Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pompon

lordoza

Polecane posty

Gość Brenda śl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla lady mi.Szanowna Pani powinna takie pytania kierować do rehabilitanta bo porada(raczej sugestia a nie porada) internetowa nie może równać się z fizycznym kontaktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dla brenda.Proszę przytoczyć cały opis a stenoza to zwężenie kanału kręgowego poza zapaleniem,guzem i przepukliną.Czasem nawet nieduże zmiany potrafią wywołać znaczne dolegliwości.Charakterystyczne dla stenozy jest chromanie przestankowe ogona końskiego(proszę poszukać)ale leczenie zależy od rodzaju dolegliwości i najpierw obejmuje próbę leczenia zachowawczego.Jak doszło do schorzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brenda śl
Witaj Jacku i dziekuje ze mi odpisałes.Pracuje w biurze,wiec moja praca to typowo siedzaca,chociaz po pracy duzo pracuje i jestem w ruchu.Pewnego ranka składałam kanape i tak z nia zostałam.Poszłam do lekarza ale zignorowała te bóle,wieczorem poszłam juz na dyzur na pogotowie ratunkowe otrzymałam leki ale ból wszedł juz w posladek lewy i promieniował poprzez noge do stopy,skurcze były nie do wytrzymania,poszłam do neurologa sterydy i kazał mi kupic sobie laske,ledwo wpełzałam sie do auta.Płakałam i wyłam 2 miesiace.Poszłam na badanie rezonansu.Oto opis tak długi ,ze lekarze nie chca czytac: Kregi o charakterze przejsciowym-lumbalizacja S1 Na poziomie L2/L3 widoczne niewielkie tylne uwypuklenie tarczy miedzykregowej modelujace dyskretnie worek oponowy od strony przedniej bez cech ucisku na nerwy rdzeniowe. Na poziomie L4/L5 widoczna szerokopodstawna centralno-obwodowa wypuklina tarczy miedzykregowej modelujaca worek oponowy od strony przedniej oraz zwezajaca oba kanaly korzeniowe w czesciach dolnych.Nerwy rdzeniowe bez ewidentnych cech ucisku. Tarcza miedzykregowa z cechami dehydratacji o obnizonej wysokosci.Zmiany zwyrodnieniowo-wytworcze stawow miedzykregowych. Kanał kregowy o wymiarze strzalkowym około 9,5 mm. Na poziomie L5/S1 widoczna szerokopodstawna centralno-obwodowa wypuklina tarczy miedzykregowej,ktora razem z wyostrzeniami tylno-bocznych krawedzi sasiadujacych trzonow kregow modeluje nieznacznie worek oponowy od strony przedniej,zweza wyraznie oba kanaly korzeniowe w czesciach dolnych oraz modeluje nieznacznie oba korzenie nerwowe w miejscu odejscia od worka oponowego z poziomu ponizej(lewy korzen nerwowy o nieco nieregularnym przebiegu).Nerwy rdzeniowe na poziomie L5/S1 modelowane w odcinkach pozaotworowych.Obustronne zmiany zwyrodnieniowo-wytworcze stawow miedzykregowych.Tarcza miedzykregowa z cechami dehydratacji o znacznie obnizonej wysokosci.Blaszki graniczne sasiadujacych trzonow kregow o nierownych obrysach z cechami zmian zwyrodnieniowych typu MODIC II/III. Kanał kregowy o wymiarze strzalkowym około 8,5 mm. Poziom S1/S2 bez ewidentnych patologii w obrebie tarczy miedzykregowej.Lewy nerw rdzeniowy modelowany nieco przez wyrostek stawowy gorny lewego stawu miedzykregowego. Wyostrzenia krawedzi sasiadujacych trzonow kregow. Duza przednia wypuklina tarczy miedzykregowej na poziomie L5/S1. Zobrazowany rdzen kregowy bez patologicznych sygnalow. Stozek koncowy na poziomie L1/L2. Jacku prosze doradz mi co robic aby bol nie powrocił,czy operacja jest tu wskazana.Mam wizyte u neurochirurga dopiero w sierpniu. Dziekuje Ci bardzo i pozdrawiam Cie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Trzeba spróbować rehabilitacji ale zmian jest dużo z wrodzoną włącznie.Ten incydent bólowy na kanapie to na pewno był pierwszy raz w życiu czy może raczej trochę bolało wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brenda śl
Jacku.Bolało wczesniej,ale teraz to bylo okropne.Czy manualne mozna zastosowac lub jak sobie samej radzic,a moze cwiczenia ,gorset.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Samemu raczej nie proponuję niczego bo jak widać przyniosło to żałosny efekt .Terapia manualna owszem ale bez kręgarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_mi..
