Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martulkaaa

Od dzis DIETA ZELAZNA

Polecane posty

ja mam dzisiaj dzien rozpusty - postanowilam przeglodzic sie tak troszke rano i pod wieczor zeby zjesc przepyszny obiadek - karkoweczka wlasnie sie piecze w piecyku, wycielam z niej ile sie dalo tluszczu reszta licze ze sie w duzym stopniu wytopi, raz kiedys mozna zgrzeszyc przeciez :D dzisiaj jak wstalam zjadlam pomarancza (ok 7rano) przed 10 wypilam buteleczke ACTIVIA (zobaczymy czy na trawienie pomoze) a on cos ok 160kcal caly ma. Teraz bedzie karkoweczka z ogorkiem konserwowym a na kolacje juz tylko winko polwytrawne :D niby juz nie dietuje ale jak chce utrzymac to co osiagnelam to bardzo ale to bardzo musze uwazac .. i bede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, ze bylo smaczne. Hmm.. piers z kurczaka i zamiast salatty pekinka.. Hmm.. nio to masz pyszny obiadek:) Chociaz ja zbytnio nie przepadam za miesem:/ Zycze oczywiscie smacznego:):) hehe Nio pewnie, ze nie zaszkodzi od czasu do czasu (ale nie ze to od czasu do czasu staje sie nawykiem) troszke pogrzeszyc:):) 3maj sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
Witajcie! Wczoraj odznaczyłam się na topiku tylko swoim nickiem, nie będąc pewną,że od dziś uda się rozpocząć dietę. Ale się udało :) Tak jak i wy, potrzebuję wsparcia. Trzymam kciuki za wasze sukcesy!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ku ku podusiu...gdzie ty się podziewasz, u nas na topiku wszyscy tęsknimy🌼 drogie panie stosujące \' żelazną\'pozdrawiam i trzymam kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam was;) No moj dzien 6 dobiega do konca. zaraz zjem kolacje, bo tak jakos mi sie przypomnialo ze jeszcze jej nie jadlam. Zobaczycie ze wam sie uda!! Tylko potrzeba samozaparcia i wkoncu musi najdesc ten dzien kiedy wkoncu powiemy ze dosc takiego zycia i zmienic je:):) Pozdrawiam i 3mam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kolejny dzien zaczelam. To jush 7. Nawet nie wierze, ze to tak szybko mija...hehehhe. Oby wytrwac do konca:) ALe dzisiaj mialam pokusy, tak mnie czestowali slodkosciami, ale ja bylam twarda i powiedzialam nie i koniec...hehe pozdrawiam, a jak wam idzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
Drugi dzień podąża ku schyłkowi. Oczywiście na dietce :) awokół tyle pokus. Rodzina jednak mnie wspiera :) To test silnej woli, któr u mnie nie zawsze była silna. Jeśli wytrzymam pierwszy tydzień - uznam to za sukces. ćzy póżniej będzie łatwiej? Dziewczyny, macie doświadczenie w tej materii ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
Martulkaaa, masz juz jakieś osiągnięcia po tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam:) I po kolacji. Dzembroniu u mnie to jest tak: Kg nie leca, ale rezultaty widac. Czuje ze jush troche schudlam no i strasznie mi w pasie zlecialo:) Czuje sie swietnie i o wiele lzejsza;):) NAjgorzej jest przetrwac 3 dni. Pozniej jakos zleci. A teraz to ja jush lece z gorki. Jeszcze tylko tydzien.Zycze ci wytrwalosci no i zebys wytrzymala do konca:);) Napewno rezultaty beda:) Pozdroffka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki poduszeczka, ze 3masz za nas kciuki:P ja jush jestem po sniadanku:) Po tygodniu efekty sa, wiec na brak humoru nie moge narzekac;):) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Zaczynam startowac z Wami..60 kg, 164 cm.. juz wydrukowałam sobie rozkład ;) i własnie jestem w trakcie kawowego śniadania ;) chwała za to ze można pic kawe, bo ja jestem od niej uzależniona :):) ..martulkaaa powiedz mi tylko jedna rzecz: jak z alkoholem tzn z piwem, nie to zebym była ten no :) ale lubie wypic sobie piwko przed snem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do reniki: No wiec raczey bedziesz musiala zrezygnowac z alkoholu. Nie ryzykowalabym, chyba, ze jush nie wytrzymasz to raz(jedyny raz) ale naprawde lepiej wytrzymac bez! Chyba ze idziesz na jakas imprezke i wiesz to wtedy jedno, ale jedno i koniec;):) Fajnie, ze do nas dolaczylas:) Mam nadzieje, ze wiecej osob tu zawita, No i zycze powodzenia:)::):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
