Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Hm byłam za dobrych czasow szatynka....choroby syna kilka niepomyslnych wydazen w moim zyciu sprawilo ze stalam sie siwa jak golabek wiec zaczelam farbowac wlosy na jasny blad. Wczoraj zmienilam na miedziany blad i musze przyznac ze byl to strzal w dziesiatke. Czuje sie tak wiosennie i inaczej . Chyba dobrze wyszlo bo znajomym sie podoba. Rutkowski ja tez cie kocham hi hi hi hi hi Ciesze sie ze moglam pomoc

czesc dziewczyny,czytam iczytam,kiedy wy znajdujecie czas zeby tak czesto pisac,jestem poprostu w tyle,meza jeszcze mam ,jedzie w maju,a ja mam tez sporo pracy,jak to wiosna,zima siedzialam w domku,wiec czesciej zagladalam teraz az mi glupio ze tak malo,,,,,,,,,,,,ja tez mam rozciagniety ekran,ale to pewnie dzieciaki albo maz narozrabial,to nic naprawia,,,,,,,,,,,,,ale ciesze sie ze wciaz jestescie

dziewczyny juz stronka sie z wezyla,jest dobrze,,,,,,,,,,,piszecie o jedzonku,,,,,,,,,,mniaaaaam,maz robil rizotto z ryzem,bylo pycha,ale wlozyl chyba cala kostke margaryny,,,,,,ochyda,on takie lubi,a ja wybieralam z wierzchu,wole salatki

pomylilam sie ,wiadomo rizotto to ryz,dalej bylo miesko i cegulka iiiiiiii margarynka,duzo niezdrowej margarynki,ale i tak bylo dobre

Buber moje\"zranione\"serce po Twoim ostatnim wpisie zregenerowalo sie w mgnieniu oka,a juz calkowicie mnie\"rozbroiles\" stwierdzeniem,ze \"biala kielbasa w Poznaniu jest najlepsza\"bo wiesz -ja tez jestem wielbicielka i fanka owej kielbasy. Piszecie dziewczyny o kolorach swoich wlosow,ja mam ciemnobrazowe wiec nie mam za duzego wyboru jesli chodzi o dobor kolorow-na ciemnych wlosach niewiele po prostu widac.Dlatego czesto rozswietlam je balejazem. Znow mi sie cos przypomnialo :otoz wychodzac za maz mialam dlugie wlosy (az do bioder).Jednak pielegnacja i czesanie tak dlugich wlosow to duzy klopot wiec po 5 latach malzenstwa postanowilam je obciac. Ale najpierw postanowilam skonsultowac sprawe z mm.Tak po cichu myslalam,ze bedzie mi odradzal ze powie\"takie ladne ,dlugie,szkoda obcinac\". A moj przeswietny malzonek skwitowal to jednym zdaniem\"Twoje wlosy,twoja decyzja\"No taka paskuda przebrzydla ,by chociaz troche porozpaczal,polamecil ale nic.Normalnie nic!

Czy mnie nos, oczy i słuch nie mylą ? Czuję pyszny zapach szarlotki.. I ktoś wspominał o serniku.. Jestem Kochani. Trochę to trwało bo się suszyłam razem z pieskiem. Byliśmy na długim sobotnim spacerku i zaskoczyło nas oberwanie chmury. Nawet w butach mi chlupało. A widzę, że Buber się znalazł. Skorpionku - Buber wykorzystał sytuację, że mnie nie było bo chyba się wystraszył mojej mokrej ścierki. A może pierogi bardziej go przyciągnęły. Przypomniało mi się jak w czasie kryzysu moja mama założyła zeszyt z przepisami.miał alfebet z boku. Pod literą A stało \" ABC robienia pierogów. Pod literą B - Pierogi z bryndzą Pod C - ciasto na pierogi pod D - dobre pierogi wyjdą,jeżeli pod F- farsz do pierogów i tak przez cały alfabet. Zaznaczam,że miała to być książka kucharska z jej sprawdzonymi przepisami dla mnie. Ale przy remoncie gdzieś jej zginęła. Acha - ja za pierogami nie przepadam ale od Re-ni chętnie sprubuję, ze skwareczkami jeśli można.

