Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Heloo :D Moja kochana Angelo :) Dziękuję za propozycję, ale zaryzkuję negatywa :) Bo ja kolesiowi wyslałam trzy maile z niezłą ściemą i niech sobie robi co chce. Do tej pory była grzeczna na allegro, to raz moge pobrykać ;) Suwaczki działają :) Hohoho może i ja sobie jakiegoś nowego zrobię :) Na rocznice ślubu np :) Genewo, próbuję ignorować bół głowy ale to chyba nic nie da, a w domku nie mam nic przeciwbólowego. Zaraz mi czasszkę rozsadzi :p Wiecie co, jak sobie noge na nogę założę, to brzusio mi nie mieści :) Zaczynam znowu podjrzewac bliźniaki, boooo przeczytalam na pewnym forum, że lasce w 8 tygodniu na usg pokazywalo się jedno malństwo, ale cosik za dużego brzusia miała i potem w 11 tyg okazłao się, że są 2 :) No a ja mam większy brzuszek, naprawdę nie wymysliłam sobie, cłąa rodzina się śmieje, że drugi się ukrył :) Za duży ten brzuszek jak na 9 tydzień. No i się w żadne spodnie nie mieszczę, nawet w 40 rozmiat, jedne takie mialam. wiem świruję, ale zawsze marzyłam o bliźniakach i teraz zaraz najchetniej pobieglabym na usg :) Dobra nie marudzę, ale myślicie, że to możliwe ?? Dobra zmykam umyć łepetynę...paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) wczoraj weszłam do Żabki żeby kupić wino,chciałam wymoczyć w nim mięsko.Wchodzę i pytam co mają,a babka mi na to: \"A 18 lat skończone?\" \"Tak\" \"to poproszę dowód\" No jasna cholera,musiałam wracać do auta po wszystkie dokumenty,bo jej się tak podoba....wrrrr A tak poza tym,to dzień dobry:) Kawały-rewelacja!!!Uśmiałam się potwornie,hihihi:D misiaczkowa-ale byłoby fajnie,gdyby to były bliźniacze misiaczki:)Przekonasz się na badaniach.Ja się niestety na rozmirach brzuszków jeszce nie znam... Mąż się na mnie obraził.Przytulił się wczoraj do mnie,a ja byłam potwornie senna i się odwróciłam i chciałam spać.Dziś się nie odzywa...Muszę go jakoś udobruchać...Wieczorem przychodzą znajomi na grilla, będą szaszłyczki i kiełbaski,mniam,mniam. To i ja dołożę od siebie (pewnie znacie,ale bardzo go lubię) Dzwonek do drzwi, otwiera mąż i w drzwiach widzi teściową. -O!Mamusia....A na długo mamusia do nas przyjechała? -Jak długo będziecie chcieli,tyle zostanę. -O,to nawet kawy się mamusia nie napije?.... Zmykam się przygotować do obrony,pozdrawiam,do zobaczenia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniol ja i mąż tez tak czasem mamy :) Kawał super :) Stary ale jary ;) A męża jakoś udobruchasz, oj no meska duma została urażona ;) Głowa nieco przestala boleć..oby tak dlaej :) Cos sie dawno juleczka nie odzywała.....wer ar ju? (sorki reniol ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angela, ja mam zainstalowaną specjalną osłonę antywirusową i tam coś takiego też było, że mam zablokowane wyskakujące reklamy. Nawet się kiedyś dziwiłam, o czym ludzie piszą, jakiś facet w trumnie:O Zobaczyłam to dopiero wtedy, kiedy korzystałam z kompa koleżanki. W pracy też mam zainstalowana osłonę, więc mam spokój z tymi reklamami. misiaczkowa, ja nic nie chcę mówić, ciii..., ale o tych bliźniakach pisałam już dawno, na samym początku Twojej ciąży. W kręgu moich znajomych uchodzę na wróżkę-czarodziejkę (podobnie jak angela), jakoś tak jest, że jak coś powiem, to im się sprawdza. Czasem się wściekają, bo nie zawsze to jest świetlana przyszłość. Jak napisałąś, że test pozytywny, to mi się od razu bliźnięta w głowie wyświetliły, hi, hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniolku, z tym winkiem to super. Z dwóch powodów: po pierwsze: żyć nie umierać, abyś jak najdłużej zachowała swoją młodość, a po drugie: ktoś w tym kraju jednak dba, aby nie sprzedawać alkoholu małolatom. A na męża, to Ty sama wiesz, jaki sposób jest najlepszy;) A julk_a przebywa na działce, odpoczywa. I tak trzymać! Zaraz nowe kawałki Wam podeślę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czysta poezja \"Na boisko wszedł nierozgrzany Piecyk.