Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Elo!! Macham łapką na powitanie i dołączam do grona zdolowanych przez powietrze z nad Europy ;) Do tego mama na mnie nawrzeszczała. Nic mi się nie chce :( Buziaki 👄 A pieluszki kupiłam na początek z pampersa te 2-5 kg, na Lidkę pasowaly do ok 3 miesiąca. No ale ona malutka była, jak Lineczka 2850 :) /sabcialku, piękny tekst, też się wzruszyłam. Ideee gdzieś pogrzebać i nie myśleć.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piszę ostatnio za dużo, bo i nie mam o czym. W niedzielę 4 listopada mam dostać @. Jak zwykle wielkie nadzieje przeplatają się z wielkimi wątpliwościami. Objawy oczywiście mam, ale takie, że na dwoje babka wróżyła- pobolewanie (bardzo rzadko) piersi, pobolewanie brzucha (częściej), a dzisiaj w nocy obudził mnie kłujący ból tak jakby pęcherza, ale tak jakoś dziwnie, bo jak sikam to powinno bardziej boleć a nie boli wcale i w ogóle już całkiem przeszło, a jak by to był pęcherz to samo by nie przeszło tylko byłoby coraz gorzej... Miała tak któraś z was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze od bardzo dawna nie jadłam ogórków kiszonych, bo jakoś nie przepadam, wole w occie i w ogóle uważam że mam wrażliwe zęby na takie kiszonki, a wczoraj jak się dorwałam to nie mogłam się ich najeść i zęby wcale się nie buntowały... i dalej jak o nich myślę to aż ślinotoku dostaje Ale to pewnie zupełnie inna przyczyna, przecież przed @ zawsze mam apetyt na wszystko... tylko nigdy się nie rzucałam na kiszone ogórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu- synek śliczny, jejku jak on rośnie! A @ chętnie Ci podeślę... nawet dopłacę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu- a miałaś takie bóle jakby pęcherza, ale nie związane z sikaniem przy którejś ciąży na początku? Nie żebym się napalała...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik, ogólnie w dole brzucha pobolewało, a że dochodziło częstsze siusianie... pęcherz był brany pod uwagę ;) ale to raczej były takie kłucia? nie umiem opisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie dość mocne kłucia od dołu, właśnie jakby pęcherz. Ale nie sikam częściej i bezboleśnie, a w nocy już myślałam że przyczepiły się jakieś bakterie i nie obejdzie się bez furaginu bo takie rzeczy nie mijają same tylko się jeszcze rozwijają... No ciekawe, za tydzień wszystko będzie jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) To, że jeszcze dziś nikogo nie zabiłam to cud.😡 Rano okazalo sie, że zagapilam się z zaswiadczeniem do ZUSu,kasy w tym miesiącu nie będzie, doślą za 30 dni. Musiałam jechać na uczelnie po to, potem zawozić ZUSowi. Katowice całe rozkopane-stałam w półgodzinnym korku😠 Jak wróciłam to się okazało, że wybrałam najgorszą z możliwych dróg, można było to objechać 2x szybciej😠 Wczoraj mąż wrócił, zobaczył łazienkę, okazało się, że kabel, wyciągnięty, przygotowany do podłączenia się zsunął-trzeba było 2 kafelki skuwać...generalnie wszystko się chrzani:( W drodze do pracy zadzwonił, że auto się psuje-naprawa najprawdopodobniej droga. A tu moja pensja będzie w listopadzie, ZUS też...a tu wszystkie zakupy dla Małej, życie, raty.... Nawet mnie to nie dziwi-zawsze jak nadchodzi jakieś ważne wydarzenie pojawiają si e komplikacje, więc teraz trzeba jakoś przez to przejść w miarę spokojnie.... Asiku-ja tylko pamiętam, że jak nie dostałam @ to czułam się tak, jakbym na 100% miała dostać. Więc trzymam kciuki!!! gruby misiu-jaki Twój synek już duży!!!Widać, że ciekawy świata:) Lucyjko-no to masz pierwsze chorobowe przejścia-bądź dzielna! misiaczkowa-na dołka polecam dużo słodyczy, ewentualnie chipsy-mi humor