Marlulkaaa, cieszę się, że efekty są!!! A mnie to jeszcze bardziej motywuje ! :) Właśnie mija połowa 3 dnia - jakoś wytrzymuję :) I pocieszam się twoimi słowami, że potem jest łatwiej. Dzięki za te słowa. Moim pierwotnym celem był tydzień diety, ale powoli przekonuję się do jej przedłużenia. Już ustalam sobie nowy i zdrowy jadłospis na kolejne miesiące już po tej diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
Do renikaa : witaj :) osobiście też lubiłam wypić czasem piwko, lecz to zawsze u mnie wzmaga apetyt, a raczej poczucie głodu.Mimo że piwo jest kaloryczne. Myślę, że po kilku dniach żelaznej diety, gdybyś nawet wypiła pół piwa, miałabyś odczucie, że wypiłaś dwa razy więcej. Na diecie mocniej "wstawia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki jestem juz po obiedzie, jezeli tak to mozna nazwac ;) ..kurde mam nadzieje ze nie bedzie tak ciezko bez tego piwka - zelazna zasada :):):) bo czasami to nawet wolałam nie jesc kolacji a napic sie browarka ..chociaz Dzembronia masz całkowita racje piwo zadziałałoby znacznie \'\'procentowo\'\' :D zycze milego dnia, tymczasem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzembronia ciesze sie, ze wytrzymujesz:) hehe ja jush 8 dzien ciagne:];]i coraz blizej dokonca:):) Moze podzielisz sie jaki jadlospis ulozylas??:) Renikaa zobaczysz ze za pare dni, nawet nie zjesz tego wszystkiego co jest w jadlopisie:) ta dieta tak skorcza zoladek ze szook:):) pozdroffki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
Mam ustalony jadłospis, ściągnięty z którejś z e-net stronek. Dziś na śniadanie (czego widok rozbawiło wszystkich członków rodziny) miałam kawę i suchara :) Co śmieszniejsze - nie cierpię ich !!! tzn. sucharów z kminkiem .A już się zastanawiam, jak ja zjem gotowaną rybę... :) Najgorszy jest czas między posiłkami, zatem wymyślam sobie różne zajęcia, by czas niepostrzerzenie upływał. A na obiadek nie zjadłam wszystkiego - nie miałam juz ochoty na owoc. Todopiero dziwne ! :) Żołądek się kurczy... Pozdrawiam! Do jutra. Cieszę się, że jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
a jednak głodówka przytępia troszkę umysł :) Martulkaaa - oczywiście, że nie chodziło Ci o jadłosis diety :) A o potrawy po jej zakończeniu :) Wejdź na www.dieta.pl Jeśli nie jesteś zarejestrowana - zrób to. Tam znajdziesz spis dań niskokalorycznych, które włącza się do codzienego jadłospisu po wszelkich odchudzaniach. Całkiem przyzwoite jedzonko :) Jeszcze nic konkretnie nie ustalałam, szukam, i zamierzam tak się odżywiać po żelaznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cos mi dzisiaj nie wychodzi z dodaniem mojej wypowiedzi:( Dzembronia --> oczywiscie ze mi o to nie chodzilo.. zle sformulowalam zdanie Ta stronke co mi podalas jest swietna:):) Ja jush po obiadku:) A jak wam idzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzembronia
A dziś to dopiero był dzień pełen pokus... :) Więc zaczęłam dodatkowo ćwiczyć Szóstkę Weidera. A kolacja będzie zato pyszna! Sałatka owocowa i jogurt :) A gdzie reszta dziewczynek wkrótce-chudzinek ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja sie melduje ..za mna dopiero 2 dzien ale i tak jestem z siebie dumna :D bo dla mnie to mnostwo wyrzeczen .. jestem troche osłabiona ale jest git :) ..martulkaaa mam do Ciebie pytanie: czy moge np zamienic dni ?? bo chciałam zjesc jutro 4 dzien ;) .. a i tak z ciekawosci co jadłas w ten dzień co na wieczór mozna zjesc co sie chce?? bo ja juz nie moge doczekac sie tego dnia :D czekam na odp ..miłego wieczorku bo pewno walentynkujecie :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×