Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Cześć dziewczynki, ja zaraz będę szczęśliwa, bo wytrzymałam i zrobię sobie jedzonko, teraz to jakoś pójdzie. Najgorzej rano. Budzę się przed 6-tą i .....o suchym pysku :( A właściwe mokrym, ale pustym :D Whisky, muszę zlecieć trochę, to ma być też próba dla mnie samej, czy dam radę, jak dam to następne też być może się powiodą;) Piszę nieskładnie, ale to są moje myśli :) Czy wiecie, że u mnie za oknami zamieć ?!!!!!!!!!!! A łopata niezła, to tak jak z moim pierwszym sercem, które okazało się kobiecą piersią......:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam.Jestem zmęczona i znowu odzywają się zatoki. Fajnie,że dziś jesteście i macie trochę lepsze nastawienie do świata:) A u mnie w klatce wywaliło chyba komuś szambo bo smród niesamowity,wdziera się już do mieszkania.Napewno nie w piwnicy bo tam nic nie czuć,to w którymś mieszkaniu.I co z tym zrobić?:D I do tego ta cholerna zima się na nas uwzięłą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dziewczyny,może musimy jakieś czary odprawić w nocy o północy by sobie w końcu poszła? Mam tyle do zrobienia ale dopadło mnie lenistwo.Chyba się położe,jak wrócę z córką z przedszkola to wezmę się za bary z prozą życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje samopoczucie bez zmian ,czekalam na kolezanke ktora miala przyjsc wczoraj ale zadzwonila ze przyjdzie dzisiaj .Niestety dzisiaj nie przyszla i nawet nie zadzwonila a ja nie ruszalam sie z domu. Malibu dobra i polowa lopaty , lepsze to niz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez zima pełną gebą. Dzis rano miałam na samochodzie z 10 centymetrów sniegu!! nie spodziewałam się i oczywiscie nie wziełam poprawki na odsniezanie i o mały włos bym się spóźnła. Dobrze ze w recepcji zegar spóźnia sie o 5 minut :D Ja chcę wiosny!!!!!!!!!!! A do tego boli mnie noga. Wczoraj na siłowni dostałam w goleń od rozpedzonego pedała od rowerka. Hi hi hi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam Wam coś ślicznego na smuteczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie właśnie wyszło słońce. W domu trochę pojaśniało, ale jeszcze dużo trzeba zrobić. Nie cierpię kiedy ktoś się umawia i w końcu nie przychodzi... chociaż sama czasem tak robię, ale dzwonię. Chyba dzwonię. Foleta, a kupiłaś te krople Malibu? Zajrzałaś na stronkę, którą Ci podałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz nie dotarło do mnie nic od ciebie :( Ale mam dziś dzień, urwanie głowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa boli już mniej a tych leków nie kupiłam narazie.Zostaly mi resztki w portfelu,tyle by przeżyć do następnej kasy od męża.Pocieszam się,że to już nie długo. Whisky,dopiero wczoraj czytałam pocztę i wielkie dzięki za nie. A gosia mam nadzieję,że dogadasz się dziś z M i będzie fajnie.Współczuję ci tej sytuacji,wiem jak się męczysz,on zresztą też. Malibu,fajnych masz sąsiadów.Ja niestety,nie mam takich układów,wszędzie za krótko mieszkam.Dzisiaj tacy sąsiedzi to prawdziwy skarb! Fizz,muszę ci się przyznac do czegoś.Wywołałam burzę tym odchudzaniem ale sama się za to nie wzięłam.Nie czułam się na siłach-fizycznie.Wiem jedno napewno wezme się za to jeszcze przed świętami,bo wtedy przyjeżdza MM.Trzymam jednak za ciebie kciuki i życzę powodzenia. Ja narazie znikam,muszę przygotować moje maluchy do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera jasna,do ku... nędzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mnie znowu pada śnieg:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie przeczytałam co napisałyście w czasie mojej nieobecności :-( Nie mam sił! Od niedzielnego wieczoru mój starszy syn jest w szpitalu. Spędzam z nim tam całe dni i do domu wracam jedynie na noc. Na szczęscie nie jest to nic poważnego i jutro wychodzi do domu. Uuufff!!! W nocy z soboty na niedzielę poczuł się źle, wymiotował i następnego dnia rano zobaczyłam, że na buzi porobiły mu się wybroczyny, w dodatku cały czas bolała go głowa. Zapakowaliśmy go więc w samochód i do lekarza. Dostaliśmy skierowanie do szpitala i został na obserwacji. Był okropnie odwodniony ale już na szczęscie wszystko ok! Panuje jakiś wirus wywołujący takie dolegliwości żołądkowe, dużo dzieciaków leży na takich obserwacjach. To tak z grubsza, uciekam bo niedawno wróciłam i padam. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Widzę,że jestem dziś pierwsza ale mam nadzieję,że nie ostatnia.Coś nas tu mało ostatnio.Moniał usprawiedliwona ale reszta? Moniał,bardzo mi przykro z powodu choroby twojego syna.wyobrażam sobie co przeżyłaś gdy usłyszalaś o szpitalu i zanim lekarze postawili diagnozę.Dobrze,że wszystko już jest ok.Trzymaj się ciepło,głowa do góry.Będzie lepiej,życzę synusiowi szybkiego powrotu do zdrowia,a tobie dużo siły i pogody ducha.❤️ Anka,Agosia,Whisky,Malibu,Fizz-mam nadzieję,że u was wszystko dobrze i coś tu dziś napiszecie. 🌻🌻🌻kwiat]🌻🌻 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️ 👄👄👄👄👄👄 To dla was dziewczyny na miły początek dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, na razie się tylko melduję, bo muszę skończyć sprzątanie i robię nóżki. A najgorsze, że muszę iść po wodę żeby nie pić i nie jeść chloru. Wcale mi się nie chce wychodzić na to zimno. Brr.. Ale chyba jestem żywsza dzisiaj. A co z Wami? :) Życzę miłego dnia i zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie foleto🌻 i whisky🌻 U mnie nadal zima a tak bardzo mi sie przykrzy za moja dzialka,mialam w tym tygodniu jechac opryskac brzoskwinie i przyciac winogron .Niestety jest za zimno ciagle na minusie....mam juz dosyc zimy. monial 🌻ciesze sie ze syn juz dzisiaj bedzie w domu w rodzinnej atmosferze szybciej dojdzie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pogoda po prostu cudowna - aż chce się żyć. Może to naprawdę wiosna niedługo? Tylko co stanie się z górami tego brudnego, obrzydliwego śniegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,co sie z wami dzieje?Naprawde zaczynam sie martwic! Tak żle to jeszcze u nas nie było!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A my sie martwiłysmy ,że nam topik padnie jak zalozymy tlen a tu co?Na tlenie cisza i na topiku cisza!Czyżbyśmy miały dość tego pisania i siebie nawzajem?NIE SĄDZE BY TAK BYŁO! Proszę szybciutko znaleść chwilke by to wpaść i napisać chociaaż ze jest u was ok. O . K ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie spieszylam zeby jeszcze pogadac a tu cisza....dziewczynki co jest? Ide sie kapac ,zajrze jeszcze za pare minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! Moniał aż mi się gorąco zrobiło jak przeczytałam o tym szpitalu!!Z tego co pisałas to pewnie rota-wirus. My mielismy to wszyscy dokładnie rok temu. Przywlklismy to z Młodym że szpitala. Poszlismy z odwodnieniem a zaraz po powrocie