Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Elo!!! Grub misiu, gratulacje dla szwagierki :D Jgulko, Jagódka jest prześliczna :D No a mojego okresu ciagle brak, szczęściem test negatywny, alee się musiało tam porobic :o Będę nieco rzadziej teraz, bo mam na dwa tygodnie korki, z całkiem przystojnym kolesiem o wzroście koszykarzy z NBA ;) No ale 500 zł drogą nie chodzi i się zgodziłam. Do 12 paździrnika tak będziemy się kulać z materiałem. Koleś jest nawet pojetny, ale rzadko chadzał do szkoły i jego wiedza z języka polskiego konczy się na baroku....ale się nagadam. Tyle lektur. I jeszcze jego mamusia sobie życzy program z zakresu liceum, qurfa może jeszcze ze studiów wyższych, bo przecież 2 tygodnie na powtórzenie 10 epok, ze szczegółowym omówieniem lektur to kupaaaa czasu :o Ludzie są niesamowici. Lece się uczyć. Patuś, dzwoniłaś dziś jak miałam tego kolesia, zadzwionię ja jutro. Dowiem się co u dziewczęcia słychać :) Lece! Papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- no to jesteś teraz prawdziwa panią nauczycielką:-) Koniecznie dowiedz się co u Angeli i daj nam znać! Martwimy się! Aha, ja mam termin @ 8 października więc poczekaj trochę i przejmuj ją ode mnie w odpowiednim czasie!:-) Lucyjka- jak porządki i wicie gniazdka? Linka znosi to ze spokojem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty- jejku toż to już połowa ciąży!!! Ciągle na nowo się dziwie jak ten czas szybko leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby misiu-gratulacje z okazji zostania ciocią:) I całusy dla małego Karolka, no i dla Maćka, żeby nie był zazdrosny, że już nie jest takim całkiem rodzynkiem:) Naughty-faktycznie-to już połowa! Wow! To dobrze, że dobrze się czujesz:) U mnie też jak ostatnio dużo kichałam, smarkałam i kaszlalam to mała była bardziej aktywna, w końcu nie dawałam jej sobie spokojnie poleżeć, tylko ciągle jakieś wstrząsy;) A wczoraj rozpychała się jakby chciała sobie powiększyć domek:D Lucyjko-jak po sprzątaniu? Lince się podobało czy wręcz przeciwnie? Termin masz już za 2 dni! Niesamowite! misiaczkowa- no to miłych korków. Z polskiego to chyba głównie Ty mówisz, a on ma się tego potem nauczyć no i przeczytać to i owo? Rób sobie dużo herbatki bo Ci w gardle zaschnie. A jak Lidka? Pozwoli mamie pracować? Zyczę miłego zarabiania pieniążków:) Asiku-obu ten 8 październik był dla Ciebie bardzo szczęśliwy! I bezkrwawy... Facet od łazienki napisał sms, że szuka mieszkania i będzie jutro...:o Kręci jak cholera, ma dwie córki, żonę, przychodzi bez grosza i prosi żeby mu dać kasę, bo nie ma na colę...nie wierzę z tym mieszkaniem, ale jesteśmy w kropce, bo daliśmy już mu ponad połowę kasy (jak ostatnie głupki naiwne, no ale już poszło) no i teraz mamy stresa, że pewnego dnia ani jego ani pieniędzy już nie zobaczymy:( Cholera, a w takim tempie on to będzie robił jeszcze 3 tygodnie, albo więcej. Mam dość. To ja poprawiam tablekę, bo u nas już zaczyna się 33 tydzień:) Ciągle boję się, że na tej ostatniej prostej coś złego się stanie...ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......27...DolnyŚląsk..........3.... ...........08.10 angela..........Pati........33.....DŚ................staranka zawieszone TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........TC.........TERMIN PORODU Lucyjka........Kasia.......30......K-ce............36 .............ok.04.10 Reniol...........Renia.......23....Katowice.......33.... .. .......27.11.07 Fryzella26....Donata......27......Białystok.....14...............15.03.08 Naughty........Angela......23......Staffs.........19 ..............05.03. 08 TABELKA III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola........26........Piła.......3200..... HUBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.....centrum.................Daniel....17.11.06 jagula..........Ilona......31.....ok.Żywca...3150.....Jagodka..ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30.....BW...................?????... ....?????? misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG........2850....Lideczka....13.01.07 gruby miś...Katarzyna..32.....Pruszków...3030... Maciuś....30.04.07 sabcial......Sabina........32.....Śląsk.........3700...B artuś.....28.05.07 Miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty - to już u Ciebie połowa ciąży - jak ten czas leci - uważaj na siebie i ciesz się ciążą bo to jest coś niesamowitego - rok temu mój Bartuś był wielkości pestki a dziś ma 6500g i gdy patrze na niego to wierze w cuda :) Misiu gratulacje dla siostry - Karolek to duży facet 🌻 Asik wiesz, że trzymam kciuki i czekam na pomyślne wieści :) Reniu - nie cierpię remontów ale po nich jak już ktoś napisał jest pięknie, przetrzymaj - mnie czeka remont kuchni na wiosnę :( A za 2 tygodnie montują szafę wnękową to znów trochę bałaganu. Strasznie wypadają mi włosy - bleeee, chyba będę musiała obciąć ale żal mi choć włosy nie zęby odrosną - hihi. LUCYJKO - jak u Ciebie ????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu szybko przepędź te złe myśli - nic się złego nie stanie - czekamy tylko na dobre wieści - trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam jeszcze zapytać doświadczone mamy: w czym na początku spaly wasze dzieci? Chodzi mi o to, czy to były rożki, czy zawijałyscie w kocyk, czy jest sens kupować taki śpiworek, gdzie rączki są na wierzchu a nóżki w taki zapinanym na zamek albo wiązanym czymś...wiecie o co mi chodzi? Czy po prostu przykrywałyście kołderką? czy taką kołderkę na początku trzeba jakoś podkładać pod materac albo pod dziecko, żeby sobie jej w czasie snu nie zarzuciło na głowę? Boję się, żeby się w nocy nie poddusiła i słyszałam, że na początku trzeba bardzo uważać. Synek znajomej nie chciał spać w rożku więc go po prostu przykrywała... Takie ostatnio mnie dręczą problemy:P Pomóżcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniol- przepędzaj złe myśli gdzie pieprz rośnie!!! Na pewno wszystko będzie dobrze!:-) Sabcial- kawał chłopa już z Bartusia:-) Pewnie jest co dzwigać:-) Reniol- oj oby październik i jeszcze jakieś 9 miesięcy były u mnie bezkrwawe... Kłuje mnie dzisiaj z prawej strony, oczywiście objaw ciążowy jak cholera. Pewnie implantacja;-) No i wściekliznę mam od wczoraj z byle pierdoły a i nawet bez niej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniolku, zosię i tonię początkowo zawijałam w kocyk w poszewce na ksztełt rożku, później tymże przykrywałam :) jak trochę podrosły, spały w śpiworkach, chłopcy mieli już zwykłe rożki, teraz maciek śpi w zależności od panującej temp. w cieńkim, bądź cieplejszym śpiworku, bądź pod kołderką z ciepłego kocyka :) a czasem po prostu ze mną ;) pod tym co i ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Porzadkow jeszcze nie zaczelam, ale juz sie zabieram :) W nocy brzuszek sie postawil i troszke bolal, ale to chyba dlatego, ze sie przez sen obrocilam na plecy, a to najmniej wygodna pozycja teraz. Od rana cisza i spokoj. Linka dosc spokojna... Szykuje sie chyba ;) No i sie wyjasnilo, ze w tym roku niedosuszone drewno na opal przyszlo. I przez to tyle dymu w piecu :O Misiaczkowa :) wbijaj wiedze chlopakowi! Niech za toba powtarza i sie przygotowuje na kolejne zajecia. Rodzicom i uczniom sie czesto wydaje, ze wystarczy przyjsc na korki i sie wchlonie wiedze samoistnie albo nauczyciel wleje do glowy.... Ale kaska bedzie! I daj nam znac co u Anegli! Naughtly, to juz polowa ciazy u ciebie! Pewnie na nastepnym usg dowiesz sie plci malenstwa! Reniu, ja jeszcze nie mama, ale mysmy kupili rozek miekki, zapinany na przylepce. Rozlozony moze sluzyc jako kolderka. A na troche wieksze dziecko kupilismy taki spiworek, ktory opisujesz. Nozki razem, a u gory szelki. Ale to na rozmiar chyba 80. Moj brat mi polecal rozek, ze jednak dziecko lepiej spi i latwiej tez takiego maluszka