Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Witajcie, skorpion13- rzeczywiscie spedzilam milutko wczorajszy wieczor, tylko dzis glowka mi troszke pulsuje. Ale co tam, zaczynam uzywac gipsowej reki do komputera. Biala wdowa, nie bylo mnie wczoraj wieczorem przy kompie, ale myslalam o tym czy wy tu sobie klikacie. Ale u mnie zima sie zrobila, co tu, w Szczecinie jest naprawdę rzadkoscia, snieg sypie, wszystkie brudy przykryje. Milego dnia zycze.

Witam babeczki cos pusciutko na naszym forum.Odsypiamy ostatki co? Re-ni moje blizniaki w dziecinstwie byly do siebie podobne. Sz czegolnie gdy ubralam ich tak samo.Robili mi wtedy wredne kawaly...i nie tylko mnie.Panie w przedszkolu pozniej nauczycielki w szkole dostawaly spazmow przez moje szalone i sprytne blizniaki.Długo by o tym pisac. W kazdym razie pomyslow mieli miliony na kazda okazje. Mialam ci ja mialam z nimi przejscia. Oni sa dwu jajowi a ja sobie mysle ze "jajcarzowi".Wielka sztuka bylo ich wychowac.Ale teraz sa bardzo powazni i roztropni.Moge tylko powiedziec ze gdy ktoras z matek bedzie narzekac na szalenstwa swojego dziecka niech pomysli ze to nie trwa wiecznie.Z takich rozrabiakow wyrastaja stateczni wartosciowi ludzie. ciesze sie Skorpioniku ze nie jestem odosobniona w tym iz babskie obowiazki to dla mnie tabu. Myslalam ze jestem jakas wynaturzona. Ja nawet prosto nie podszyje spodni..nie umie , nie lubie , nie chce. Mam inne talenty i to mi wystarczy. Dziewczyny zdrowiejcie po wczorajszych hulankach i szybko przybywajcie na to forum POZDRAWIAM

znowu pada śnieżek - zima nie zamierza w tym roku nas opuścić. Siedzę w domu na chorobowym - i powoli zaczynam mieć tego dość.Na dłuższy spacerek sił brak a i ten śnieg i śliskie chodniki są zniechęcające a w ogóle jakoś mi tak smętnie dzis

Torri- glowka do gory, potraktuj to zwolnienie jako okazję do wypoczynku. A snieg ma też swój urok.

Cześć Babeczki !!! Wstałam rano i oczom nie wierzę - wczoraj było wiosennie ,świeciło słoneczko , a dzisiaj pada śnieg , zima na całego . Przybiegłam się przywitać , zaraz z domu wybywam , mam trochę załatwień. Skorpionku - Ty ranny ptaszku , mnie dzisiaj też udało się wcześniej wstać ale miałam problem z odpaleniem komputera . Kala - czy wieczór z ukochanym się udał , jak było - opowiadaj . Kropeczko -masz rację z tymi szaleństwami , to mija też tak mówię znajomym . Ja najbardziej nie mogłam pogodzić się z pomyśłami syna jeśli chodzi o fryzury.Ciągle coś nowego wymyślał wstydziłam się sąsiadów . teraz sam z tego się śmieje Torii - można się tylko pocieszać że to ostatnie podrygi zimy i że niedługo wiosna .

Dziewczyny co wy od samego rana narzekania. Usmiechnac sie glowa do gory...jest smetnie to znaczy ze jutro bedzie lepiej. Powiadacie ze u was pada snieg a u mnie na Mazowszu swieci piekne slonko az chce sie zyc. Caluje was mocno i jeszcze mocniej sciskam usmiechajcie sie

Witam! Chętnie wpadnę do waszj kawiarenki, alenie wiem co to jest średni wiek, możecie to przybliżyć , do kogo kierujecie ten topik..., pozdrawiam

Waszej oczywiście

Witaj abigail01, średni wiek to to powyzej 45 -tki, ale to nie ma znaczenia ile ktora ma lat, chce pogadac, zapraszamy. To nie ja jestem zalożycielem tego topiku, ale myśle że wszystkie cie powitaja milutko. Re ni, wieczor udal się nadspodziewanie, troszke wypilam za duzo, ale nie upilam sie oczywiscie, raptem przez kilka godzin 2 drinki, rano czulam sie kacowato. A poza tym popijaniem tez było dobrze, ważna jest rozmowa, szczera, wtedy mozna wszystko wyjaśnić,. I to nam sie udało, oczywiście okazalo się że ja jak zwykle przesadzam i mam za dużą wyobraźnie i za bardzo emeocjonalnie reaguje na wszystko. Mam nadzieję że u was też wsystko ok. Z dorastającymi dziecmi tez, pozdrawiam.

