Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black cashmere

??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

Polecane posty

jeszcze raz to powtórzę w takim razie. czas jest niesamowity.zawsze ---> ja mam wiele złych wspomnień, począwszy od dzieciństwa. z większości mogę się dziś pośmiać. uwierz. wkróce tego doznasz, tej ulgi, pozostanie tylko trochę żalu, odrobinę goryczy, ale będzie już bólu. no tak, ale wiem, że wszystko jest lepsze od teraz. trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesknie naprawde goi? och mam nadzieje.... a akurat jestem odporna na to;) i zbyt sentymentalna, przeklinam to codziennie.... moze w koncu kiedys wszystko nam sie pogoi Aaaa - ja tez jestem umowiona na jutro o ile jakas pilka mu nie wypadnie;) a podobno sa jakies mecze wiec...... u mnie to jest tak: pon - praca + zajecia na uczelni wt - praca sr - praca + wykład + czasem \"zwiazek\" czw - praca pt - praca + zajecia na uczelni + czasem jakies cwiczenia albo spotkania ze znajomymi w miedzy czasie sob i niedz. - mam \"zwiazek\" i \"mojego\" Mamuta:P;) ps. mieszkamy w jednym miescie krótko mowiac - Genia, rewelacja! :classic_cool: zycze wam bardziej s o c z y s t y c h relacji niz moje :) ktoras to tak ładnie napisała \"soczyste\", bardzo mi sie podoba:) GINKA gdzie Cie wcieło????!!!! Dobranoc Wam i soczystych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia bedzie dobrze :* ... My jestesmy przerwazliwione,jak ktos nam mowi,ze chce porozmawiac \"powaznie\" ... to mamy zawsze najgorsze mysli w glowie ... Moze po prostu ma jakis zyciowy dylemat nie zwiazany z Toba ?:) ... Do 17 szybko zleci ... staraj sie teraz nie myslec... Gdyby jednak stalo sie cos zlego - to pamietaj,ze jestesmy z Toba ...Ja tez teraz przechodze przez najgorszy etap :( ...Ale wierze,ze u Ciebie nie bedzie tak drastycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia rozumię Cię to jak się teraz czujesz sama byłam nieraz w podobnej sytuacji.najgorsze w tym wszystkim jest to,że Ty się tym zadręczasz,że nie możesz się uczyć,że nic Ci się nie chce,że czas tak jakby stanął w miejscu minuta to jak godzina...jedna wielka męka A może przyjść i powiedzieć,że to nic poważnego a może być coś powaznego..trudno przewidzieć. Jestem z Tobą myślami i trzymam kciuki,że to raczej pozytywna rozmowa będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia wiem,ale niewiadomo co usłyszysz...jeszcze niecałe półtora godziny i wszystko się wyjaśni może pozytywnie,bo dziwne,że planuje wesele rozmawia o tym z rodzicami,planuje jechać z Tobą do babci...Postaraj się być choć w 1% dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem...ale może przynajmniej odbędziecie konkretną rozmowę i wszystko się wyjaśni.Osobiście nie znam ani Ciebie ani Piotrka,ale wydaje mi się,że nie chodzi o inną dziewczynę.Może on się czegos bardzo obawia,może oczekuje czegoś...kurcze nie wiem,ale mam nadzieję,że to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram Cię w 100%.Powinnaś się odprężyć.Uciekam jeść obiadek.Za godzinkę będę trzymać kciuki za pozytywną rozmowę.Jak będziesz w stanie to napisz do nas Natia.Buziaki👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natai, zabiera Cie do kuzynki, babci, rozmawia o slubie z rodzicami... hmm tak zdecydowanie nie zachowuje sie ktos komu nie zalezy i ktos kto mysli o rozstaniu:D wiec raczej nic złego nie chodzi mu po głowie. Moze poprostu jstes tym wszystkim zbyt zmeczona i rozstrojona i to twoja wyobraznia płata Ci takie figle, sama wiem po sobie jak łatwo czesem mozna sie nakrecic;) Badzmy dobrej mysli:) Koniecznie napisz jak było Trzymam kciuki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz będzie dobrze,tez uważam że nie ma nic złego na mysli..