Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Hej Misiaczkowa! Przywołałam cię:-) Dobrze że u WAS wszystko w porządku:-) Jeszcze godzinka i weekend:-) Hurrra!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Misiaczkowa! Przywołałam cię:-) Dobrze że u WAS wszystko w porządku:-) Jeszcze godzinka i weekend:-) Hurrra!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa widzisz ja my sie tu o Ciebie martwimy, ale najważniejsze, ze wszystko jest o.k. Napisz cos więcej bo uciekam będę dopiero wieczorem - późnym wieczorem. Miłego popołudnia - narazie pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku strasznie przeprzaszam, że nie napisłam więcej, ale naprawdę mam dzis zalatany dzień. Jeszcze nie miałam czasu przeczytać zaległych stronek ale obiecuję, zaraz przeczytam i się ustosunkuję :) Do Asika już pisałam--ale chciałam jezszce dodać, że teraz jesteś pod opieką lekarza i on ci pomoże, skieruje na jaies badanka, bedzie dobrze, ja w to mocno wierzę. Cieszę się, że u nas jest taka wielka zyczliwość, że każdy chce pomóc, coś napisać byle już ktos się nie smucił. Dla mnie jest to niesamowite, bo bywam na inych topikach i tak chyba tak nie ma jak u nas, bo tam jest zawsze wiele ludków, a u nas w sam raz tak, żeby każdy się odezwie. Co do moch badanek, to test na przeciwciała ujmny, toksoplazmoza ujemna, grupa O+, WR negatywne. Czyli wszystko gra. Cukier tylko mi troszkę skoczył, bo zawsze miałam 80 a teraz 105. Ale to może normalne. Spac mi się chce strasznie i zaraz idę sie zdrzemnąć. Mam napady głodu i czasem opycham się jak głupia. Jednych spodni już nie założę, bo są za ciasne, na siłę się dopnę, ale wygladam jak parówka.Mdłości i wymiotów zdecydowany brak, moja mama tez nie miała jak się niedawno dowiedziałam. Ijest mi przykro, że ktos napiłam tę bzdurę, że nie piszę bo zaszłam. Wejdzie na chwilkę, nie czyta topiku a gada, nie wie, że ja wyjeżdzam i wracam w piątki a się mądrzy.Bardzo mi przykro. Ach nasze mamy już zadecydowały, że złobek nie wchodzi w grę, one mi dadzą na opiekunkę, dzisiaj się dowiedziałam, że gadały sobie. Moja mama postuluje, żeby była Krysia na co ja się nie zgodzę, bo bedzie Lidka (w przypadku dziewczynki). Zapytałam się na jaką uczelnie już zapisaly nasze dziecko, bo nie wiem, czy już zacząć odkładac na czesne ;) Zaczął się szał.No i stalam się dumną posiadaczką wanienki, laktatora, sylikonów do karmienia :) (a wszystko w spadku po bratowej, która nie karmiła piersią-wanienka używana, ale w super stanie) Zmykam spać :) Zajrzę za jaiś czas jak się obudzę :) Papapa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no i wprowadzam zmiany w tabelce :) Na razie według suwaczka i lekarza ;) Potem po usg to wpiszę konkretnie :) Gruby misii, genewo wpiszcie się do tabelki :) Będzie nam miło :) NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ julk_a............Sylwia......31......Szczecin.............6............23.06 Asik25...........Joanna......26......DolnyŚląsk........10.............27.06 Klaudyna74.....Klaudia......32......Radom..............3.............09.02 misia23..........Dominika...23.......Poznan................1..........15.02 reniol............Renia........22... Katowice..............6............19.06 angela32........Pati.........32.......DŚ....................2............27.06 kicia 76.........evelka.....29/30.....BW.................4.............05.03 tuptim..........gosia........32......Wroc............staranka zawieszone Eva_B...........Angela.......23......Staffs..........staranka od lipca \'07 monia26.......Monika.......26......Siedlce..........2.................26.03 Sabcial...........Sabina......32.......Racibórz..........10............25.06 Genewa.......... ..... ....... ........... ............ Gruby miś........ ..... ....... ........... ........... TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła...........16.................27.10.06 jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca....17.................ok.10.11 poczwarka....Marcia...27.......centrum........13 ............1 Grudzien misiaczkowa...Martuśka...24....ZG.............6..........ok.31.01.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️M I S I A C Z K O W A ❤️❤️❤️ i jeszcze jedno POMARAŃCZOM STANOWCZO MÓWIMY NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chcesz bruździć to wynocha na inne topiki gdzie są podobni do ciebie!!!! WWWWWYYYYNNNNOOOOCCHHHHAAAA!!!!!!!!! potem wdepnę bo mamy tu naradę....wóciłam z urzędu skarbowego i mnie trafił jasny szlak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! potem napiszę ;) Misiaczkowa I❤️ you miłego piątkowego wieczorku kobitki :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) dostałam 5 z kolejnego zaliczenia:) bardzo się cieszę:D misiaczkowa-to super,że u CIebie wszystko ok:) wiecie,ja to mam na prawdę szczęście,mam suuuper grupę na studiach, z którą dziś byliśmy z knajpce na pożegnalnej kawce z okazji ostatnich wspólnych ćwiczeń 😭.No i w dodatku jesteście wy:) Lepiej nie można było trafić:) mam dziś lepszy humorek,zaraz mamy zamiar wybrać się z mężkiem do kina,tylko nie wiem czy coś fajnego leci,a potem...mam nadzieję na baaardzo miłe staranka❤️ Bardzo,bardzo was tulam (jak to pisze misiaczkowa i angela) i postuluję: BąDźMY DZIELNE!!! NIE PODDAWAJMY SIę!!! ZACHODźMY!!! Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze na chwilę...narada skończona, bez happy endu...:O bo z urzędem nie wygrasz... płacz i płać... ale koniec z marudzeniem.... czuję, że jestem to winna Misiaczkowej, więc napiszę jeszcze a\'propos tego gnoma co tu zaczął Misiaczkową obrażać... wszystkie stałe bywalczynie tego topiku doskonale wiedzą, że nasza Misiaczkowa studiuje w innym mieście, a w innym mieszka, a że studiuje dziennie więc nie ma Jej całymi tygodniami.... wyjeżdża w poniedziałki, a wraca w piątki..... jedyną osobą z tego topiku z którą ma w czasie wyjazdów kontakt jest moja skromna osoba :) z czego bardzo się cieszę :) stanowię pewnego rodzaju pomost kontaktowy między innymi bywalczyniami, a założycielką ....z związku z czym.... do mnie można mieć ewentualne pretensje o kiepski kontakt między w/w stronami :O i o kiepskie przekazywanie informacji obu stronom....:O bo nasza założycielka zawsze pyta w smsach o poszczególne forumowiczki, zwłaszcza wtedy gdy np jest blisko dzień zero ( czyt @) jeśli coś się złego dzieje, zawsze bardzo ubolewa, martwi się, przeżywa itd.....:( jeśli dobrze mają się nasze sprawy cieszy się całym swoim dobrym serduszkiem....:) poznałam naszą Martusię troszkę bliżej niż reszta kobitek... twierdzę i zawsze będę, że to bardzo dobra, wrażliwa i szlachetna kobieta, dobry przyjaciel i ciepły człowiek jakich spotyka się mało, przynajmniej