chwycic i wlozyc/wyjac z lozeczka jak jest opatulony szczelnie. Sabinko, pewnie karmisz piersia, to teraz tylko jakies kosmetyczne odzywki na wlosy. Ale gdybys chciala podreperowac wlosy pozniej, to ja bardzo polecam plyn ALPICORT E. Zawiera estrogeny wiec teraz sie nie nadaje. Tak mysle. Jest na recepte od dermatologa, ale czyni cuda! Ja lysialam okropnie podczas leczenia tarczycy. Normalnie zakola i trzy wlosy na krzyz :O Strasznie to przezywalam, bo cale zycie mialam bardzo dlugie wlosy, a przez chorobe musialam sciac warkocz za pupe, bo zostal z niego mysi ogonek :( Endokrynolodzy mnie zbyli, ze trudno - takie efekt leczenia. Ale po alpicorcie (2 miesiace wsmarowywania prawie codziennie!) zaczely mi odrastac nowe wlosy! Zupelnie od podstaw - najpierw taki meszek, potem dluzsze. Jak po chermioterapii ;) Po pol roku ogromna roznica :D Dobra, ide poodkurzac :) Zajrze do was pozniej. Asik - trzymam kciukaski! Moze akurat sie wymienimy miejscami w tablece 8 pazdziernika??? :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- o tak, tak!!! Poprosze o twoje cieplutkie miejsce w najlepszej tabelce!:-) A Misiaczkowej oddam @:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZięki dziewczyny za rady:) Rożek kupię na pewno, a ze śpiworkiem zobaczymy, może później, jak zobaczę jak mała reaguje na rożek.Aha, czy taki rożek po zakupie też należy wyprać? Pewnie tak...I czy macie ze sztywną wkładką czy bez? Bo w sklepie kilka razy mi mówili, że te sztywne są nieporęczne, bo nie czuć w nich dziecka, itp. Tylko zawsze mówili to w tych sklepach w których takich rozków po prostu nie mieli... Asik-Ty korzystaj z propozycji Lucyjki i zamieniajcie się tego 8:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniolku, moim zdaniem wkłdka zbyteczna ;) jeden rożek miałam bez, później \"robił\" za kołderkę, drugi z! aby zawinąć maciusia i tak trzeba było wkładkę wyjąć, do rożka z wkładką, dorósł mając ponad 2 miesiące... wtedy, kiedy już nie potrzebował rożka! choć gdybym np. miała dać np. teściowej potrzymać noworodka, to pewnie wolałabym zawiniętego z usztywnieniem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- halo, halo!!!:-) Czy przygotowujesz już dla mnie miejsce w jeszcze \"swojej\" tabelce?:-) Jak się dzisiaj czujesz? Angela- to już nie jest śmieszne! Misiaczkowa- wiesz coś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello 🖐️ Melduje, ze u mnie nadal NIC. 2 w 1. Jade na kontrole do poloznej, moze nareszcie zerknie na szyjke???? Sprzatanie i zakupy wczoraj nie pomogly. Trzeba bedzie wziac sie za meza.... a raczej on za mnie ;) Narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- to daj znać po tej kontroli, co położna powiedziała. No chyba że już zostaniesz... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Właśnie Lucyjko-a może wrócisz do nas już za jakiś czas? Z Linką na rękach? Ciekawe...;) Asiku-jak się czujesz? Angela-co jest??? Facet od łazienki nie przyszedł😡 Co za baran! Chyba musimy się zacząć rozglądać za kimś innym, ale jakim cudem kogoś znajdziemy-nie mam pojęcia😭 Dlaczego ludzie są tacy podli? Napisał, że jest na zakcie życiowym, że z torbą w ręku szuka mieszkania...że przyjdzie dziś. Przypuszczam, że żona go wypieprzyła z mieszkania za chalnie i teraz musi sobie radzić, albo przepijał to o zarabiał i teraz ma masę długów...Niech to szlag!:( Idę sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniol- oj to nie zazdroszczę, najgorsze że już wziął od was kasę. Jeszcze akurat tobie teraz nerwy najbardziej potrzebne... A ja się cały czas wkręcam, mam ogromną nadzieję że się udało, a jak sobie pomyślę że jednak znowu się rozczaruję to chyba oszaleje. Brzuch pobolewa stale, ale może to po stymulacji tak jest, czasem pokłuje z boku, temp utrzymuje się 37,3 a zawsze po owu miałam 37,0- 37,1 (chyba), ale to też nic nie znaczy... Trzeba czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki! No i dalej nico! Polozna tylko pomacala brzuch, ze dziecko juz ulozone i gotowe do porodu. :O Ale zero badania gin. Nie wiem co sie dzieje w srodku. 