witaj Brenda. :) Nie jestem specjalistką, rehabilitantką, ani lekarzem, a jedynie...ofiarą swoich własnych długoletnich zaniedbań. Zmagam się z podobnymi problemami właśnie... Nie wiem, co może pomóc na Twoje wady wrodzone, ale jeśli chodzi o uszkodzenia dysków to myślę, że powinnaś spróbować rehabilitacji metodą McKenziego. Wpisz to w wyszukiwarkę, znajdziesz stronę instytutu, a na niej informacje o tej metodzie oraz listę osób z certyfikatem tej metody, pamiętaj by się udać do osoby, która ma certyfikat. Jesteś ze Śląska chyba? Jeśli tak to lepiej trafić nie możesz, jest tam kilku dobrych specjalistów, nawet mogłabym jednego szczególnie polecić, tylko nie chcę rzucać nazwiska na forum. Ta metoda nie każdemu pomaga, u mnie np. na razie bez rezultatów, ale walczę i próbuję dalej, wielu osobom pomogła, jeśli nie ona..to są jeszcze inne metody, jeśli trafisz do dobrego fizjoterapeuty na pewno spróbuje Ci pomóc i być może z sukcesem. :) Możesz popytać także wśród znajomych, może ktoś poleci dobrego rehabilitanta, tylko pamiętaj, tak jak mówi Pan Jacek, by nie był to kręgarz! Powodzenia i dużo zdrówka życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brenda śl
Witaj Lady mi.dzieki ze odezwalas sie do mnie.prosze odezwij sie do mnie na gg 332463,szukam pomocy jak tylko potrafie.jestem z Bytomia,strasza mnie operacja a ja mam strach w oczach.Dziekuje Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
Witam panie Jacku Czy mając lordoze i kifoze można sie jakoś z tego wyleczyć ? mam 18 lat czy są jakieś skuteczne ćwiczenia ? czy tylko sie po to ćwiczy żeby zachamować skrzywienie ? Czy można jakieś ćwiczenia wykonywać na siłowni ? czy lepiej w domu sie rozciągać ćwiczyć z piłką,cieżarkami itp ? czytałem prawie wszystkie komentarze i taki jeden był że może lepiej by wykonywać ćwiczenia z jakimś dużym obciążeniem czy takie ćwiczenia są bardziej skuteczniejsze ? Czytałem też że jest jakiś kręgaż który nastawia kręgosłup czy jakoś tak... i podobno po jednej wizycie jest sie już bardziej prostym :O ale chyba jest tego jakieś ryzyko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Ja też mam dwie fizjologiczne lordozy oraz dwie fizjologiczne kifozy i nie będe ich leczył bo takie mają być a jakie są pańskie to tego nie wiem.Jakie skrzywienie chce Pan hamować i dlaczego?Moje zdanie jest następujące :coś tam Pan napisał bo była wolna klawiatura ale bez diagnozy,danych i tak naprawdę bez sensu.Co do kręgarstwa;sa tacy ludzie czasem można im wiele zawdzięczać ale nie tylko.Jakieś ryzyko istnieje zawsze trzeba je tylko zminimalizować.Ten , kto doradził bycie prostym albo miał dużą wiedzę na temat pańskich dolegliwości lub sam był nadzwyczaj prosty ale niekoniecznie kręgosłupowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
ee diagnozy jakieś szczegółowej nie dostałem :O dostałem tylko płytke z moim skrzywieniem i mi powiedziano że mam chorobe scheuermanna, i skolioze... no to czyli nie wiem czym sie różni lordoza patologiczna od nadmiernej albo od hiper-lordozy a skolioza to chyba nadmierna kifoza i lordoza w jednym ? więc nie wiem co mam panu podać jak mi nic bardzo dokładnie nie powiedziano :O miałem tylko zdjęcie rentgenowskie i wizyty u lekarzy gdzie każdy lekarz zalecał inne ćwiczenia :O no tylko w jednym sie zgadzali `basen` jedna pani mi powiedziała `kontakt z wodą chodzenie w wodzie` a taki rehabilitant mi powiedział i sie zaśmiał :P że chodzenie w wodzie a nie pływanie np. na plecach :O i nie wiem czy mam to skrzywienie nabyte podobno to błąd genetyczny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