poprawiają baaardzo;) Aha-jeszcze mam pytanie. Ostatnio przeczytałam w jakimś poradniku, że dziecko należy przewijać przed każdym karmieniem, no i oczywiście jak ma mokro w innym momencie...to prawda? Trzeba przed karmieniem sprawdzać? Jak to jest? Chyba bardziej na czuja, czy jest jakaś złota zasada? Mamuśki-pomożcie...:) Co słychac u pozostałych zimówek? Pozdrawiam-idę się odstresowywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuniu W dniu Twych urodzin, w dniu Twego święta, serce me bije, serce pamięta. Niech więc życzenia lecą listownie, bo nie mam szansy przekazać słownie. Niech lecą prędko do swego celu, niech będą pierwsze wśród życzeń wielu. ❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻 ❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻 ❤️🌻❤️🌻❤️🌻 ❤️🌻❤️🌻 ❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- masz urodzinki!!! Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i dużo, dużo radości oraz satysfakcji z bycia mamą! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta, życzę Ci, byś była częściej zadowolona -tak po prostu, z dnia powszedniego :) by wybór Twojej nowej szkoły okazał się trafiony w dziesiątkę, by pojawiło się jakies sprytne źródło finansowania ;) byś nie musiała rozstawać się z mężem na dłużej i w końcu, samego zadowolenia z córki :) z jej codziennych postępów rozwojowych i stałego, dobrego zdrowia! no i oczywiście, by sytuacja Wasza była na tyle stabilna, żebyś mogła się cieszyć ponownym macierzyństwem! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zapach konwalii pobudza marzenia, Tak, Ty w dniu urodzin przyjmij od nas gorące życzenia; Zdrowia, szczęścia, dużo wrażeń i spełnienia wszystkich marzeń!❤️❤️🌼🌼👄 Marta bądz zawsze Sobą i jescze raz Duzo Szczęscia ❤️ U nas po staremu,duzo pracuje ,malutka kopie ,waga rosnie . W srode ide na usg połówkowe 4D i filmIk dostaniemy.Oczywiscie badanie jest bardzo drogie ale juz sie zapisałam . Asik z tym pęcherzem to moze coś byc ,pozyjemy zobaczymy ,objawy takie same są jak przed okresem i to jest najgorsze bo moze juz cos jest a moze nie .Trzymam cały czas kciuki :D Mam pytanie jak myslicie jesli ja mam miec cesarke to czy warto dla mnie zapisac sie do szkoły rodzenia? Misiu synus sliczny i juz jaki duzy :D Reniol najwazniejsez ze juz męzus jest z Tobą a problemy będą zawsze.A jak Ania kopie mocno? ,mozesz wysłac jakies zdjęcie z brzuszkiem póki jescze go masz :D Lucyjka jak tam Linka ?Nadal ma katar ?Jak się czujesz? Pozdrowienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qurcze napisałam dlugie posta i mi wcięło W skrócie: Dziękuję przeslicznie za piekne życzenia, jesteście kochane i cudowne 👄 Patusiu, komóra mi padła, nie wiem dlaczego bo ją ładowałam przedwczoraj a dziś padła, włączam a ten dziad ma 3 kreski . Reniu, pieluchę z reguły zmienialam po karmieniu, chyba że była jakaś kupka to przed. W nocy rzadko zmieniała, żeby małej nie wybudzać, pieluszki są bardzo chłonnne i te 4 godzinki luzik wytrzymywała. No chyba, ze kupa była ;) Pożarałam się z Radkiem i nie dał mi kwiatka na urodziny, no a przecież się należą ;) Prezent dostałam wcześniej, kurtkę i buty, no ale kwiatek się nalezy. I mój ojciec złożył mi życzenia dopiero teraz bo zapomniał :/ Mama mu poszła i przypomniała. A Radek się na mnie obraził jeszcze, bo wyszłam na godzinkę z domu, poszłam się odstresować na lumpa a on strzelił focha. Mam dość facetów :[Pozdrawiam! Już go zrąbałam i jest mu wstyd - słusznie ;) Asiu, trzymam paluchy ja nie pamiętam czy miałam takie odczucia, ale mam nadzieję, że to TO :D A parcie na pęcherz wydaje się możliwe, przecież jak tam sobie fasoleczka domek wije to sa mega zmiany :D Gruby misiu - ekstra zdjęcie :D Nie dała rady bidulka ;) Lidka się darła wczoraj, ale musiałam ją przetrzymać :o Fryzelko - miło cię czytac kochanie :) Lece na herbatkę :) Dziękuję raz jeszcze za życzenia!