Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Reni przepraszam faktycznie cie nie zauwazylam. Zyje teraz tylko jednym i o niczym innym nie jestem w stanie myslec. Pelna euformi podzielilam sie ta nowina takze z moja psiapsiolka i zamiast radosci uslyszalam dlugie westchnienie. Dzielac sie swoja radoscia nie zdaje sobie sprawy ze to jest tylko moja radosc i szczescie.

Kropka- alez to dborze ze sie dzielisz, ze masz euforie, radosc w sobie! Przeciez i przyjaciele z Toba sie ciesza najpewniej, bo jesli komus nam bliskiemu, waznemu dzieje sie dobrze to cieszymy sie razem z nim!

Pozdrawiam wszytskich,,,dzis się dowiedziałam,,ze ma byc zwolnionych sukcesywnie ok.50 osob....narazie jescze nie dostałam wypowiedzenia,,,ale robi się coraz \'goręcej\' Kropeczko myslalam duzo,,o tym co kiedys mi napisałas o załozeniu własnej firmy,,,bardzo mnie kusi ,,a z drugiej strony,,,boję się tak skoczyc na głeboką wode. Rozmowa-Ewa,,mam nadzieje,,ze wszytsko u Ciebie oki Buziaczki dla wszytskich,,,,pamiętam o WAS:))) REni szczegolne usciski,,,bo zawsze o mnie pamietasz.

Witam serdecznie. toogra zawsze nowe decyzje ktore niosa ze soba ryzyko i sa dla nas nowym doswiadczeniem ,rodza niepokoj,obawe i strach\"lepszy wrog znany niz nieznany\" czy tak jakos...och gdzies przeczytalam takie powiedzenie ,tylko nie wiem czy nie pokrecilam..ale sens byl podobny.:)Ja tez nie mam duszy hazardzistki ale czasem tez dokonywalam odwaznych wyborow choc serce drzalo a w glowie wirowaly rozne mysli.Jestes dobrze zorganizowana,madra i zaradna kobieta ...mysle,ze Twoj pomysl o wlasnym miejscu pracy i byciu samej sobie szefem jest dobry.Zapotrzebowanie na takie uslugi jest duze wiec i szansa na powodzenie spora.Naklad finansowy na rozpoczecie dzialalnosci tez chyba nie bylby az taki ogromny...na poczatku jest zawsze skromnie ...sa tez chyba korzystne kredyty .....:)No w kazdym razie przemysl to i przedyskutuj z najblizszymi. Re-nia a powiedz prosze jak czuje sie Twoj maz....tak sobie przypomnialam ,ze mial klopoty z nogami i stopamiLepiej juz?Pomalenku zalecza sie wszystko? spokojnego dnia kochani

Witajcie rankiem we wtorek. Jestem chora, kicham, prycham i w ogole taczej czuję się jak kapec i to wysłuzony . Idę do lekarza choc tego nie cierpię, jednak chyba nie ma wyoboru, za powaznei to wygląda . Toogra, bede dzis wieczorme na gg , poki co czytam o zołzach i jestem ta mila , neistety , z odrobina zołzy czasami. Wiem , że się denerwujesz praca i naprawde Cie rozumeim i jestem z Toba, bo inaczej nei moge pomoc, neistety. Uwazam ze cokolwiek się stanie, choc wierze i zycze Ci tego, ze nie dostaneisz tego swistka z wypowiedzeniem, to nie daj sie losowi. Masz pomysł , czytam , na te klode od losu i bardzo dobrze! Tak trzymac, Skorpionek ma rację. To jakas szansa i dobry pomysł. Reni, jak tam u Ciebie, pozdrawiam serdecznie , Skorpionku i Ciebie , i inne dziewczyny takze, Kropce serdecznosci zagranicę sle :)

Hop,Hop ! - WITAJCIE ...Dopiero wstałam i chcialam się przywitać. Dzień piękny się zapowiada ma wpływ na dobre samopoczucie. POZDRAWIAM WSZYŚCIUŚKICH -BUZIAKI. A teraz idę nastawić wodę na kawę, by dobrze rozpocząć dzień.Na razie.

