Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

Usterko jestem tam razem z tobą, tylko niewidzialna, bo rozpłynełam się we łzach i zamieniłam się w chmurkę... kiedy zmrużysz oczka na pewno mnie zobaczysz, lekko unoszę się w powietrzu... Czarcik mnie pociesza, ale ... minie... jak minie to wrócę ciałem na topik, teraz jestem tylko duchem... pozdrawiam...

O tak, czereśnie. Te śliczne, krągłe domki dla robaczków :D Czemu zła noc i niepokój, czy coś niedobrego się dzieje Szafirku ? Mnie się dzisiaj taaaki koszmar śnił, może Tobie też ? ...poczuć się lekką ? ...pewną siebie ? ...szczęśliwą ? jaka ładna Bajka :) może w następnym życiu ;) ? Zielonooczku mam GG założone tylko ze względu na brata, który jest bardzo daleko, ale nienawidzę z tego komunikatora korzystać; mam wręcz fobię w tym temacie, może kiedyś, jak mi przejdzie.. ;) Niemożliwe, Weewcia !! Weewciu może mi nie uwierzysz, ale właśnie przed chwilką myślałam o Tobie Zamilkłaś na tak długo, martwiłam się.. Weewciu czemu Ty jesteś taka krucha... ja wiem... ale tak bardzo bym chciała, żeby wszystko było inaczej...

Zaklęcie (A S Puszkin) O, jeśli prawdą jest, że nocą, Gdy żywot błogi sen ogarnie, A blaski Luny zamigocą I płyty srebrzą się cmentarne; Gdy prawdą jest, że trumien wieka Wtedy podnoszą się w mogile, Przyzywam luby cień Leilę: Przyjdź do mnie! zjaw się! czekam! czekam! Maro miłości ukochana, W dawnej postaci przyjdź cudownej, Jak dzień zimowy nieskalana, Zastygła w męce niewysłownej, Lub jako gwiazda przyjdź daleka, Lub lotny dzwięk, jak wiewu tchnienie, Lub jak straszliwe przewidzenie, Wszystko mi jedno! czekam! czekam! Wołam cię nie dla złorzeczenia Ludziom, co ciebie mi zabili, Nie przeto, bym się z twego cienia Mogilne tajnie poznać silił; Ani przed męką nie uciekam Sumienia - lecz powiedzieć chcę ci, Że tęsknię, kocham bez pamieci, Żem ciągle twój! I czekam! czekam! Słyszysz Usterko ten szept? To ja cytuję i powtarzam jeszcze fragmenty z ,,Wichrowego wzgórza,, Jestem chora... bardzo chora... jestem chmurką i chcę polecieć wysoko bardzo wysoko... w przestworza może tam odnajdę mojego ukochanego... przecież musi gdzieś być...

Wreszcie odzew :) Ustereczko! otóż stres mnie zżera....stres przed KIMŚ, przed czymś....może niepotrzebnie się martwię, ale taka juz jestem :(. Nie potrafię być wyluzowana i niczym się nie przejmować, a szkoda ;). Koszmary nocne mnie nie nawiedziły dziś, całe szczęście, a Tobie dziś życzę słodkich snów :). Musi się wyrównać bilans.... Dlaczego masz fobię jeśli chodzi o GG? nie rozumiem ;) ja bardzo lubię, ale i tak mam zaledwie kilka osob. Uwielbiam ten komunikat, że ktoś przysłał Ci wiadomość, przecież to takie pokrzepiające :D. Może kiedyś Ci przejdzie? To naprawdę nie takie straszne, a i kontakt jest zawsze częstszy:). Jeśli chodzi o czereśnie to właśnie się najadłam :P, oglądam każdą czy czasem robaczek się nie zagnieździł :) Weewciu! Uff...jak dobrze, że jesteś. To smutne, co napisałaś, nawet bardzo. jednak pamiętaj, że służymy pomocą, możemy Cię pocieszać i wspierać, pamiętaj, że będzie lepiej. Oby Ci szybko minęło :( Wiem, czasem są takie dni, czasem m-ce kiedy nie ma się na nic ochoty, nic nie cieszy.....ostatnio czuję się trochę lepiej, mam więcej nadziei na przyszłość...nie wiem tylko, czy to jest realne czy to tylko złudzenie....pamiętaj, czekamy na Ciebie, pozdrów Czarcika CAŁUSKI dla Was dziewczynki i dla wszystkich nieobecnych

dziękuję...