ja mało takich osób spotkałam....a przewinęło się przez moje życie wiele osób...:O więc wiem co piszę :O w związku z tym co myślę o Martusi i co wyżej napisałam nie pozwolę aby ktoś rzucał na Nią jakiekolwiek oszczerstwa bo kto jak kto ale Ona napewno na to nie zasługuje!!!!!!!!!!!!! nikt kto Jej nie zna nie ma prawa jej denerwować!!! sprawać Jej przykrości bo na to absolutnie nie zasłużyła!!! a poza tym.... na tym topiku zawsze panowała ciepła atmosfera, wszystkie się zawsze wspierałyśmy i nie życzę sobie aby ktoś tu bruździł!!!! mieszał jak czarownice w kotle!!! Nowe osoby są zawsze mile widziane i ciepło przyjmowane ale muszą wyznawać nasza zasadę \"nie brużdzimy, nie wyśmiewamy, nie wywyższamy się\" tak tu było, tak jest i tak będzie :) jeśli ktoś nas podczytuje to też nam miło ale proszę TAKICH pięć groszy nie wtrącać! Bo nam to do szczęścia nie jest potrzebne.... no to sobie ulżyłam... przepraszam, ze tak się rozpisałam ale normalnie mnie szlak trafił!!! koniec tematu :classic_cool: zaczynam martwić się o Męża...wkurzył się tym urzędem i ciśnienie podskoczyło mu do 155/112 !!!! a ma 41 lat...:O wystraszyłyśmy się z teściową nie na żarty :( zaczęłam płakać ze strachu i nie mogłam się uspokoić....umarłabym gdyby Mu się coś stało.....:( już jest dobrze.... ale chyba Go wyślę do swojego kardiologa...:O do tej pory to ja byłam ta chorowita, a Ona okazem zdrowia i szczerze powiedziawszy wole taką wersję...:O o siebie sie nie martwię...:O przepraszam , że tak smęcę w piątkowy wieczór ale musiałam się wyżalić:O @ odchodzi... i mówię tej pani żegnam... zapraszam za rok...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ julk_a............Sylwia......31......Szczecin.............6............23.06 Asik25...........Joanna......26......DolnyŚląsk........10.............27.06 Klaudyna74.....Klaudia......32......Radom..............3.............09.02 misia23..........Dominika...23.......Poznan................1..........15.02 reniol............Renia........22... Katowice..............6............19.06 angela32........Pati.........32.......DŚ....................2............27.06 kicia 76.........evelka.....29/30.....BW.................4.............05.03 tuptim..........gosia........32......Wroc............staranka zawieszone Eva_B...........Angela.......23......Staffs..........staranka od lipca \'07 monia26.......Monika.......26......Siedlce..........2.................26.03 Sabcial...........Sabina......32.......Racibórz..........10............25.06 Genewa.......... ..... ....... ........... starania zawieszone Gruby miś........ ..... ....... ........... ........... TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła...........16.................27.10.06 jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca....17.................ok.10.11 poczwarka....Marcia...27.......centrum........13 ............1 Grudzien misiaczkowa...Martuśka...24....ZG.............6..........ok.31.01.07 Przepraszm Was, ale moje starania zostają zawieszone. Ja już nie mam siły się starać. Zresztą, cóż, mam 35 lat, to mówi samo za siebie. Mam Was wszystkie w pamięci i żyję Waszymi sprawami. Życzę Wam, aby Wasze marzenia szybko się spełniły. Wybaczcie, ale będę Was już tylko czytała. Misiaczkowa, życzę Ci z serca wszystkiego dobrego (odbieraj czasem pocztę:)) Dziewczyny, walczcie o swoje szczęście. sabcial, życie