Zimowe starania 2005

misiaczkowa> ja tez mam takie przeczucia ze nic z tego, nie tym razem, nie wiem czemu ale tak czuje:(, za kilka dni @ i nawet nie myśle ze mialo by jej nie być bo czuje ze bedzie:( ale nastepnym razem sie uda i zrobie sobie prezent na urodziny w grudniu:) hihihi zastanawiam sie jak to zrobic zeby przestac wyliczac te dni owulacji, potem @, ale chyba sie nie dahihihi teraz pedze na uczelnie do promotora ktorego i tak nie ma bo troche nas olewa gosciu, ale chociaz zostawie prace u niego w pokoju to moze raczy w nia zajzec. Nie chorować tu prosze!!!!:):):) moja glowa juz tak nie boli:) ale nadal jestem jakas przytlumiona

Ja nie wiem jakie mam przeczucia, jakoś nie dopuszczam je do siebie. Może być w jedną albo drugą stronę. Ja mam ostatnio sporo stresu i to całkiem prawdopodobnie źle wpływa na mój cykl i na ewentualne zaciążenie. Obrona magisterki izmiana pracy prawie w jednakowym czasie (w marcu) robi swoje:/ misiaczkowa przeziębiłaś się pewnie przez to otwarte okno i się kuruj, nie daj choróbsku. jeszcze chwila i koniec pracy i wolne:)

Asik-bardzo mi przykro,ale dziewczyny mają rację-to oznacza,że trzeba poczekać,może coś złego mogło się stać,a ten prawdziwy TWÓJ czas dopiero nastąpi:)) misiaczkowa-jak chcesz szybko przeziębienie wyleczyć-to MaxFlu-takie tabletki musujące-na prawdę bardzo skuteczne-mnie parę dni temu poratowały,bez recepty.no i czosnek:) dziś miałam taką miłą atmosferę na uczelni-fajnie jak wykładowcy się uśmiechaja-chce się cokolwiek robić:) no i wogóle jakoś tak pozytywnie jestem nastawiona,tzn-co ma być to będzie,właśnie niedługo płodne,przytulańsko na maxa,no i potem niestety czekanie...czekanie.... angela-dzięki za rady co do starszych kolegów męża,myślkę,że on jest dumny,zresztą tak jak ja:) tylko ja czasami kompleksiasta jestem...ale myślę,że będzie fajnie:)) wyjeżdżamy dziś wieczorem,wrócimy dopiero jutro też wieczorem,więc tu pewnie mnóstwo nowych informacji się pojawi,ale to fajniuchno,bardzo tu lubię zaglądać:)) pozdrawiam wszystkie kobitki cieplutko-nie chorować!!!przytulać się!!!i nosy do góry!!! :)))

widzę że weekend w pełni-także na topiku:)ja uciekam coś spałaszować a potem jedziemy:)więc owocnego weekendziku życzę i trzymajcie się wesoło:)))

ja ma dwa koty i dwa psy :O straszliwie je kocham ale teraz zaczynam sie bać co to mi wyjdzie w tych wynikach z tej miłości :O ale kurcze tyyyle lat mam zwierzaki i wychowywałam sie z kotem, spałm z nim cąłe dziecinstwo całowałam w pysk :) a robiłąm pięć lat temu na toksoplazmoze i wyszlo zero wiec chyba jestem odporna nie :) reniolku baw sie wyśmienicie i na zdanie relacji czekam z utesknieniem :D Asik i tak trzymaj :) misiaczkowa do łóżeczka szybciutko :) kurować sie i nie chorować prosze :) powiedziała ta co antybiotyk bierze ;) julk_a trzymaj się, będzie dobrze mam taką propozycję może bysmy dopisały do tabelki swoje daty urodzin może być bez roku , chodzi o to że będziemy mogły sobie życzenia składać i miło wszystkim będzie :) imiona mamy też wpisane to i imieninowe życzonka też jeśli oczywiście macie ochotę, byłoby miło tak mi się wydaje :)

kogo ja tu widzę ? ;) :D :P

cześć kochanie :D:D:D:D właśnie myślałam żeby Ci napisać na GG że tu jestem :D:D:D mam nadzieję, ze zostaniesz :D:D:D

