Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Moje serce chyba tego nie przezyje!! Napisłam mój \"referat\" i daje polecenie \"wyślij\" a tu się okazuje, że nie wpisałąm nika!! Na szczescie dałam \"wstecz\" i potem jeszcze raz \"wstecz\" i jakos sie udało odzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,kobitki,co z wami?Moniał \"NW\"już się skończyło,zawsze byłaś o tej porze.Domyślam się,że nienajlepiej się czujesz.Kładz się do łóżka i szybciutko wracaj do zdrówka. Agosia,postaraj się utrzymać miłą atmosferę w domu,wiem,że to dużo kosztuje\"zdrowia psychicznego\"ale skoro twój M jest chory to musisz mu wybaczyć.Napewno to póżniej doceni i jakoś ci wynagrodzi.🌻 Czytam tak o tych waszych pysznościach i wiecie co -uświadomiłam sobie,że coprawda w święta nie mam gości ale w piątk przyjedzie rodzinka z Warszawy.Zostaną do soboty i muszę przygotować jakąś wyżerke.Najgorsze,że to Post i odpadają potrawy mięsne.Będzie 2 dorosłych facetów a oni jedzą jak \"chłop oderwany od pługa\".I co ja mam zrobić by było smaczne,dużo i treściwie?! Poszukam jutro jakiś fajnych przepisów. Acha,jestem już po spowiedzi-udało się załatwić opieke do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem lekko nieżywa...:( Agosia, ale się uśmiałam, myślałam, że umrę.....:D:D:D zamordowałyśmy kurczaki i skrobałyśmy dokładnie nożem po kościach... Zrobiłam śledzie /ładnie pachną/odgotowałam wszystko na pasztet, ćwikłę,rozebrałam kurczaka hihihhi:) i oskrobałam od kości, nasoliłam, przygotowałam mięsa do pieczenia, i usmażyłam pieczarki, jutro powinno iść już szybciutko... Nie mam pojęcia, co dać bezmięsnego mężczyznom, co jadają treściwie. Ryby, ziemniaki, śledzie, ..... Moniał słoneczko, jak sie czujesz? Anka, ja skorzystam z przepisu schabowego następnym razem, wyglada zachęcająco. Agosiu, co to jest termomix? Pierwsze słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz,po calym dniu harówki dopisuje ci jeszcze humorek-to bardzo dobrze.Ogromnie się cieszę.❤️ Moja dziatwa już śpi a ja się zastanawiam czy nie wyczyścić dywanu w dużym pokoju.Dwa już dziś opanowałam i niewiem czy wystarczy mi dziś sił na trzeci. Niewiem czy uda mi się jeszcze coś napisać bo mój komp chodzi jak ruski czołg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No po tym co przeczytałam to widzę, że tylko ja się nie popisałam dzisiaj. Wy się naprawdę napracowałyście. Te dywany, okna - nawet w pracy, firany, mięsa, np podziwiam Was. Ja muszę jutro jeszcze jechać po zakupy, bo dziś nie dostałam nóżek i golonki, a to musi być na Święta, tzn. nóżki w galarecie. I jutro chyba kupię jakieś mięsa, tylko nie jestem do końca zdecydowana jakie w końcu. Nie wiem też jeszcze na pewno czy będziemy mieć gości w drugi dzień Świąt. Śałatkę jarzynową robię. A wiecie, że nigdy nie parzyłam cebuli do śledzi, a to mnie zadziwiłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę podziwiam - miało być. :) A córka zapytała mnie czy będą mazurki i to koniecznie dwa i duże! Okna umyła i stwierdziła, że robi to znacznie lepiej ode mnie i lepiej żebym już się za to nie brała. ;) Ciekawe kiedy uzna, że lepiej gotuje, oj przydałoby się... i to najlepiej tak na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętasz Whisky, że my żółtaczkowe jesteśmy hihihi :) i to w tym samym wieku, od tamtej pory nie toleruję niektórych warzyw surowych m.in.cebuli. Dlatego parzę, poza tym wtedy jedzonko jest delikatniejsze. Lubię czosnek i jemy go dużo. A czosnek po zmiażdżeniu też parzę i taki wolę niż całkiem surowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz termomikx to takie kosmiczne \"coś\" W tym się szatkuje, wyciska soki, zagniata i wyrasta ciasto (drozdzowe, na chleb, na pizze, na pierogi) gotuje zupy kremy, robi sosy, gotuje na parze. Wsztystko to trwa bardzo błyskawicznie. Sos tatarski szatkuje się na takie kawałeczki jak w fabryce :) http://www.vorwerk.com/pl/thermomix/html/ To chyba jest opis tego kosmicznego sprzętu. Przed chwilką oglądałam film o WTC i sama nie iem co o tym mysleć. Podam wam linka zobacznie sobie. http://student.agh.edu.pl/~tokoniec/dane/911ips_pl.wmv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !!! Tak fajnie się Was czyta. Agosia prawie umarłam ze smiechu jak czytałam o tym morderstwie hahahaha. A ja coś nie mam ostatnio weny do pisania. Ale i tak jestem z Wami. Muszę jeszcze przed wyjazdem napisać pracę o zaburzeniach wyższych czynności nerwowych i kurde nie wiem o co dokładnie chodzi - na moje to musiałabym przepisać mninimum jeden podręcznik z neurologii - chyba osiwieję!!! Ale na szczęście mam na 20-go zamówioną wizytę u fryzjera to jakby co to zafarbujemy. Ja robię tylko jakąś sałatkę, potrawkę z kurczaka i rosołek na 2 dzień Świąt na obiad i ze 2 placki. Pierwszy dzień spędzamy u rodziców, więc nie ma co wariować z żarciem - jajeczka , szyneczka, trochę białej i sałatka na śniadanie i kolację całkiem nam wystarczą. Luz - blues...