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do szkoły rodzenia, Fryzelko pewnie że warto, tam uczą nie tylko jak oddychać itp, ale jak myć, pielęgnować, mówią o karmieniu itp. Warto, to bardzo symaptyczne spotkania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta... jeszcze jedno :) mam bezużytecznie zimujący kombinezon dla dziewczynki! jeśli Ci się przyda, daj znać! żadna rewelacja, ale może jako zapasowy się nadaje? bo jest cieplutki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby misiu, dziękuję że o mnie pomyślałaś, ale mam 2 i chyba starczą, jeden mam na 80 adrugi na 86, to chyba nie trza mi więcej, więc uczciwie mówię co mam :) Kochana jesteś, dziękuję 👄 Może jak masz do oddanie, to daj znać na topiku kupię/oddam/ sprzedam, może tam znajdzie się ktoś, kto nie ma a potrzebuje. Ale dziękuję za propozycję :) Jeden moja babcia kupiła jak były te w Biedronce, to teraz używam, bo taki jest akurat na jesień a drygi mam dwuczęściowy, zakupiłam okazyjnie na allegro. Za to ja mam kilka pajacyków takich do 6 miesiaca, ciepłych i też chętnie oddam. Mam takie 2, że akutrat na chlopca, Lidka go nosła jak miała jeszcze 5 miesięcy a był do 6 kg drugi podobnie. Może ty albo Sabcialek by chciała? I mam jeden taki dziewczyczyński, musze przeglądnąć, bo mam trochę tego i chętnie oddam dalej :) Ściskam i dzieki raz jeszcze!!! Lece spać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że wymiana topikowa ubranek dzieciowych na całego! Fajnie:-) Jesteście wspaniałe! Serio! Ja póki co oddam w dobre ręce Grubego Misia swoją @ tak ok 4- 5 listopada, więc bądź przygotowana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ze mnie gapa-wczoraj już nie zajrzałam na kafe, a tu urodzinki! Marta-życzę C, żebyś zawsze miała siły być taka, jak jesteś teraz! Nie zmieniaj się, bądź szczęśliwą mamą, żoną, córką. Dużo uśiechu, zdrowia dla Ciebie i Lidki, wielu życzliwych ludzi na Twojej drodze! STO LAT! 🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼 A jak Twoje jajniki? Masz jakąś kontrolę u lekarza? I jak remont domu-teraz coś robicie, czy przerwa na zimę? Mam nadzieję, że wszystko dobrze:) gruby misiu-świetne zdjęcie! Dla dzieci taka zmiana czasu pewnie jest męcząca-nie pomyślałam o tym do tej pory. Asiku-trzymam kciuki! Czyli w przeciągu tygodnia wszystko się wyjaśni! Fryzelko-też uważam, że powinnaś chodzić na szkołę rodzenia. Ja wspominam te zajęcia bardzo miło, wesołe towarzystwo, i mi pomagało to, że widziałam, że nie tylko ja tyję, mam bóle pleców i mnostwo pytań. Warto! A mogę zapytać dlaczego będziesz mieć cesarkę? Jak pisalaś wcześniej to nie doczytałam, sorry;) Ania nie tyle kopie, co się rozciąga-czasami baaardzo mocno prostuje nogi, albo wkłada mi ręcew pachwiny...a jak rusza główką-to na rpawdę daje w kość. Skoro mnie tak boli jej ruszanie, to jak ja zniosę poród? A co do zdjęć-nie mam ani jednego z brzuszkiem i boję się robić-trauma jeszcze czasami daje o sobie znać...ale jak się zdecyduję to prześlę:) Naughty-co u CIebie? Jak humorek? Kupiłaś jakieś buty? sabcialku-jak dzieciaczki? Zdrowo się trzymają w taką okropną pogodę? Lucyjko-jak Linka? Byłyście już na spacerze? Mąż odkrył kolejną rzecz, którą nasz cholerny \"fachowiec\"spieprzył😡 Zabić to mało! Mam już serdecznie dość tego wszystkiego! Na pocieszenie wczoraj przyszła kołyska!!! JEST PIĘKNA!!!Taka jak zdjęciach z allegro:) No i jej największa zaleta-jest prezentem, więc nie