Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puelniakaka

Mam trzy miesiące na schudnięcie! Ważę 85 kg! POMOCY!

Polecane posty

Hej, fajnie ze juz jestes, ja mam oczywiscie mnustwo pracy i zawsze zaleglosci.. dzien za dniem szybko mija.. samochodzik sprawuje sie ok choc nie wymienilam jeszcze opon na zimowe a pogoda u nas paskudna :O bylam teraz w sobote na rozdaniu dyplomow mgr czyli moja \"przygoda ze studiami\" na dobre zakonczona :) ciesze sie choc jest mi rowniez troszke smutno ze to juz koniec :( gratuluje podjecia decyzji o diecie, trzymam kciuki za powodzenie. A gdzie wybierasz sie na sylwestra? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie ciesz,e ze ci sie autko dobrze sprawuje :) moze lepiej, na wszelki wypadek zmien oponki w najblizszym czasie, zeby nie kusic losu :P chociaz moj chlopak na letnich jezdzi, ale on wlasciwie tylko po miescie, wiec nie ma takiej strasznej potrzeby :/ ja na sylwestra jade na partycamp, do łeby :) a ty masz jakies plany juz na sylwestra? dzis zjadlam : 2 kawalki chlebka, z serkiem almette i chrzanem i z dżemem wiśniowym (nie wszystko na raz, tylko różne na óżnej kanapce :P ) teraz jade z kumpela do centrum... mam nadzeje ze sie na nic nie skusze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej I co tam w centrum czy skusiłaś się na coś ciekawego? Ja planów na sylwestra jeszcze nie mam ale chyba zostanę w domu bo jednak nic ciekawszego się nie szykuje :( Ale widzę że Ty masz na prawdę ciekawe plany i już z góry życzę udanej zabawy :) Dziś jadę zmienić opony na zimowe w końcu udało mi się je zdobyć :) Dziś moja bratowa ma urodziny i musze jej coś kupić choć kompletnie nie wiem co ...:( Biore się dalej do pracy Pozdrawiam Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem chora :(:( zasmarkana :(:( boli gardlo :(:((: buuuu :(:((: boli mnie glowa :( musze sie streszxczyc, za godzine musze wyjsc do szkolyy... na szczescie tylko na jeden wyklad... to wroce i walne sie do lozka spowrotem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko zdrówka życzę :) szkoda że jakieś chorubsko Ciebie złapało :( a tak w ogóle to w tamtym tygodniu też miałam przejścia.. podobno nazywa się to grypa żołądkowa :( okropieństwo kółka w moim autku zmienione na zimowe więc mogę już w miarę spokojnie jeźdźić.. choć jak przyjdzie prawdziwa zima to i one nie pomogą :( pracy mam sporo, szefa nie ma będzie dopiero za tydzień w piątek.. ale z tego się nie cieszę bo jak jest potrzebny to go nie ma ... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam dzis 120 brzuszkow, troche podeptalam na stepperze... zjadlam dwie kanapki z serem i jedna pralinke... niedlugo zjem zupke...... dostalam dwie czekolady na mikolaja :/ mniam mniam, i to takie dobre :(:(:(:( walcze ze saba zeby ich nie zjesc ,az mam slinotok :( chyba nir dam rady :(:( jak u ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam 100 brzuszkow narazie.. i sie wykapalam :P teraz sie ubieram, zjem sniadanko i smigam na miasto, w diversie jest obnizka -50% na wszystko, buty chce sobie kupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlam dzis: platki fitness z mlekiem, 2 taleze makaronu z sosem pomidorowym, opakowanie czekoladowych rurek z mieta (uwielbiam) ..... mam dola, bo sobie kupilam buty wczoraj, juz mi sie odwidzialy i mi sie nie podobaja :( a nie mozna ich oddac :( mozna je najwyzej wymienic :(:(:( a nie ma tam nic takiego co by mi odpowiadalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jestem, jestem :) Może tak na prawdę humor wcale mi nie dopisuje.. ale staram się jakoś funkcjonować :O jest grudzień także u mnie na prawdę nawał pracy i bardzo duży stres.. w takich