Jagqda - Ty mnie wykończysz. Ryż pod każdą postacią to miłość mojego życia. no nie bądź taka - chociaż 3 ziarenka na spróbowanie dostanę ???

I jeszcze cos mi sie przypomnialo w zwiazku z fryzjerem. Otoz ;maz poszedl do fryzjera a ja w tym czasie czekalam na niego zdenerwowana i zbolala(bylam umowiona na prywatna wizyte u dentysty).Dlugo go nie bylo,godzina mojej wizyty zblizala sie nieublagalnie... Zniecierpliwiona wpadam do fryzjera a tam mistrz nozyczek -straszna gadula gledzi cos zamiast strzyc zarosnietego delikwenta(czyli mojego mm).Jak na zlosc moj maz zazyczyl sobie golenie karku na mokro.Ja spocona ze strachu(widmo borowania)prosze go-sluchaj,blagam,pospiesz sie,niech ci to fryzjer zrobi na sucho. -Na sucho?Kobieto,przeciez to boli.... -Ja;gdzie tam boli,nie lebiedz,nie pamietasz jak mnie goliles na dole na sucho? Fryzjer z szelmowskim usmiechem spojrzal na mnie i pyta\"hmmmmm na dole mowisz pani... Reszta mezczyzn rowniez jakos dziwnie na mnie popatrywala mamroczac\"no no...\" I dopiero wtedy\' \"zaskoczylam \"co powiedzialam i jak to oni zrozumieli. MNie chodzilo o to,ze pewnego razu maz podgolil mi wlosy z tylu na karku(u fryzjera boje sie to robic-zoltaczka i inne swinstwa)i robil to wlasnie \"na sucho\",a oni zrozumieli to troszke inaczej-bardziej frywolnie ze tak powiem ;)

Co do włosów - z natury jestem ciemną blondynką a zawsze marzyłam o fryzurze na Kleopatrę. Jestem ciekawa co mąż powie, on mnie jeszcze nie widział bo w czwartek zrobiłam się na kasztan. A jeszcze przypomniało mi się. Jak brałam ślub (drugi) to umówiłam się z fryzjerką na czesanie. W dniu ślubu zabrałam zdjęcie mojego wymarzonego koka. Zaczęła mi robić pasemka i tak mi spaliła włosy, że do ślubu szłam z głową obciętą na męsko. A przedtem miałam długie za łopatki, hodowałam 4 lata. Ale mąż był zachwycony i cała rodzina też.

O rany Skorpion - ha ha na dole oj nie mogę hi hi

kochani córka mnie wygania - a tak tu fajnie i wesoło - będę za godzinę

no tak skorpionku rozpaczasz ze maz nie walczyl o twoje wlosy,ja bym chciala zeby moj maz tak mowil,a ja o wszystko musze znim wojowac ,nawet o to co jaaaaaaaaaaa nosze na glowie,teraz daje mi spokoj ale na poczatku..........horror..................biala c o do ruzu biez cala reszte,ja juz jestem pelna.....wlosy////mam kasztanowe ale na sloncu strasznie plowieja,wiec zucan sobie rozne kolorki

Jagqda- dziękuję za tą resztkę - ale dobre mniam

Skorpionku - sama tak zrozumiałam że to o inny dół chodzi zanim doczytałam do końca. Jagdusia - mówisz że mamy czas na częste pisanie,ja nie pracuję, więc jestem tu najbardziej czsowa.Widzę że mąż Cię rozpieszcza - pyszne jedzonko robi,ale Ci dobrze. Wdowciu - co do ślubnej fryzury,to masz mądrego faceta,że tak zareagował, a tak nawiasem mówiac,to chyba już nie korzystasz z usług tej \"Pani\" Dobrej nocy Dziewczyny tak na wszelki wypadek,jeżeli nikt juz nie zajrzy.

Re-ni - znowu nas zaniedbujesz. Piszesz, że nie pracujesz (zawodowo) a stale gdzieś Ciebie gna i nie możesz usiedzieć z Nami choć przez chwilkę. A obiecywałaś poprawę. Z usług fryzjerki zrezygnowałam oczywiście, mimo że za tą wpadkę nie wzięła wcale pieniędzy. A mąż poszedł do niej po poru dniach podziekować, że mu tak ładnie żonę uczesała (on był naprawdę zachwycony). W tej chwili mam do ramion i strasznie się kłóci jak skrócę chociaż o centymetr. I jak tu zrozumieć facetów ???

