędnymi i niezastąpionymi, to postanowiłam ją wykorzystać. Tym bardziej, że szukałam czegoś fajnego drewnianego i nic! No i dodatkowo chciałam połozyć kres niekończącym się wydatkom, bo przecież jak się ruszyło jedno to ruszyła lawina! Zrobiłam ją w takim kolorku jak oparcia foteli, no może nie całkiem, ale wygląda wesoło. Chyba? no i można było pochować śmietnik porozkładany wszędzie. A lakier jest do kitu. Co prawda pędzlem(komoda) wyszła ciut lepiej. Aha, jak ogarnę to pstryknę też krzesła i może ścianę buraczkowo-statkowo-ochronną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki 🌻 Pewnie dzisiaj będzie pustawo, bo sobota.... Monia, mam Ci tyle do napisania i się zbieram. Gratuluje pociech ! Whisky, pewnie zagoniona..Ty sie nie rób dziewczyno aspołeczna, bo skończysz jak ja :D Tzn. ja jeszcze nie skończyłam, ale dobrze to wszystko nie wróży. Czekamy na fotki. Uwielbiam komody, a żadnej nie mam :( Emmi, ja to zawsze jestem ciekawa, czy Ty jesteś w mieście, czy na wsi, bo przecież kursujesz ale chyba więcej na wsi. Foletko, a kiedy macie zamiar kupić samochód> Czy Ty masz prawko? Przydałoby Ci się. Biedna Malibu, taka zapracowana... ale niedługo będą wszyscy najbliżsi i tyle szczęścia...:) Anuś, utulam Cię mocno i myślami jestem z Tobą ❤️ Nadd, dzielna kobieto, zwiedzaj, ciesz się życiem i Bliską osobą :) Może któraś dziś coś napisze..... Miłej soboty i żeby Whisky pomogły krasnoludki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dopiero wstałam, może jeden krasnoludek - krasnal mi pomoże. :) Monia potrawka świetna! Zrobilam przed nocą, czyli do pierwszej była gotowa. Fizz ta komódka to taka namiastka komody, ale i tak ją lubię. Jak to nie masz niczego z szufladami? ja to nawet prawie wszystkie szafki w kuchni mam z ogromiastymi szufladami, teraz na szczęście taka wygodna moda. Nie nurkuję w czeluście szafek. Wyślę, ale to nic specjalnego, bardzo zwyczajne. Ania!!! Też o Tobie rozmyślałam, rozmyślam, nawet myślałam, że muszę Ci coś napisać. Teraz tylko krótko - nawet najgorszy czas przemija! Zobaczysz - błyskawicznie!! Dziewczynki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky :) fajnie mieć krasnala Ja znowu w kiepskiej formie. Nie powinnam biadolić, ale boję się Świąt. A tyle hałasu wokół. Emocjonalnie do kitu. Chrzcin nie będzie, a kolacja wigilijna u chrześnicy. W dodatku my nie możemy się ruszyć z domu. Podobno ma przyjechać /?? 18.XII/ nie do nas oczywiście /ale strzeżonego.../ brat- nie brat. A może tylko jego \"pełnomocniczka\". Boimy się zostawić domu samego. A takie ładne słoneczko na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakaś do niczego jestem:-(Sorki dziewczyny,jak się pozbieram to napiszę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki No i na dobry dzień otworzyłam pocztę i Wy to zróbcie :) Od razu poprawi się Wam nastrój, jako i mnie się poprawił. Taka wróżba na dobry dzień. Nasza Nadeńka napisała pozdrowienia z Meksyku. Dzieki Słoneczko. Tam chociaż masz prawdziwe słoneczko. Ogromna radość, że o nas myślisz. Ściskamy Cię mocno. U mnie szron i zanosi się na zimowe słońce. Sikorek moc, słoninka \"idzie\" jak świeże bułeczki. Na gwiazdkę kupię MM lornetkę, to i ja skorzystam :D Whisky, jak udała sie imprezka? Foletko, czy dzisiaj już lepiej. Mam nadzieję, że tak. Wczoraj myslałam o Was angielskie dziewczyny, bo słyszałam, że jeszcze troche bedzie u nas angielska pogoda, trochę deszczu, szaro, wilgotno.... Moniałku 🌻 Malibu🌻 Emmi 🌻 Anuśka 🌻🌻 Wczoraj wyszorowałam łazienkę, od sufitu po podłogę, najgorsze, jak zwykle suwane\"drzwi\" do brodzika i to co jest w tych \"szynach\" wrrrr.. A teraz znowui do nikomu niepotrzebnej roboty, ale za to z meksykańskim temperamentem :D Miłej niedzieli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Fizz :) a gdzie reszta? Śpi czy nie w humorach? Zaraz popędzę na pocztę, a to ci niespodzianka!:):) Imprezka chyba sie udała, specjalne podziękowania dla Moni, bo potrawka