Zimowe starania 2005

misiaczkowa-po owulacji temperatura utrzymuje się wyższa,a przed @ spada o kilka kresek.Jeżeli jest ciąża to powinna się utrzymać wyższa,podobno ok.37 albo wyżej,i to jest chyba najpewniejszy wskaźnik-powinna się tak ok 2 tygodnie utrzymać,to wtedy można chyba być pewnym:) no bo inne objawy to do mnie nie za bardzo przemawiają-@ może się jeszcze pojawić,jajniki mogą boleć albo nie,piersi tak samo...więc chyba tempka jest dość konkretnym wskaźnikiem,nie wiem jak ze śluzem,ja mam zawsze dość obfity... na razie uciekam,będę jeszcze póxniej,a napięcie faktycznie-hohoho dziewczyny-proszę natychmiast napisać co u was bo wszystkie czekamy niecierpliwie i mocno trzymamy kciuki:))

no juz od jutra urlopik:) odpoczne i co z wami dziewczyny jestescie?

Dzieki reniol :) No to będe mierzyć przez ten tydzień, w oczekiwaniu na testy ciążowe z allegro. Jak tylko przyjdą to chyba nie wytrzymam i zrobie jeden, tak w niedziele 19, bo to chyba bedzie 6 dni od załodnienia (o ile w ogóle było). Trzese portakami ze strachu czy się udało. Tak bardzo bym chciała. Poczwarko ja jesm i służe swoją osobą :) Mam duużo czasu bo Misiek wraca o 21. Fajnie że bedziesz od jutra na urlopie :) Ja mam najlepszy prezent na walntynki od Miśka, ma jutro wolne, ale mamy mase spraw do załatwienia, począwszy od zaszczepienia psa po wizyte w urzedzie gminy w celu wymeldowania poprzedniego włąsciciela, niestety nie dopilnowaliśmy tego jak należy, miał się wymeldować a ty bach, pytam się a baka mi mówi, ze on jest zameldowany, to bedzemy skaładac pismo, żeby go administracyjnie wymeldowali. Dupek jeden, co on sobie myśli. Zła jestem za to na siebie, ale teraz to nie odpuszcę . Będę na razie :)

Witajcie. Ale tu u Was milutko :) Jestem Jola i od dwóch cykli staramy się z mężem o dziecko. Narazie to dla mnie zabawa i nie denerwuję się czy dostanę @. Jak tak, to nie będzie żadna tragedia. Pozdrawiam. Będę do Was zaglądać i czasem coś dopiszę. :0)

Cześć kocica, miło nam że napisałaś :) Zapraszamy częściej :) Jak masz chęć to wpisz się w tabelkę, do niczego to nie zobowiązuje :) Pozdrawiam :)

No to sie wpisuję :) NICK.......... IMIĘ ......WIEK ....MIASTO..... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ misiaczkowa..Martuśka..24....okolice Gorzowa.......2...........27.02. julk_a...........Sylwia.....31.....Szczecin............2............25-26.02 emilcia26.......Emila......26......Elbląg....................2...........13.02 sabcial.........Sabina......32.....Racibórz................6.........13.02 Asik25.........Joanna.....26......DolnyŚląsk.............5..........12.02 Klaudyna74...Klaudia....32......Radom..................3...........09.02 poczwarka...Marcia....27.......centrum Polski.......2...........22.02 misia23........Dominika..23.....Poznan...................1............15.02 reniol...........Renia......22.....Katowice...............3.............5.03 kocica_26.....Jola........26.....Piła.......................2............19.02 Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, a teraz spadam na małe piwko ; ) Muszę odreagować stres po ciężkiej pracy.

Cześć kocica, fajnie że do nas wpadłaś:) To misiaczkowa jesteśmy na tym samym etapie, czas wyczekiwania. Ja jestem spokojna, choć przyszła mi myśl czy tym razem się udało. W ogrmonej niecierpliwości postawiły nas dziewczyny, czekają one i my czekamy aż zrobią test a wszystko wskazuje, że zafasolkowały. Dziewczyny nie trzymać nas i siebie w niepewności, testować, testować:D misiaczkowa to czeka Cię jutro niezły maraton, zwłaszcza w urzędzie, jeszcze może się okazać że będą was odsyłać i odsyłać z każdym razem gdzie indziej, zanim załatwi się swoją sprawę, brrrr.