Kala średni wiek na tym forum to okolice 45 w gore i w dol...ale tylko metrykalnie my tu czujemy sie i wygladamy jak 20-tki

ma się rozumieć, młodo i juz

Czesc dziewczynki! Wielkie dzieki za troske,u mnie juz wszystko dobrze:D Ze mna tak juz jest,ze jak mnie cos trapi to wole to w samotnosci przemyslec.Jestem osoba z natury niesmiala i nie potrafie tak fajnie jak Wy pisac o swoich radosciach czy smutkach.Po prostu jestem zamknieta w sobie,i nawet to ze tutaj pisze sie anonimowo ,to mam jakas blokade.No ale koniec biadolenia.Ja jestem strzelec,ale mysle ze bardziej do mnie by pasowal skorpion(1 dzien roznicy) Witam wszystkie nowe dziewczyny,pozdrowienia dla wszystkich i milego dnia zycze

Abigail -jeżeli jesteś starsza to się nie przejmuj . Nie musisz mówic ile masz lat , to od Ciebie zależy czy chcesz z nami być , my serdecznie Cię zapraszamy . Napisz cos o sobie tak by trochę się poznac i witaj w gronie Przed chwilą wróciłam , tak wyszło że jeszcze sniadania nie jadłam a to pora obiadowa już . Na razie babeczki

Witaj Roztargniona tez tak myślałam jak czytałam inne topiki , doszłam do wniosku że nie porafię pisać , wolę rozmawiać , pianie zawsze sprawiało mi kłopot ale jak się człowiek rozkręci to jakoś idzie. Uśmiechnij się jutro będzie lepiej .

Witaj Roztargniona jeśli moge ci cos poradzic to powiem ze wlasnie tu anonimowo powinnas jak najwiecej pisac . Wszystko to co ci serce dyktuje. Nikt cie nie widzi , nie zna i nikt za to co napiszesz nie skarci cie ..wrecz przeciwnie. Tu jak zauwazylam sa babki w roznym przekroju wiekowym z roznym zapatrywaniem na zycie i tez maja jakies leprze czy gorsze doswiadczenia zyciowe.Jak zdazylas pewnie zauwazyc jestesmy dla siebie zyczliwe i jestem przekonana w 100% ze uzyskasz pomoc i rade. Nikt tu nikogo nie napietnuje. Pisz smialo i duzo. Pozdrawiam

Roztargniona widze,ze nie lubisz rozmawiac o swoich problemach,wolisz je dusic w sobie i\"gotowac\".Tak ma moj maz i z tego powodu uchodowal sobie nerwice wegetatywna. On tez gryzl sie w samotnosci ze swoimi problemami.Na szczescie powoli uczy sie rozmawiac o nich ze mna i jest juz znacznie lepiej.Ja kafeterianka jestem od niedawna,na poczatku probowalam zaczepic sie na roznych topikach-na kilku \"pojechali\"mi obrzydliwie Bardzo sie zrazilam,ale tu jest tak sympatycznie,ze latwo mi sie pisze.Wiem ze na naszym topiku tez moze pojawic sie jakis chamski wpis od jakiegos intruza,ale teraz juz nie jest mnie w stanie zranic. abigail01-witaj,wiek u nas mniej wazny,wazny czlowiek!!!!

Ide do fryzjera. obetne wloski. Usciski dla wszytskich, milego popoludnia, odezwę się wieczorkiem. Klikanie to chyba dobra gimnastyka dla mojej reki, ale juz porzadnie odpoczelam i mogłabym wrocic do pracy, tam też mam kom i też mogłabym z wami gadkować. pa pa

Zastanawiam się Skorpionku dlaczego tak jest , że wpadają ludzie na \"topik\"często po to by mu zaszkodzić . Chcą się zabawić ?, czy z nadmiaru problemów w ten sposób reagują ? Ale tak jak mówisz nie damy się , musimy być silne . Kala to dobry pomysł z tym fryzjerem , mnie zawsze ciężko się zebrać , wnerwiam się bo mam parę włosinków na krzyż i nie wiadomo jak to obcinać . Na razie , potem jeszcze coś skrobne .

Re-ni sama zastanawiam sie niejednokrotnie co nimi kieruje.Moze w realu to tchorze i lizusy a tutaj oddzieleni od drugiego czlowieka ekranem monitora maja \"odwage\".Moze zazdroszcza,ze powstal ciekawy topik na ktorym zebrala sie paczka sympatycznych ludzi. a moze to zwykle swinie-choc nie wiem czy w tym momencie nie obrazilam tych zwierzakow. Kala idziesz do fryzjera znaczy wiosna tuz tuz. Re-ni malo wlosow miec na glowie to klopot,duzo to tez klopot.Ja mam geste,grube wlosy i dlatego aby nadac fryzurce troche lekkosci fryzjerka musi mi je troche zmaltretowac degazowkami.

Dziewuszki chlip..chlip : 0 jestem tak zmęczona, że boli mnie całe ciało. Zaraz córcia poda mi obiadek a potem kładę się na kanapie i będę się \"neronić\" :). Potwornie boli mnie kręgosłup. Serdecznie witam nowe - tutaj nie ważne są lata bo my jesteśmy wszystkie bardzo młode duchem. U mnie okropna pogoda, zacina deszcz ze śniegiem. A ja nienawidzę zimna w żadnej postaci. Idę zjeść obiadek, wezmę gorącą kąpiel w ziołach i do Was wrócę.

kobietki zyjecie?Co dzis tak cicho?Popielec tak Was melancholijnie usposobil czy to zwykly brak czasu?