czasem jest niesprawiedliwe. Moze lepiej wykreślcie mnie z tabelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo❤️ może przemyślisz jeszcze swoja decyzję??? co do starania i pisania z nami??? rozumiem Cię, bo sama ostatnio odłożyłam swoją walkę i nie chciałam się tu przyznac ale miałam zamiar odłożyć na dłuzej niż do września....:O ja też czasami nie wierze, że się uda...:O mam 33 lata (brakuje 4 miesięcy do tej liczby 😭 ) ale zawsze wtedy przypominam sobie Ewę Drzyzgę, którą podziwiam... Ona urodziła synka w wieku 38 lat i to jej pierwsze dziecko.... czy się starała i czy długo to trwało, tego się nie mówi... ale kto wie...czy to jej przyszło tak łatwo jak się wydaje... kiedyś, keidy miałam doła anonimowa osoba wpisała się do mojego pamiętnika... podała mi za przykład swoją koleżankę z pracy... dziewczyna jest po leczeniu raka piersi, czyli całej tej traumie jaka się z tym wiąże... w wieku 38(chyba lub 37-nie pamietam, musiałabym sprawdzić wpis...nie chcę tu zmyślac) urodziła zdrowego ślicznego chłopczyka....:) nie jesteśmy jeszcze takie stare jak nam sie wydaje Genewo!!! :) oczywiscie nie chcę sie wtrącać, to jest Twoja decyzja i szanuje ją, tylko Ty wiesz tak naprawdę dlaczego już masz dość i jesteś tym zmęczona...ale może jeszcze przemyśl to jeszcze raz tak czy inaczej cieszę się, że dane mi było Cię poznać 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję angela, ja jestem bardzo zmęczona i chyba nie mogę uwierzyć, że życie jest jednak tak niesprawiedliwe. Ja nie mam teraz nic mądrego do powiedzenia, do napisania. Jestem jednym, wielkim chodzącym smutkiem. Nie chcę nikomu zawrać sobą głowy. Napisałam maila do misiaczkowej i tam wyjaśniłam jej, że zawieszam starania. Wierzcie mi, że nie miałam siły nic pisać. Ale teraz myślę sobie, że choć na chwilkę przewinęłam się przez ten topik i winna Wam jestem słowo wyjaśnienia. Nikt nie jest w stanie mnie pocieszyć. Są takie chwile w życie, z którymi człowiek musi się zmierzyć zuepłnie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw genewa---kochanie nie poddawaj się, jejku nie rób tego, uda ci się, moze tylko odpoczniesz i zaczniesz znowu się starać, albo tak po prostu się uda. Jest mi stasznie przykro, że rezygnujesz 😭 !!!! Naprawdę, znajdziesz w sobie jeszcze siłę, qurfa nie wierzę, że się poddajesz. Nie ty!!!!!!!!!!!!!! Genewo uwierz, że się uda, nie poddawaj się. Może faktycznie dobrze, odpocznij sobie jakis czas, psychicznie i fizycznie, ja wierz że zosatniesz mamą. Trzeba walczyć, nie masz 40 lat, tylko 35, to nie jest jakiś strsznie duży wiek na maciezyństwo, błagam cię, nie zawieszaj tego tak na zawsze, proszę cię, przemyśl jeszcze. Moze jak wypoczniesz to nabierzesz sił i woli walki.Mam kilka telefonów do super spwcjalistwó, jednego w Poznaniu, a jednego w Świebodzinie, to ordynator szpitala połozniczego, jest połoznikiem i andrologiem, mi pomógł, jest wspanialym człowiekiem, kształcił się za granicą w Szwajcarii, Ausstrii,Niemczech, mi pomógł w dwa misięce, tamten to specjalistka z Pozniania, mam jej numer telefonu, adres wszystko, jesli tyoko chcesz to ci to wszystko wyślę. Proszę nie rezygnuj, nie chcę ci tu czegokolwiek narzucać, ale nie moge tak po prostu pwoedzieć: aha, no rozumiem i cześć. Nie nie nie!!!!! Nie chcesz pioac, dobra, bo to nakręca i ja wiem, rozumiem że nie chcesz się