cera w ciazy..Czy sie pogarsza??

pytanie do dziewczyn w ciazy-czy pogorszyla wam sie cera w czasie ciazy-kesli tak to w ktorym miesuacu-czy moze od ktorego tygodnia? i co to bylo..nasilenie czegos co mialyscie, czy jakies nowe"wypryski" i co z zebawi-czy to prawde ze psuja sie na maxa? przepaszam za te moze smieszne pytania ale mnie to ciekawi? z gory dziekuje. g.

ja mam kilk pryszczy, ale zawsze mialam cere tradzikowa...wiec to nie regula ze sie psuje.........

Na podstawie własnego doświadczenia stwierdzam, że wręcz przeciwnie. Teraz moja cera jest zdecydowanie ładniejsza, więcej ma blasku. Co do zębów, to psują się pod wpływem zalecanego przez lekarzy żelaza- zwłaszcza w płynie i czesto sypią się przez to po porodzie. Mam jednak nadzieję, że mnie to ominie.

ja zawsze miałam cerę suchą,a co za tym idzie wolną od wyprysków i innych takich,a jak zaszłam w ciążę to na początku mnie wysypywało,a co do zębów to i owszem poleciały...6 miesiąc-6 do leczenia...,a przed zajściem w ciążę wszystkie zdrowe...

Generalnie cera w ciąży się poprawia. Niestety, nie u mnie :( Nigdy nie miałam trądziku, a teraz nie tyle twarz, co plecy mam całe w krostkach :O Zaczęło się już w 1. trymestrze ciąży i trawa do dziś, a jestem w 6. miesiącu.

dzieki za odpowiedzi dziewczyny!!!!

ja równiez mam sucha cere, w czasie ciąży byla w gorszym stanie, wypryski również skóra na plecach była w krostkach. Jednak niedługo po porodzie czułam ze w kąpieli krostki po prostu odpadały, a teraz jest wszystko ok. a zęby w ciąży ani jednego ubytku, a po porodzie kilka. pozdrawiam