Witam wszystkich serdecznie melduje sie zebyscie wiedzialy ze u mnie wszystko okej i biegne do pracki pozdrowienia

Witajcie o Nieliczni:) I ja Wam dzis tylko napisze ,ze u mnie wszystko dobrze...:).Pozdrawiam

Dzien dobry w południe . jak u Was ? Cicho .Tylko Skorpionek zajrzał dzis ale to fajnei jak u Ciebie dobrze :) . Cieszę się . Wszystkim zyczęmiłego snia, u mnei nawet słonko wyszło troszkę zza chmur. A dzien miło się zaczął , tlyko dopiero co rozamwialam z rodizcami, rpzez telefon, naprawd eja sil nie mam - zawsze mam miec idealny humorek i w ogole tka jak oni chca. Mają dobre chęcie?Na pewno tylko od ich gadania to nawet swiety mialby problemy z utrzymaniem nerwoow na wodzy, bo najgorzje jak ktos sie nei zna i o czyms madruje...Dobre chceci jedno, wiedza drugie a zwrocenie uwagi im sprawia ze jest od razu awantura i dowiaduje sie ze oni dl amnei wszystko a ja taka zła jestm ecorka....Smutno mi strasznie, bo jestme nerwowoa, prawda i nei cierpie jak mi ktos narzuca cos z czym si ene izgadzam...Nie umeim potulnei uwadac nawt ze mi to pasuje i robic swoje :( .Nadgorliwosc te zmnei męczy, tak ju zmam, z ewoel sam zdecydowac a wczoraj dl aswietego spokoju zrobilam co sugerowali i ...dzis wiem ze to bylo bez sensu.........Eh :(

Ewuniu jak czytam Ty tez masz problem z nadopiekunczymi Rodzicami.Wiesz....tak to jakos dziwnie sie dzieje,ze jak Rodzice sa starsi ,na emeryturze maja mnostwo czasu i wlasnie wtedy zaczynaja tak bardzo intensywnie zyc sprawami swoich dzieci ,wrecz zyja ich zyciem.To bardzo uciazliwe i denerwujace -znam to ze swojego przykladu ale moze probuj powiedziec im,ze jestes juz duza dziewczynka i masz swoj rozum ,niech pozwola Ci zyc i podejmowac decyzje jakie Ty chcesz a jak zechcesz ich rady i pomocy to z pewnosia sie do nich zwrocisz!:)Ja swoja mame namowilam by sie zapisala do klubu'srebrna nic"najpierw sie opierala jak osiolek a teraz jest zachwycona.Ma duzo znajomych,gadulkuja o kwiatkach,haftach,chorobach,wnukach.Mamie ubulo z 10 lat!Moze to jakas metoda na Starszych?:);)

ten sjorpion to jaaaaa skorpion13 hihi chyba to wiosenna awitaminoza i mi sie na oczy cos rzucilo!

Witajcie .....Wczoraj coś mi ciągle wypadało nie mogłam zajrzeć. Skorpionku ze zdrowiem męza nie jest tak zle. Jak stopa się całkiem zagoi to będą coś robić z drugą nogą. Nie wiem czy tylko przepychać zyłę, czy wymieniać. To jest choroba postępująca, na razie udalo się zatrzymać i tym nalezy się cieszyć. Mamy szczęście w nieszczęściu, bo ma przyznaną rentę i to nie taką małą.Więc finansowo nie będzie problemu z leczeniem. O to najbardziej się obawiałam, ze zostanie bez środkow do życia i co ja zrobię. A tak przynajmniej pod tym względem nie będzie dla mnie ciężarem. .....Kropeczko tyle dobrego się dzieje w Twoim życiu-bardzo się cieszę, a był okres że się martwilaś. Szkoda że nie jest tak łatwo myśleć i wierzyć ze spotka nas coś dobrego, zaoszczędzilibyśmy na zdrowiu. Żeczy ktore wydają się nam niemozliwe, nagle ni stąd, ni zowąd stają się calkiem realne. Ewa....wybierałaś się do lekarza, mam nadzieję ze to nic powaznego. Jak dziś się czyjesz ? Pytasz co u mnie-dzięki, trochę jestem dziś przymulona, nawet kawa nie pomogła. Ale zaraz się przejdę, zaniosę zdjęcia do wywołania.Spacer dobrze mi zrobi. Toogrusia....trzymaj się kochanie, rozumiem Twoje obawy. POZDRAWIAM