\" (autor nieustalony) \"Puścił Bąka lewą stroną.\" (Dariusz Szpakowski) \"W zespole wojskowych rozstrzelał się Nyćkowiak.\" (Jacek Łuczak, \"Gazeta Wielkopolska\") \"Jeszcze 18 sekund do końca Szweda Berqvista.\" (Andrzej Zydorowicz, TVP) \"I to był właśnie błąd, a właściwie wielbłąd obrońcy.\" (Jan Tomaszewski, Wizja Sport) \"To nie był strzał, to był postrzał.\" (Roman Kołtoń, Polsat) \"Trener spojrzał na zegarek, żeby dać swoim podopiecznym ostatnie wskazówki.\" (Łukasz Płuciennik, Canal Plus) \"Manualne właściwości nogi.\" (Jan Tomaszewski, TVP) \"Mendieta kiedyś uprawiał królową sportu, ale porzucił ją dla piłki nożnej.\" (Andrzej Zydorowicz) \"Tego trupa się już nie wznieci.\" (o polskiej reprezentacji piłkarskiej po występie w Korei; autor nieustalony) \"Sztanga prowadzi go na manowce.\" (Krzysztof Miklas, TVP) \"O popularności tej dyscypliny decydują gwiazdorzy. Oni roztaczają tę aurę, która albo jest dobra, albo jest zła.\" (Piotr Dębowski, TVP) \"Iversen mógłby być spokojnie synem Franco Baresiego, ale Baresiego zawiodły nerwy.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Korzeniowski przez wiele tygodni komputerował monitorowanie swojego chodu.\" (Włodzimierz Szaranowicz, TVP) \"Teraz precyzyjne wybicie na oślep obrońcy Śląska.\" (Andrzej Koziorowski) \"Wyprzedził Dariusza Śledzia i całą śmietankę polskich żużlowców.\" (Maciej Henszel) \"90 kilo nieprawdopodobnie żywej wagi.\" (autor nieustalony) \"Nasz narciarz wypadł dobrze, ale wcześnie - już na pierwszych bramkach.\" (Witold Domański) \"Tafarel ustawia przed Szkotem niewidzialną ścianę swoich pragnień.\" (autor nieustalony) \"Tygrys na rozbiegu, jastrząb w powietrzu - co składa się na polskiego orła.\" (Krzysztof Miklas, TVP)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszamy, awaria na łączach \"A teraz łączymy się z magnetowidem.\" (autor nieustalony) \"Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Polak zakończył rwanie, podobnie jak ci z państwa, którzy oglądali nasze poprzednie wejście.\" (Artur Szulc, TVP) \"Oddajemy głos do studia, bo tam zacznie się walka o złoto.\" (Włodzimierz Szaranowicz, TVP) \"Popatrzmy wspólnie z telewizorami, jak koszykarze Zeptera zdobywali mistrzostwo Polski.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Witamy polskich telewizorów.\" (Zbigniew Boniek, TVP) \"Nie mam obrazu na monitorze, nie wiem, czy mój głos dociera do państwa i jeszcze na dodatek mam przed nosem brudną szybę.\" (Andrzej Zydorowicz, TVP) \"Jak państwo widzicie, nic nie widać w tej mgle.\" (Edward Durda, Wizja Sport) \"Mówię Samprasowi, żeby mocniej liftował piłkę. Ale on mnie nie słucha. Ale jak ma mnie słuchać, skoro mnie nie słyszy.\" (Adam Choynowski, Eurosport) \"Widzimy tylko to, co dzieje się w kamerze.\" (Jacek Banasikowski, TVP) \"Mam tu na stanowisku kłopoty z głośnością własnego głosu.\" (Bożydar Iwanow) \"Litwinka postanowiła utrudnić nam oglądanie meczu i rozgrzewa się przed naszym stanowiskiem, a że mierzy dobrze ponad 190 cm, nic nie widać. Ale oto robi skłony, więc jest szansa.\" (Krzysztof Ratajczak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Język giętki \"Podtrzymuję swoją opinię, że moim zdaniem...\" (Jan Tomaszewski, TVP) \"Do tej fazy, w której przegrywający przegrywa, mamy jeszcze trochę czasu.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Johann Cruyff dokonywał bardziej zmian taktycznych niż zmieniających taktykę zespołu.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"\"Stojković polewa wodę głową.\" (Andrzej Zydorowicz, TVP) \"Bergkamp trafił bramką w słupek.