Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Hej Genewo teraz niech tylko fasoleczka rosnie zdrowo:D Fajną masz gine ,jest super:D Asik mysle o Tobie i mam nadzieje ze juz po wszystkim a teraz tylko fasolkowac :D Angelko tak to jest z tesciówkami :D Pomodlmy sie za Asik i mame Jagulki. Jestem z Wami ❤️ Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo :) Dzień dobry i miłego dnia :) Ciekawe jak Asik i mama Jagulki. Mam nadzieję, że wszystko ok. Papatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wyrabiam się z niczym mały dopiero zasnął od 6-tej rano tak pospał na godzinke chyba po 5 minut nie ma snu ;) ale daje rade choć czasem chyba padlabym szybciej niz on. Mimo wszystko wybaczam mu gdy patrze w jego duże oczy a są jak to znajomi mówią na pół głowy - hihi. Duże i granatowe. Zmienił sie barzo teraz jest \"kopią\" mojej córci jak była mała. Zafasolkowane trzymam kciuki - cieszę sie że tak sie u nas ruszyło. Wybaczcie, ze tak żadko zaglądam ale może za kilka tygodni bedzie lepiej. Nie zapomnialam i nie zapomne o Was :) Moje wirtualne przyjaciółki myslami jestem z Wami 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko i Reniu - tak sie cieszę, że zostało Wam już nie dużo :) Proszę Was dbajcie o siebie a będzie dobrze. Świeżutkie mamuśki - trzymam kciuki i bardzo się ciesze :) Asik o Tobie myśle 🌻 Jagulko mam nadzieję, ze z mamą już lepiej????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hei! Sabcial, wklej nam zdjecie Bartusia :) Napewno sliczny, tak jak piszesz :D 🌼 My tez o tobie nie zapominamy. Reniu, jak tam? Bylas u lekarza? Jak sie czujesz? Genewo :) odpoczywaj i dbaj o siebie 👄 Fasolinka jest i niech sie ladnie rozwija 🌼 Fryzello, bylas u gina? Angela, masz tesciowa-plotkare? ;) Kiedy maz znowu zawita do domu? Misiu, jak dzisiaj humor? Bleeeee - mdli mnie dzisiaj caly dzien, jakos dziwnie :O I zdechla jestem jak ryba bez wody :( Nie wiem czy to coraz wiekszy brzuch czy taki moj zupelny brak formy :O Zadyszki dostaje po paru metrach. Asik i Jagulka - czekamy na wiesci od was! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczątka wieczorową porą :) nooo moja teściowa to największa plotkara...:D jesli chcesz aby wieść najszybciej się rozniosła przekaż ją mojej teściowej :D mężuś powinien na weekend zjechać :) mam nadzieję :O chodzę w jego dresie i TĘSKNIE!! Asiku jak po zabiegu? Jagulko ja Mamcia się czuje??? Fryzelko kiedy do ginka się wybierasz??? pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeeeeloooooo!! 🖐️ Gdzie przepadlyscie? Jak sie czuja nasze nowo- zafasolkowane mamusie?? Reniu, odezwij sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo :( Za mną ciężka noc, pochwialiłam te ząbkowanie, a mała się zbudziła około3 i nie spała do 4. Zdycham normalnie!!! A i jestem ciężko zrozpaczona, bo moje mleczko zanika w zastraszającym tempie. Nawet mi nie starcza na jedno pożądne karmienie. Czekam na laktator elektryczny...ale dziewczyny...tak szczerze...da się jeszcze coś z tym zrobić? Mała z butki zjada około 150-180. Ja mam po 40 minutowym ściąganiu 50 jednego i gora 20 z drugoego . Dać sobie już spokój i przejść na butlę? Czy walczyć?? Bo od 12 do 18 to w zasadzie raz ją karmię cycem, reszta to zupki, kaszki, deserki, soczki. Tylko rano jak śpimy i wieczorem daję cyca. W ciągu dnia okazyjnie, no chyba, że gdzieś wychodzę. Laski.... ja już nie wiem co robić . A na dodatek wczoraj spotkałam koleżankę z dawnych młodzieńczych lat ;) i ona do mnie na wstępie : ale utyłaś! Wiecie jak się poczułam? Wiem, że nie należę do najszczuplejszych, mam rozmiar 40, na brzuchu oponkę, na udach rozstępy i