Nie ma za co......Oby szybko Ci mineło. Wiem, że pewne rany juz na zawsze pozostana :(, ale Weewciu miej nadzieję na lepsze jutro! Będzie lepiej, ja to wiem....Wracaj do nas, pisz o tym, co Cię dręczy.

Weewciu słyszę... piękne zaklinanie, ale ile w tych słowach cierpienia i udręki, aż się rozmazałam czy rodzina widzi co się z Tobą dzieje ? zaglądaj częściej Szafirku - czyżby jakiś królewicz na horyzoncie ?? Ojoj. Ciekawy wątek. fobia dokucza bo jestem matołkiem, który nie potrafi rozmawiać :o może mi się kiedyś umysł podźwignie z ubóstwa :p

Ustereczko! Moze...może......ktoś nieśmiały na horyzoncie :) A odnośnie GG to naprawdę nie musi być źle, od czegoś trzeba zacząć. Poza tym nie wierzę, że takie wygadane osóbki na forum boją się wejść na GG ;). Czekam na to, aż się oswoisz :P No i już 17......dzień mija powoli, u mnie nic ciekawego się nie wydarzyło. Jutro może będzie ciekawiej :D, dziś relaksuję się i spróbuję być spokojna i radosna. Zaraz biorę się za jedzonko, nie wiem jak Ty, ale ja robię się głodna :)Jakieś kotleciki z ziemniaczkami i sałatką by się przydały....A wieczorem może wsiądę na miotłę i popatrzę z bliska na Księżyc :D ja po prostu nie wierzę, że taka osoba jak TY nie potrafi rozmawiać, nie wierzę.....masz dużo do powiedzenia, podtrzymujesz często topik, piszesz ciekawe rzeczy i niemożliwe, żeby na GG Ci nie szło :) pamiętaj, że jakoś trzeba się przełamywać ;).

oo,a coz to ja widze:D wreszcie sie zaczeliscie pokzaywac moji mili RZECZKO--->ja ostatnio tez mam fiola na punkcie ubranek dla dzieci,moze dlatego,ze moja siostra jest w 8 miesiacu ciazy i ja po prostu szaleje ze szczescia:D:D:D:D USTERECZKO--->super,ze sie wreszcie pojawilas:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:Dto moje usmiechy specjalnie dla CIebie,mnie ostatnio rogal z twarzy nie schodzi,a jka jest z Toba?? WEEwcia--->milo mi Cie poznac ZAPOMNIANY-->u mnie duuuzo sie dzieje,moja sympatia wraca juz jutro:D i staram sie pielegnowac to co sie rodzi,wciagnelam sie strasznie w te moje tance latynoamerykanskie,oprocz tego jezdze do siostrty pomagac jej bo jest w ciazy i w ogole w ogole ciagle cos praktycznie robie oczywiscie ze smilem na twarzy KICIULA-->witam,witam:)oj to teraz szalejesz przez to gg:)ale mam nadzieje,ze mimo tego wiesz,ze 3eba uwazac:Pja akurat z gg nie mam za dobrych wspomnien:(,ale tobie zycze milej zabawy pozdrawiam wszystkich bardzo serdeczniejesli kogos pominelam to wybaczcie

mnie pominęłaś :P ale postaram się wybaczyć miłego wieczoru życzę wszystkim nieśmiałkom

zielonooka---->hehe wielki buziak dla ciebie jak dobrze pojdzie to nastepnym razem napisze wielkie wypracowanie specjalnie dla Ciebie;)pozdrawiam

Hejka! Zielonooka, więc zaryzykuję i choć mama;) przestrzegała mnie przed tym, podaję swoje gg: 9115372 :) Usterko, ja do niedawna równiez tego baardzo nie lubilem, ale pod pewnymi względami okazuję se to bardzo fajne. Jestem facetem i może nie dostaję głupich propozycji, ale odzywają sie do mnie rózne dziewczyny, tylko dlatego że mieszkam nad morzem i pytają o pogodę;) A tak w ogóle, czy Ty sie interesujesz astronomią??:) Często dajesz takie fajne linki, które mnie po prostu zachwycają. Kiedyś miałem nawet teleskop w domu i brałem udział w olimpiadzie astromomicznej:) Wewciu, przytulam cieplutko na dobry humor:) Pozdrawiam wszystkich niewymienionych:)