udzielać. Nie jestes sama, choć masz rację z niektórymi sprawiami trzeba sie samemu zmierzyć, ale pamiętaj, że tu o tobie pamietam i proszę cię nie poddawja się. Przepraszam nie zdązyłam jeszcze wejśc na pocztę, zaraz wlezę, już się loguję w zasadzie. Zaraz przeczytam, przepraszam, ale dopwiero wstałam i nie patrzyłam jeszcze. To nie specjalnie.. Mocno cię przytulam i jestem z Tobą i wierzę, że zmienisz zdanie, że jednak się nie podaasz!!!!!! Całuję cię i przytulam ❤️ 👄 Angelo, aż mnie zatkąło od Twoje wpisu. Dziękuję, że masz o nie tak dobre zdanie, dziękkuję że mnie bronisz, jesteś taka kochana, że nie wiem jak mam ci podziękować. wiem zrobię to osobiście jak się spokamy. A na razie 👄 👄 i od fasolki 👄 :) Dziękuję, jesteś mi bardzo bliska, dziękkjuę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie tutaj uważamy, że Misiaczkowa jest super bo tylko dzięki niej tak fajnie nam sie tu pisze i jesteśmy tak zgrane. Uwazam, ze to najlepszy Topik na kafeteria.pl. Wpadam tylko na chwilkę, całuje Was Słonka dobrej nocki. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa nie chcemy Cię żegnać wpadaj do nas, odezwij się. Masz racje życie niestety nie jest różamiu usłane ale jakbyś chciała to zawsze możesz tutaj spotkac bratnie dusze, czasem wygadanie sie pomaga - UWIERZ. Całuje Cię i wierze, ze po burzy dla Ciebie zaświeci słonko. Nigdy nie moze być tak źle aby nie było jeszcze gorzej. To kilka mądrych zdań tylko dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spać! zapraszam na winko! dla zaciążonych soczki w wielu smakach i kolorach- do wyboru urodziny mam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby misiu---STO LAT STO LAT!!!!!!!!!!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA, PIENIĄŻKÓW NO I OCZYWIŚCIE DZIDZIUSIA :D WZYSTKIEGO NJA NAJ NAJ LEPSZEGO W DNIU URODZIN!!! CAŁUJĘ CIĘ MOCNO I WRĘCZAM BUKIECIK KWATKÓW :D 🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼 Buziaki :) 👄 Dziewczyny zawstydzacie mnie...dzieki Wam jest tak super, każda z nas wnosi tu coś niepowtarzalnego i wspaniałego. Nie mówcie już tak o mnie, bo ja no wiecie, no nie lubię jak się mnie tak chwali, oczywiście doceniam i jest mi bardzo miło, ale mi tak oj...nie umiem się dziś wysłowić.... Teraz wy głownie tworzycie klimat, bo ja co tam, teraz będę Was zanudzać bolącvymi cycami i spaniem, wynikami moczu ;) Teraz juz nie będę taka faaaaaajna :P Zmykam spać....śpijcie dobrze kochane dziewuszki i niech Wam się myszki przysnią czy cokolwiek zwiastującego ciążę :D I nie obijać się tylko seksić się i zachodzić!!! Pappa do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ :D coś Wam wklejam na miły początek soboty :):D Macierzyństwo zmienia gruntownie życie. Ale i twój stosunek do macierzyństwa zmienia się z każdym kolejnym dzieckiem. TWOJE UBRANIA 1 dziecko - nosisz stroje dla kobiet ciężarnych odkąd lekarz potwierdził, że jesteś w ciąży 2 dziecko - nosisz swoje zwykłe stroje jak długo się da 3 dziecko - stroje dla kobiet ciężarnych to już twoje zwykłe stroje IMIĘ DLA DZIECKA 1 dziecko - przeglądasz kalendarze i dobierasz kombinacje imion sprawdzając jak to brzmi 2 dziecko - ktoś powinien nadać dziecku imię po ciotecznej babce, więc możesz to być ty 3 dziecko - otwierasz spis imion, zamykasz oczy i w co trafisz palcem, to będzie. WYPRAWKA 1 dziecko - pierzesz świeżo kupione ubranka, dobierasz