cellulit, kremuję, ale to niewiele pomaga. Cycki mi wiszą, wstydzę się przed własnym mężem zmienić stanik. A już nie mowiąc o jego zdjęciu. Czuję się dziś gruba, brzydka i nie warta niczego. Powinnam iść i się rzucić z mostu do rzeki. Albo nie, bo bym powódź wywołała .Przepraszam za smutki w taki piękny sloneczny dzień . No mamusie odezwjcie się!!!! Już mi się odechciało 2 dzieciaczka :o Eee poczekam jeszcze te parę lat ;) Angelo, ja mam taką teściową, jak ją np. prosze o numer telefonu do jakieś ciotki to zaraz się pyta a po co mi, a co od tej ososby chcę Ehhh. Buzi dla Was wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porządnie :o Wiem,wiem...nadaję się do zamiatnia ulic :( Albo pójdę na budowę, bo najwyraźniej praca intelektualna jest nie dla mnie :o Ide się zagrzebać w dołku.... :( Ide sobie na zakupy do lumpa. Wczoraj też byłam na łowach. Kupiłam sobie ekstra gorsecik na wesele. Za jedyne 17 zł :) A małej kurteczkę, bezrękawnik ocieplany, taki fajny wiązany sweterek żakardowy, parę bodziaków. Może i dziś szczęście będzie mi sprzyjało. Paapapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELOŁ :D Misiaczkowa! widzę, że moje gadanie przez telefon nic nie daje!!! przecież na depreche po porodową to juz chyba za późno! co sie z Toba dzieje!!!! zaczyna mnie to poważnie martwić to już za długo trwa :O może ja przyjade do Ciebie co??? pytam powaznie!!! dzownie dziś do Ciebie ! daj sygnał jak tylko z lumpka wrócisz! nie słuchaj dewot!! jestes piękną, młodą mądrą kobietą i wspaniałą matką! wartościowym człowiekiem i fantastycznym przyszłym wykładowcą! i nic ani nikt nie ma prawa Cię krytykować!! a śmiem twierdzić, że robi to z zazdrosci! bo ludzie potrafią być wredni... zwłaszcza psuedo kolezanki.. masz nas... nie sluchaj durnych bab!!! co z Tym Askiem naszym :O dlaczego Ona się nie dozywa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa, ja to sie moze nie znam, ale ja bym na twoim miejscu juz odpuscila z cyckiem. Lidka ma 6 miesiecy. To co najlepsze z matczynego mleka juz dostala, a teraz i tak coraz wiecej bedzie jadla roznych innych pokarmow. Ja ci powiem, ze ja planuje karmic piersia tylko przez pierwsze pol roku i szybko przechodzic na konkretniejsze jedzenie, nawet jesli bede miec wystarczajaco duzo mleka. Wydaje mi sie, ze do 6 m. jest mleko najwartosciowsze, potem mniej, bo i tak trzeba dziecko dokarmiac. Nie przemawia do mnie \"moda\" na karmienie przez rok czy nawet dwa. No ale mozna sie ze mna nie zgodzic, oczywiscie. Kolezance, bym odpalila, ze zobaczymy jak ona bedzie wygladac w pare miesiecy po ciazy 😠 Nie przejmuj sie. To czesc poswiecenia, zeby miec taka udana Lideczke! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie psuedo tylko pseudo! a po porodowy czy poporodowy? ja to dopiero jestem analfabekta :p ale mam to w nosie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ! :classic_cool: dobrze Lucyjko mówisz! jak zwykle! 👄 w papę babę głupią i do ziemi co do cycków... nie znam się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa ma wyłączony telefon :O zaczynam się poważnie o Nią martwić... :( chyba na prawde do Niej pojadę w przyszłym tygodniu...:O a propos wygladu... a ja mam rozmiar 42 i taki sam wzrost jak Ty Misiaczkowa :P kiedy miałam 44 to było mi z tym źle a teraz czuję sie super! trzeba kochać się takim jakim się jest :) poza tym przy naszym wzroście tego nie widać :) kremy na cellulit i rozstępy to tylko chwyt marketingowy.. bo fizycznie nie ma możliwości żeby zadziałały... nie dlatego, ze Ty cos źle robisz i na Ciebie nie działają ale dlatego, że substancje w nich zawarte nie mają