Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Hejka Foletko, jak jestem u chrześnicy, mam ten sam problem z klawiaturą, bo nie ustawiona na język polski. Ty możesz wyłączyć chyba kontrolę ortograficzną /???/, przynajmniej tak mi się wydaje. Wtedy nie bedziesz miała podkreśleń. Ja już czuję się lepiej, ale mam bardzo ciężki tydzień. BARDZO. Choć sny nie były złe.;) Martwię się o Monię. Pozdrówka i miłego dnia. Może ktoś się odezwie. Myślę o Was wszystkich ciepło i wiosennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Mam tak mało czasu na neta i tak rzadko udaje mi się złapać aby dobrze chodził, że i tak tutaj pędzicie z tymi wpsiami ;) Dodatkowo jestem tak niezadowolona czy wrecz zdołowana obecnym życiem, że nawet nie chce mi się nic pisać. Nie wiem czy to dperesja, czy raczej wielkie zwątpienie i niechęć, ale nic, aboslutnie nic co robię nie daje mi satysfakcji. Niby pasuje to do depresji, ale przechodziłam ją już i była inna. Tutaj raczej jest chyba zwykłe zniechęcenie, znudzenie... ja za twardo stąpam po ziemi i chyba nie da się mnie oszukać, jak bym się starała, że ta dziura, w której mieszkam absolutnie nie jest moim miejscem :O Bardzo gorąco Was pozdrawiam :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hym... wylogowując się już całkiem, umieściło mnie na pierwszej stronie tego topiku i tak jakoś rzuciłam okiem na te wpisy... lubię patrzeć, jak wątek sie zaczyna... jeśli tylko nie ma głupich wpisów, to jest taki cieplutki :) No i trafiłam na ciekawą rozmowę na temat radości... na przykład, to,, radość wewnętrzna,, hym... no właśnie, gdzie podziała się moja ,,radość wewnętrzna,,? :O Bo to znów ,,praca nad związkiem, umiejętność wczuwania się w odczucia partnera i gotowość do rezygnacji z przyjemności w imię wspólnego dobra.,, to dla mnie lipa, właśnie na takiej bazie mam do d... zycie, bo zamiast realizować również swoje plany i marzenia, to ... jak wyżej :P Po co to piszę? że jak zapomnę , że mam szukać ,,wewnętrznej radości,, to wchodząc tutaj sobie przypomnę, albo Wy mi przypomnicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć po weekendzie🖐️ ile by nie trwał to i tak za krótki. Oby ten tydzień - wbrew wszystkiemu o czym piszecie - był piękny i tak słoneczny jak dzisiejszy dzień. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudny ten tydzień;) ale..damy radę..majowo majowoo już:) nadal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fizz//:) zdrówka zyczę 👄 Rzeczywisćie, najważniejsze jest zdrowie, bo można sobie nażekać na taką czy inną ,,biedę,, ale jak problem ze zdrowiem jest, to reszta staje się nagle tak małoważna, prawda? moniał//:) trzymam kciuki. foletka//:) ale Ci się narobiło z kompem... a ktoś Ci z Polski nie może przesłać pocztą płytki z poslkim windowsem? Malibu🌻 anka🌻 nadd🌻 whisky//:) co tak jakoś rzadziutko? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Bede tak troche \"hurtem\" odpowiadac....bo czasu jakos brak :-) Foletka---Ty sie klawiatura nie przejmuj....to Ty nie widzisz, ze ja bez polskich znakow do Was pisze???? :D :D I jakos to idzie.... Fizziaku---nie przejmuj sie mna bo ja sobie zawsze jakos radze - jak ten kot....na te cztery lapy spadam :D Ale zawsze chetnie pogadam.... Emmi---Ty Slonko przemeczona jestes.....!!!!! Nie mozesz sie wyrwac???? Chocby na dwa dni....gdziekolwiek - do przyjaciol, do rodziny, do znajomych... ale SAMA!!!!!! Ja wiem co to znaczy siedzenie z dziecmi w domu... kochasz Je ale oszalec tez mozna!! :D Whiskus---kazdy weekend za krotki...A dzien zawsze za krotki!!! Nadus--- 🌻 Ania---🌻 Malibus---🌻 Tamit---nawet jezeli wpadlas na sekunde to tez 🌻 I buziaki....ja sobie daje rade - slowo!!! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogole to zapmnialam Wam napisac, ze jestem szczesliwa....szczesliwa i wredna :D :D \"Znajomki\" tzw. sie wyprowadzaja i w koncu bedzie \"normalnie\" - mam nadzieje :D :D Jeden juz sie wyprowadzil - nawet glupiego \"czesc\" nie powiedzial - tak sobie poszedl... :O a drugi dostal \"termin\" do konca miesiaca ale podobno w przyszlym tygodniu ma sie wyprowadzic - nie wiem, nie gadam :D bo ja wredna jestem :D :D Epopeje bym mogla stworzyc ale nie w tym rzecz.... Ide obiad konczyc :O ale mam zycie!!! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja tylko na chwilę,bo jadę na dyżur do gabinetu małych zwierząt-bez internetu. Jutro spróbuję popisać więcej . Uściski dla Wszystkich Majówek🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że jesteście :) Dopiero wróciłam i zeby sobie poprawić nastrój zapaliłam zapachową świecę i sobie piję dobra herbatkę. Choć tyle !!! Na dworze prawie maj, byłam w letniej kurtce. Weszłam do mojego sklepu dla plastyków. Długo i miło pogadałam z moją panią od malowania. Jest w sklepie obrazek akrylowy z pocałunkiem Klimta... Whisky, my ładniej namalowałyśmy \'pocałunek\" Monia, co z Twoim zdrowiem? Dobrze, że się cieszysz z powodu wyprowadzek... WRESZCIE !!!! Emmi, może rzeczywiście to nie Twoje miejsce :O na ziemi. Szkoda by było. A depresje mają różne oblicza. Coś wiem na ten temat ;) Niestety ! Życzę, żeby cos się odmieniło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ja nie myślę, żeby na siłę się dostosowywać i rezygnować ze swoich marzeń. Prędzej czy później to by pękło. To jak z gromadzącą się w człowieku złością Nadeńko, Ty taka zapracowana. Tęsknimy za Tobą. Tak, jak za Anią i Malibu .... Foletko, pisz choćby Ci się podkreślało na czerwono. Jak nastrój? Whisky, co się dzieje, że tak mało piszesz... Odezwij się dobra kobieto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra kobieto:) odzywam się. Co do Klimta, to mój to taka karykatura raczej, ale zgadzam się, że w tych sklepach bywaja straszne bohomazy, ale mają ludzie spryt i siłę przebicia, a że znajdują nabywców...:o Moje farby do szkła wyschły i ostatnio z trudem zrobiłam czekający od roku obrazek, ale wyszedł jak olejem, bo widać warstwy i pociągnięcia pędzlem. Okropnie, ale chciałam zużyć wykończyć i mam juz dość chyba malowania na szkle! Znudziło mi się, kolejny słomiany zapał.. Muszę kupić medium do akrylu, żeby lekko się błyszczało, bo ten tępy mat jakoś mi się nie podoba, taki pudrowy. Juz pomalowałam jeden obrazek, nadaje sie do przemalowania;) ale spodobało mi sie:D Foletka, ja w ramach solidarności chętnie tez będę pisała bez polskich znaków, zwłaszcza, że dużo pisze z synem na gg i tak mi jest wygodniej. Pisz, ja to w ogóle nie zauważam jak piszecie, byle było co poczytać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie syn się zgłosił:) U mnie nic nowego Fizz, tak nijako się czułam, teraz tez nie wiem czy ząb mnie boli czy ucho czy gardło, czy szczęka. Monia fajnie, że bedziesz miała luz w domu. A z badaniami musi być ok.👄 Dziś jest tak cudownie, że pranie wyschło mi w mig na dworze. A i dziś zauważyliśmy, że ukradli nam z ogródka wąż ogrodowy zwinięty na takim kołowrotku. :o żadna atrakcja, bo stary ale jednak... Kiedyś to nasz gościnny pies trochę odstraszał jednak. Fizz a czy Ty coś malujesz? Masz jeszcze na to ochotę? Ja może bym i to robiła, ale zanim się obrobiłam to juz nie było kiedy. Jakos coraz wolniejsza sie staję. :o Rozgadałam się strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ramach solidaryzowania sie pisze bez polskich samoglosek i spolglosek :D Bede robic lusto dla chrzesnicy. kurcze nie wiem, czy potrafie tak pisac.Tez mi sie podkresla na czerwono. Umowilam sie z pania na zamowienie ramy do lustra, tylko musialam uzgodnic wymiary, wiec uzgodnilam i jutro zamowie ja przez telefon. Ale glupio :D:D:D Tak to jest z tymi farbami. Ja zawsze na buteleczkę daję jeszcze folię przezroczysta pod zakrętkę. Mam w ogole duzo roboty, bo jeszcze szmaciany obrazek i dekupażowa szafka i trochę szycia dla siebie... A co Whisky u synusia??? Zadowolony ? Jak sobie radzi z jedzeniem? Nie narzeka? a Ty juz lepiej? Wszystko przez tę pogodę :D A dzisiaj sie dowiedzialam, że wymysliłam sobie teorię spiskową od listonosza po Sąd Najwyższy. Powiedział mi to nasz prawnik. Ale