Witam Was :) Spadające jabłuszko - ja liczę na Ciebie nst razem :P, proszę mnie nie traktować jak powietrze, bo jeszcze poczuję się tj. w rzeczywistości :(. Ale oczywiście i tak postaram Cię polubić :P. Kiciula! Baaardzo dziękuję za zaufanie ;). Nie, nie jestem 50-letnim facetem, który ukrywa się jako młoda i nieśmiała dziewczyna :D. Możesz być spokojny. Już mam na liście kontaktów i jak się pojawisz, na pewno nie dam Ci spokoju ;). Dziękuję w każdym razie! Pozdrawiam serdecznie cały klan nieśmiałków!!!!!!!!trzymajcie się cieplutko i miło w niedzielę..... Dziś mam trochę zajęć, więc pewnie nie pojawię się, może późnym wieczorkiem ;). Jednak jestem z Wami sercem i duszą ;). Buziaki!

Dzieńdobry wszystkim dawno nie pisałam , ale jakoś tak się złożyło............. Wybaczycie mi? Ustereczko ale ciebie też dawno nie było .i chyba znowu jesteś przygnębiona? Dlaczego znów odpływasz? Zostań ................. Weewciu i ty w takim nastroju?........... A ostatnio bywało już tak dobrze.......... Zapomniany super że znów zaglądasz na topik , że już doszliście do porozumienia z Rzeczką :D Zielonooka podam ci swoje gg 289188 , moze uda nam się pogadać.:D Kiciula pozdrowienia , jakże ja ci zazdroszcze że mieszkasz w Ustce....:D Pozdrowienia dla wszystkkich Sarenka

Witaj SARENKO Wielkie dzięki za nr GG, już zapisałam w kontaktach i wkrótce się odezwę :D ja juz powoli odpływam, dzisiejszy dzien był ciut za długi i za bardzo męczący jak na taką nieśmiałą osóbkę ;) ale i tak cieszę się, że jakos sobie dałam radę :D BUZIACZKI

No no my z Zapomnianym znikamy na weekend a tu proszę jakie tłumy :) Weekend był u nas nieco zakręcony i niestety minał w ekspresowym tempie:( w piątek byliśmy również w kinie na \"Garbi moja bryka\",a taka fajna komedyjka, w sobotę walczylismy z tarasem, ja przesiewałam piasek, a Zapomniany mieszał beton i robił wylewkę:) na szczeście mamy to juz za sobą:) równiez w sobote były małe zawirowania z moimi dokumentami, ponieważ myślałam, że zgubiłam cały portwel, poblokowałam karty i strasznie się zdenerwowałam, bo miałam tam dowów i prawko, a wiadomo jak sa dwa dowody tozsamości to można i kredyt wziać, na szczęście wieczorem znalazłam cały portwel na działce:P chyba coś ostatnio roztrzepana jestem:P a w niedzielkę byliśmy na tych imieninkach, jak zwykle mały był uroczy, wzięlismy go z Zapomnianym na spacerek, gdzie oczywiście Zapomniany od małego uczył go nazw samochodów:) no i oczywiście na koniec zostałam osobistym kierowcą Zapomnianego, przez co dzisiaj znalazłam się później w pracy, bo Zapomniany mieszka dużo dalej niz ja, ale myślę, ze ujdzie mi to płazem:P Cieszę się, ze wiele osóbek powróciło miło Was znowu widzieć Usterko, Sarenko, Weewciu :) No nic ja tymczasem zmykam troszkę popracować:P pewnie zaraz Zapomniany pojawi się opowiedzieć to o czym ja zapomniałam, już pewnie tez jest w pracy, bo miał wychodzić chwilkę po mnie:) Życze wszystkim milutkiego dnia:)