mozliowści wniknąć w głąb naskórka , tym bardziej do skóry właściwej leżącej pod nim w której tworzą się rozstepy, a już tym bardziej do tkanki podskórnej w której to znowu tworzy się cellulit! na cellulit najlepszy jest rowerek 2 h dizennie, a po nim intensywny masaż najlepiej specjalną rękawicą lub głowicą w gumowymi wypustkami, lub drewnianą... aby mechanicznie rozbić guzki tłuszczowe-czyli zmiany cellulitowe...ale tylko do trzeciego stopinia zaawansowania... czwarty kwalifikuje się tylko do liposukcji.. czyli odsysania... co do rozstepów... najlepiej zapobiegac niż leczyć... ale jesli jesteś genetycznie obciążona to i zapobieganie nie pomoze... genetyki nie oszukasz.. stare rozstępy tylko eksopliacją w gabinecie chirurgii estetyczniej można zwalczyc.. okupując niezłym cieprpieniem... ale efekt jest super... oczywiście możemy sobie zarzucać, że źle się odżywiamy.. zły tryb życia prowadzimy ect.. i to wszystko prawda.. ale najprawdziwsza prawda jest taka, że jesteśmy kobietami i to właśnie nasze hormony.. tak kobiece przecież, są odpowidziałne za w/w defekty zauważcie faceci nie maja cellulitu i rozstępów... jesli już to baaaardzo rzadko... przepraszam.. wymadrzac absolutnie się nie zamierzałam.. ale nie moge czasami czytac, kiedy któraś jest rozczarowana brakiem działania jakiegos super specyfiku... a tym bardziej kiedy siebie o to obwinia... juz sie nie wymądrzam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za te literówki...:O zawsze kiedy szybko piszę przestawiaja mi sie literki.. nie umiem tego zwalczyć :( juz probuję bez polskich znaków pisac ale jak widac też niewiele daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela, przerazasz mnie tym cellulitem ;) :P Tez posiadam troche, ale sie nie przejmuje, bo rzadko chodze w bikini :P Wlasnie wrocilam ze spaceru i w nagrode zezarlam loda na patyku :P Moze Misiaczkowa wybyla na dluzej na zakupy do lumpka i nie zabrala komory. Spadam popracowac poki meza nie ma w domu. Blooooogaaaa cisza :D Wpadam w depresje jak pomysle, ze za 3 miesiace takie chwili ciszy w samotnosci sie skoncza na... prawie zawsze 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa cos mi sie przypomniało apropos tematu wiszacych cycków...:P kiedys bardzo madra kobieta powiedziala mi, ze przed mezem nie nalezy sie przebierac ani chodzic nago.. bo mu sie opatrzy to raz... a drugie to, ze wtedy on ma mozliwosc sobie poogladac to i owo.. i ocenić co gorsza.. czy nie za duzo lub za malo tam gdzie byc powinno i nie powinno.. no i od tamtej proy ( a bylo to kiedy mialam lat 20) nigdy przed chlopem ( ciagle tym samym) nie chodzilam nago.. do choroby w 2001r bylam niczym tyczka na pomidory.. :P 173cm wzorstu kilo 58 żywej wagi 94/64/89 czyli z przodu nic z tylu troche ciut... chlop moj od zawsze mial wariacje na temat duzego biustu.. (jego mama moze biustem zabic) a ja bidulka 75B...przy takim wzroscie... :( pewnego dnia w malum sklepiku ( w Zaganiu.. z reszta) kupilam dwa fantastyczne staniki.. oba mialy wszyte silikonowe wkladki.. i nosilam te staniki na zmiane dzieki czemu z 75B robilo mi sie duze 75C, na slowa meza, ze biust mi urusl odpowiedzialam, ze to po antykoncepcji.. chlop nalezycie uwierzyl bo oni i tak sie na tym nie znaja...:P i tak kiedy przed nim paradowalam w tych stanikach pomna slow starszej kolezanki sprzed lat.. kiedy kladlam sie spac oczywisice je zdejmowalam... i wyobrazcie sobie on sie nie polapal :D:D :P:P mietolil je, nadal twierdzac, ze sa wieksze :P no i co to znaczy sugestia :D takze co do wiszacych cyckow taka moja rada.. chodzic w staniku... nie rozbierac sie przy chlopie ;) a w lozku