świetna! Tylko ja byłam jakas nie taka. Jeszcze bardziej nerwowa przed niż zwykle. Nie zdążyłam wszystkiego przygotować, to co posprzątałam wcześniej to już mi zabrudzili, szykowałam do ostatniej chwili jedzenie - zakąski i sałatki, a krasnoludki niewiele pomogły. Jeden nawet poodkurzał, za to drugi odgruzowywał swój pokój, a ja potrzebowałam czegoś innego. Krasnal rozgrzebał jakąś robotę w ostatniej chwili, tak że byłam roztrzęsiona. No ale później już miło było posiedzieć przy dobrym jedzonku. Dziś obudziłam się jednak zmęczona, chociaż znowu nie taka przepracowana. Chyba jednak wolę tę angielską pogodę od siarczystych mrozów. Miłego dnia Dziewczynki i piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, dobrze, że impreza udana i jedzonko dobre, a z krasnoludkami i krasnalami tak bywa :D Ja się nie mogę doprosić krasnala o powieszenie obrazków na ścianie. Jeszcze nie wymyśliłam menu na urodziny MM. Na razie ogarniam dom, zwłaszcza, że jedna para będzie tu po raz pierwszy, a znamy się / z nią/ od 2 roku życia. Tyle, że nie widziałyśmy się 10 lat. No trochę krócej, bo od pogrzebu mojej mamy. Ale 10 lat tak imprezowo. No to musi być czyściej niż zwykle :) na dobre wrażenie :) Mm za to ma tysiące spraw i zajęć różnych. Pamiętam, że jak jeszcze mieszkaliśmy w bloku spóźnił sie na swoje imieniny. Goście dawno byli, tylko solenizanta nie było..... Teraz takich numerów nie robi, ale od odpowiedzialności za swój udział ucieka w cokolwiek. Ten typ tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz obrazki to ja sama wieszam, bo inaczej to bym się nigdy nie doczekała. Byłam na cmentarzu, zimno jest okrutnie, chociaż teraz trochę się przedziera słoneczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ja nie mam humoru, więc jak zwykle mnie nie ma... Napiszcie mi jak się myje okna? Bo myjemy z synem, ale mam dziwne wrażenie, że ilość rys na szybie , to nie tylko efekt twórczych prac ,,pseudo ekipy,, którą miałam :O A tak to nagminie łuskam fistaszki ze skorópki, to też uspokaja :) Już mam pół słoika, bo chyba z 2 kg kupiliśmy... polecam... miłej niedzieli zyczę 🌻 🌻 Jak ktoś ma kontakt z Nad to niech ją pozdrowi ode mnie :) A tak na marginesie, do kolerzanek zza granicy, najchętniej z końca świata, co by jak najdalej stąd było, żadna nie potrzebuje u siebie sprzątaczko- niańki do dzieci? Znam jedną, która już w mig spakuje walizkę, ma nicka Emmi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Majówki Oj, nie majowo wcale. Ani na zewnątrz, ani w nas :( P O G O D A pod psem, nie obrażając psów. Emmi :) ja tez proponowałam swoje usługi, ale pewnie za stara jestem :D Z Nadd nie mamy kontaktu, po prostu tam gdzie była miała mozliwość przesłania mailem pozdrowień. To b.miłe z Jej strony, że o nas pamięta. Napiszę cos potem, jak sie dobudzę, bo wczoraj musiałam wziąć procha i dziś lekko nieprzytomna jestem /po słowacku znaczy to nieobecna/ Kobietki wstawać i się nie smutać ! Mimo wszystko, życie jest piękne /podobno :)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ też śpiąca jestem okropnie i smutne nastroje za oknem. Chciałam dospać po okropnych snach, ale kocisko zrzuciło cos z parapetu i juz całkiem mnie rozbudziło. A najchętniej wcale bym nie wychodziła dziś z łóżka. A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę faktycznie nie chodzi, probowalam ze 2 godziny. Ja sprzątam, nic ciekawego :( nie lubię tego. Ale już będzie jako tako na Święta, których właściwie nie będzie. Wygląda na to, że będę wypoczęta. Kto mi zazdrości ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleście sie rozpisały!;) dopiero troszkę przytomnieję, ta pogoda doprowadza mnie do szału!! Szaro, powietrze jakieś gęste, wilgotne, śnią mi się koszmary, strasznie męczące. Ciągle mi sie śni, że nie moge zdążyć, że gdzieś gonię. :o Aha, Fizz czy masz storczyki, bo dostałam dwa - moje marzenie - no i będę hodować. Na razie wiem, że trzeba malutko i rzadko podlewać, no