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agosia, czy to jest takie drogie urządzenie, które kupuje się tylko w sprzedaży bezpośredniej? Byłam kiedyś na takim pokazie, zachwyciła mnie zupa z surowych ogórków, była pyszna. I ciasto wyszło rewelacyjnie i błyskawicznie, właśnie wtedy zobaczyłam, że rośnie w otwartych drzwiach piecyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to znaczy żółtaczkowe??? Sprzęt zarąbiasty - aż strach spytać ile kosztuje... A film o WTC zawiesza mi się na 48 sekundzie :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym samym wieku miałyśmy żółtaczkę. Kurczę, na takim sprzęcie pracować....tez bym chciała. Mnie też się film nie otwiera.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ten thermomix ( nie wiedziałam jak to sie pisze poprawnie) to własnie to. Kosztuje około 4 tysiaków. Kupa kasy co?? Ale u mojej koleżanki sam na siebie zarabia w ich knajpce. :) A do tego swiadczy nieodpłatne uslugi dla ludnosci :D Dzis moge popisac do was wiecej. W domu cos ineternet pada. Nie ma mojego meza na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Film o WTC ma 52 minuty. Tutaj w pracy mam internet jak żyleta. Ale w domu bym pewnie tego nie dała rady zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę już spać. Jednak są chwile kiedy lubię moją pracę :D Dobranoc dziewczyny. Jutro wracam do domu autobusem, autko u blacharza, który poprawia tył po moim bliskim spotkaniu z latarnią i bok po ciut dalszym spotkaniu z bramą :) Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! 🖐️ Już wstałam!!!! Bo jestem w pracy :) Normalnie pewnie kładła bym się znowu po wyprawieniu dziecka do szkoły. O Boziu!! Dziś nie ma szkoły :( Co ja będe z nimi dzis robić?? Oby dopisała pogoda wybiorę się na spacer. Miłego dnia życzę Dzieczwczęta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... Spać nie mogę 😠 Młody ma już wolne w szkole i mogłabym się wyspać, to masz.....obudziłam się! To pewnie przez to, że wczoraj zaraz po \"NW\" zasnęłam.... Agosia---aż się popłakałam ze śmiechu jak Twój post przeczytałam. Gniazdo przestępczyń...normalnie :D Idę po następną kawę.....a potem za resztę roboty się zabieram. Pozdrawiam i 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie witam w sloneczny poranek.kwiat] Dzisiaj ide na 14.00 i bede zagladala przed poludniem.Koncze pic kawke i zabieram sie za sprzatanie lazienki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, ale się dzisiaj spóźniłam.... MIło być rannym ptaszkiem, prawda.Hihihihi:) No to do roboty, jak zwykle niepotrzebnej....\'\'Bo ja lubię leżeć pod gruszą na dowolnie wybranym boku....\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i mieć to co na świecie najświętsze - ŚWIETY SPOKÓJ...... Witam Was Dziewczynki i też się biorę za drugą kawkę i inne takie tam. Moniał też bym mogła pospać - dzieci śpią jeszcze - no i popatrz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce,słońce,słońce pięknie u mnie świeci. Witam wszystkie poranne ptaszynki.A ja spbie pospalam.Moja dziatwa jest tak wykończona chorobą,że śpią do 9-9.30 więc mam luzik. Ja już jestem po kawce i zaraz biorę się do roboty.Musiała bym wyskoczyć do miasta na małe zakupy ale niewiem jak.Zobaczę póżniej. A wiecie ,że już jutro po południu będzie w domu moje kochanie?!:-)Niemogę się już doczekać i dzieciaki też. Agosia obejże ten film póżniej bo teraz nie bardo mam czas.Domyślam się,że to ten film dokumentalny który swego czasu spowodował wielkie poruszenie w USA i chyba był nominowany do Oskara.Niepamiętam w tej chwili reżysera tego filmu ale pamiętam,że jest kontrowersyjny. Dziewczyny a czy będziecie w sobotę oglądać"Pasje"Gibsona?Niemiałam okazji go oglądać więc z przyjemnością go obejrzę bo wiele czytałam o tym filmie i wiem,że też