Poprawiam tylko tabelkę bo mój wpis już nieaktualny: NICK.......... IMIĘ ......WIEK ....MIASTO..... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ misiaczkowa..Martuśka..24....okolice Gorzowa.......2...........27.02. julk_a...........Sylwia.....31.....Szczecin............2............25-26.02 emilcia26.......Emila......26......Elbląg....................2...........13.02 sabcial.........Sabina......32.....Racibórz................7.........10.03 Asik25.........Joanna.....26......DolnyŚląsk.............5..........12.02 Klaudyna74...Klaudia....32......Radom..................3...........09.02 poczwarka...Marcia....27.......centrum Polski.......2...........22.02 misia23........Dominika..23.....Poznan...................1............15.02 reniol...........Renia......22.....Katowice...............3.............5.03 kocica_26.....Jola........26.....Piła.......................2............19.02 Czekamy do jutra na dziewczyny mam nadzieję, ze będą mieć najlepszy prezent na Walentynki.

Julcia na sama myśl dostaje białej gorączki. Taaak, teraz my się bedzemy zastanawiac, czy ten ból brzuszka to cooooś znaczy czy nie. Ehh bo tak będzie, e końcu zaczniemy sobie wkręcać. Ale co tam, ta jakoś się latwiej znosi ten czas oczekiwania, staram sie nie mysleć tak intensywnie, ale się nie da. Co jakiś czas się zastanawiam, czy może juz mi kreska na podbrzuszu ściemniała. co robić. No nic musze się uzbroić w cierpliwość i czekac.....buuu ale to takie trudne!!!

Misiaczkowa domyślam się, że dostajesz białęj gorączki bo ja podobnie reaguje na urzędy. A co do wyczekiwania to będę czekać i nie nakręcąc się, co nie oznacza że nie będę obserwowała swojego ciała hihi

witaj kocica-fajnie że tak na luzie do tego podchodzisz,myślę,że to jest najlepsze,tylko niestety-jeśli o mnie chodzi-trudne:) mam zamiar w tym cyklu się nie przejmować-może choć troszkę mi się uda,zobaczymy... a emilcia i asik-proszę natychmiast rano napisać co i jak!czekamy niecierpliwie!!! za wszsytkie dziewczyny trzymam mocno kciuki:)) ja już wyzdrowiałam,przeziębienie minęło,jeszcze się czosnkiem wzmacniam co mój miły przyjmiuje ze zniesmaczoną miną,ale cóż,najważniejsze,żeby na owu być zdrową!!! jeszcze raz pozdrawiam:))

reniol super, że już wyzdrowiałaś i to tak szybko, z pewnością dopomógł czosnek:) To teraz czas zacząć przytulanki z mężem;P

no ja tez mam czas oczekiwania:) jak misiaczkowa i jolcia:)

oj czas,czas,mam już straszną ochotę,ale jeszcze ostatnie resztki @,ale chyba nie będę na to zwracać uwagi-tylko się poprzytulam... a może poczekam do jutra???zobaczymy:))) dobrze,że chociażstaranie się o dziecko jest takie przyjemne;) pozdrawiam:)

Reniol do dzieła!!!! i masz racje Asik i Emilcia, my tu umieramy z ciekawości, napiszcie co tam u Was, trzymam mocno kciuki. Kurcze zestresowałam się i mnie burzuch rozbolał. Ałlł, buuuu.. no nic jeszcze się tu chwilkę pokręcę i zaraz jadę po mego mężulka :) Buziaczki :)

Emilcia26 i Asik25- napiszcie koniecznie jaki był wynik testu. czytam ten topik i denerwuję się razem z Wami. Ostatnio sama zrobiłam test i zobaczyłam 2 kreski :) Potm powtórzyłam i znowu 2 :) W środę jadę do gina. Mam nadzieję, że potwierdzi ciążę...

Wow. Dziewczyny strasznie trzymają nas w niepewności, ja też nie mogę wytrzymać, odezwijcie się!! i dajcie znać:)

Tak się zastanawiam, czy moja torbiel tzw. pochwowa, umieszczona w ściance pochwy, 19 mm, może utrudnic mi zajście w ciążę. Czytalam na innych topikach, że dziewczyny zachodzą w ciążę. A może jak mi się w tym miesiącu nie uda zajśc, to może pójśc na usg i się obadać. To chyba nie zaszkodzi sprawdzić? Co wy dziewczyny byście zrobiły na miom miejscu. Boje się, że nic z tych staranek nie wyjdzie, bo ja mam wszystko tak ja miesiąc temu, boli mnie podbrzusze, takie uczucie ciągnięcia albo ściagania w środku, bolą mnie jajniki, tak jak wtedy. Zaczynam się chyba zabezpieczac psychicznie, kurcze dlaczego zachodzenie w ciążę jest takie trudne jak sie chce. Qurfa mać (sory musiałam).

misiaczkowa bedzie dobrze, a te dziewczyny nadal milczą:) ja za 20minut zaczynam urlopowac:)