1ani mi powiedziała `kontakt z wodą chodzenie w wodzie` a taki rehabilitant mi powiedział i sie zaśmiał że chodzenie w wodzie a nie pływanie np. na plecach` źle napisałem zaśmiał się że chodzenie po wodzie tylko zaleciła a on powiedział że najlepiej pływanie na plecach... nie wiem...po pierwsze to nie umiem pływać a po drugie raczej wstyd przed ludzmi sie pokazywać z takim kręgosłupem ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Dostał Pan diagnozę,brzmi ona :choroba Scheuermanna i skolioza.Nadmierna lordoza to to samo co hyperlordoza ale już co innego to hypolordoza.Skolioza to co innego niż kifoza i lordoza.Pisze pan bardzo chaotycznie i już nie jestem pewien czy ma Pan chodzić po wodzie .Był kiedyś,jakieś 2000 lat temu pewien jegomość ,który to potrafił ale go ukrzyżowano.Czy Pan na pewno ukończył szkołę podstawową w ustawowym terminie i czy oby np. czwarta klasa to nie były trzy najszczęśliwsze lata w Pańskim życiu?Choroba Scheuermanna jest wrodzona ale niekoniecznie genetyczna i jeszcze mógłby Pan napisać czy dotyczy ona odc.piersiowego bo rzadko ale jednak zdarza się występować w odc. lędźwiowym.Co robili do tej pory rodzice(lub lekarz pierwszego kontaktu),że nie zauważyli zmian ,które są widoczne gołym okiem przez laika .No i grozi Panu ,w perspektywie czasu oczywiście ,dyskopatia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zunia 27
Witam Panie Jacku dawno nie pisałam, więc przypominam się ze swoimi "defektami": zniesienie lordozy szyjnej+lumbalizacja (+wredny ganglion na grzbiecie stopy prawej. Jestem po małej kuracji lekami przeciwzapalnymi, nogi przestały dokuczać. Oczywiście gdy tylko zaczynam ćwiczyć, dają o sobie znać, ale ogólnie jest lepiej. Nie bolą mnie non-stop, teraz nawet bym powiedziała, że wcale w porównaniu do czasów wcześniejszych:), oczywiście nie liczę, że na zawsze, to tylko ugaszenie pożaru. Ostatnia wizyta u Ortopedy 5: będzie skierowanie na rezonans magnetyczny odcinka szyjnego, bo tym najbardziej zmartwił się lekarz, gdy zobaczył zdjęcia. Więc jest nadzieja, że ktoś zaczął traktować to poważnie. I zgodnie z obietnicą lekarza: będziemy działać po kolei, najpierw szyja, później nogi. I oczywiście skierowanie na rehabilitacje. Hura!!, aż nie mogę doczekać się :) Naprawdę :) Pozostaje tylko ganglion i boląca stopa. Jak się nachodzę, to zaczyna promieniować do dużego palca zwłaszcza. Boli mnie grzbiet stopy, podeszwa stopy. Nie jest to przyjemne i chcę w końcu sie tego pozbyć. Zna Pan może jakieś sposoby "domowe" na to? Nie chciałabym znowu go wycinać, po to żeby powrócił za miesiąc czasu. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Jakkolwiek to nie zabrzmi:czy zna Pani jakieś domowe sposoby na tzw.dziurę w zębie?Jezeli nawet istnieją to czy ubytek się zmniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