to nie on walczy od 9 lat .... Nie najlepiej sie z tym czuję. Wychodzi, że jednak wariatka jestem. Chciałabym, żeby tak i było, a wszystko sie dobrze skończyło. Juz kiedyś mówiłam, że gdybym opisała to w książce, uznano by to za totalną fikcję i nadmiar mojej wyobraźni. a jednak życie pisze dziwniejsze scenariusze niż literatura fantastyczna... No i dobrze. Wierzą przynajmniej ci, co byli blisko nas przez ostatnie 9 lat.... Tyż się rozpisałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folię daję i nic to nie pomaga.:o Też tak miewam, że ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę kiedy opowiadam o czymś co sie naprawdę wydarzyło. Pewnie wiedzą lepiej;) No lustro to co innego Fizz, ale ja już chyba nigdy do tego nie dojdę. A jaką będziesz robić szafkę? Synus jakos się trzyma, najgorsze są weekendy, bo nudzi mu się i czas dłuży. Kocica znowu ma ruję ale jestem tak otumaniona, ze nic z tym nie robię. Spiszę sobie nazwę leku Nadd i w końcu kiedyś pojedziemy do doktorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna ta Twoja kocica.... Zadbaj o nią. Fajnie, ze u synusia dobrze. Myślę, że b.tęsknisz. Lustro wcale nie takie trudne, ma byc wiosenne, tulipany i żonkile, jeszcze nie wiem, czy dam na jeden bok, czy bok i dół.... Musze zrobic projekt, najpierw rama, potem do szklarza i dopiero.... Masz rację, ludzie wiedzą lepiej, zwłaszcza ci, co mają mnie za wariatkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna to jestem ja a nie kocica! :D i my wszyscy, że musimy to znosić. Ale tak naprawdę to widzę, ze i ona jest zażenowana całą tą sytuacją;) Nawet w błahych sprawach zwykle ludzie wiedzą lepiej, hmm.... Lustro zapowiada się pięknie. Wymaga staranności oprócz tych walorów artystycznych. No i musi pasować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, jak zwykle przesadzasz. Ty potrafisz i na pewno byłoby ładne. Lustro. Ja sie juz przyzwycziłam i podoba mi sie , ale tam jest połączona kuchnia z jadalnią i jakby holem. Kolory są jak jajecznica ze szczypiorkiem, wiosenna zieleń i piękny żółty, np. ściana zielona, wnęka okienna żólta, inna ściana też żólta. Fajnie, wesoło, młodzieńczo i świeżo. Lustro ma być nad szafki w holoprzedpokoju. Musi pasować.... Oj ludzie wszystko wiedzą, a nawet jeszcze więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kocica tak, jakby wstydliwa była, skoro zażenowana. Też bym była ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tę stylową, co czeka wyczyszczona od jesieni .. Najpierw narzekałam, że nie ma kto wyszlifować, teraz nie ma kto dekupażować hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak ją zrobisz? jaki wzór? stylowa, znaczy jakieś wyginane nóżki itd? ale chcesz ją zamalować, czy tylko polakierujesz i zostawisz drewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś o niej pisałyśmy. Na pewno tulipany, a tlo nie wiem, czy uda sie zostawić drewno.... nie wiem. Na pewno nie biała, może jaśniutka zieleń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć W przelocie jestem przy kompie, ubieram sie i wybywam. Wszystko mnie swędzi, boli dusza, dokucza starość. No to ponarzekałam, może bedzie lepiej. Sorki, że tak na dzień dobry. Dzień, jak parę ton węgla do przerzucenia... I jeszcze głupoty wypisuję. No to kończę. Miłego dnia, dla mnie też poproszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizziałku bardzo miłego dnia:D:D Dla Ciebie i wszystkich Majówek:) Pomimo wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) nie będę włączać się do tematu plastycznego, z przyjemnością potowarzyszę Wam duchowo w tak pięknym talencie :D Miałam jakieś zakusy , trochę natchniona przez Was, ale jakoś rozeszło się po kościach :) Może kiedyś? Czy u Was też jest taka śliczna pogoda? Pakuję zaraz juniora w wózek i idziemy na ,,szabrowanie,, dzisiaj skupiamy się na gałązkach forsycji :P I zobaczymy co jeszcze uda nam się upolować :D Nieustająco szukam ,,radości wewnętrznej,, wczoraj udało mi się nawet uśmiechnąć, a dzisiaj odpukać, nie