No własnie, czemu się nie odzywają, ja ciekawa jestem :) mysle, że są w ciązy, jutro zrobia testy i bedzie wielka radość!! A szanowna Pani, jutro koniecznie musi się tu pojawić i napisac jak to jest miło na urlopie :) Pozdrawiam cieplutko!!! Asikkkkkk!!!!!!!!! Emilciaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! Odezwijcie się (pewnie WAs teraz uszy szczypia bo wszytskie o Was myślimy :D )

Hej dziewczynki. Właśnie wróciłam i zajrzałam na topik. Misiaczkowa nie martw się torbielem. Moja koleżanka z pracy miała to samo, a za dwa tygodnie ma termin porodu :) Grunt to pozytywne myślenie. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy. Idę spać bo o 5:40 czas wstawać do roboty :(

Macie rację. Przestane sobie wkręcać, ale jak nic w tym miesiącu nie wyjdzie to ide na usg wewnętrzne sprawdzić czy cos się tam nie popierniczyło. Gina sobie odpuszczę, bo i tak mnie opierniczy, że za krótko się staramy i już panikuję, ale ja wychodze z założenia, że jeśli cos jest ewnetualnie nie tak, to po co się pół roku meczyć, robić sobie nadzieje, a potem dowiedziec się, że cos tam było nie tak w środku i mozna to było wyleczyc i po krzyku. Ja zapobiegliwa jestem i na pewno nie mam zamiaru tyle się meczyć :) Życzę dobrych snów dziewczeta :)

cześć dziewczyny!!! mi niestety się nie udało dziś z samego rana przyszła @ no i ja kończę na tym starania bo w piątek mój facet na bardzo długo wyjeżdża do Anglii. Trudno może będziemy próbować po jego powrocie. Asik trzymam za Ciebie kciuki mam nadzieję że chociaż Tobie się udało.

No proszę, jak miło że za nami wszystkie tęsknicie:-) Fajnie się was czytało. Niestety internet mam tylko w pracy dlatego wieczorkami nie mogę pisać:-( A teraz co u mnie: Zrobiłam dzisiaj z samego rana test- 1 kreska i ani cienia drugiej:-( @ nadal brak i to mi daje jeszcze jakąś nikłą nadzieję. Brzuch mnie chwilami lekko bobolewa, kłuje, piersi troszke powiększone ale nie bolą, temp wczoraj wieczorem 37,1. Mam 30 dc i nie pamiętam kiedy ostatnio miałam tak długi cykl. Zawsze było 27- 28, czsami troszkę krócej ale naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio przesunęło się w tą druga stronę, chyba z 2 lata temu.

Ojej Emilcia- przykro mi z powodu @ i tego że musisz odłożyć staranka. Przykro że będziesz miała przez dłuższy czas męża tak daleko. Mój mąż rok temu też był 4 m-ce w Anglii, wtedy jeszcze nie bylismy małżeństwem ale razem mieszkaliśmy. Strasznie znosiłam to rozstanie...

no niestety nie zawsze mamy to co chcemy ale tak sobie myślę że moze to i dobrze że teraz nie ma bo zobacz przez całą ciążę byłabym sama no i przy porodzie również ( nie będzie go co najmniej rok ) nie wiem jak bym sobie dała radę z dwójką małych dzieci a Ty jeszcze nie przejmuj się testem cały czas trzymam kciuki za Ciebie

Emilcia- rzeczywiście chyba lepiej że tak wyszło. Przed wyjazdem mojego wtedy jeszcze narzeczonego też tak nieśmiało zaczynaliśmy myśleć o dziecku ale stwierdziłam że ten radosny czas chcę przeżyć wspólnie z nim. Pierwsze ruchy, zaokrąglający się brzuszek, pierwszy krzyk... Myślę że jednak dobrze się stało, chociaż w tej sytuacji oba rozwiązania były by dobre:-)

Dziewczyny głowa do góry. Nie ma złego coby na dobre nie wyszło! Jestem z Wami i nie ważne, że znów nic z tego będzie dobrze jesteście młode i czas to najlepsze lekarstwo. Buziaki :)

Przykro mi emilcia byłam pewna że sie Tobie udało ale nie smuć się, trzeba będzie dalej próbować, głowa do góry:) Asik ciągle masz nadzieję bo @ nie masz, powtórz test za kilka dni. Miłego dzionka

Trzymajcie za mnie nadal kciuki, bo ja jeszcze nadziei nie straciłam, jeszcze sie jej trzymam kurczowo... Zawiodłam się trochę na tym teście, myślałam że już wykarze 2 piękne krechy a tu nic z tego:-( Może za te pare dni jak @ nie przyjdzie (oby!)