kolorami i starannie układasz w szafce przeznaczonej tylko do tego celu 2 dziecko - sprawdzasz, czy ubranka są czyste i wyrzucasz tylko te z najciemniejszymi plamami 3 dziecko - kto powiedział, że chłopcy nie mogą mieć różowych śpioszków? ZMARTWIENIA 1 dziecko - przy pierwszej oznace niezadowolenia (kwękanie, skrzywienie) bierzesz dziecko na ręce 2 dziecko - podnosisz je tylko wtedy, gdy krzyki grożą obudzeniem pierworodnego 3 dziecko - uczysz starsze huśtania kołyską AKTYWNE FORMY SPEDZANIA CZASU 1 dziecko - zabierasz je na gimnastykę dla niemowląt i terapię grupową dla prawidłowego rozwoju. 2 dziecko - zabierasz je na gimnastykę dla niemowląt. 3 dziecko - zabierasz je do supermarketu i pralni chemicznej OPIEKUNKA 1 dziecko - gdy pierwszy raz zostawiasz dziecko z opiekunką, dzwonisz do domu 5 razy. 2 dziecko - wracasz się od drzwi bo zapomniałaś zostawić opiekunce numer, pod którym będziesz osiągalna. 3 dziecko - prosisz opiekunkę by zawiadomiła cię tylko jeżeli zaistnieje konieczność wezwania pogotowia. W DOMU 1 dziecko - spędzasz większą część dnia wpatrując się w dziecko. 2 dziecko - spędzasz większą część dnia patrząc czy twoje starsze dziecko nie robi krzywdy młodszemu. 3 dziecko - spędzasz większą część dnia chowając się przed dziećmi 🌻Gruby misiu wszystkiego co najpiękniejsze i oczym najabardziej marzysz aby sie spełniło 🌻 lecę na zakupy przed pracą... będę za ok 2 godz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu, życze Ci wszystkiego co sobie sama byś życzyła, spełnienia marzeń, dużo miłości i zrozumienia. Misiaczkowa nigdy nie staniesz się nudna, no coś Ty, teraz dla Ciebie wszystie te wyniki są bardzo ważne a my z chęcią o nich posłuchamy, wiesz gdy ja byłam w ciąży 8 lat temu to nie było tylu badań, sa całkiem inne, jedno pozostało to same II kreski na teście:) Życze miłego dnia, uciekam w wir domowych obowiązków sobotnich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie :D Obudził mnie sąsiad o 8 rano bo musiał koniecznie wytrzepac dywan, miałam ochotę odgryźć mu głowę własnymi zębami. No cyce dzis dają mi odpocząć, nadal są ciężkie i twarde, ale przynajmniej nie bolą, pewnie do czasu założenia stanika. Angelo nieźle się usmiałam :D Dobre dobre, zweryfikujemy za kilka lat ;) hyhy ;) Mam w poniedziałek koło-kolosa i weekend z głowy, muszę ryć....na szczęście dość łatwo w chodzi do głowy, ale jest tego baaaaaaardzo dużo. Zmykam nieco poprawić swój wizerunek żony, posprzatam, pranie zrobie ;) Miłego dzionka :D Wlezę tu zapewne niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia76
Witam Panie. Misiaczkowa gratuluje! Druga tabelka powoli ale się ZAPEŁNIA jeszcze troszke i zmienicie tematy z testowania na wychowanie :) czego z całego serca życze. Moje malenstwo zaczeło mnie kopać i jest strasznym łobuzem, nie lubi spać wieczorem.Sciskam mocno i pozdrawiam. A to prawda ze fajne laski jesteście bo jak tu się wchodzi to domową atmosferką az po oczach bije !