płaciliśmy NIC:) A ile radochy!Jest duża, myślę, że ponad poł roku spokojnie będziemy jej używać:) Teraz jeszcze najważniejsze; żeby już w niej leżała Ania❤️ Na 13 jadę do gin, znów mnie będzie badać na wszelkie sposoby...a nie lubię oglądania szyjki, boli:( Ale jak mus to mus. Czy jak już się zaczyna poród i sprawdzają rozwarcie to na fotelu? Trzeba się na niego z wielkim brzuchem i bólami wspinać? Mam nadzieję, że wykorzystują do tego łóżko... Zaczynamy dziś 37 tc...za dokładnie 4 tygodnie mamy termin... Pozdrawiam, miłego dnia dziewczyny!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa 👄 👄 👄 👄 👄 Moc buziakow urodzinowych! Duzo zdrowia i szczescia i radosci z Lideczki! Gruby Misiu :D Boskie twoje dzieciaki! Tonia bidulka jeszcze by pospala ;) A Macius juz taki duzy, jakie ma duze oczka!! Fryzelko, ale fajnie, ze bedziesz miec filmik wielowymiarowy! Moze zobaczysz juz buziunie Majeczki! Kochane, poradzcie co robic :( Linka ma katar, taki zapchany nos, z gestymi zoltymi gilami, ale tylko w nocy. Spimy wtedy w pokoju gdzie mam kaloryfer elektryczny. Ale ostatnie 2 noce spalysmy z uchylonym oknem, bo myslalam, ze moze za cieple albo suche powietrze tam mamy. Mimo to, mala sie strasznie wierci i rzuca w nocy, sapie, marudzi, nie moze dobrze oddychac ani ssac w nocy. Krztusi sie przez to i wiecej ulewa przy karmieniu. Budzi sie co godzine lub dwie. W dzien jest zupelnie inaczej. Spi w innym pokoju - duza powierzchnia i sporo powietrza. Spi cichuto i spokojnie :O Moze to nie przeziebienie? Nie wiem jak jej pomoc :( Co myslicie o nawilzaczu do powietrza? Stawialam miske z goraca woda, zeby parowalo, ale pomaga tylko na krotko i jak przy niej siedzimy, a nie przez cala noc. Zakraplam sola wizjoligiczna i odciagam nos frida, chociaz troszke sie boje, bo nie mam wyczucia jak mocno i czesto moge odsysac :O Tak bym chciala, zeby Linka zaczela spac spokojniej w nocy. W dzien jest padnieta i odsypia kamieniem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, zapomnialam napisac, ze trzymam kciuki za jajeczka!!! Do 4 listopada tylko pare dni! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuniu moje poprzedniczki już wszystko pięknie napisały więc ja tylko się do tych życzeń dołączę :):):) Dodajac tylko moc kompromisów bo one w związku dwojga ludzi są bardzo potrzebne mów Ci to mężatka po 11 latach małżeństwa :):):) Asik trzymam kciuki bardzo mocno i razem z Tobą będę czekać. Lucyjko a nie mogłabyś wypróbować i jedną noc spać w tym pokoju gdzie śpi Linka w dzień - może coś w tamtym pokoju jej nie odpowiada. Niech się wypowiedzą jednak mamy które doświadczyły kataru i maluszków bo moja córcia nie miała nigdy kataru jak była taka malutka a Bartuś też do tej pory nie - więc trudno mi coś doradzić. Musze sie wam pochwalić, że byliśmy z Bartusiem na szczepieniu i maluch nawet nie pisnął a po wszystkim zaczął się śmiać - po mamuni taki zuch :) Ma już 7450g i 73 cm kawał z niego chłopa czyżby też po mamusi :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabcial, dzielny twoj Bartus! Jeszcze dzisiaj sprobujemy spac w pokoju dziecinnym z nawilzaczem i kroplami do nosa. Ale juz i tak wiem, ze nie bedzie dlugiego spania, bo Linka spala dlugo do poludnia. A jesli to nic nie da, to faktycznie przeniose ja i siebie do jadalni na nastepne noce- bo tam tak dobrze jej sie spi :O Ale to nie moze byc rozwiazanie na dluzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko- mi się parę razy obiło, że nawilżacz powinien być przy małym dziecku, powietrze nie powinno być suche. A skoro lepiej śpi w innym miejscu to pewnie coś w tym jest. Doświadczone mamy na pewno coś Ci doradzą-powodzenia! Wróciłam od gin-szyjka powolutku się skraca, ale wszystko jest tak jak powinno być na tym etapie, wyniki dobre, gadałam z anestezjologiem i dowiedziałam sie jak to jest dobrze przeć: tak żeby nie czuć w momencie parcia bólu...czy to jest możliwe? :o Pamiętacie czy tak miałyście? No i dowiedziałam się, że nasze dziecko małe nie będzie;) Obydwoje z mężem jesteśmy wysocy...za 2 tygodnie usg żeby sprawdzic wagę i wymiary, potem kolejna wizyta. Już nie mogę się doczekać! Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu nie martw sie bólami partymi bo one już nie bolą bo wtedy skupiasz się na parciu i np. mnie nie bolały. Tak byłam skoncentrowana. Co do wymiarów USG - nie zawsze sie sprawdzają: 2 godziny przed porodem lekarz robił mi USG i powiedział, ze Bartuś będzie miał ponad 4kg, byłam przerażona a miał 3700g więc jest granica błędu. Tylko mój lekarz prowadzący pomylił się o 100g. Wiem, że dasz rade - jak każda z nas a strach i ból jest normalny nawet jak będziesz rodzic kolejne dzieciaczki. Życze Ci łatwego, szybkiego porodu :) Lucyjko myśle, ze dobrze zrobisz wypróbowując spać w tym pokoju, na błędach się uczymy!!! Mam dość tych ponurych dni - tylko moje słoneczka dają mi siły i chęci do życia - czasem chce mi się płakać gdy jest tak beznadziejnie na dworze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- jak minęła nocka? Nawilżacz zdał egzamin? Reniol- już niedługo będziesz tuliła Anię i będziesz nam opisywała jaki to poród wcale nie jest straszny i do przeżycia i jaka wspaniała nagroda czeka na końcu:-) Brzuch mnie dzisiaj bolał rano typowo na @... Pocieszam się że to jeszcze nic nie znaczy, ale jednak trochę posmutniałam.. Chciałabym zatestować w poniedziałek lub wtorek ale boję się że @ nie da mi szansy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, bol na @ tyle dni przed terminem nic nie znaczy. Mnie tez bolal brzuch przed... Oby sie udalo! Sabcial, dzisiaj bedziemy spaly w jadalni :O Nawilzacz pomogl polowicznie :O Od 3 do 5 i potem od 7 Linka marudzila jak diabli. 😭 Reniu, co do partych, to u mnie byly kiepskie. Przeplatane z duzym, a slabo czulam wlasnie parcie. Ale faktycznie jak sie skoncentrujesz na parciu, to bol schodzi na dalszy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- oby zmiana miejsca przyniosła efekt. Na dłuższą metę takie niedospanie na pewno jest męczące również psychicznie... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabcialku-dzięki za pocieszenie:) Mam nadzieję, że 4 kg nasza dziewczynka nie będzie mieć...jakoś muszę dać radę. Lucyjko-czyli jest postęp! Będzie coraz lepiej! Asiku-kciuki mam już tak opuchnięte i sine od ściskania, że musi być dobrze! Z humorem u mnie ostatnio ciężko, z jednej strony to już tak niedługo, z drugiej jeszcze długie 4 tygodnie...ale jutro już listopad! Zakupiliśmy wczoraj na allegro 2 koszulki do karmienia, prześcieradełka, ręczniczek z kapturkiem-czyli postęp:) Pytanie kolejne do mam-czy rodziłyście w koszulach szpitalnyczy czy swoich? Czy faktycznie tak bardzo koszula się ubrudzi przy rodzeniu?Przecież pod pupą jej nie będę miała. Czy może najwygodniej w t-shircie? Nie wiem jak się pakować, a w przyszłym tygodniu chciałabym już wstępnie torbę przygotować. AHa, jeszcze jedno: ile będę potrzebowała pieluch tetrowych? Chcę używać pampersów, więc do przecierania buzi, ulewania itp. 20? Czy więcej? Wróciłam z cmentarza z kręgosłupem załatwionym na amen-poschylałam się za dużo, teraz prawie nie mogę się ruszać:( Lecę szybko zrobić jakiś obiad. Nie lecę-raczej powoli postaram się dotoczyć do kuchni. Słonko wyszło:D Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×