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Trener Belgów to ten pan w okularach na państwa okularach.\" (Andrzej Zydorowicz, TVP) \"Obrońca wybił piłkę na tak zwany przysłowiowy oślep.\" (Andrzej Zydorowicz, TVP) \"Wybił piłkę na tak zwaną pałę.\" (Jan Tomaszewski, Wizja Sport) \"Popatrzmy na jego przytomność umysłu.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Sędzia podyktował pięć rzutów karnych. Wykorzystano tylko jednego.\" (autor nieustalony) \"Szwedzi są o tyle niebezpieczni, że nie są groźni.\" (Stanisław Terlecki, TVP) \"Nie ukrywam: podgrzewam bębenek.\" (Artur Szulc, TVP) \"Kamerun grał z ikrą Bożą.\" (Jerzy Klechta, TVP) \"Córka już wie, który jest tata w sensie żużla.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Ten mały przyruch daje mu dobry tajming.\" (Włodzimierz Szaranowicz o Hannawaldzie) \"Szczęście nie było zwierzchnikiem gospodarzy.\" (Grzegorz Milko, Canal Plus) \"Po przerwie mróz nie zelżał, a wręcz przeciwnie, wiatr nie osłabł.\" (autor nieustalony) \"Zmagała się z nią długo, ale sztanga okazała się silniejsza.\" (Krzysztof Miklas, TVP) \"Konie bardzo lubią być pod opieką damskich rąk luzaczych.\" (autor nieustalony) \"Odra stwarza coraz groźniejsze zagrożenie.\" (Łukasz Płuciennik, Canal+) \"Oto ten moment przed momentem na państwa ekranach.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Holenderka mimo prowadzenia jest faworytką.\" (autor nieustalony) \"Doping pomaga zawodniczkom. To jest niewątpliwie pewne.\" (Piotr Dębowski, TVP) \"Beckham oddawał się słonecznym kąpielom wodnym.\" (autor nieustalony) \"Tamta połowa była skuteczna dla Hiszpanów.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"U nas jest do południa poranek, a u Państwa noc, więc dobranoc.\" (Marek Jóźwik, TVP) \"Przewaga Holendrów jednoznaczna, ale nie tak wyraźna.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"I znowu niecelne trafienie.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Przyjechałeś tutaj na zaproszenie polskiej Polonii...\" (Artur Szulc, TVP) \"Pomimo takich umiejętności może się spokojnie popukać w czoło.\" (autor nieustalony) \"Piłka wychodziła już z możliwości dokładnego jej zagrania.\" (Andrzej Strejlau) \"Tony Adams z uśmiechem na twarzy próbował wepchnąć bramkarza Luksemburga do bramki.\" (Jacek Laskowski) \"Sam boski i mocno ostrzyżony Vialli nie strzelił karnego.\" (Dariusz Szpakowski, TVP) \"Adam Małysz dojrzewa trzy razy szybciej niż rówieśnicy w jego wieku. Jest znacznie bardziej dojrzalszy...\" (Apoloniusz Tajner, TVP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo serio ?????????? Wiesz, ja wiem, że ja głupia jestem, ale ten brzuch jest naprawdę duży :) Mówisz, że jesteś wróżka - czarodziejka? Wiesz co? Mam nadzieję.....coś mi się wydaje, że jutro zrobię kolejne wariactwo w moim życiu....... hihih Moja cicocia ktora ma też tak jak ty ciągle mi mówi, że jeden się schowal ;) A wypoowedzi są ekstra. Już rozesłam na maile do znajomych. Hhy Malysz dojrzewa szybciej niż jego rówieśnicy, alebo to o ączeniu sie z magnetowidem i oglądaniu meczu we dwójkę....boshe ale ci nasi komentatorzy to czubki :P Jesuuuuu tak bym chciala bliźniaczki :D Ale może byc jeszcze tak, że to plamnienie, choć nie duże, i nie krwiste, mogło być znakiem, że jedno sobie poszlo ? 😭 zaptam lekarza na wizycie :( Dobra nie smucę.... :) A juleczka na działeczce..no to dobrze,niech odpoczywa sobie na powietrzu, faktycznie :) Ide żreć niedojrzale wiśnie z drzewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawiłam pranie... i na tym koniec...:O przyszedł mężuś to polotkowaliśmy i straciłam wenę do sprzątania :( niech ktoś za mnie to zrobi....