Hej dziewczynki :) Własnie pożarałam coldrex i jest mi troszke lepiej :) Własnie się dowiedzialam ,że jedna z moich koleżanej wychodzi za mąż, aż mi się na wspominki wzięło jak to u mnie było. A było tak cudownie :) Oj chciałoby się to jeszcze raz przezyć :) Ta biala wspaniala suknia, piekny słoneczny dzień, cudownie...ale teraz to tylko wspomnienie :) może za 25 lat urządzimy sobie z R. drugie wesele? Tez sobie kupie piekną suknię, raczej nie białą ale ecru, hmm ciekawy pomysł :D A tu już pół roku dziś mija od naszego slubu :) I nadal jest tak cudownie, pomimo jakiś problemów. Ehh...romarzyłam sie :D A jak wy wspomnacie wasze śluby? Na pewno wspaniale ale tak bym chciala wiedzieć :) Nadal nic nie czuję w brzusiu, nic sie nie dzieje, może to i lepiej, bo w zeszyłm miesiącu to ciągle mnie brzuch bolal. Zoabczymy czy cos się tam wykluło. Chyba nadal mam nadzieję i to wielką :) Zaglądne tu jeszcze :)

ja brałam ślub w sierpniu :) mieliśmy pogodę jak na zamówienie :) nie za gorąco nie za zimno, pięknie, słonecznie :) braliśmy tylko cywilny bo M jest niewierzący :( ale i tak był piękny :) pamiętam tą adrenalinkę i choc mieszkaliśmy przed ślubem ze sobą juz 5 lat to noc poślubna była wyjątkowa ;) inna niż te wcześniej i te później :) nie mielismy weselicha ale obiad w knajpce, a ok 22 zostawilismy rodzinkę i pojechalismy sie zdrzemnąć :P ;) by ok 2 w nocy wyjechać w podróż poślubną :) piękne wspomnienie :D:D

cosik fajowego znalazłam :) http://www.allegro.pl/item84997565__duzy_zestaw_extra_firmowek_35_sztuk_0_98.html

Ja też wspominam swój ślub, braliśmy w kwietniu i małymi krokami zbliża się rocznica, jak ten czas szybko leci. Było słonecznie, ciepło...było cudownie. Mam piękne wspomnienia i lubię do nich wracać. Szczególnie jak słyszę piosenki, które towarzyszły nam podczas filmowania. Też bym jeszcze raz wystąpiła w białej sukni:)

nie otwiera się ten link, który podałaś angelo:(

Pogode mieliśmy super, własnie taką że nie za ciepło ani za zimno, a ślub był w połowie września :) Najlepsze jak pojecha;liśmy zdjęcia a tu w najlepsze trwał festyn, pełno ludzi się zjechało, patrzyli sie, gwizdali, bo musiliśmy przez ten tłum przejśc, składali zyczenia, bardzo to było miłe :D i wtedy zgubiłam panieństwo :D (spadła mi podwiązka a zorientowalam się dopiero jak wróciliśmy na salę :D ) No my też mieszkaliśmy ze sobą przed slubem, jakiś rok. a noc poslubna...tylko sie nie śmiejcie, bo tak po weselu bylismy zmeczeni, po poeprawinach tez, w poniedziałek załatwialiśmy szczegóły związnane z podróżą poślubną (byliśmy w Zakopanem) i dopiero we wtorek odbyła się noc poslubna :) Z okein było widać zarysy gór, gwiazdy swieciły, booooosko było :D Angela wpisz jeszcze raz link bo ten nie odsyła tylko się brak strony pokazuje, pewnie jakiś super ubranka, kurcze a ja tak nie chce zapeszyć a teraz tyle tego jest i to sie strasznie opłaca. Ostatio było 20 albo 30 ubranek za 250 zł, w ty z 10 pajacyków (a jeden kosztuje około 20 zł).No po prostu okazja, jak tylko będę w ciązy i bedzie kasa to kupie taki zestaw. A co tam :D

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84997565 powinno wejść

Cudne te ubranka. Mam jeszcz ejeden: http://www.allegro.pl/item85695885 Ale co z tego, ze tanie i ładne, ale ja jeszxzce w ciązy nie ejstem, zapeszę, a jak bedę mial chłopca to po co mi ubranka dal dziewczynki. Qurcze :)

http://www.allegro.pl/item85695885_super_zestaw_6_12_m_cy_same_firmowki_polecam.html nie wiem czy wejdzie bo tamten nie wchodzi

misiaczkowa ten pierwszy który wkleiłaś to ten sam :):) widziałaś??? duże zestawy ludzie sprzedają po ok 50 zł :):) ja już chce miec fasolkę i wiedzieć jakiej płci ;) ale bedziemy szalały już to sobie wyobrażam :):):) calutkie pensyjki beda szły jednego dnia:):) i jeszcze bedziemy licytowac miedzy sobą :P wspomnicie moje słowa :D