Wszystkich Goraco Sciskam i Pozdrawiam!! Naprawde tesknie za Wami, stracilam troche cennego (1,5 euro za 50 min hihi) czasu w bibliotece, by przejrzec pobieznie co sie na topiku wydarzylo i tak jak myslalam - pikniku jeszcze nie bylo, wiec pewnie bedzie we wrzesniu ;) Usterko co ja tu robie? Przewaznie mokne, troche pracuje, troche zwiedzam.. jest calkiem ok... brakuje mi tylko netu, najtrudnie bylo przez pierwsze dwa dni (chyba jestem uzalezniona) ale teraz sie pomalu odzwyczajam.. Kiciula - ojoj, to teraz na gg bedziesz rozchwytywany ;) Zielonooka - tylko za wiele nie rozmawiajcie poza forum, bo tu i tak czesto pusto.. a ja chce wiedziec, co u Was slychac :) Klapouszku - witaj, witaj, pamietamy o Tobie Sarenko, Weewciu, Zapomniany, Rzeczko, Jabluszko, Aqulila, pozdrawiam, jesli o kims zapomnialam przepraszam, musze konczyc i wyslac posta, bo mi sie czas konczy, mysle o Was naprawde czesto, papa ;)

Witaj LEA!!! bardzo miło znów Cię widzieć. A Ty gdzie się podziewasz? Chyba coś mnie ominęło, jesteś za garnicą rozumiem, ale na wakacje? ;) Wybacz, jeśli walnęłam gafę, ale mam słabą pamięć :(. To miłe, że o nas pamiętasz, bardzo miłe Nie martw się odnośnie GG, spytałam tak na wszelki wypadek, jakby ktoś chciał porozmawiać, TY też zawsze jesteś mile widziana :D. Oczywiście o topiku nie zapomnę i kiedy będzie czas- wtedy będę Was zanudzać moim życiem ;). A u mnie dziś całkiem miły dzień do wczesnego popołudnia,w pracy więcej się śmiałam niż pracowałam ;), ale postanawiam się już wkrótce poprawić, zresztą...nie będzie juz okazji do śmiechu :(. Poza tym zjadłam co nieco, a teraz chyba udam się na poobiedni spoczynek :), bo trochę moje szafirki się zamykają ;) Buziaczki dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witaj Lea super,ze znow jestes Zielonooka buziaki dla ciebie ja na moment odhaczyc sie na liscie pozdrowionka na Was

* * * Jabuszko - całuśne jesteś i uśmiechliwe - to się przyda - bobo będzie miało czułą ciocię :) czas przypomnieć sobie kołysanki..:) * * * Panno Z. - och, to o szafirkach bardzo urokliwie zabrzmiało... chłopaki co z Wami !! Trzymam kciuki, za ten horyzont ;) co za znaczek, ten przy końcu: :( ? czemu tak ? * * * Lea - Ty Już mokniesz ?!! to i ja pewnie zaraz zacznę, to przez te numerki od GG, którymi się tu wymieniają, suchej nitki na człowieku nie zostawią :D * * * Sarenko Moja jak dobrze, że się odezwałaś, to już wiemy co u Ciebie nie wybaczę, nie ma mowy nie nie nie. :) * * * Rzeczko a jak tam odnóże Zapomnianego, chyba już zagojone, skoro szalał na tarasie ;) coś On jakiś grzeczny ostatnio, hmm.. ? * * * Kicula - prawdziwa olimpiada i prawdziwy, najprawdziwszy teleskop ?! :) i co, i co, jak poszło ?? i jakie wrażenia z obserwacji ? to opowiedz :) Z taką wiedzą to Ty przecie panny możesz czarować opowieściami o gwiazdach.. kometach.. galaktykach.. czarnych dziurach... ;) No ja to się głównie specjalizuję w tych ostatnich... Kiedyś w radiowej Trójeczce w \" Klubie Ludzi Ciekawych Wszystkiego \" były takie cudne audycje i wtedy właśnie się zachwyciłam kosmosem; ale to głownie sam zachwyt jest, bo umysł się wiedzą za bardzo nie skalał :p * * * Weewciu jesteś tam ?