żeby u mnie sie to jakos ulozylo,niby mam sie spotkac tylko ze pozno dopiero o 19 i L.chce isc na spacer bo duzo siedzi w pracy ale pogda fatalna i szczerze mowiac nie chce mi sie isc.No ale pojde.Za mnie tez kciuki trzymajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia ..pisalam ,ze my takie jestesmy,ze mamy najgorsze mysli w glowie ;) ...Ale jak widac on sie nie zachowuje jakby mial Ci cos zlego do przekazania :) Glowa do gory i pisz !!!!! :) Buziaki dla Was ..;) Wlasnie mija kolejny dzien mojej meczarni ... ehh zastanawiam sie jak dlugo taki stan jeszcze potrwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:)Może to wcale nie chodzi o Ciebie tylko właśnie przez inne problemy zachowuje się tak nieokreslenie... A moje spotkanie nie doszło do skutku bo musiał zostać długo w pracy...a jak przez telefon zapytałam się kiedy się zobaczymy to może w piatek...ciekawe co będzie robił w czwartek??jakoś tak wogóle wszystko kiepsko widzę,jest mi xle i już a nawet nie mogę mu do końca powiedzieć dlaczego...męczy mnie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia ... Ja mysle,ze jakies problemy go gryza,z ktorymi nie umie sobie poradzic.Jesli nie chce sam mowic - to nie wyciagaj nic z niego ... Po prostu badz obok,i staraj sie byc przy nim jak Cie potrzebuje :)To mu pomoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesknie, buziaczki 👄 trzymaj sie, ja tez sie czuje sama, szczegolnie wieczorami i nie lubie spac sama ..... brrr jednak nie ma to jak meskie objecia;) Natia, moze diabeł we mnie siedzi, ale ja bym jednak pociagneła go za jezor, Bog jeden wie co on sobie tam wymyslił, a od czego ma sie przyjaciól? Komu miałby o tym powiedziec jak nie Tobie? POgadaj z nim i powyciagaj troche, czasem spojrzenie na pewne sprawy z drugiej strony pomaga :) Aaa 🌼 Zawsze, teraz to w sumie masz najgorszy etap, ktory poprostu trzeba jakos przejsc, drog na skroty nie ma, niestety( ale to juz pewnie wiesz)... daj sobie czas i nie rob nic na siłe, to musi iles tam pobolec, moge Ci tylko powiedziec, ze taki stan nie trwa wiecznie i w koncu bol przygasnie:) kurcza no i trzeba patrzec do przodu a nie do tyłu, ja tez sie staram ...roznie mi to wychodzi, ale chyba jednak coraz lepiej... a zaznaczam, ze moj łeb( o srecu nie wspominajac) nabity romantyzmem i fantazjami ciezko dochodzi do siebie po urazach...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black ... z dnia na dzien jest coraz gorzej ... Juz nie wiem,co mam robic ... Dzis caly dzien nie patrzylam na opisy ... A wieczorem cos mnie podkusilo ...i wiecie co zobaczylam ?:( Jego opis : \" Jutro zmieniam nr gg / Asia spac ! \" .. a ona w opisie \" Ciebie nie ma - mnie nie ma \" .... Kurwaaaaaaaaa ;(;(;(;(;(;( .... Dlaczego on jeszcze mnie tak upokarza ?????/ Przeciez ja nic nie pisalam :( Bozeeeee czym sobie zasluzylam na ten bol ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki!! Zawsze, Natia, Aaa, Tesknie przynajmniej my tu sie doskonale rozumiemy:D..... a z facetami ach... szkoda gadac:( chyba trzeba sie pogodzic z mysla, ze jestesmy z roznych swiatow Aaa, Tesknie a co u Was? Zawsze, wierzymy, ze dasz rade, jak Ci zle to pisz:) Natia, to dobrze, ze masz okres? rozumiem, ze byłas nastawiona na dzidzie, ale moze lepiej poczekac az sie wszystko miedzy wami unormuje... nie wiem co Ci radzic faceci to dziwne stwory, moze pogadaj z nim, amoze twoje złe sampoczucie to efekt hormonow:p;) Ja ostatnio zalatana jestem - problemy w domu(kompletnie nie moge dogadac sie z własna matka - kiedys myslałam, ze pozne macierzynstwo to nie problem, ale my z mama jestesmy z innych swiatów, coraz bardziej przychylam sie do mysli, ze dzieci moze jednak lepiej miec przed 30 ), na uczelni (dostałam pismo brakuje mi punktow ECTS a w lipcu mam egzamin- musze wyjasnic sprawy- baby w dziekanacie cos nakreciły ) byłam u Mamuta, wspołczuje mu sredecznie mieszkania z bratowa - totalna debilka:o skad sie biora takie poronione kretynki, bladego pojecia nie