Skorpionku-ja się \"neronię\" (to z Wańkowicza) czyli nawet otwarcie oka to dla mnie ciężka praca.Leżę na kanapie z maseczką na twarzy, z psem przy boku ze słuchawkami na uszach i mam wszystko w \"dużym poważaniu\" Coś tu dzisiaj pomór...chyba śledzik jednak dziewczynom zaszkodził. Tak ciężkiego dnia w pracy jeszcze nie miałam a jutro też nie będzie lepiej. Jeszcze chwilę poczekam może która wytrzeźwieje i się odezwie a jak nie, to uciekam.Muszę się psychicznie nastawić do jutrzejszej powtórki z \"horroru\".

Skorpionku no właśnie dziś Sroda Popielcowa tak sobie myślę czy ja kiedy kolwiek choć trochę zmądrzeje ?, czy dalej tak będę kopcić te papierochy jak stary parowóz ? Ja oczywiście siebie się pytam , nie dam rady wygrać z cholernym nałogiem . Wdóweczko czy jesteś już po kąpieli ?- wpadaj i opowiadaj . Kala czy pojawisz się u nas jeszcze w nowej fryzurze ?

Jestem już po kąpieli,więc zaraz idę do łóżeczka, bo mi się już wszystkie oczy zamykają... Życzę Wam dobrej nocki kobietki i kolorowych snów.Do usłyszenia jutro :)

Hej - Jagqda , Gosia co słychać ?- martwimy się, Torii jak Ty się czujesz ? - wracaj szybko do zdrowia , grypa Cię męczy czy jakieś inne cholerstwo ?

Pomyslalam że przed snem tu zaglądnę i pozycze kolorowych snów podoba mi sie Wasz topik ale nie mam zbyt wiele czasu na klikanie więc jak chwilke czasu zlapie to sie wpiszę pozdrawiam

Kala - gratuluje odwagi co do sciecia wlosow,ja jak ide do fryzjera z mysla obcinam,siadam i mowie tylko podciac:DZ dlugimi wlosami jest bez problemu,zrobi sie rolade z tylu i fryzurka juz jest,a krotkie to juz trzeba modelowac. Re-ni-no wlasnie kazdy powinnien cos postanowic w ten Post ale ja to chyba nie mam silnej woli,papierosow nie pale,a co do slodyczy dobrze by bylo ograniczyc,ale czy sie uda:D nie chyba nawet nie bede probowala,moze za rok:D:D:D Nie wiem czy jeszcze ktos dzisiaj wpadnie,w kazdym razie zycze kolorowych snow i przyjemnego poranka.

\"Jak dobrze wstac skoro swit...\"Czesc dziewczyny. Biala wdowo mam nadzieje,ze zregenerowalas sily i bedziesz w stanie przetrwac jakos dzisiejszy dzien(\"neronic sie\"-fajny neologizm,podkradlam Ci go juz). Re-ni aby wygrac z nalogiem trzeba ogromnej motywacji i silnej woli.Ja nie pale,ale pamietam czasy gdy papierosy byly na kartki ,a mojemu tacie -namietnemu palaczowi,zawsze ich brakowalo.Dlatego niejednokrotnie w akcie ostatecznej desperacji kazal mi szukac na klatce schodowej resztek niedopalonych papierosow ,potem robil z tego skrety .Przestal palic dopiero jak dostal niewielki wylew. Roztargniona-moja slaboscia tez sa slodycze,ale ja sobie tlumacze,ze zima wzrasta zapotrzebowanie na weglowodany a glukoza jest niezbedna do prawidlowej pracy mozgu. Cierpliwa-w sobote i niedziele moze troche odsapniesz i zwolnisz-czego Ci bardzo zycze.

Witajcie. Wczoraj iweczorkiem nie zdazykam zasiasc do kompa, najpierw fryzjer, potem sypanie glowy popiolem, a pozniej przyszla kolezanka, zebym jej pomogla rozliczyc sie z podatku. I tak sie zagadalysmy, ze w koncu zostawila swoje pity i poszla, dzisiaj ja rozlicze. Wloski mam srednie, ani cienkie ani grube, a ze lubie krotkie fryzurki to czesto je podcinam. Re ni, rzuc te papierosy, ja palilam dlugo i duzo, 25 lat, a ostatnie lata po 2 paczki dziennie. Nie pale od 7. I skoro ja moglam rzucuc to i Ty potrafisz. Pozniej napisze ci wiecej o tej walce, bo to jest walka. ale dasz rade. Biala wdowa, życze Ci spokojnego dnia. Roztargniona, mielgo dnia. Pozdrawiam wszytskie, pa.