No tak diagnoza to:choroba Scheuermanna i skolioza. Ta choroba Scheuermanna występuje u mnie w odc. piersiowym tzn. nie wiem do końca czy tylko w piersiowym bo pani mi pokazywała palcem gdzie jest nie tak z tymi kręgami.Mogę panu pokazać zdjęcia RTG jeśli pan sie na takich zdjęciach zna i wie co jest nie tak. Nie ważne już tym chodzeniem `po wodzie` czy `w wodzie` mam po prostu pływać ale ja nie umiem i sie wstydze raczej pokazywać na basenie. Lekarz pierwszego kontaktu ? nic mi nie mówił,że mam iść na rehabilitacje albo że wypisze skierowanie jak miałem mocny ból głowy albo byłem chory to chodziłem do lekarza pierwszego kontaktu ale to rzadko. W gimnazjum jak było mierzenie i ważenie to pani sie jedynie pytała czy chodze na rehabilitacje a ja powiedziałem że nie chodze i na tym sie skończyła rozmowa.Chodziłem na rehabilitacje jak byłem w podstawówce ale później przestałem i żałuje tego... No wiem pan każdy kto mnie zna nic nie widział bo ja doskonale to zakrywam więc nic nie widać rodzice też nie widzieli no tylko mówili `nie garb się` Zawsze sie wstydziłem pójść z tym do lekarza. Napisał Pan że lordoza i kifoza to co innego niż skolioza,a mi lekarz powiedział że skolioza to kifoza i lordoza w jednym ! Tak ukończyłem szkołe podstawową w ustawowym terminie,ale nie wiem do czego Pan zmierza,że pisze chaotycznie to tak pisze dobrze że w ogóle napisałem i chce to wyleczyć zdrowie najważniejsze a nie łapanie mnie za słowa czy `w wodzie` czy nad w wodą czy pod wodą... dlaczego niby te 3 lata od czwartej klasy podstawówki były najszczęśliwsze w moim życiu ? Chyba chce żeby mi pan pomógł a nie jechał po życiorysie ; / Wkurzające są pańskie niektóre pytanka -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
Czy jest pan 100% pewien że grozi mi ta dyskopatia ? przecież można wyleczyć tą chorobę Scheuermanna przy dobrej diecie tak mi lekarz powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Moje pytania być może irytują ale to reakcja na styl wypowiedzi dorosłego przecież człowieka.Jeżeli lekarz na pewno Panu powiedział ,że skolioza to lordoza i kifoza w jednym to pozostawię to bez komentarza.Lordoza to wygięcie skierowane wypukłością do przodu,kifoza do tyłu.Lordoza występuje prawidłowo w odc.szyjnym i lędźwiowym,kifoza piersiowym i krzyżowym przy czym wypukłości nie mogą być nadmierne lub za małe.Innymi słowy patrząc na ciało człowieka z boku kręgosłup powinien być odpowiednio "powyginany".Skolioza zaś to boczne skrzywienie kręgosłupa,w płaszczyźnie czołoweji z całą pewnością nie powinno go być.Fakt, że Pan w ogóle napisał wpływa tylko na pańskie samopoczucie bo nie przytoczył Pan praktycznie żadnych badań.Chorobę Scheuermanna zlokalizowaną piersiowo leczą inne ćwiczenia niż zlokalizowaną lędźwiowo a skąd jakikolwiek forumowicz może wiedzieć ,jeżeli nie przeczyta ,z jaką odmianą ma do czynienia .Przecież Pana nie widzi, a skoro nie widzi to może tylko zgadywać.Przerwanie rehabilitacji to nie było mądre a siedź prosto to za mało.Po ukończeniu wzrastania choroba Scheuermanna jest nieuleczalna i na ludzie którzy przeszli tę chorobę nadzwyczaj często cierpią na dolegliwości dyskopatyczne( na 100% )a jeżeli jakakolwiek dieta ma pomóc to warto może odwiedzić klinkę chorób metabolicznych lu diabetologa.Bywają ludzie (nawet sportowcy)którzy w młodosci przeszli tę chorobę ale udało się im pomóc oczywiście z ich własnym zaangażowaniem.Ja prześwietliłnym sobie odc.lędźwiowy,prawie na pewno ma Pan zniesioną(spłaszcona) lordozę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