momentach uważam że jednak nie nadaje się na takie stanowisko :( i jakoś tak też prywatnie u mnie wszystko się poknociło :( szkoda gadać Wszystkiego najlepszego z okozji urodzin agatko :) dużo zdrówka i uśmiechu :) i oczywiście żeby udało się Tobie schudnąc na sylwester.. tak jak sobie zapowiedziałaś :) a 10 grudnia moja mama miała urodziny :) i widzę że jesteśmy spod tego samego znaku zodiaku bo ja urodziłam się 26 listopada :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z tym chudnieciem to srednio to widze :P:P:P dzis zjadlam: 1 bulke z serem salata i ogorkiem, 1/2 drozdzowki z serem, talerz pomidorowej z ryżem i museczke budyniu waniliowego :P zaraz ide spac, tylko chce jeszcze pocwiczyc :) a taaak mi sie nie chce :/ ciesze sie ze wrocilas :) stesknilam sie :) dziekuje za zyczenia :*:*:* i tobie tez, baardzo spoznione ale wszystkiego naj naj najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona Pana Krzysia z Sochaczewa
Ej ludzie ja tez sie odchudzam schudłam juz 15 kg bo poprostu jem ale zdrowo i nie na kupe no i chodze na basen mozecie mi powiedziec dlaczego moja waga wskazuje mi co na nia wejde to inna liczbe? Wiem ze jest bardzo dobra i nie jest popsuta na 1000000% wiec cos jest ze mna? Raz jest 62 raz 65 raz 66 a najgorsze to czasem 67 kg :( i to co minute wchodze i tak pokazuje :( o co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli wchodzisz na ta wage kilka razy dziennie, czy nawet kilka razy w tygodniu, to raczej NA PEWNO jest zepsuta.... no chyba ze raz wchodzisz nago a nastepnym razem w ciezkim plaszczu i buciorach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. i znów jestem.. jakoś tak ta praca sprawia że nie mam do końca czasu aby tu zajrzeć ale staram się :) powoli nawał który trwa już od początku listopada kończy się .. mogę powiedzieć że wszystko się powiodło bez większych problemów Właśnie dowierdziałam się że budowy przewidziane jeszcze do końca tygodnia przesunęły sie na 2008 rok :) Ciesze sie bo przynajmniej ludzie mi odpoczną i będą mieli normalne święta Pozdrawiam serdecznie agatko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi :(:(:( ciagle jem i nie moge przestac , a jak juz sie najem, to mam wyrzuty sumienia i lapie dola :(:(:(:( ciesze sie ze twoj nawal pracy juz sie powoli konczy... bo to znaczy ze bedziesz tutaj czesciej zagladac :) ja w sobite wyjezdzam, jade z rodzincami do babci, wracam albo w 2 swieto albo dzien pozniej... teraz ide spac, bo sie cos dzis zle czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, fajnie masz że wyjeżdżasz :) u mnie rzeczywiście troszkę się zluźniło.. dziś mamy mieć wigilię firmową :) ale jutro jeszcze muszę wpaść do firmy :( pewnie nie będę często zaglądać bo nie mam neta w domku a między świętami z założenia mamy nie pracować ... ciesze się bo może troszkę odpocznę:) dużo pracy czeka mnie w domku bo nic na razie nie zrobiłam ... a ja jem stosunkowo mało.. nawet ostatnio koleżanka mi powiedziała że schudłam.. ja też poczułam ubytek z dwóch kg ale to pewnie bardziej spowodowane było stresem niż jakimkolwiek odchudzaniem ... pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta.. święta i po świętach jak to się mówi :) troszkę się objadłam i jeżeli nawet wcześniej udało mi się zrzucić kilka kilo to teraz na pewno to odzyskałam z nawiązką :O jestem dziś w pracy ale tak na prawdę to praktycznie nikogo nie ma :( i chyba pójdę dziś szybciej do domu.. musze w końcu spotkać się z koleżanką Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam :):):):):) bosz, ale sie objadlam :/ masakra :/ :/ :/ mimo ze nie jadlam prawie nic, w sensie rozmaitosci, to i tak wstawalam od stolu objedzona... dzis