i tyle. Emmi, Ty masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie sie rozpisałyśmy. Whisky, storczyki to ja miałam, zmarnował mi MM latem :( Ale tamte były jakieś 3, 4 lata i co roku pięknie i długo kwitły. Nie wiem, jak inni postępują. Ja trzymałam doniczkę w innej doniczce z dużym kwiatem, faktycznie mało sie podlewa. Storczyki to epifity lubia wilgoć z otoczenia. Jak stały w innych /innej doniczce z duzymi krotonami, to tez od krotonów troche ciagnęly wodę. Też czasami zraszałam, a po przekwitnięciu wsadzam do ziemi w ogrodzie w cieniu. Jak kwitły, raz na jakis czas może 2 na kwitnienie/ dawałam czarną kawe po zaparzeniu. To takie moje metody. Kwiaty były wielkie, było ich b.duzo i kwitły prawie pól roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz, ale fusy? oglądam Hiacyntę i zawsze wtedy pomyślę o Tobie, bo Ty też prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też, uwielbiam ten serial i Powolniaka. Miło, że o mnie wtedy myslisz {serce] Tak fusy z kawy... dobre są też prawdziwe z herbaty, ale nie z torebek. Ja w ogóle fusy zbieram i daję pod rododendrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko rozpuszczalną kawę, miałam fusiastą, ale tylko zaparzałam ją żeby zrobić peeling(świetnie wygładza skórę i działa na cellulit!), ale już wyrzucona. Bedę musiała specjalnie kupic. Herbatkę za to mam, bo pijemy dużo. Dzień senny, ale kocica szaleje, każe sie ganiać, straszy i zaczepia, lubi też powalczyć - staje na dwóch łapach i wali przednimi. Ma przy tym groźnie ściągnięte do tyłu uszy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kot też dzisiaj się tak zachowywał, nic nie mogłam robić. Gonił za mną zaczepiał, mrauczał, miauczał, marudził. Teraz śpi:) Mnie też się chce. a reszta chyba śpi cały dzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też gdzieś zniknęła nagle. Ale codziennie ma takie szaleństwa, chociaż dzisiaj może bardziej i dłużej. Przed chwilą wparował bez zapowiedzi sobotni gość, ale pobył z godzinkę zjadł pogadał i równie szybko wyszedł. Hmm.. Może to i fajnie tak spontanicznie. Jak za dawnych czasów. :) Fizz mam zamiar zrobić ikonę, właściwie taką małą ikonkę, może nie jedną, mam juz papier, muszę pokupować deseczki w różnych rozmiarach i zobaczymy. Mam z Grecji dwie i kilka takich maciupkich, bardzo je lubię. Chciałabym zrobić cioci na gwiazdkę, bo na imieniny nie zdążyłam. Nie będzie to może taka jak prawdziwa, no ale te greckie też naklejane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to będzie dekupaż ? Tak sie domyślam. To super pomysl. Mam nadzieję, że zobaczę fotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko kiedy to zrobię, jak wyciągnęłam te wycinanki, to przyszedł gość, później córka, jedzonka i już nie bylo kiedy się zabrać. Fizz, pewnie oglądasz Szymona? Muszę jeszcze porobić kanapki i znowu nie położę się wcześniej spać. A mam fajną książkę do poczytania przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pochwal sie jaką ? Ja ostatnio mało czytam... Ciągle coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tytułu nie pamiętam, jutro Ci podam, takie zwykłe czytadełko, ale miłe. O dziewczynie, która ma problemy ze stałymi związkami(ciągle zrywa z chłopakami), z powodów oczywiście związanych z dzieciństwem. Ma firmę cateringową, jednoosobową, to jest bardzo ciekawe, są nawet podane w skrócie przepisy.:) Książka leży przy łóżku i tylko czytam przed snem. Martwi mnie jedno, że nie mam ochoty na sen w dzień, kiedyś jak byłam niewyspana, to mogłam się zdrzemnąć z łatwością. :o Wysłałam Ci fotki, już widzę Twoje rozczarowanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no niemozliwe żebym to ja była pierwsza i to o tej porze! Dziewczyny co z Wami? Topik nam spadnie gdzieś na sam koniec listy! Nie możemy przecież do tego dopuścić! wiem, że koszmarna pogoda, że senna, przygnębiająca, ale nie możemy się dawać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×