i tak cycki sie rozplywaja i nie wiadomo czy wiszace czy tez nie.. a staniki zwlasszcza typu puch ap swietnie cycki podnosza i wydaja sie w nich bardzo jedrne :D ja teraz (majac w srecu nadal slowa tamtej kobiety) chodzac po ddomu zakrywam dol.. bo gora 80C jest super... i na szczescie sterczy jak silikon.. (ale po ciazy-na ktora mam nadzieje i tak opadnie z czym sie dawno pogodzilam) dol skrzetnie kusymi koszulkami nocnymi zakrywam :P ctycek w koronke ubrany, dupsko i kolo ratunkowe zakryte i nie ma gadania...:P ze tu mi przybylo i cos mi wisi.. i cos sie wylewa, a ze wisi i sie wylewa to ja doskonale wiem :P ale to wiem tylko ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa lumpki juz dawno są zamkniete! telefon wylaczony czy bez zasiegu... jesli zgubilas ladowarke to ja Ci w tej chwili wysyalam mailem nr do mnie i Ty mi pusc baczka ze stacjonarnego... to ja na stacjonarny zadzownie... na prawde mnie zmarwilas... cos sie zlego z Toba dzieje... znamy juz grubo ponad rok i ja Cie w takim dlugim dolku jeszcze nie widzialam... :O za tydzien jestem u Ciebie.. postanowione :classic_cool: a co do budowlanki... to ja zastanawiam sie czy nie rzucic pracy i studiow i nie zrobic papierow na tira :) bede sobie z mezusiem jezdzic, a co :P jak Ty na budowe idziesz, a ja Ci piasek bede ciezarowka przywozic :) zezarlam pol duzego arbuza... chcialam na rowerek wsiasc ale cos sie ruszyc nie moge.. bleee ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela :D Sprytne rozwiazanie ;) Zgadzam sie, facet nie dostrzega mankamentow figury, a juz szczegolnie w sypialni :) Moj chlop sie zarzekal, ze ja mam sliczne piersi, bo male i zgrabne i wlasnie takie mu sie podobaja (male B). Teraz twierdzi, ze jeszcze piekniejsze, bo duze (teraz mam duze B - ale nadal tylko B (ok. 2-3 cm wieksze niz przed ciaza), wiec facet cos sobie ubzdural, ze w ciazy, to musza byc duze :P). Zobaczymy czy jak mi obwisna po karmieniu to z rownym entuzjazmem bedzie twierdzil, ze \"plaskie i zwisle jest piekne\" :P Jestem prawie gotowa sie o to zalozyc ;) :D Wiec, babeczki drogie, nie ma sie co zamartwiac. Nasz facet jest nasz, chce byc z nami i mu sie podobaby takie jakie jestesmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boszz! urosl, a nie urusl... no mowie! na ciezarowke ide :P jak nic! ja tym bardziej sie do pracy intelektualnej nie nadaje :P jejuu nikogo nie ma, a ja pisze sama do siebie... dobra spadam... bo za wariatke mnie w koncu ktos wezmie ;) Misiaczkowa czekam chocby to miala byc 3 w nocy :) psa mi nie obudzisz bo on juz troche przygluchawy jest ;) pa pa ps Fryzelko, a tego ananasa to kiedy mam dodac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Misiaczkowa co z Tobą kochaniutka nie słuchaj jakis zazdrosnych kolezanek.Jestes cudowną osobą i kochającą mamą oraz bardzo warazliwą kobietą,nie słuchaj nigdy takich głupot,prosze Cie. Angelko kochanie ananasa dodajesz pół godziny przed koncem gotowania.Bardzo chciałabym miec Twój wzrost ,ale niestety nie mam.Angelko do lekarza chyba pójde za dwa tygodnie ,bo pewnie jeszcze nic nie widac.Narazie nic nie czuje i jeszcze nie wierze ze cos sie we mnie rozwija. Lucyjko Ty to chyba lubisz spokój i cisze.A jak tam malutka kopie troszke:D Bardzo sie martwie Asikiem .A jak sie czuje mama Jagulki. Odezwijcie sie prosze..! Sabcialku kochanie Trzymaj sie prosze jescze troszke a synek urosnie i bedziesz miąłm wiecej czasu. Pozdrowienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzelko 🌼 , niech sie fasolka ladnie u ciebie rozwija 🌼 :) A co z twoim mezem? Idzie na zabieg czy jednak nie, skoro udalo wam sie zajsc bez