mam:D To tyle co u mnie, tak w telegraficznym skrócie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wszystkie przechodzimy dziś kryzys... Ja mam ogólnie wszystkiego dosyć...zadręczam się róznymi myślami..jest mi poprostu źle...chciałabym żeby wszystko było jasne i proste a tymczasem takie nie jest...nie wiem może to wszystko to tylko mój wymysł zaczynam zatracać się w tym co jest faktem a czego nie ma...dlaczego ja nie moge mieć żadnej pewności?inne dziewczyny poznają jednego chłopaka i są z nim do końca zycia,są niego pewne,nie mają żadnych obaw... Kładę się spać.Buziaki posyłam dla was wszystkich mam nadzieję,że się wam chociaż humor poprawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam za wsparcie .. jestescie po prostu CUDOWNE ... ze tez faceci tego nie potrafia docenic ... ehh ich problem ... Ja go wykasowalam ... nie chce juz na to wszystko patrzec :( Ciezko mi strasznie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 😘 :) trochę ruszyłam z kopyta, oddałam już pracę dyplomową do ostatniego sprawdzenia, teraz już tylko magisterka :) ten mój-niemój nie odzywa się, ja się nie odzywam, to jest metoda, chociaż bolesna, ale jest... idzie Wielkanoc, tak jak przed Dniem Kobiet wiedziałam, że się odezwie, tak teraz wiem, że się nie odezwie, ja mu życzeń też nie złożę, trudno... :-o myślałam o Was przez ten czas, co mnie nie było, mam nadzieję, że te smęty się skończą, bo same powiedzcie, to się robi już nudne, nie? :D Black - Ty skruszysz tego Mamuta w końcu, mówię Ci :D Zawsze - wywalić gnojka i mieć go w czterech literach, też uważam, że robi popisówę, a pamiętaj, że jak facet ma 19 lat, to tak naprawdę ma jakieś 15 :D Ginka - odezwij się! Tęsknię - rozumiem Cię, że nie chcesz budować szczęścia na czyimś nieszczęściu i rozumiem też to, że chcesz, żeby to facet podjął decyzję. Ale ja myślę, że skoro się zdecydował Ci wszystko wyznać, z Ty nic nie robisz, to rzeczywiście jest z tamtą, żeby nie być samemu. Co potwierdza moją tezę, że nie ma drugiego tak wygodnego stworzenia na Ziemi jak mężczyzna :D Natia - szkoda, że nie będziesz dzidzi ❤️ ale za to szykuje się jakieś weselisko :D aa-aaa - ściskam Cię mocno, bo jesteśmy podobne do siebie, mam nadzieję, że jednak uda Ci się zaufać :) Merengue - witamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czejść Mozna się włączyć do topicu ?? (pewnie mnie wykopiecie :() Pozdrawiam i też mam nienajlepszy humorek, ale parcuje nad polepszeniem go :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:)U mnie też pięknawe slońce więc i humor siłą rzeczy nieco lepszy,ale dalej chodzę skwaszona aż żal mi ludzi którzy przebywają wokól mnie i muszą na mnie patrzeć,chciałąbym żeby wszystko wyjaśniło się na dobre... Zawsze..uważam,że dobrze zrobiłaś wykasowywując jego numer ja bym chyba nawet sobie załozyła nowe GG... Halinka..ja też chciałabym zaufać tak wręcz bezgranicznie...ale wiesz jak to jest....ja nawet wątpię czy się wogóle da👄 Black...jak tam Cudak?Porozmawialiście coś? Tęsknię ściskam mocno.... Ziko dlaczego miałabysmy Cię wykpoać...napisz coś o sobie jesli chcesz i wogóle miło nam będzie jak się dołączysz do nas.Pozdrawiam Cię. Natia...rozumię ten stan...jest tak jakby zawsze, z zewnątrz wydaje się,że nic nie zmieniło a tymczasem wszystko jest nie tak jak trzeba,wszystko jest inaczej i niewiadomo dlaczego,co jest tego przyczyną,próbujesz się dowiedzieć a tu mur i tak mija dzień za dniem a Ty obawiasz się,że którego ś się dowiesz prawdy,choć z jednej strony się jej boisz a z drugiej chcesz jej usłyszeć... No nic posiedzę jeszcze chwilkę przy komputerku a potem pójdę pozałatwiać parę spraw no i nadam multilotka,ostatnio mnie wciagnęło..wygrywam po 1 albo 2 zł;)i tak sobie marzę,że wygram więcej:) Całuje was👄moje Drogie:)Oby ten dzień był lepszy niż poprzedni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×