:) Pojawiła się i Ustereczka......a propos tej smutnej minki to dlatego, że się skończy dobra zabawa ;), zacznie praca, a ja będę sama więc nie będzie do kogo buzi otworzyc ;) Ah, dziękuję za komplement, tak mi jakoś podpasowały te szafirki :D Fajnie, że interesujesz się czarnymi dziurami ;), ja lubię patrzeć w niebo, a najlepiej jakby obok był ktoś bliski, z kim możnaby popatzreć w niebo:) Jak już pisałam, wiezorami z chęcią wsiadam na miotłę i podziwiam niebo nad stolicą....jest cudnie ;)

Leo_ Rety gdzie jesteś??? A jak tak się za Tobą stęskniłem i Franek też:) Pozdrów strefę Euro od nas:) Usterko, z olimpiady nie przeszedłem nawet pierwszego etapu:) Za to teleskop był prawdziwy i podziwiałem pierścienie Saturna, ksieżycowe kratery, i Andromedę:) Czarnych dziur nie było widać, chyba są za ciemne;) Niestety już teraz prawie nie ma kobiet, które można oczarować gwiazdami, choć w młodości tak było rzeczywiście:D Zielonooka:) witaj w krainie gg! Całuję Was wszystkich, a piknik z powody pogody przesuwamy. Brrr już dość tego deszczu, a tu teraz burza. Papatki!

a jaaa właśnie się obudziłam :P weekend był intensywny i zcięło mnie z nóg :) usterko-> nóżka Zapomnianego już zagojona, ale niestety po wczorajszej imprezie kacyk Go męczy :) byliśmy dziś w McDonaldzie i w parku na spacerku, gdzie spotkał nas obfity deszcz i Zapomniany kiepsko sie czuł, dlatego pojechał do domciu przespać się, również z tego powodu, jak i wielu zajęć w pracy nie pojawił się jeszcze tutaj :) ale myślę, że jutro z Jego główką będzie dużo lepiej :) a poza tym jest grzeczniutki i kochaniutki Zielonooka, Kiciula-> widzę, że oboje poważnie zagłębiacie się w GG, tylko czasem nie ważcie się nas opuszczać!!!

Witam Opssss.... Ile tu ludzi się zebrało:) Aż miło:) Tylko teraz nadrobić te zaległości... ale spróbuję... :D Ja tak po kryjomu z pracy... mam nadzieję, ze nie będzie z tego żadnych problemików:p Zielonooka... Z Rzeczką po prostu jesteśmy znajomymi, którzy mają działki obok siebie i z tego powodu co weekend się spotykają:) A działki oddalone są aż o 150m więc:) Słodkości jem zawsze i wszędzie gdzie tylko coś mi dają albo gdy coś kupuję:) Zawsze mówiłem, ze obiadu może nie być... ale słodkie zawsze:P Spokojnie ja tez mam plany wakacyjne związane z pracą i wątpię aby cokolwiek się zmieniło:) Więc możemy sobie podać ręce:) Jak chcesz prześlij swój numer gg na miala w moim nicku. Nie obiecuje, ale może kiedyś nawet pogadamy:) A jeśli już o czereśniach... to nawet jak się jakiegoś robaczka zje, to przecież samo zdrowe białko:) No i co takiego męczącego robiłaś w niedzielę?:) Chyba, ze nie chcesz mówić, to nie pytam:p Ustereczko... No witam ślicznie:) Co tam na księżycu słychać? Coś nowego, czy po staremu?:) I jak się ogląda świat przez lunetę Zielonookiej?:) I nie wierzę, że nie potrafisz rozmawiać... to po prostu nie możliwe, czytając Twoje wypowiedzi:) Może troszkę więcej odwagi?:) Zresztą chyba Zielonooka już się wypowiedziała w tej kwestii:) Ja grzeczny? Tak jak zawsze, przecież ja aniołek jestem:) No dobrze... koniec żartów:p Weewciu... Wracaj szybo ciałem na topik bo dusza czasem ulotna jest... tym bardziej w postaci chmurki:) Mam nadzieję, że czrcik rozbawia Ciebie co dnia:) Mocno broi czy już się uspokoił?:) Skoro mocno chora jesteś to życze bardzo, a nawet jeszcze szybszego powrotu do zdrowia... bez względu na rodzaj choroby... A w końcu gdy jest źle to i tak za chwilę musi być dobrze:) Tak już jest świat urządzony i raczej tego nie zmienimy. Smutkować się można, ale tez do czasu... wszystkoprzeminie... Jabłuszko... I jak? Obiekt westchnień już wrócił do Ciebie?:) No i widzę, że rodzą się dwie rzeczy... To co dzieje się między tobą a pewnym jegomościem i ktoś, kto urodzi się Twojej siostrze:) Pięknie... czy może być lepiej?:D Sarenko... I Ty też się pojawiłaś? No to mamy już prawie komplecik:) Widzę, że przez weekend nie mogę zbliżać się do komputera, bo wtedy robi się ruch na topiku:) Świetnie:p Rzeczko... Właściwie nic nie dodam do tego opisu weekendu. Męcząco było, ale przynajmniej ludzie już piachu nie będą się zakopywać;) I faktycznie... z głowa już znacznie lepiej, nawet fakty kojarze:p Lea... Pisząc o czasie i euro przypomina mi się sentencja „wrzuć monetę, wrzuć monetę...” A mówią, ze na zachodzie to internetu mają pod dostatkiem... a tu proszę... Lea cierpi na brak kabelka:) Wracaj do nas szybko bo jak widzisz topik chyba się obudził ze snu letniego:) Kiciula... Niebem jakoś nigdy się nie interesowałem (poza patrzeniem na nie:)) ale faktycznie... jakoś coraz mniej osób zawraca uwagę na jego piękno:p A tak na marginesie... Teraz pomyślałem, skoro tarasik zrobiony, to może dalibyście się zaprosić na małą, działkową imprezę?:) Może piknik?:p Hmmm...?:) Pozdrawiam... Zapomniany