tego? Martwie sie, ze Reniol znowu zniknela :( Mam nadzieje, ze u niej wszystko dobrze. Misiaczkowa - hop hop hop!!! Matko Dyrektorko topiku, prosze wychodzic z dolka i wyciagnac z niego Grubego Misia i moze Reniolka, bo gdzies utknely razem z toba i ni widu ni slychu. Asik ❤️ mam nadzieje, ze tylko odpoczywasz sobie od nas i netu... ale daj nam znac jak po zabiegu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej - jest tak wcześnie ale maly zasnął i mogę poczytać Was i trochę napisać. MISIACZKOWA - jak widze na zdjęciach masz fajną figurę a Lidka jest boska - a ludzie są wredni, zazdrośni i nie słuchaj ich. Ciocia mojego męża pamiętam jak kiedys mnie zobaczyła a było to na urodzinach teścia /wyglądałąm wtedy jak dla mnie fajnie, opalona wrócilismy z wczasów i miałam fajną kieckę/ a ona do mnie ciebie to trudno poznać i wiem, że chciałą zrobić mi przykrość mówi: \"ciągle grubsza\" a ja do niej: a Ty ciociu coraz starsza wole jednak tycie i ja zatkało - wredna małpa. Ludzie już tacy są niestety niezyczliwi, złośliwi, zazdrośni. Ja patzrąc w lustro co widze, obwisły brzuchol, wielkie cycyki /niestety już nie tak jędrne jak 10 lat temu ;(/ ale wiesz nie to jest najważniejsze - akceptuje siebie taką jaką jestem nie mówie ciągle że mam tam za dużo, tam za dużo tylko siedze ciecho bo przyjęłam zasade im więcej sie o tym mowi tym bardziej ludzie zwracaja na to uwagę. Nie cierpie ludzi którzy użalają się nad sobą i czekaja tylko aż im sie powie: przestań wyglądasz świetnie ;) Szczerze przed mężem nie chodze nago wystarczy, ze ma mnie w łóżku i zna każdy mój pagórek, wzgórek i krągłość - jestem kobieta baroku rozm. 42 a to już podobno zalicza sie do puszystych sądząc po niektórych sklepach gdzie króluja s,xs,m ja potrzebuje L lub XL i co z tego a niech sobie gadają przyjanmniej jestem na TOPIE - hihi :) Głowa do góry - precz od naszej figury ;) RENIU odezwij się??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo :) Dzięki laseczki!!! Jesteście kochane!!! A ja w sumie to akceptuję siebie, lubią swój \"kuperek\", tylko ten brak akceptacji mnie dołuje. Bo nawet mój mąż mnie wysyła od jakiegoś czasu na aerobik, na rower. Dla mnie to sygnały, że nie jestem akcepowana przez niego taką jaką jestem. Unikam zbliżeń z nim, najchętniej bym to robiła w ciemnym pokoju. A ta laska jeszcze mnie dobiła do gleby total. Tak jak by ktoś zdeptał robaka, tak sie poczułam. Przyszły laktatory. Ale elektryczny buczy :o I ja mam tym w nocy odciągać ??? Hmmm ciekawe ;) Ide zjeść śniadanie w końcu! Sabcialku, ja mam taką szwagierkę, która usilnie twierdzi, że utyłam, a sama mi wciska, że ona nosi 36 bueheheheheh. A na oko juz widać, że to dorodne 38. Zawsze jak to mówi, to ja z takim ooogrooomnym niedowierzaniem się dziwię :p Ide. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELOŁ :D Fryzelko dziękuje :) myśle, ze Reniolek ma sie dobrze, tylko jak wczesniej napisala boi sie bidulka i zacznie regularnie do nas pisac po 17 lipca :) i ja Ja rozumiem ❤️ Ona wie, ze my ja kochamy i czekamy cierpliwie :) czekalyśmy tyle miesiecy poczekamy te pare dni :) u nas na zmiane pada to swieci slonce.. wykonczy mnie ta pogoda 😭 jestem meteopatka 😭 leb mi peka cisnienie 90/60 koszmar! wczoraj oddalam krew do badanie :) na dimery D, bialko C, antyfosfolipidy, antytrombine III i zwykla morfologie z OB :) wyniki- wiekszosc w poniedzialek, jedynie antyfosfolipidy za trzy tygodnie :) @ nadal brak... uplawy-mozna sie wykompac... mysle, ze to mozglo byc cos z krzepliwoscia bo ja od zawsze mam z nia problem.. w rozmowie z panią z laboratorium doszlyśmy do wniosku, ze moja tendencja do tworzenia zakrzepicy konczyn i branie przez rok Detralexu na rozrzedzenie krwi mogly byc powodem... ze ja wczesniej na to nie wpadlam... ze ja wczesniej nie szukalam ew przyszyn... moze moje malenstwo by zylo... :( chcialabym znalezc odpowiedz dlaczego, a z drugiej strony sie boje :O juz teraz sie obwiniam, ze radze sobie z tym..., ze nie wchodze juz na topik \"ciaża obumarla-dlaczgo?