😠 W poniedzialek mam kolejna kontrole, jak nie urodze, to ok. 16 pazdziernika na wywolanie. Nie mam skurczow ani sraczki, czop siedzi = Lince sie nie spieszy :P Nawet stresy mnie nie ruszaja :O Wczoraj wieczorem musialam zalatwiac niesympatyczna sprawe... I nic. Noc spokojna ;) Reniol, molestuj tego faceta od lazienki! Zadzwon i powiedz, ze skoro na zakrecie zyciowym, to niech przyjdzie do roboty!!! Zrobi to co obiecal i reszte kasy dostanie. Co za pech, ze trafilas na takiego barana! Co do rozka jeszcze, to ja mam miekki - bez wkladki. Brat mnie skrytykowal, ze lepszy z wkladka. Ale ja nie jestem przekonana. Asik, zycze ci z calego serca, zeby sie wlasnie udalo w tym cyklu! Ale nawet gdyby nie, to beda nastepne okazje. 🌼 Gruby Misiu, napisz cos wiecej o porodzie siostry! Czy to bylo jej pierwsze dziecko? Jak sie czuje? Kiedy miala termin? Aha, zapomnialam sie dzisiaj spytac poloznej czy trzeba miec termometr ze soba. Jak myslicie? Brac do szpitala???? Jeden mam elektroniczny, ale beznadziejny, bo strasznie zaniza tempke. A drugi mam taki fajowy dla malej, z koncowka do ucha i na czolo. Ale wolalabym tego dobrego nie brac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha... z \"nowosci\".... nadal tyje i brzuch nadal mi rosnie!! :( :( :( :O Co jest???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już lucyjko piszę :) termin miała na 18. października, pierwsze dziecko! zadzwonili do mnie w niedziele w nocy, koło 23, z pytaniem, czy to mogą być wody... ja wyrwana ze snu, troszkę nieprzytomna przeprowadziłam szczegółowy wywiad, powiedziałam, co i jak mają sprawdzić i że do szpitala mają niedaleko ;) 2 godziny później dostałam sms. że to jednak wody i że są na odziale, później zaczęły się skurcze (samoistnie) ale nie szło za szybko i dali siostrze oksytocynę, długo nie było właściwego rozwarcia do znieczulenia i mimo moczenia się w wannie... bolało bardzo :o po gdy już dostała znieczulenie, dalej poszło gladko :) trochę nacieli, trochę pękła, ale gdy z nią rozmawiam w jej głosie sama radość :D wszystko trwało (od chlupnięcia wód do urodzenia) ok. 14 godzin, jak na pierworódkę nie najgorzej ;) mi pierwszy poród zajął pół doby więcej... jutro a może jeszcze dziś wypiszą ich do domu, mleko jest, a karolek jest dobrym ssaczkiem :) dziś późnym popołudniem wybieram się do nich! a... odejścia samego czopa siostra nie zauważyła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Misiu za raport! :D Najwazniejsze, ze swiezo upieczona mamusia szczesliwa :) Czytasz mi w myslach. Wlasnie sie zastanawialam nad tym czopem. Nie zauwazylam go jeszcze. Ale przyznam, ze nie lustruje kibelka przy kazdej wizycie. A na sucho nie wylazl.... Wczoraj sie zlazilam po sklepach. I czulam jak mi krocze dretwieje chwilami. Chyba od nacisku dziecka :O Dziwne uczucie. Herbatki z lisci malin tu nie ma :( Po schodach chodze codziennie, bo je mam w mieszkaniu :O Podlogi umylam... No juz tylko seksik zostal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- to pewnie mężuś już zaciera ręce:-) Nie ma ucieczki przed seksikiem:-) Trzymam za ciebie kciuki żeby wszystko poszło gładko, bez żadnych komplikacji, w miarę szybko i bezboleśnie! A póki co, odzywaj się na bieżąco żebyśmy wiedziały co u ciebie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet od łazienki nie odbiera tel, sms pisał z jakiegoś nr kolegi, kolega powiedział, że miał dziś do nas przyjść, nie wie dla czego go nie ma. Adres i tel stacjonarny jest z domu rodziców, nie wiem czy żona z nim nie wytrzymała i tam mieszka, czy tak podal, żeby go się nie dało złapać...Generalnie ciemna dupa, jak mówi moja znajoma:( Ja się nawet bardzo nie denerwuję, tylko wkurza mnie ten ogólny syf wszędzie. W dużym pokoju leży sobie wanna, tu gdzie siedzę-sedes, umywalka i mata do ogrzewania podłogowego, dywan z koryatrza zwinięty, żeby facet nie zabrudził jak kursuje z gipsem i innym syfem...wrrrrrr😡 A ja chcę żeby tu się robiło coraz czyściej a nie odwrotnie😠 I nie wiem czy w takim krótkim czasie kogoś znajdziemy...tzn wiadomo że ekipy na pewno nie, jedyna szansa to znajomi...