pozostanie przy swoim nazwisku...-poradżcie...

Po ślubie zamierzam zostac przy swoim nazwisku,narzeczony prawdopodobnie do swojego doda moje. dzieci mają miec nazwisko moje rodowe,czyli te które sobie zostawiam. Jak to sie załatwia?Kto był w takiej sytuacji?

Ja zostałam przy swoim nazwisku, a mąż przyjął moje i dzieci też będą miały moje nazwisko :) A co do formalności to poprostu w Urzędzie Stanu Cywilnego jak załatwaliśmy śłub to wpisaliśmy, że chcemy tak z nazwiskiem i tyle :) Pani się usmiechnęła, powiedziała, że zdarza się to bardzo rzadko, ale się zdarza i było po wszytkim :)

nie wiedzialam - ciekawe a czy mozna zostac po prostu przy swoim nazwisku? maz przy swoim, a ja przy swoim, a dzieci - nazwisko po mezu?

mozna

jej - na serio nie wiedzialam... dzieki :D tak wlasnie zrobie - zostane przy swoim... mam okropne nazwisko, ale moj narzeczony jeszcze gorsze :P chcialam wziasc dwa, ale to kurcze straszne by bylo :P musialabym je literowac zawsze przy przedstawianiu sie :-) a tak to zostane przy swoim. jak on bedzie chcial - zmieni swoje ;-)

się szanuje zostaje przy swoim a nie podlega komus - to glupie - np 25lat nazywac siętak a potem nagle inaczej - tak jakbysmy nic nie znaczyły bez męża to smutne

kazda kobieta ktora- doprawianie takiej feministycznej teorii to chyba lekka przesada :D za duzo Kazi Szczuki :P

kochana, w normalnych, partnerskich obecnie zwiazkach nikt sie nikomu nie podporzadkowywuje przykre jesli masz takie doswiadczenia ale to wlasnie feministki dorabiaja do wszystkiego glebsza teorie, osobiscie mnie to smieszy :) a zmiana nazwiska byla i jest dobrowolnym wyborem

mam jedno pytanie, a dlaczeg ozmienilas? i czy zmienilas? :-)

jeszcze nie zmienilam wychodze za maz za kilka miesiecy dopiero zamierzam zmienic- dlaczego? nazwisko przyszlego meza mi sie bardziej podoba, to wszystko nigdy, ani on, ani ja nie utozsamialibysmy przejecia przeze mnie jego nazwiska jako podporzadkowania sie- litosci! :)

A czy bez zmiany nazwiska, musimy zmieniać dowód osobisty?? Na nowych nie pisze czy jesteśmy mężatkami, czy pannami?? A więc jak??

O to wszystko jesteś pytana w urzędzie stanu cywilnego,który nawet jeśli bierzesz ślub w kościele musisz odwiedzić i tyle.Ja mam podwójne nazwisko...moje rodowe jest bardzo ładne,oryginalne i nie chciałam się go pozbywać,poza tym to MOJE nazwisko:)

ja podwojnych nie lubie - za dlugie... mojego przyszlego meza nazwisko jest ladniejsze niz moje obecne... a chce zostac przy swoim, bo po prostu dziwnie bym sie z tym czula - cale zycie bylam P... moj tata, moja mama, bracia, a teraz nagle mam byc pania W... :( tak to ja nie chce :( wole zostac przy swoim

chce miec i swoje i męża nazwisko a nasze dzieci beda miec jego nazwisko:-)

Witam Was serdecznie! Hmmmm.... Ja pewnie troszkę zaognię dyskusję, ale nie wyobrażam sobie by moja przyszła żona, obecnie narzeczona, nia miała mojego nazwiska. I ona dobrze o tym wie, dla braku niejasności. Facet jest facetem, to on ma być głową... Możecie to uznać za oznakę męskiego szowinizmu etc., mówiąc szczerze sikam na to co o tym myślicie. :D Pozdrawiam!