wywołał wielkie poruszenie i dyskusje historyków,teologów i zwykłych ludzi.Wiem napewno,że po jego obejrzeniu będe te świeta inaczej,pełniej przeżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No właśnie Foletka, ja co roku obiecuję sobie, że spędzę te Święta inaczej, tak bardziej duchowo, a nie zapędzona, oszołomiona zakupami i nie wiadomo jeszcze czym. W każdym razie wszystkim co nie jest tak naprawdę ważne. I właśnie wróciłam z zakupów, dziś piekło, tłumy, istne szaleństwo. Mężowie kłócący się z żonami, horror, przekleństwa - głośne - na porządku dziennym, koszmar. A mnie poniosło głównie po ławeczkę do ogródka, bo wczoraj zobaczyłam, że b. obniżyli cenę. Pojechałam bez śniadania, aż mi słabo było w tym tłoku. Nóżki kupiłam, ale b. byle jakie. Aha i dowiedziałam się właśnie, że będą goście w drugi dzięń Świąt - czyli masa roboty przede mną, bo właściwie nie byłam przygotowana. Ale fajnie, bo mało tej rodziny. 👄 Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tak nieprzytomna, że wpisałam się na innym topiku. A chciałam tylko powiedzieć, żę fajnie, że przyjeżdża mąż Foletka i wyobrażam sobie jak czekacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky,spokojnie,powolutku.Robota nie zając nieucieknie.Może poproś córkę niech ci pomoże,pochwal ją za te okna i powiedz,że w kuchni tez by ci się bardzo przydała pomoc.Możecie ten czs wspólnej pracy wykorzystać na rozmowę bo w tej gonitwie nie zawsze mamy czas dla bliskich. Ja zaraz wezmę się za ten dywan a potem ide do kuchni przygotować coś na jutro. I wiecie co-wogóle się nieprzejmuje tym,że kuchnia niesprzątnięta.Jak będe miała czas i ochotę to to zrobię a jak nie to świat się niezawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przysiadłam na chwilkę z kawą - mały relaks :-) Czekam aż się ziemniaki zagotują - święta świętami a dzieciom obiad trzeba dać..... Foleta---a wiesz? Właśnie też tak pomyślałam - jak nawet czegoś nie zdązę zrobić....no to co? Świat się nie zawali. Święta i tak będą....czy wyszoruję po raz kolejny szafki w kuchni czy nie (pies i mały już mi zdążyli łapkami pobrudzić). Wyobrażam sobie Waszą jutrzejszą radość - Twoją, dzieci i męża :-) Oj...będzie się działo, będzie ;-) Whisky---nie strasz mnie tym tłumem w skepach. Ja jeszcze wszystkiego nie kupiłam i jutro muszę do sklepu się wybrać :-( Jak pomyślę o tych tłumach, tratujących się, kłócących to już mi słabo..... I po co to? No...idę do kuchni bo mi się w garnku puree zrobi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też przysiadłam. Uffffffffff...... Whisky, trzymaj się, jak będzie tak będzie. Foletko, to jest własciwe podejście do życia. Moniał, ja szafek w kuchni nie myłam i nie myję teraz, mam to w nosie. Pewnie zpomniałam Wam napisać, że oglądałam ten film \'\'Porozmawiaj z nią\'\' Almodovara. Powiem Wam, zrobił na mnie wrażenie. Duże wrażenie !! Niesamowity. Nie wiem, czy go znacie, ale jeśli nie polecam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też usiadłam na chwilę, nóżki wstawione, zupa zjedzona, właśnie, że te dzieci muszą jeść nawet przed świętami:) - wszystkie mamy tak samo, że nasi domownicy czyhają na jedzenie. A wiecie zrobiłam tę zupkę z zielonych ogórków, o której pisałam, znalazłam wczoraj na jakimś topiku. Robi się błyskawicznie, inna i taka wiosenna, do tego grzanki. Dzieciom smakowała. Chcecie przepis? O myciu szafek w środku to nawet już nie ma mowy, ale muszę umyć jeszcze koniecznie dwa okna, w pokoju, w którym będziemy jeść. Ostatnio ta kuzynka, która będzie u nas w święta, zaproponowała mi podczas wizyty, żebym dała ścierkę to mi umyje okno. Wyobrażacie sobie jakie musiało być brudne, wszystko poza tym było OK. No i też muszę Moniał pojechać jeszcze do sklepu po jakieś mięso, bo mam za mało dla gości. Mam nadzieję, że będzie luźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, ja przepisik bardzo, bardzo poproszę :) A ta Twoja kuzunka, no,no.....następnym razem, jak przyjdzie od razu na dzień dobry daj jej ścierkę. Hihi :D Mam nadzieję, że się nie gniewasz. A jak u niej jest, wszystko zawsze idealnie czyste? Mięsa popiekłam, ale zadowolona nie jestem, zawinęłam taki chudziutki brzuszek i diabeł nie jest miękki. Kurczę, nie wiem, co z tym mięsem, czym te tuczniki są karmione, że nie chcą być kruche i delikatne...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×