😭 Mam pytanie: Lucyjko, gruby miś i misiaczkowa pewnie też pamiętają-jak to jest z siarą? Ja miałam tak do 28 tc, a ostatnio nic nie leci, ani śladu na staniku...boję się, że będę miała problemy z pokarmem:( Czy może nie? Idę sobie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, to chyba tylko seksik ;) Polazilam dzisiaj godzine po lesie, po pagorkach. Nogi mnie bolaly i to by bylo na tyle :P Reniu, ja nie wiem co z siara. U mnie nic nie lecialo ani nie leci. Kolezanka mi mowila, ze mleko u niej dopiero zaczelo leciec w 3 dobie po porodzie (przy drugim dziecku). Nie martw sie na zapas. Po porodzie ruszy laktacja :) (ja mam przynajmniej taka nadzieje). Niech sie nasze doswiadczone topikowe mamy wypowiedza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka, widzę że wzbraniasz się przed seksikiem jak tylko możesz:-) Ale nie ma lekko, mężuś musi sie jeszcze trochę pocieszyć, bo później post ok 6 tygodni:-) Reniol- życzę ci żebyście szybko kogoś sensownego znaleźli. Wiem jak bałagan spowodowany remontem może człowieka wkurzać a ty masz dodatkowe do tego powody i wiadomo, zależy ci na czasie. Ania przecież nie poczeka na jaśnie pana robotnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucyjko i jak? dopuściłaś męża? :p asik, a Twoje samopoczucie? reniolku, no niestety człowieksie na błędach uczy :o z zaliczkami (zwłaszcza na słowo) tak się zdarza, jeśli jakieś pieniądze przed - to umowa na piśmie i zadatek! a o fachowców trudno! my obecnie szukamy firmy, która postawiłaby nam dom w systemie kanadyjskim... i najbliższe terminy od czerwca!!! angelo? całkiem się od nas odizolowałaś? misiaczkowa, kursant - kursantem, ale choć słowo mogłabyś skrobnć! naughty, fryzellko 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko zmykaj już do następnej tabelki i zrób miejsce Asikowi :) W ogóle jak tam u Ciebie??? Jesli chodzi o mleko w piersiach to powiem Ci dopiero jak urodziłam to w drugim dniu coś zaczęło lecieć a wcześniej nic a znów moja koleżanka już pod koniec ciąży miała mokre plamy na ubraniach czasami - oj natura płata nam różne niespodzianki. Misiu dom w stylu kanadyjskim - marzenie ale warto poczekać do czerwca - prawda. Masz super tych swoich chłopaków - a w ogóle jak dajesz sobie rade mnie Bartuś wykańcza czasem a jest sam bo córcia już duża i prawie wszystko sama robi. Nie dziwie się, ze już masz taką świetną figurę - a jak mam sie pozbyć brzuchala - bleee tak cała reszta o.k. ale on mi został większy niż po córci chce aby sie zmniejszył :( Angela czekamy na Ciebie Zimno u nas i jesiennie - słucham Rynkowskiego bo kocham jego głos i piosenki :) gdy był mlodszy to szalałam za nim i ja tez byłam mlodsza a teraz wole Małaszyńskiego - oczywiście zaraz po moim mężu - hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabinko, miło, że Ci humor z rana dopisuje :) dzieci są różne ;) bywają bardziej i mniej absorbujące! wbrew pozorom, ostatnio najwięcej naszej uwagi potrzebuje... zosia! w żadnej z ciąż nie miałam siary, po 3. porodach pojawiła się zaraz jak tylko mały ssak się \"podłączył\" po ostatnim na pierwsze krople musiałam czekać do trzeciej doby :) mleka mam tyle, że jakby komuś było trzeba mogę udostępnić ;) przewiduje jeszcze karmienie na najbliższe 5 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj o tej porze Lucyjka już się meldowała !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Może Linka już jest w obcięciach mamusi albo coś się zaczęło - czekamy na wieści hallooooooooooooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×