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek:) dziewczyny-jesteście niesamowite,wchodzętu rano,a tu tyle pięknych postów,aż miło:) angela-podpisuję się pod Twoją wypowiedzią co do pomarańczaka i co do walorów misiaczkowej:)niech gbur jeden tu nie włazi ze swoimi brudami... genewo-tak bardzo mi przykro.To Twoja decyzja,jeśli tak ma być-życzę Ci abyś była szczęśliwa,wsyzstko będzie dobrze,trzymaj się🌼Ale pamiętaj,że przecież jeszcze wszystko może się zdażyć:) gruby misiu-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!bukiecik dla Ciebie: 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼 🌼🌼 🌼 misiaczkowa-co Ty gadasz z tym zanudzaniem,przecież my teraz niecierpliwie czekamy na opis wszystkiego co teraz odczuwasz w związkuz ciążą!!! heheheh-dobre z tymi dziećmi,hihihi,pewnie coś w tym jest... kurcze-w czwartek pierwszy egzamin....taaaaki wielki:( zasiadam od dziś do wielkiego kucia😭 Też chciałabym naprawić wizerunek swój jako żony i ogarnąć dom,ale chyba się ze wszystkim nie wyrobię,choć syf już jest taki,że może chociaż za coś małego chwycę... Zmykam robić śniadanko,pozdrawiam was wszystkie gorąco w kolejny pochmurny dzień-papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ❤️ za życzenia! Jako matka trojga, bardzo lubię czytać jak stosunek do macierzyństwa się zmienia... :) szczególnie niektóre punkty ;) taaa... Wojtuś w różowym? hi, hi :) wreszcie mam dziecko którego nie muszę odziewać w ten paskudny kolorek! :p za to kwestia opiekunki... dziś mam wychodne! mąż zostaje z dziećmi i musi sobie poradzić... należy mi się odpoczynek od moich kochanych trollątek :p moje ubrania... muszę sobie jakieś nowe sprawić, bo wszystkie ze mnie spadają, ważę ładnych kilka kilo mniej niż przed pierwszą ciążą! :) ale napisałam duuuuuuużo! Misiaczkowa! jak będziesz miała ciążowe dylematy, to doświadczona matrona chętnie zasypie Cię \"dobrymi radami\" ;) Młodego karmię już tylko nad ranem, aby dał trochę pospać! cieszy mnie to bardzo, bo już mam (na razie :) )dosyć cyconoszy do karmienia... Chętnie powrócę do takich jak znów będą potrzebne... Dziewczyny, co jest? w drugiej tabelce MUSI być jakiś termin lutowy!!! Która chętna??? Genewo! 🌻 jesteś mądrą kobietą, więc podejmiesz decyzję dobrą dla Siebie, dla Was... mnie urodziła 39 letnia mama, co prawda nie jestem jej pierwszym dzieckiem, ale długo na mnie czekała, na swoją wymarzoną córeczkę (mam 2 dużo starszych braci) a potem siłą rozpędu jeszcze postarali się o drugą i mam 3 lata młodszą siostrę!!! Mojego męża mama urodziła mając 42 lata! A przeszkody są po to, aby je przezwyciężać, omijać i przeskakiwać!!! Udanej soboty! do roboty!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Gruby misiu no i racja :D Mam nadzieję, że genewa to czyta :) Dobra jestem po uprzatnięciu wierzchniego syfu, teraz czeka mnie zmywaniue kurzu na wszselkich płaszczyznach i odkurzanie, którego nie znoszę :/ bleeeeeeee Cyce mnie swędzą. Od poniedziałku regularnie smaruję się oliwką, bo mam rozstępy na posladkach i jednej piersi, bo chudłam i tyłam kiedyś i mi się porobiły. Nie ma tego jakoś wiele, ale są widoczne, bo już zbielały. Muszę sobie kupic jakiś krem dla kobiet w ciąży, bo mam świetny z Oriflame, ale ponoć nie można go używac w ciąży, mama moja mówi, że niby moge, ale ona sama nie wie jaki skład ma ten krem. No i mam 3 na plecach. Na szczęście są baaardzo małe i ledwo widać, znaczy się ja zawsze widzę, ale troszkę się załamałam, że moge miec tego więcej i jak się kiedyś w bikini na plazy pokażę, z taką pooraną dupą. Zresztą chce być atrakcyjna dla meżą, a nie będę jak mi te rozstępy rozleza się i będe miała takie grudy i fuuuuu..aż mi się płakać chce czasem jak na to patrzę. Bo ja nie zauwazyłam jak one mi się