Mam 18 lat,ale nie czuje sie dorosłym :D A tak poważnie to ja nie wiem jak to sie stało że oni powiedzieli że mam skolioze ! Prosze tu są moje zdjęcia http://wyslijto.pl/plik/nmklctnjd6 No ja sie tej pani zapytałem czy skolioza to jest to samo co lordoza i kifoza w jednym a ona mi odpowiedziała że to samo :O To jak nie nazywa sie tego skoliozą to jak to nazwać ? Po prostu Kifoza i Lordoza tak ? czy jedna nazwa tego też występuje ? Tzn. jakich badań nie przytoczyłem ? Miałem tylko rentgen...i potem wysłali mnie na rehabilitacje i diete powiedzieli że moge wyleczyć tą chorobe szojermana a może tylko nadzieje mi zrobili ? podobno najlepszy sposób na tą chorobe to pić wywar z cielęcych kości po roku podobno się bardzo a to bardzo poprawia... ja byłem w szkole sportowej więc to też mogło mi zaszkodzić na kręgosłup prawda ? ja mam plecy wklęsło-okrągłe czyli tą lordoze i kifoze ;/ a spłaszczona lordoza to jaka ? no to chyba sobie prześwietle ten odcinek i zobacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
Ja przepraszam że może nie zrozumiale pisze... ale przerwałem rehabilitacje w podstawóce potem przez gimnazjum nic z tym nie robiłem bo się wstydziłem pójść z tym do lekarza ale jak miałem 17 lat poszedłem w końcu do lekarza i chodze w tej chwili na rehabilitacje czyli w sumie rok... jeszcze mając 17 lat na wizyte musiałem czekać 3 miesiące więc zaczynałem ćwiczyć w domu bo wyczytałem w internecie ćwiczenia i tak ćwiczyłem... ale już podobno nie da sie tego wyleczyć tylko zatrzymać to skrzywienie... żeby sie nie pogarszało... ale to chyba jeszcze zależy ile sie ćwiczy tak ? i jak często ? Moim zdaniem chyba lepiej ćwiczyć 2 godzinny dziennie niż jakieś 40 minut 3 razy w tygodniu...I może jakaś poprawa będzie :( ale jak dyskopatie murowaną będe miał no to sie załamałem w tym momencie...spieprzone życie przez moją głupote;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
W sumie nie przytoczył Pan żadnych badań bo hasło:mam Scheuermana niewiele znaczy gdyż choroba ta najczęściej lokalizuje się w odc.piersiowym ale tak jak napisałem bywa ze występuje w lędźwiowym a skoro Pan nie pisze gdzie jest czy też nie przytacza opisu to skąd ja mam to wiedzieć.Nie mogę otworzyć pliku ale spróbuję jutro i odpiszę .Skolioza to też choroba kręgosłupa ale z całą pewnością nie jest to kifoza ani lordoza.Lordoza wygląda jak powiedzmy banan a gdy jest spłaszczona to tak jakby ten banan został wyprostowany.Czy oby na pewno ma Pan plecy wklęsło-wypukłe bo nieomal zawsze w scheurmanie lordoza lędźwiowa jest spłaszczona .Ona tylko podczas oglądania wydaje sie być pogłębiona podczas gdy rtg.wykazuje jej zniesienie.Niech Pan nie ćwiczy z internetu bo granica pomiędzy dobrze lub źle wykonanymi ćwiczeniami jest dość krucha i łatwo ją przekroczyć i kto panu powiedział ,że dyskopatia murowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