Mamy już 2 dzień kwietnia. Dobranoc. Smacznych snów Wam życzę.Pa.

Hej dziewczyny,oj dzis wyjatkowo mi sie przysnelo dluuugo.Az to do mnie niepodobne.Pewnie to dlatego,ze wczoraj gadulilam dlugo z corka w nocy. Zycze Wam dobrego humorku i zdrowia(to dla naszych choruszkow)i spadam na kawe ,bo za chwile spadne z krzesla(uroli bycia niskocisnieniowcem).Odwiedze Was oczywiscie

uff widzę że stronkla już w pożądku ,teraz lecę zrobićdzieciakom ś niadanie,a potem biorę się za obiad. Będę za.......Skorpionku Ty to faktycznie ranny ptaszek jesteś

Czesc w pięęęękny słoneczny dzien -juz teraz jest 12 st. ciepła. ....Duzo słoneczka i radosci Wam zycze. Teraz ide zrobic śniadanko syniowi i kawke sobie bo narazie to patrzę jednym okiem.

Witajcie Kochani Piękny dzień mamy. Słoneczko świeci i cieplutko prawie upał. Byłam z pieskiem na dłuuuugim spacerku aż nie chciało się wracać do domku. Ja już po kawce (też mam niskie ciśnienie) i pysznym śniadanku. Będę do Was zaglądać w miarę możliwosci - kłócę się z córką o kompa: czasami wygrywa ona a czasami ja.

Witajcie Ja juz dawno po porannej I\"\"I> kawce. Bylam tez corka na spacerze .Bylysmy tez zapalic swieczke pod pomnikiem Papieza. U nas tez cieplo ale jakos duszno nawet corka narzekala ze ma kociokwik w glowie.Reszte dnia pewnie spedze w domciu. Pozdrawiam i zycze milego dzionka

Hej a co tu tak pusto ???? Kawiarenka zamknięta ???

rano popracowalam,zjadlam obiadek nawet sie dzemlam no i czas na wieczorna kawe,chyba pogoda was z domku pogonila,u nas raniutko troszke sypnelo deszczykiem,pozniej cieplo i sloneczko ale niebo wciaz podejrzane

Cześc Wróciłam od wnuczki z urodzin,był pyszny tort i szampan. Byłam też zapalić świeczkę za Papieża w miejscu gdzie był 20 lat temu, trochę smutno w związku z tym. Teraz wyprawię syna do W-wy i jeszcze tu wróce. ...Na razie Dziewczyny

w padam na chwilke,ide do tesciowej na torta,bo jutro ma imieninki ale juz dzis zapraszala,narazie

kurcze wszedzie torty a ja mam tylko babke majonezowa buuuuuu

Puk,puk - jest tu ktoś ? A może tak jeszcze jedną kawkę sobie strzelic,co Wy na to Dziewczyny ? - co ja mówię,o tej porze to cherbatka wskazana. ...Skorpionku - co się dziś z Tobą dzieje ? ...Rutkowski - no chyba jeszcze nie śpisz ? ...Wdowciu - Ty żyjesz ?, czy spacerek z pieskiem ? ...Jagqdusia - miłego pobytu u teściowej.

Oj moje drogie. Przegrałam walkę z córką o kompa, niestety. Teraz idę z pieskiem na spacerek a potem do Was wrócę tylko nie wiem czy kogo zastanę.

To jeszcze raz ja. ....Kalusia - jak się masz, czy doprowadziłaś już do ładu chatę po tym pioruńskim zalaniu ? ...Skorpionku - tak czuję że Ty dziś smutna jestes, czy to prawda jest ? no ale pewnie juz śpisz,więc mi nie odpowiesz.

Wdowciu -tak sobie przypomniałam, czy to jutro rozstrzygnie sie sprawa Twpjej kolezanki ? Chyba prezes nie będzie Was dłużej trzymał w napięciu.