Witajcie kochani!!!! KICIULA :) fajnie, że masz GG, miło się z Tobą rozmawia :D Rzeczko :) Oczywiście bez obaw, nie zapomnę o topiku, nie opuszczam dobrych znajomych ot tak ;) Zapomniany! Odnośnie robaczków to jakoś za nimi nie przepadam :) i chyba nie byłabym w stanie się przemoc i zjeść takiego..... Jeśli chodzi o te słodycze to jak jestem glodna wybieram tradycyjny obiadek, ale w przerwach pomiędzy posiłkami, przerwach w pracy wszelkie batoniki, ciasteczka itp jak najbardziej :D choć..ostatnio na śniadanko w pracy zjadłam gofra z wielką ilością dżemu i owoców :) Odnośnie GG to może napiszę Ci swój nr :P skoro nie obiecujesz, to musze sie jeszcze zastanowić..... A w ndz....było bardzo miło, ale to była mała próba dla moich nerwow i mojej nieśmiałości....oczywiscie i tak bardzo mnie blokowała :( Ale staram się z tym walczyć :D, jestem dobrej myśli. Na razie to tyle. Aha, a odnośnie małej działkowej imprezy..to może być :) Widzę, że Zapomniany jest coraz bardziej odważny, otwarty itp :) - ja tam nie imprezuję, ale dałabym się zaprosić :P. Koniecznie zaopatrzę się w czeresienki z ogromną dawką białka - sepcjalnie dla Zapomnianego :D Pozdrawiam wszystkich

witam wszystkich serdecznie z wielkim usmiechem:D:D:D:D,ja sie dzis spotkalam z moim potencjalnym kandydatem na baaaardzo bliskiego przyjaciela:P:P:Pbylo super,naprawde,ale ja sie chyba boje angazowac:(nie wiem tak mi momentami dziwnie bylo,chyba jeszcze nie jestem na to gotowa,nie wiem sama,lubie go naprawde bardzo,bardzo,bardzo,ewidentnie sie cos rodzi,ale ja chyba jeszcze nie umiem zaufac mezczyznie tak jka kiedys,to jest jedyna przeszkoda,zobaczymy,ja nie chce nic przyspieszac,wszystko w swoim czasie a propos mojej siostry to bedzie miala dziewczynke:D:D:D:Di ja bede najlepsza ciocia jka moze miec:P:P:P:Pjuz sie nie moge doczekac:D:D 3majcie sie wszyscy cieplutko

Spoadające jabuszko! Och jak czytałam tę wypowiedź to czułam to co ja teraz czuję ;), mam prawie identycznie.....coś się dzieje, rodzi, ale wolno, a może za szybko? nie potrafię sie juz połapać, to takie dziwne dla mnie, ale i bardzo miłe. Zaczynam wierzyć w to, że moje życie może się jednak zmienić na lepsze... *************************************************************************** A ciocią na pewno będziesz najlepszą na świecie ;) Pozdrawiam