Pan mi powiedział,że dyskopatia mi grozi w 100% pewności że ją będę miał -.- Zobaczy Pan zdjęcie Moje to sam pan będzie lepiej wiedział ode mnie Moim zdaniem chyba tylko w odcinku piersiowym. To jest obraz JPG ale trzeba jeszcze wypakować WinRarem :) No to ja już nie wiem czy mam tą lordoze czy nie :O Czytałem w internecie że przy lordozie brzuch idzie do przodu pośladki sie rozszerzają tzn. robią się większe i chyba szyja idzie do przodu... No czyli ja mam chyba tą lordoze skoro w pasie więcej mam niż w klatce piersiowej Odstające pośladki brzuch wypięty i szyja wychylona do przodu jeszcze dochodzi ta kifoza i ta choroba to już w ogóle lepiej sie nie pokazywać na ulicy w koszulce a co dopiero bez ; / sobie pomarzyć można o normalności ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Ja napisałem że na 100 % grozi panu dyskopatia, a nie że na 100 % będzie ją pan miał.Dziękuję, bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrystianoOo
No że grozi mi w 100% to przecież to pewność że będę ją mieć to niech Pan lepiej uważa co pisze... Taa nie ma za co żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Jeszcze raz: Grozi na pewno, ale czy ją pan będzie miał tego nie wiem.Dokładnie to napisałem.I na nic nie muszę uważać.Poza tym już bez moich odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zykmaster
Witam Serdecznie. Od około 4 miesięcy zmagam się z bardzo uporczywym bólem w odcinku lędzwiowym. Ból promieniuje do Biodra i do prawej nogi, każdy ruch jest bolesny. Byłem u lekarza rodzinnego, zapisał mi Tramal wraz z Paracetamolem, i skierowanie do Poradni Rehabilitacyjnej. Leki oczywiscie nie pomogły, po czym otrzymałem 2 serie zastrzyków Naklofen(NLPZ), to także nie pomogło. Ból cały czas się utrzymuje. Rano nie do zniesienia. Skonsultowałem sie z neurologiem, wysłał mnie na tomografie komputerową. Tam nic nie wykazało, neurolog ponownie mnie przebadał i wysłał na kolejne badanie, na Rezonans Magnetyczny, i dzisiaj otrzymałem wynik tego badania i jest tam napisane własnie Zniesiona Fizjologicznia lordoza Lędzwiowa, reszta jest ok. I teraz mam pytanie, czy ta lordoza lędzwiowa może być powodem tego iż ten ból nadal sie utrzymuje, i jest taki dokuczliwy i bolesny ? Uniemożliwia mi to nawet pracę i jest w dość młodym wieku bo mam 19 lat. Bardzo wdzięczny byłbym za odpowiedz. Pozdrawiam Serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zykmaster
A i jeszcze dodam iż ten ból w odcinku lędzwiowym nastąpił po takim gwałtownym zrywie do biegu. Pachwina wtedy mnie bolała i własnie w tamtym odcinku odczuwałem delikatnie kłucie, lecz nadmierne mi to nie przeszkadzało. Z czasem było coraz gorzej. Teraz ból jest taki sam. Także byłem w poradni Rehabilitacyjnej i Pani Doktor wysłała mnie na wyciąg... Z góry dziekuję za odpowiedz. Pozdrawiam Serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Jeżeli w opisie rezonansu na pewno było napisane tylko że :zniesiona lordoza to nie jest to przyczyna bólu.Piszę to celowo bo często zdarza sie ,że ludzie nie przytaczają całych opisów od razu i nie wiem czym to jest spowodowane ale oczywiście "nie wrzucam nikogo do wspólnego worka".Ból pochodzi prawdopodobnie z więzadeł stawu biodrowego.Czy wyciąg przyniósł poprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekpb
Możliwa jest nieprawidłowa praca stawu biodrowego, po prostu w pewnych jego położeniach dochodzi do ściśnięcia powierzchni stawowych i jest to bolesne.W perspektywie czasu proponuję przywrócenie lordozy tzn.rehabilitację mającą na celu takie zadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×