dotsalismy to.... cała rodzina była chora mama, tata, moja siostra i jej chłopak, ciotki i wujkowie i jeszcze opiekunka Młodego i cała jej rodzina. To bardzo niebezpieczna choraoba dla małych dzieci idla starszych ludzi. Na szczescie my juz duzi wszyscy jesteśmy. Jak się czuje Twój syn?? W domu mu pewnie lepiej :) Ile on ma lat? U mnie już wszystko dobrze, dogadałam sie z mężusiem, przeprosiłam ale cały czas mam wrażenie że dalej jest zły. Poszło nam o to ,że nie przypomniałam dzieciom zeby mu zlożyły zyczenia imieninowe...wszystko przez to niedzielne zamieszanie w pracy...ja zlozyłam mu zyczenia a dzieci nie :( Głupio mi. Pojawicie sie dziś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wszystkie dopadło jakieś zniechęcenie. Może ta zima za długa i stąd to zmęczenie. Strasznie długo trzeba nas teraz szukać. :) Jeszcze zajrzę, bo teraz muszę do kuchni. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,widzę,że coś się ruszyło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Agosia,nie strasz mnie tym wirusem.Napisz jak on się obiawia bym była czujna w stosunku do dzieci i tego nie zbagatelizowała. Atak na marginesie[nie obraż się]to twój M jest trochę nie sprawiedliwy.Miałaś prawo zapomnieć o jego imieninach i o tym by przypomnieć dzieciom.Nie oszukujmy się ale to my mamy więcej spraw na głowie,do załatwienia i nie musimy wszystkiego pamiętać.Przeprosiłaś go,powinien to docenić a ne dąsać się jak rozkapryszona panienka.To by było na tyle jezeli chodzi o moje zdanie.Będzie dobrze,głowa do góry.🌻 Anka,a ty co?Zamiast coś tu napisać meldujesz,że idziesz się kąpać?! Proszę wracać i biegusiem mi tu cosik nabazgrolić.:-D Fizz też coś dziś nie obecna,a Malibu chyba testuje dziś łóżko na połowie swojej rodzinki,bidulka taka zaganiana.;) Ja na dziś kończę swój dużur bo jutro czeka mnie mała wyprawa do miasta z moją dziatwą,a zanim wyjdę muszę ogarnąć dom. Dobranoc dziewczyny,miłych pogaduszek,kolorowych snów i dla tych co mają mężów w łózku co noc-miłego nacieszania.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Foletka!! Nie bój się!! Rotawirus nie jest tak bardzo groźny dla takich dużych dzieciaków jak Twoje. To taka \"grypa żołądkowa\". Człowiek jest baaardzo słaby, początkowo może być niewielka gorączka. Potem wymioty i bardzo silna biegunka. Człowiek się odwadnia. Bardzo często dzieci lądują w szpitalu pod kroplówką. Jak każdy wirus leczy się to objawowo, czyli gastrolit, marchwianka i DUZO PIĆ!!!!!!!! Szczególnie aktywny wczesna wiosną i chyba jesienią też choć wszystkie znane mi przypadki miały miejsce na wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak nikogo już nie ma. Fizz, Anka dziękuję za pocztę. Mam nadzieję, że nam przejdzie to coś i poprawi się na naszym topiku.:) Moniał, dziecko już dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorkowa
hejka, jestem tu po raz pierwszy ale...u mnie też maj wiec sie wpisuje:o) Mam kochajacego mezczyzne, mezczyzne mojego zycia...mam miłość, szczęście...ciepło...brakuje mi tylko pracy i słonka na niebie no i wiosny, ale...to wszystko już niedługo:o) Powiadają "Miłość - Im więcej dajesz tym więcej ci jej zostaje..." Dlatego chcemy mieć dzieciaczka...