😭 Genewo, a masz link do tego programu?? można go ściagnąć z netu za darmo??? jeśli tak, to daj pliiiisss :) Misiaczkowa noooo fajowo by było z tymi blizniakami :D ciocia Angela miałaby co bawić :classic_cool: a\'propos maluchów to chyba będę Mareczka do końca wakacji pilnowała ale już nie codziennie... bo Moniśka pisze habilitację i potrzebuje spokoju... chce abym się nim zajmowała do przeszkola ale już nie za bardzo się na to piszę.... tylko do końca wakacji i koniec... muszę jej to w końcu powiedzieć... :O żeby zaczęła kogoś szukać :O za stara już jestem na nianię :( a poza tym jeśli rzeczywiście zdecyduję się na drugi kierunek to nie ma szans... wiecie... cały czas sie łamię z tym kierunkiem.... bo tam jakieś zajęcia sprawnościowe są, a ja w tym temacie leżę kompletnie.... moja wydolnosc ruchowa to kompletne zero i nic z tym nie zrobie bo moje serducho tego nie wytrzyma... ale korci mnie strasznie... :P muszę zasiegnąc języka jak to jest z tą sprawnościa??? może można być zwolnionym??? jeśli tak to ide... bedę kuć całymi dniami ale chyba pójdę :) doooobraa robię drugie podejście do sprzątania :O miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelo, pewnie, że można byc zwolnionym z zajęć ruchowych. Jeśli masz zwolnienie od lekerza to spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne wypowiedzi,fajne,hihihi mąż wrócił,obrażony,poszedł spać...mam wyrzuty sumienia:( Chyba trochę to potrwa,zanim uda mi się go udobruchać..teraz ja będę się podlizywać jak mąż angeli...Angela-napisz co na CIebie działa,żebyś przestala się gniewać,to zastosuję na moim mężu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa, nie wiem czy zachowujesz pocztę otrzymaną, ale jeśli tak, to proszę Cię bardzo, przeczytaj dokładnie mojego maila z 28 maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angela, info prześlę Ci emalią. reniol, myślę, że sytuację bardzo szybko można załagodzić, chyba, że Twój mąż lubi się długo gniewać. Autentyczne wyjątki z opisów wypadków samochodowych sporządzonych przez kierowców w protokołach zgłoszeniowych PZU S.A.: Wracając do domu podjechałem do złego domu i zderzyłem się z drzewem którego nie mam. Inny samochód zderzył się z moim nie ostrzegając o swoich zamiarach. Myślałem, że mam opuszczone okno jednak okazało się, że jest podniesione kiedy wystawiłem przez nie rękę. Zderzyłem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony. Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej żony. Odholowałem swój samochód z jezdni, spojrzałem na teściową i uderzyłem w nasyp. Przechodzień uderzył we mnie i przeszedł pod moim samochodem. Facet był na całej drodze i wiele razy próbowałem go wyminąć zanim uderzyłem w niego. Budka telefoniczna zbliżała się, kiedy próbowałem zjechać jej z drogi uderzyła w mój przód. Nie chcąc zabić muchy wjechałem w budkę telefoniczną. Prowadziłem samochód już czterdzieści lat, kiedy zasnąłem za kółkiem i miałem wypadek. Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mną uderzyłem przechodnia. Mój samochód był legalnie zaparkowany kiedy wjechał w inny pojazd. Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu. Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął. Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem. Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem. Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji. Kiedy wróciłam do samochodu to okazało się, że on umyślnie albo nieumyślnie zniknął. Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek. Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości. Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony. Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małym samochodzie z dużą buzią. Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę. Spojrzałem na zegarek - była 7:05. W pewnym momencie drzewo dostało się między kabinę ciężarówki i przyczepę. Jechałem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowała mnie wysepka tramwajowa. Cały dzień byłem na zakupach - kupowałem rośliny. Gdy wracałem do domu, to żywopłot wyrósł jak grzyb po deszczu, przysłaniając mi pole widzenia w taki sposób, że nie zobaczyłem nadjeżdżającego samochodu. Mój samochód przeleciał przez barierkę i wylądował w kamieniołomie. Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobatą. Kiedy dojeżdżałem do skrzyżowania, nagle pojawił się znak drogowy w miejscu, gdzie nigdy przedtem się nie pojawiał i nie zdążyłem zahamować. Wjeżdżając na parking, uderzyłem w ogromną, plastikową mysz. Ubezpieczony nie zauważył końca mola i wjechał do morza. Jechałem powoli, usiłując dosięgnąć szmatki, aby wytrzeć okno, która zaczepiła się o fotel. Kiedy ją pociągnąłem, uderzyłem się w twarz, straciłem kontrolę nad kierownicą i wjechałem do rowu. Gdy przyjechałem z powrotem z pomocą drogową, moje radio zniknęło. Ostrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła jak najdelikatniej. Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapił, więc go przejechałam. Ten pieszy strasznie latał po szosie, musiałem kilka razy wykręcać, zanim na niego wpadłem. Źle osądziłem kobietę przechodzącą przez jezdnię. Kierowca, który przejechał człowieka: \"Podszedłem do leżącego pieszego i stwierdziłem, że jest bardziej pijany ode mnie\". Poszkodowany przeze mnie obywatel jest teraz w szpitalu i nie chowa urazy. Powiedział, że mogę korzystać z jego samochodu i wziąć jego żonę aż do czasu, kiedy wyjdzie ze szpitala. Zobaczyłem wolno poruszającego się starszego pana o smutnej twarzy, jak odbił się od dachu mojego samochodu. Motornicza tramwaju potrącona przez samochód podczas przestawiania zwrotnicy: \"Zostałam uderzona w tył mojej osoby i wywróciłam się na jezdnię\". Świadek potrącenia pieszego: \"Zobaczyłem, że w powietrzu na wysokości 2 do 3 metrów leci, znany mi osobiscie, mieszkaniec Orzechowa\". Piesza potrącona przez samochód: \"Stwierdziłam, że nie mam butów na nogach. Okazało się, że jeden but jest za kioskiem Ruchu, a drugi na dachu kiosku\". Potrąciłam tego mężczyzne, który przyznał, że to jego wina, ponieważ już poprzednio był poszkodowany. Świadek potrącenia pieszego: \"Usłyszałem jak Przemek krzyknął do głuchoniemego Tokarczuka: STÓJ\". Samochód przede mną potrącił przechodnia, który jednak wstał, więc też na niego wjechałem. Pytanie: \"Czy próbował pan dać ostrzeżenie?\" Odpowiedź ubezpieczonego : \"Tak, klaksonem\" Pytanie: \"Czy druga strona próbowała dać ostrzeżenie?\" Odpowiedź ubezpieczonego: \"Tak. Zrobiła muuuuuu\" Tego byka chyba ugryzła osa, bo rzucił się na moje auto. Szczury rozmyślnie pożarły tapicerkę mojego wozu. W moim samochodzie zaczęły się bić dwie osy i zostałem ukąszony, przez co wjechałem w auto przede mną. Wyrzuciło mnie z samochodu, kiedy zjechał z szosy. Dopiero potem znalazły mnie w rowie dwie zabłąkane krowy. Usiłując zabić muchę, wjechałem na słup telegraficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrzuciło mnie z samochodu, kiedy zjechał z szosy. Dopiero potem znalazły mnie w rowie dwie zabłąkane krowy. Usiłując zabić muchę, wjechałem na słup telegraficzny. Na samochód wpadła krowa. Później dowiedziałem się, że była trochę przygłupia. Ubezpieczony zostawił auto na polu. Kiedy wrócił, samochód zaatakowały owce. Wiedziałam, że pies jest zazdrosny o samochód, ale gdybym myślała, że coś się stanie, nie prosiłabym go, żeby prowadził. Doberman zjadł wnętrze samachodu, kiedy byłem w sklepie. Kiedy jechałem przez park safari, mój samochód otoczyły małe, brązowe, zezowate małpy. Gruba małpa zaczęła kręcić się na antenie mojego samochodu zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Pomimo moich usilnych starań nie chciała zaprzestać i mniej więcej w trzy minuty później zniknęła w poszyciu leśnym z anteną w pysku. Sprawca wypadku: \"To jest niemożliwe, żebym jechał na piątym biegu. Jechałem na pewno na czwartym albo na piątym biegu\". Ten pan jest bezstronnym świadkiem na moją korzyść. Jedynym świadkiem była pewna córa Koryntu, która tam stała w bramie, ale ona nie chciała podać swoich personaliów. Dziewczyna w samochodzie obok wystawiła na widok swoje piersi i wtedy wjechałem w auto przede mną. Powiedziałem policjantce, że nic mi nie jest, ale kiedy zdjąłem kapelusz, stwierdziła, że mam pękniętą czaszkę. Co mogłem zrobić, aby zapobiec wypadkowi? Jechać autobusem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo faktycznie napisałaś tam a może będą bliźniaki :) Moja pamieć jest godna pozałowania :o A teksty ekstra :D Zwłaszcza, że ja też zawsze \"przypadkiem\" powoduję stłuczkę i nigdy nie wiem jak to się moglo stać :) Cos brzusio pobolewa....ide się położyć na chwilkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kładź się, kładź, Twoje bliźniaki muszą odpoczywać, hi, hi, hi:D A teraz dla Was specjalny tekst, bardzo na czasie. Nasi \"cudowni\" piłkarze jeździli autokarem, na którym był napis \"Waleczni i niebezpieczni\":D A oto propozycje troszkę innych haseł na autokar naszej reprezentacji: > -Tragiczni ale komiczni. > - My tylko przejazdem. > - 280 koni i 24 osły. > - Wystarczy duże białe \"L\" na niebieskim tle. > - Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie (i zdjęcie Janasa) > - Autobus turystyczny. > - Walczyliśmy jak nigdy. Przegraliśmy jak zawsze. > - Co się stało? > - Ułomni ale skromni. > - Jedziemy na Love Parade. > - Ciulaci ale skrzydlaci. > - Ukryci i przerażeni. > - Uwaga niebezpieczeństwo! > - Nie kopać leżących! > - Prawie jak drużyna. > - Szybcy i wściekli. > - Kółko wędkarskie. > - Nie strzelać, bo może dostać niewinny kierowca! > - Polakom gratulujemy autobusu. > - Tak sobie pokreśliłem i tak mi wyszło. > - Którędy do wyjścia? > - Latający cyrk Pawła Janasa. > - Handel obwoźny - gipsowe krasnale. > - Komu punkty, komu? Bo jedziem do domu. > - Przewóz pracowników: Niemcy ===> Polska. > - Wyjście awaryjne. > - Nas nie dogoniat! > - Nam strzelać nie kazano. > - Szukamy pracy przy szparagach. > - Poszukiwacze zaginionej bramki. > - Lasy Państwowe sp. z o.o. > - Obóz wędrowny. > - Drużyna Actimela. > - Mesjasze narodów. > - To jest miejsce na Twoją reklamę. > - Tylko nie po twarzy. > - Pielgrzymka do Rzymu. > - Titanic. > - Aczkolwiek. > - Zjazd do zajezdni. > - Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej \"Dzieci Niczyje\". > - Powered by PZPN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i poleżałam 😠 jak się ma siąsiada ze sprzetem w samochodzie droższym od samochodu i na dodatek, ktory testuje siłe basów na podwórku obok to się nieda 😠. A żeby mu zasilanie padło. Na dodatyek jeszcze nie ruszysz gnoja bo to jakis ciemny typ. Genewo teraz przeszłas samą siebie ale rechotalam....boże kochany...jacy ci nasi piłkarze załośni bueheheheh....zaraz wydrukuje i rodzicom przeczytam...heheheehe....nizłe naprawdę. A na te bliźniaki to ja sie nie chcę napalać, bo naprawde mogłam to jedno stracić jak dostalam tych plamień, był sluz jasnoróżowy i brazowy, nie było tego dużo, ale może to był zarodek.....nie chce tak mysleć,ale tak mogło być. Ale byłabym przeszczęsliwa gdyby były dwa :D Jak jest jedno to też jestem przeszczęśliwa i oby zdowe było :D Hej ! :D Glodnaaaaaa jestem :o ide poszperac w lodówce...coś może znajdę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja chyba jakoś wytrzymam, jutro poszukam jakiegos usg u mnie w mieście