E no to sie umówimy co która bierze, bo po co nam tyle ubranek dla malucha na poczatek ;) Jakoś się podzielimy :) Ale ta druga licytacja padnie chyba bo nie ma osiągnietej ceny minimalnej. Oj bedziemy szlaleć :) Ale to się bardzo opłaca nie? Tyle super ubranek, markowych za taka kasę. Wczoraj widziałam jeszcze jedna ale ona ma 7 czy 8 dni jeszcze ale można przez kup teraz kupić za 249 zł. a ludziska licytuja nie wiem po co i tak nie uda im się taniej tego kupic, jak bym była na ich miejscu to bym brala za te 250 i tyle :) Buraki jakieś ;) O nie wiedziałam z tym linkiem, mam lekka goraczke i mózg mi się gotuje i tak się zastanwiam naddwoma kwestiami: jedna dość intymna ale mnie to zastanawia bardzo, jak to jest z orgazmami w ciąży, mogą zaszkodzić płodowi, bo słyszłam opinie, że może orgazm wywołać skurcze i przez to kobitka może poronić. A druga to chcę zbić sobie temperature a nie mam nic innego jak nurofen, a że moge mic fasole lub nie to nie chcę jej ewentualnie zaszkodzić, moge zazyc czy lepiej pogonic męża do apteki po polopirynę? Help :) Znowu się rozpisalam :)

misiaczkowo z tego co mi wiadomo nie wolno brać polopiryny w ciąży!!! z takich leków to można brać apap

Dziewczyny jeśli wiecie to proszę napiszcie. Nie wiem dlaczego ale boli mnie lewy jajnik, zaczęło się pod wieczór i cały czas boli i czuję go, na dodatek ciągnie tak w dół. Co to może być? Jejku mam nadzieję, że nie złapałam jakieś paskudztwa w postaci zapalenia jajników:(

misiaczkowa, a jaką Ty ta tempkę masz :) może to tylko podwyższona z powodu fasolki??? szukałam w googlach ale nic nie znalazłam :( może chłodny prysznic??? dużo czosnku i do łóżeczka wypocić sie???? :) możesz też zadzwonić na porodówkę do któregos szpitala i zapytać dyżurującej położnej (powiesz, ze prawdopodobnie jesteś w c...co ci szkodzi ;) ) one wiedzą najlepiej co może zaszkodzić co pomóc :):) to wszystko co mi do głowy przysżło :)

juleczko znalazłam w tabelce, ze 25-26 masz mieć @ moze to owulacja :):)

Dzięi angela:) No właśnie też o tym pomyślałam ale wydawało mi się, że jestem juz po bo teraz to za późno na owulację, sama już nie wiem, ciągle mnie ten mój organizm zaskakuje

juleczko wiosyjka idzie :) cykle się wydłużają :):)

Oj dzieki, bo już lapałam za pyralingunum. Dzięki, napije się mleczka z miodem i będzie ok. Pod pacha mierzyłam to mam 37,2, ale to napewno przeziebienie. U nas na pogotowiu to lepiej nie pytac, kiedyś nawrzeszczałam na lekarza bo był taki bezczelny i go zwyzwałam od amatorów. Juleczko nie mam pojecia co to moze być z tym jajnikiem, aleja tez tak czasem mam, ale ty już chyba jestes po owulacji, bo mamy (nie) miec @ mniej więcje w tym smsy terminie. Może sie zapładnia albo zagnieżdza?? Łał może to to ???Życze z całeo serducha a jakie masz cykle? Regualrne? bo ja miałam owu około 12 lutego, potem brak sluzu i żadnych objawów. Nie wiem naprawdę. Aha juleczko, mam pytanie czy masz może jakieś informacje na teamt problemów socjalizacji? Cokolowiek?

zrobiłam sie czarna ???? :):):)

misiaczkowa też myślałam że jestem już po owulacji a tu proszę. Nie mam regularnych cykli, co cykl jest inaczej ale zauważyłam że z każdym miesiącem jest lepiej i dobrze że się wydłużają bo miewałam za krótkie.A najlepiej to żeby @ nie przyszła:) A co do tej socjalizacji to poszukam w swoich materiach czy coś jest. Powiedz na kiedy potrzebujesz? I oczywiście jak coś znajdę to dam:D I lecz się naturalnie, właśnie miodzik, czosnek

tak angela jesteś czarna:D

http://www.allegro.pl/item86087090_35_sztuk_wyprawka_z_anglii_dla_dziewczynki_0_3m_.html

Hej dziewczynki, ja tu jestem weteranem małżeńskim w tym roku mija 10 rocznica ślubu cywilnego po pół roku miałam ślub kościelny ale Cywilny był wazniejszy dla mnie od od niego wszystko sie zaczeło razem zaczeliśmy mieszkać. Był wtedy piękny słoneczny dzień miałam suknie brudny róż cała z koronki byłam młoda i piękna - hihi. Pozostały tylko zdjęcia i wspomnienia. Potem była biała suknia i wesele, którego nie chciałam nie lubie takich uroczystości, wolę nie afiszowac się za bardzo. Dlatego slub Cywilny jest we mnie bardziej wyryty. Noc poslubna nie pamiętam na pewno była ale szczerze Wam powiem każda noc z moim mężem jest wyjątkowa i przysłania poprzednie. Strasznie się rozmarzyłam. Boli mnie dziś głowa pół dnia przeleżałam mam czasem takie bóle migrenowe jak widze nie tylko ja. Misiaczkowa uważaj z tabletami .