\" to znaczy wchodze podczytuje co u dzizewczyn slychac ale juz nie czuje potrzeby pisac... czy to zle?? czy jestem wyrodna? ze tak szybko zaczelam zyc normalnie..? ze przestalam odliczac tygodnie? ze juz nie placze w kazda sobote bo wtedy zaczynal sie kolejny tydzien? ze musialabym sie zastanowic ktory bylby to tydzień dzis?... i ze zaczelam przygotowywac sie do nastepnej walki? jest mi z tym dobrze... jestem spokojna i znow pogodnie nastawiona to tematu...choc oczywiscie sie boje powtorki... ale czasami zadaje sobie to pytanie...czy to dobrze? moze powinnam czus sie winna..? dluzej rozpaczac..? :O:O dobra koniec smecenia na dzis ;) gdzie moje tipsy!? jeszcze nie przyszły a juz zrobiłabym sobie piekne pazurki :) mezus niedlugo wraca... moglabym Go nimi podrapac :P milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Misiaczkowa, to przykro, ze cie spotykaja takie komentarze. :( Ja tam nie widze na zdjeciach zbednych kilogramow u ciebie :) W trakcie karmienia piersia nie nalezy sie odchudzac, daj sobie troche czasu na te rowery i aerobiki 🌼 Z reszta Lidka niedlugo zacznie sie wiecej poruszac samodzielnie, to sie wystarczajaco za nia nabiegasz ;) :P Angela, nie wpadaj mi tu w dolka z powodu, ze juz z niego wychodzisz!!! No bez przesady! Ja sie bardzo ciesze, ze sobie tak dzielnie radzisz! Nie zagladaj na topiki o stratach, tylko do przodu! Trzymaj sie NAS, bo wysyp fasolek tylko u nas :D Fluidki ciazowe dla ciebie 🌼 ❤️ 👄 A propos paznokci. Zamowilam sobie taki elektryczny pilniczek - polerke do manikyru. Dzisiaj przyszedl. Co za badziew!!! 😠 Nadaje sie do pilowania pazurow u nog mojego chlopa :P Zastanawiam sie czy Asik ma internet w domu. Moze ona pisala do nas z pracy, a teraz na zwolnieniu w domu nie ma dostepu do neta?? Tak sie pocieszam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś Ty Lucyjko ❤️ ja nie wpadam z tego powodu w dolki... ;) tylko mam czasami takie dylematy czy nie powinnam sie bardziej zamartwiac..., tylko wiesz, ja zyje ze swiadomoscia, ze moja starosc jest pod znakiem zapytania.. wiec wiem, ze nie moge marnowac tego czasu jaki jest mi dany... oczywiscie zamierzam pokonac rekord 23 lat przezycia z mojej kliniki w ktorej bylam leczona ale to i tak do starosci nie wystarczy...oczywiscie z zartem to pisze... ;) no bo co mi pozostalo... cieszyc sie zyciem i szanowac co mi los daje.. :) Asik chyba nie ma neta w domu... :O tez sobie to w ten sposób tłumacze... a moze Ona jest jeszcze w kilinice?? moze Ja przetrzymali.. w sumie to sama chyba do konca nie wiedziala ile tam bedzie... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo gruby mis! :D ty nasz cichy podczytywaczu 👄 jak tam Macienki?? ;) rosnie chlopaczek jak na drozdzach??? :) martwi mnie ten Asik... :o ma ktoras do niej nr..? mialysmy sie numerami powymieniac i co??? znowu kogos brakuje i znowu nie ma kontaktu! aaa apropos! gruby misiu chcialas do nmie numer kiedys... jesli masz do Misiaczkowej maila to ja sie zgadzam oczywiscie, zeby Ci wyslala :) bo ja do Ciebie nie mam mila :( mialam Ci to juz dawno napisac ale skleroze ma galopujaca... :O mezus jutro wieczorkiem chyba wraca :D trzeba sie bedzie ogolić :P he he :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×