jakbym swojego chłopaka slyszała....:(

jakbym miała byc narzeczoną takiego palanta jak ty wolałabym wyjść za mąż za dobermana - skoro masz takie poglądy to pewnie według ciebie facet nic nie musi robic tylko leżec a kobieta ma mu usługiwać - wiesz życze ci abys nigdy zony nie znalazł lub zeby ani jedna nie chciała byc z taki chujem jak ty - i mam nadzieje ze pierdolnie cię jutro tramwaj czeg ci gorąco życze

tylko tą głową kręci szyja:)

jakbym miała takiego palanta to juz ja bym mu pokazała kto jest głową

przesady,spokojnie.Nie życzmy sobie takich okropności.Milego wieczoru i więcej życzliwości ,przecież to tylko wymiana zdań:)

facet w rzeczywistości gówno może - jest zaleznym pantoflarzem - zaleznym od żony - a zeby to zakryc nadaje jej niby nazwisko a w gruncie rzeczyy na nic nie ma wpływy - na nic - to kobieta rządzi tym co zje, w co się ubierze,czy to będzie czyste, jak będzie wyglądał ich dom, jaki będamiec samochód, ile dzieci - wszstkim rządzi kobieta a facet to taki dodatek do niej

oj dziwuszki takie zdanie ma 100% facetów, tylko że niektórzy z miłości do was Wam ustepują. zresztą mojemu to też nie w smak ale co ma zrobić przecież mi nie zabronii, ja nie robie tego - podwójnego nazwiaska- dla pozy, tylko po to iż mam jakieś papiery w których sti moje nazwisko panieńskie.

nie moja droga - tak nie mysli 100% facetów - to stereotyp moja droga - mojemu np wszystko jedno - wazne zebysmy na zawsze byli razem i skoro nie chce zmieniac to nie zmieniam - jestem silna i mam w dupie gadkę innych ludzi i tyle a reszta zmienia bo tak jest ustalone - jakby od lat facet przyjmował nazwisko kobiety to nikt by się temu nie dziwił - proste i logiczne - i współczuje kobietom które mają takich gnoi za facetów co to rządają zmiany nazwiska - wtedy bym wiedziała napewno ze taki facet mnie nie kocha.....

tak tak.....;) jestes stara panną?

tak tak stały punkt - jak juz jestem silna i mam swoje zdanie a nie jestem podporządkowującym się facetowi ścierwem to musze byc starą panną - to jest naprawdę śmieszne - fajne stereotypy tworzycie kobietki :-)

czy naprawdę myślisz ze mozna zostac starą panną bo ma się odwagę powiedziec ze nie zmieni się nazwiska po ślubie???????? to jakieś chore myślenie chyba... jestes strasznie pusta i ograniczona naprawdę - szkoda mi takich osób jak ty

nazwisko męża i teraz tego żałuję,bo ono jest brzydkie.Moje panieńskie było ok.Przyjęłam jego,bo byłam tak oślepiona miłością,że nie zastanowiłam się,jak to jest mieć takie głupie nazwisko...teraz już wiem.Są dziwne uśmiech na twarzy i dziwne teksty:( Zaczynam się zastanawiać jak z tego wyplątać???

ewa jest dumna z tego ze poddała się męzowi i zrobiła jak chciał, ja rządał - bałaby się przeciez przeciwstawic się tradycji, robi tak jak naley i jak mąz sobie życzy - zostaje jego służebnicą - współczujmy jej razem

współczuje ci - nie wiem czy da się teraz odwrócic to co spieprzyłas ale pewnie za jakąś kasę tak - a jak się nazywasz??? jesli mozna wiedziec???? (chciałabym się dowiedziec jak bardzo miłosć moze byc ślepa:-P

współczuje ci - nie wiem czy da się teraz odwrócic to co spieprzyłas ale pewnie za jakąś kasę tak - a jak się nazywasz??? jesli mozna wiedziec???? (chciałabym się dowiedziec jak bardzo miłosć moze byc ślepa:-P