robiły, zobaczyłam je jak już były. Na nogach mam od dziecka, takie poprzeczne paski, na szczęscie widoczne tylko dla tego kto o nich wie. Jejuu chyba mam schizę na tym punkcie. Przepraszam, jak ktoś ma wyprubowany sposób to błagam, niech pisze, może jakieś ćwieczenia, kremy, cokolwiek. Sorki zamarudziłam :( Zmykam scierać kurze..... papapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo niepoddawaj się jeszcze odpocznij na chwilke 1 lub 2 cykle i wróc do staranek, za niedługo będą wakacje . Gruby miś wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzinek spełnienia najskrytszych marzeń 🌼❤️ dzidziusia🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼🌼 🌼🌼 ❤️ 🌼🌼 🌼🌼🌼 🌼 🌼 🌼 Uwielbiam was wszystkie :D a topik jest wspaniały dziekujemy Misiaczkowa :D 👄 Reniol 👄 Angela👄 Genewa👄 Sabcial👄 Asik👄 Kocica👄 Julka👄 Gruby miś👄 Eva_B👄 Poczwarka👄 Bez was nie było by tego cudownego topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kicia no nareszcie się odezwałaś. Gdzie byłaś jak cię tu nie było? Gruby miś będziemy cię męczyć jak coś nie będziemy wiedziały. Misiaczkowa ja też się zastanawiam nad kremami na rozstępy tylko narazie myśle nad takim zapobiegającym Dr.Eris ciekawe czy daje efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No też widziałam ten Eris, ale są specjalne, jedne jest dośc dobry i tani, tylko własnie zapomniałam jego nazwy, można go kupic w aptece. Jeszcze muszę poodkurzać....bleeee odwlekam jak mogę :) papaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) zrobiłam zakupy i znów, po raz enty kupiłam nieświerzego kurczaka:( A zakupy robię zawsze na targu,gdzie jak mi się wydawało zawsze jest świerze mięcho.A tu klapa:( Babcia mnie mało wzrokiem nie zabiła.Teraz już chyba nigdzie nie można dostać świerzego jedzenia,trzeba sobie samemu kupić prosiaka i hodować w piwnicy... Zbeiram się do nauki a jutro wielki dzień: ostateczne drukowanie mojej pracy licencjackiej....coś czuję,że zajmie mi to cały dzień:(Ale niech to wreszcie sobie ode mnie pójdzie,mam już dość pisania,no chyba że tu u nas:) Pozdrawiam i zmykam-papatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello,widzę,że wszystkie panie zajęte,tylko ja próbuję się uczyć i nic mi z tego nie wychodzi. Przeczytałam mojego rannego posta i doszłam do wniosku,że mogło głupio wyjść,więc spróbuję się wytłumaczyć-gbur który ma tu nie włazić ze swoimi brudami odnosiło się do pomarańczaka a nie do misiaczkowej oczywiście;) matko,mam serdecznie dość wszystkiego,pogoda taka,że mogłabym się dziś położyć i obudzić za miesiąc... Pozdrawiam,podnoszę i zmykam-paaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko reniolku, dobrze cię zrozumiałam :) Mnie też nie ciągnie do nauki, szło mi juz calkiem nieźle, wciągnęłam się, rozbujałam i .....zrobiłam się głodna :/ Wciągnęłam wielgachną jajecznicę z miajonezem i keczupem :D Pyyychaaa, a potemm mi w dupe wlezie, ze hej :) Postanowiłam się przezucic na sałatę, pomidory, rzodkiewkę i co tam jeszcze znajdę zieloneg, byle wosennego i z małą ilością klaorii, a za to odżywczego. Koniec z hamburgerami, MacDolaldsem, pizzą i majonezem!!!! Bo serio juz się nie mieszczę w dwie pary spodni, moich ulubionych, a które miały mi starczyć na poczateik lata, bo są z super materiału....😭 Dość objadania się!!! No. Miłego popołudnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×