chwali się dnia przed zachodem słońca, ale jest przyjemnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ A ja mam w domu przemeblowanie :O Moje chlopaki postanowili pokojami sie zamienic... Oczywiscie to wymysl Mlodego a Maly - dobre dziecko to sie zgadza. Ale to ja musze im ciuchy z szafy do szafy poprzenosic, zabawki Malego, ksiazki itd... Fiola mozna dostac :D Emmi---milego \"szabrowania\" :-) U mnie pogoda tez nie najgorsza ale mi zimno caly czas - chyba podziebiona jestem... Fizziaczku---a gdzie Ty znow sie wybierasz? No i oczywiscie - milego dnia :-) 🌻 I dla wszystkich 🌻 Ja zaraz spadam robic roladki schabowe z serem - juz nie wiem co na te obiady wymyslac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ moje Majowki. Dzieki za solidaryzowanie sie ze mna w pisaniu bez polskich znakow:-DPrawda,ze to troche ciezko sie odzwyczaic?!:-D:-D Fizz---to wszystko minie,zobaczysz dziewczyno!Jeszcze bedziemy szczesliwe i zdrowe.❤️ Whisky---ostatnio ogladalam Twoje prace w Waszej galeri,bo Fizz tez.Mam nadzieje,ze wocisz do tego albo znajdziesz inna ciekawa pasje tworcza. Ja nie moge sie doczekac kiedy zabiore sie za moja szafke.Musze tylko kupic jakies meble do przedpokoju bo nie bede miala gdzie trzymac tycg wszystkich butow:-D:-D Ogladalam dzis rano DDTV i tam byl wywiad z jakas aktorka na Bloniach w Krakowie.Jak patrzylam na to piekne,bezchmurne niebo,to slonce to normalnie az mnie serce zabolalo:-(Chyba wlasnie tego jest mi najbardziej brak i zal-tego naszego polskiego blekitu!!!!!Mam nadzieje,e jak bede teraz w Polsce to bedzie cudna pogoda!!!!!!!! Monia---ciesze sie,ze te glaby sie wyprowadzaja.Mam nadzieje,ze choc teraz bedziesz miala spokoj w domu!!!!!I pisz co Ci tam lekarz powiedzial.Nic nie sciemniaj. A co robicie dzis dobrego na obiad?Pytam bo chce sie pochwalic.Kupilam wczoraj swierza,mloda kapuste,koperek,nac pietruszki i bede robic kapuste na gesto z bekonem.Mniam,mniam:-) Emmi---martwie sie o Ciebie.Fizz ma racje dlugo tak nie wytrzymasz.Musicie znalezc jakies wyjscie z tej sytuacji bo to sie moze zle skonczyc dla calej rodziny.Nie strasze Cie,tylko poprostu sie martwie.Probowalysmy pokazac Ci wlasnie ta druga strone mieszkania w takim miejscu,znalezienia wlasnie tej radosci z malych rzeczy ale sama widzisz,ze sie nie udalo.Trzymaj sie dziewczyno cieplo.❤️ Dobra ja spadam bo mam cos do zrobienia na kompie a potem wzywa mnie proza zycia:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i nawet żyję. Dzięki za słowa otuchy, kochane jesteście. ❤️ Dzisiaj sprawa w sądzie, wczoraj też, ta dzisiejsza ważniejsza. Nie byłam, bo lekarz. Wiem tylko, że trzeba płacić za geodete, wycenę biegłego i drugiego biegłego. Potem może cos kapnie. Podobno sędzia na dobre wykluczyła brata, jest tylko ta osoba, której sprzedał udział. To akurat dla nas dobra wiadomość. Ale koszty czekają nas ogromne /znowu/ Juz sama nie wiem, co o tym sądzić, zwłaszcza, że nie znam szczegółów. No i mam kłopot z oczami, a własciwie jednym, zwyrodnienie nie do operacji, tylko leki na opóźnienie tego procesu. A czułam, że coś się dzieje. No i zupełna zmiana okularów, jakieś specjalne. Dziewczynki, na razie nie mam siły pisać, coś musze zjeść i odpocząć, odpocząć, psychicznie też. MM jeszcze pojechał do pracy, wróci późno, wtedy poznam szczegóły sprawy. Napiszę coś potem. Buziaczki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Dziewczynki👄 Fizz trzymaj się, może pójdź jeszcze do innego okulisty, jakoś ta grupa lekarzy potrafi się wyjątkowo często mylić, przynajmniej na przykładach z rodziny i znajomych. Jutro też masz sprawę? Nie mam pojęcia jakie są koszty tego wszystkiego, ale pewnie spore. W końcu jednak będzie jakieś rozwiązanie. Chyba to lepsze od tej niepewności. Miałam dziś wyrwany ząb i jestem trochę drętwa i boli jeszcze na dodatek. No ale jakoś funkcjonuje. Nawet obiad skleciłam, makaron z \"chińszczyzną\" - kurczak z warzywami. Teraz idę do łóżka, bo coraz gorzej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×