Witam i o zdrowie pytam;) Jak minął wtorek?:D Zielonooka... Robaczki są zdrowe a co najważniejsze pożywne:) Apropo tych czereśni z działki... prosto z drzewka były wyśmienite, zjadłem 9zreszta nie tylko ja) dość sporo... tyko później zawiozłem mamie, zaczęła drylować i w każdej był robaczek:) od razu w żołądku poczułem te robaczki:D Słodyczami to w praktyce można mnie karmić zawsze i wszędzie:) Po co te skomplikowane obiady, jak można zjeść po prostu np. paczkę pierniczków?:) tak, wiem.. niezdrowe, ale jakie smaczne:) A zdrowie nadrobię w białku robaczków:p Napisz numer GG bo jakoś ostatnio mam luźniejsze dni w pracy a od poniedziałku nie ma zastępcy szefa, i jego samego tez:) Wiec w godzinach przedpołudniowych powinienem znaleźć czas:D I oczywiście życzę aby takie niedziele się Tobie powtarzały:) Skoro przyjemne, to jak najczęściej:) No to kiedy możesz przybyć na zaproszenie na działkę:) Zresztą zaproszenie aktualne jest dla pozostałych również:D Skoro masz podobnie, to przeczytaj również wypowiedź dla Jabłuszka...:) Jabłuszko... W sumie dobrze ciebie rozumiem. Co prawda nie mam obecnie takiej sytuacji, ale ciężko jest ufać... Powiem jedno. Nie spiesz się bo pośpiech w tej sytuacji może działać jedynie tylko na niekorzyść. Jak to mówią... wszystko w swoim czasie:) Oczywiście życzę jak najlepiej i oby wszystko potoczyło się swoim torem:) Jeśli chodzi o małe dzieciaczki, to mam od pół roku synka kuzyna:) Pocieszna z niego istotka i jak nie trudno się domyśleć jest pupilkiem rodziny:D A wujkiem staram się być dobrym:) Pozdrawiam, Zapomniany

Witam i o zdrowie pytam;) Jak minął wtorek?:D Zielonooka... Robaczki są zdrowe a co najważniejsze pożywne:) Apropo tych czereśni z działki... prosto z drzewka były wyśmienite, zjadłem 9zreszta nie tylko ja) dość sporo... tyko później zawiozłem mamie, zaczęła drylować i w każdej był robaczek:) od razu w żołądku poczułem te robaczki:D Słodyczami to w praktyce można mnie karmić zawsze i wszędzie:) Po co te skomplikowane obiady, jak można zjeść po prostu np. paczkę pierniczków?:) tak, wiem.. niezdrowe, ale jakie smaczne:) A zdrowie nadrobię w białku robaczków:p Napisz numer GG bo jakoś ostatnio mam luźniejsze dni w pracy a od poniedziałku nie ma zastępcy szefa, i jego samego tez:) Wiec w godzinach przedpołudniowych powinienem znaleźć czas:D I oczywiście życzę aby takie niedziele się Tobie powtarzały:) Skoro przyjemne, to jak najczęściej:) No to kiedy możesz przybyć na zaproszenie na działkę:) Zresztą zaproszenie aktualne jest dla pozostałych również:D Skoro masz podobnie, to przeczytaj również wypowiedź dla Jabłuszka...:) Jabłuszko... W sumie dobrze ciebie rozumiem. Co prawda nie mam obecnie takiej sytuacji, ale ciężko jest ufać... Powiem jedno. Nie spiesz się bo pośpiech w tej sytuacji może działać jedynie tylko na niekorzyść. Jak to mówią... wszystko w swoim czasie:) Oczywiście życzę jak najlepiej i oby wszystko potoczyło się swoim torem:) Jeśli chodzi o małe dzieciaczki, to mam od pół roku synka kuzyna:) Pocieszna z niego istotka i jak nie trudno się domyśleć jest pupilkiem rodziny:D A wujkiem staram się być dobrym:) Pozdrawiam, Zapomniany

Hej Ludziska mam prośbę, zagłosujcie na śmieszne zdjęcie Ali :D)) (można oddać jeden głos z jednego kompa) http://www.danviva.pl/galeria/show.php?idf=337 dziękuję i pozdrawiam