i jak nie znajde nic ciekawego to poczekam już te trzy tygodnie....ale korcii mmnie...zwłaszcza jak na własne oczy widzialam usg tej dziewczyny, najpierw miała jedno, bo wkleiła na forum,była w prawie w 7 tygodniu a potem w 10 tygodniu były już dwa.Może poczekam....noo podpuśćcie mnie ;) Już nie wymyslam i się zamykam ;) Ide do kościółka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa, może jeszcze poczekaj troszkę. Na spokojnie wyszukaj lekarza, który ma nie tylko dobry aparat usg, ale też doświadczenie. Nic mi się nie chce, wola jest, ale ciało słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo, ja mma takiego lekarza i idę do niego 19 lipca, już się zapisalam, ale on bierze za wizytę 70 zł i dwa razy to mnie nie stać, żeby pójść. Dlatego chcę poszukać takiego tańszego i tylko sprawdzić ilość, bo już i tak przez powloki brzuszne będą robić, a rodzinny pewnie nie da skierowania ....bardzo sie niecierpliwię i najchętniej już dziś wyrwałabym jakiegoś doktrka z domu i na siłę do gabinetu wsadziła :P Dziś brzusio ciągnie, rozpycha, pulsuje i cholera wie co jeszcze. Muszę iść poleżeć.. Coś się tam dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa, jak masz dobrego lekarza, to trzeba się go trzymać. Tylko, że do wizyty daleko, też bym chyba nie wytrzymała. Wiesz, ja znam takie przypadki, że ciążę mnogą wykrywano jeszcze później. Oj, życzę Ci tego z całego serca, byłoby wspaniale. Ale teraz odpoczywaj. Ponawiam petycję do mojego boćka, wracaj do mnie szybko - pijanico!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boćki teraz własnymi maluchami zajęte... ale zamówienia zbierają, zbierają :) będą świeżutkie dostawy na wiosnę :) a misiaczkowa, nie dość, że się załapała na dostawę \"przedsezonową\", to jeszcze podwójnie by chciała :D żarty, żartami, a mały ma gorączkę... mam nadzieję, że to tylko trzydniówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fryzella 26
Witam wszystkie starające sie kobietki.Czytam was od jakiegos czasu,jestem pod wrazeniem .Jestescie swietnymi osobami ,kazda z was wnosi cos od siebie . Kazdy problem przezywacie razem,dla kazdej zawsze są miłe słowa oraz podtrzymujecie sie na duchu. Dzięki wam dowiedziałam sie duzo waznych rzeczy. Bądzcie zawsze dla siebie otuchą i sie wspierajcie trzymam za kazdą z was kciuki. POZDROWIENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaaaam dooołaaaa 😭 dużegoo :( Nie wiem czy iść, i co ja mam zrobić???? Chciałbym tak baaaaardzoo, jak nie pójdę, to przed mną 3 tygodnie zastanawiania się, znowu jak pójdę i okaże się, że jest jedno to pomyślicie, że jestem jakaś nawiedzona wariatka i nie będziecie chciały ze mną gadać 😭 Smuuutnooooooo mii....smutnooooooooooooo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzella bardzoi miłe slowa, dziekuję i myślę że zaraz posypie się grad podziekowań od innych dziewcząt :) Zapraszamy do udziału w naszym topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa, oj nie smuć się, proszę Cię kochana, bo będę miała wyrzuty sumienia, że przyczyniłam się do nakręcania Cię. Oj, proszę, bo nie będę mogła spać, buuuu. Nie jesteś nawiedzona wariatka, jak bedziesz takie głupoty gadać, to wsiadam jutro do samochodu i jadę wybijać Ci z głowy pomysły typu: nie będziecie chciały ze mna gadać. Nasz kochany misiaczku, idź już na to usg i nie denerwuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fryzella 26
Wiem ze juz jestescie bardzo zgraną grupą więc juz macie swoje grono.Jezeli bedziecie mieli ochote to zajrze do was .:) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzella, właśnie dlatego, że tu są takie fajne dziewczyny, to zawsze Cię przyjmą z otwartymi sercami i obdarzą dobrym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×