żeby komuś trochę tej miłości oddać... Hehe...maj maj maj...motylki w brzuszku...wesoło jest...w ogole cudnie :o) BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH Z MAJEM I MOTYLKAMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Whisky minęłysmy się :) Miałam troche pracy i nie mogłam wcześniej. Foleta jeszce raz wróce do Twojego posta! Masz racje MM to straszny obrazalski!! Jest ogromnie zazdrosny i wszędzie węszy spisek. Pewnie i w tym przypadku widzi cos innego niż sie stało. czasem mam ochote go udusic za te fochy i sceny. Ale z drugiej strony tak bardzo go kocham :) kolorkowa witaj w naszym gronie :) Miło że do nas wpadłaś :) może zostaniesz na dłużej :) Zapraszamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Co to tylko ja na tym forum siedzę??? Jeszcze jestem w pracy, ale dzwoniłam przed chwilą do domku. Moje starsze dzieci wymiotowało w nocy. Podobno caly pokój chłopaków załatwiony, bo dziec spia na pietrowym łózku. Biedaczek nie zdążył zejśc z góry :( Chyba zaszkodził mu babciny bigos. Aż sie boje co mnie czeka dzis. Mam nadzieję,że u was lepsza noc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam tylko na chwilkę bo robota czeka.Witaj Kolorkowa,to super,że myślicie o maleństwie-to jest miłość na całe życie. Anka masz naganę z wpisem do akt.Miałaś zajrzeć po kąpieli i co?Masz szczęście,że tak daleko mieszkasz bo dostała byś klapsa na tylek za brak dyscypliny.;) Agosia,my to się już mamy z tymi naszymy M.To fakt,bardzo ich kochamy i w związku z tym wiele musimy wybaczyć i zrozumieć.:-D Współczuję ci tego sprzątania po powrocie do domu,miejmy nadzieję,że nie będzie ciągu dalszego tych nocnych sensacji. Whisky,przychylam się do twojej opini-też mam nadzieję,że dziś będzie lepiej na naszym topiku. Malibu,a co się z tobą dzieje,dziecko drogie?Do przyjazdu męża zostało jeszcze kilka dni,chyba nie jesteś aż tak pochłonięta przygotowaniami powitania.Proszę znaleśc chwilke i tu wpaść.Brak nam ciebie!🌻 Fizz,martwię się o ciebie!:(Zawsze miałas czas by tu zajrzeć ale ostatnio coś nie tak.Chyba nie jesteś chora?Nigdzie też nie wyjechałaś bo coś byś o tym napisała wcześniej.Naprawdę się niepokoję o ciebie.A może są jakieś nowe zawirowania w twoim życiu z M i \'\'herbatka\'\'? Ja już znikam,ale będe zaglądać.Miłego dzionka wszystkim MAJÓWKOM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziś szaro, to nas chyba nie pobudzi do życia i nie poprawi humorów. To z pewnością nie jest dobry czas na odchudzanie, czy Fizz dobrze się czujesz? Depresyjna pogoda i głodzenie się to zła mieszanka. Foleta podziwiam Cię, że jesteś taka pełna życia. Ja robię tylko to co naprawdę muszę. A słyszę, że tak zimno ma być jeszcze trzy tygodnie. Nie wiem jak to wytrzymamy. Agosia, współczuję Ci, po pracy w nocy, jeszcze tyle kłopotów w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!!! Witaj Kolorkowa!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Nie znacie moze sposobu na rozciągnięcie doby - tak o jakieś 2-3 godziny??? Whisky załamałaś mnie tymi trzema tygodniami!!! JA CHCĘ WIOSNY!!!!! Moniał , Agosia - jak czują się Wasze pociechy? Mam nadzieję , że już lepiej :):):):):) Foletka nawet tak nie myśl - że mamy siebie dość. To na pewno sytuacja przejściowa, związana ze znudzeniem tą wstrętną pogodą! Anka dzięki za maile - kiedyś się odwdzięczę , ale na razie mam niedobory w czasie. Fizz dziecko - odezwij się , chociaż nam pomachaj, bo naprawdę niepokoimy się o Ciebie! Mam nadzieję, że dieta Ci nie zaszkodziła... To niepodobne do Ciebie, żebyś była ogólnie niedostępna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×