na obiad zjadlam.... przywieziona resztke makiełek (kluski z makiem) :P poza tym jadlam barszcz z uszkami (nie ma to jak uszka na sniadanie ;) ) i pieczarki takie dobre :) mniam :) | casta za duzo nie jadlam, chociaz sama upieklam jedno, calkiem dobre :) ale nie jadlam ani makowca (babcia upiekla) ani sernika (ciocia upiekla) ... ale nic straconego, bo przywiezlismy jeszcze ciasto do domu... :) za makowcem nie przepadam ale serniczkiem nie pogardze :) no nic, zmykam, bo jestem zmeczona bardzo i sie klade za chwile... taki mam plan :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam agatko, miło że jesteś :):):) Między świętami a sylwestrem jestem w pracy, ale jakoś nie bardzo mi się to podoba :( Prawie nikogo nie ma i w ogóle jakoś tak nie dużo mam do pracy.. albo po prostu bardzo mi się nie chce :P Agatko a jak Twoje postanowienia noworoczne.. i czy w ogóle są jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia, co do posttanowien noworocznych, to najbardziej bym chciala schudnac ;) i moze sie zabrac za nauke :P hihi ale nie mam czeos takiego, ze mam jakies postanowienia co roku :) a twoje?? no nie ciekawwie ze jestes w pracy.... ale plus jest taki ze zagladasz tutaj :D a jakie plany na sylwestra masz?? (nie jestem pewna ale chyba juz pytalam :P ) zaraz ide do kina na \'rozwazni i romantyczni\' :) mam nadzieje ze bedzie fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc agatko ja dziś praktycznie tylko na chwilkę w pracy ale oczywiście zaglądam tu:) chciałam jeszcze napisać co nieco w starym roku moje postanowienia.. no cóż.. na pewno również chciałabym schudnąć i chyba.. może to dziwne i głupie ale chciałabym zmienić swoje podejście do \"życia\".. może po prostu zacząć bardziej opymistycznie patrzeć na niektóre sprawy i w końcu wziąć się w garść.. i mieć coś więcej w życiu niż tylko \"pracę\".. ... poukładać sobie w końcu moje życie prywatne jestem uważana za osobę z bardzo trudnym charakterem i ciężką do rozgryzienia.. w tym roku zdarzyło się u mnie wiele dobrego.. przede wszystkim udało mie się zakończyć studia i obronić się z czego jestem na prawdę dumna :) a poza tym kupiłam swój wymarzony samochód :) i na razie sprawuje się super co również bardzo mnie cieszy :) W tym nowym roku zamierzam rozejrzeć się zamieszkankiem i wyprowadzić się od rodziców.. bo to chyba najwyższy czas.. Mamy na rawdę duży dom ale tak jakoś mnie ciągnie na swoje.. zwłaszcza że raczej już bedzie mnie stać :) a jeżeli nie zdecyduje się na właśne mieszkanko to pewnie pójde gdzieś dalej się uczyć.. to dziwne ale na prawdę brakuje mi tego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja już kończę w tym starym roku :P agatko szampańskiej zabawy i szczęśiwego nowego roku.. mam nadzieje że Twoje założenia dokonają się :) Moje plany na sylwestra? Organizujemy małą imprężkę w domku.. praktycznie z rodziną.. bedzie jak będzie :) Pozdrawiam serdecznie i do napisania P.S. Agatko opowiedz jak film się Tobie podobał bo jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwester byl udany, bardzo smiesznie bylo ogolnie :) chociaz oczywiscie poklucilam sie z moim chlopakiem :/ ehhh :) film byl fajny, nawet bardziej niz bym sie spodziewala :) szczerze ci polecam :) no to widze ze wlasciwie to byl dobry rok dla ciebie :) i masz tez ambutne plany :) kurcze, ja mam sie bronic w tym roku... hmmm... a tu praca nie ruszona :P zobaczymy jak to bedzie... ja bym chciaa znalesc prace, nawet tak jak teraz jakas dorywcza, ale czesciej, bo cierpie na chroniczny brak kasy :/ znikam teraz... mam dola :( ogolnie :(:( mam nadizjee ze sie szybko pokazesz, buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×