Kochani witajcie...macham wam reka i uciekam , bo mam duzo papierkow do przetlumaczenia. Jedna wazna sprawe mamy juz za soba...ale to czasu kosztuje ach.Damy rade...chociz nie wiem skad we mnie tyle sil.Biurikracja angielska nie ma sobie rownych, a myslalam ze tylko u nas takie zwyczaje panuja. Pozdrawiam Was i milego wieczorku zycze

czesc Dziewczyny. Skorpionku - niestety, oni niewrazliwi na moje prosby, zawsze maja racje a to ciezki przypadek jak ktos zawsze wie wszystko lepiej... tez sugerowalm im takie zajęcia ale neistety....nie wyszło....Za wiele wszedzie widza zagrozen :(. Reni- u lekarza bylam, nie jest najgorzej, troche lekow i sie wykuruje :)

Witajcie kochani . Cos pusciutko dzis i cicho. Umnie znowu tornado...straszne. Chyba jeszcze bardziej wieje niz tydzien temu, przez co nie mam zamiaru sie ruszac z domu , a powinnam. Nie chce was straszyc ale ten huragan idzie w wasza strone i ponoc ma wiac ze zdwojona sila w Niemczech i polnocnej Polsce...tak przynajmniej podaja we wiadomosciach w angielskiej telewizji. Wspolczuje i nie zazdroszcze patrzac na to co w tej chwili dzieje sie za oknem. Dochodze do wniosku ze pogoda zwariowala kompletnie. Mimo tak przykrych prognoz zycze wam pogody ducha i milego dzionka

Witajcie, czesc Kropka. Pogoda wariuje, to masz rację na pewno. Tornado ....A ja wiatru nie lubie i tylko szczescie ze nie mieszkam w wiezowcu na ktoryms z gornych pięter... Cichutko w kawiarence, to terz racja, mzoe wszyscy tak zajęcie, nie wiem...Ale napewneo kazdy ze woimi sprawami jakos się boryka...eh....A mnie smutno coraz bardziej i coraz gorzej się czuję ....

sprawdz co to jest tornado,moze w slowniku

Witajcie.Oj wieje ,wieje z tego tez powodu nie bylo u nas pradu i istnieje duze prawdopodobienstwo ,ze znowu nie bedzie:(..czeka nas wiec wieczor przy swiecach.Hmmm a moze to i dobrze?Rozmowy przy swiecach sa takie urokliwe i wspominkowe.Wlasnie wtedy dzieciaki nachodzi ochota na rozmowe pt\"A jak ja bylam mala to co spcocilam?A jak przekrecalem wyrazy ?\"I zaraz robi sie tak rodzinnie,cieplo:) Tyllko niech ten wiatr nie bedzie taki silny jak ostrzegaja i prognozuja w radiu.Matko,wobec takiej potegi zywiolu czlowiek jest taki bezradny.Spokojnego wieczoru wszystkim zycze!!

Do wiadomosci pomaranczowej forumowiczki Przez Anglie przeszedl huragan ...moja wypowiedz byla wynikiem przerazenia poniewaz jeszcze tak silnego huraganu nie przezylam. Niech wyjasnieniem bedzie fakt iz u wybrzezy Angli zatonal statek a lotniska wstrzymaly wylot samolotow.wiatr osiagal predkosc 150 km na godzine. poniewaz ten huragan leci sobie w strone Polski to mysle ze przekonasz sie o jego sile....i ciekawi mnie jakie emocje u ciebie wywola jak ci rzeczy beda przelatywac ned glowa....tornada nigdy nie przezylam , wiec wlasnie tak je sobie wyobrazalam. Czy szanownemu pomaranczowemu komus starczy tych wyjasnien

Witajcie ponownie, Kropka- ach sie ni eprzejmuj kims na pomaranczowo, szkoda czasu , to przenosnia była i bardzije to trzeba rpzejmowac się tymi zjawiskami atmosferycznymi, ktore coraz czesciej zadziwiają...Dziwny ten siwat się robi, jakby misz-masz taki ktos zrobil . U mne iwiatry jeszcze nie taki silny ale za to leje caly czas i z coraz wieksza siłą . Tony wody! Skorpionku, jak ja lubie przy swiecach , rodiznnie , taki nastorj inny, ale...coz....teraz sama z monitorem :(.

gwoli wyjasnienia,obserwowanie toronado to jest jest moje zycie,wiem,ze nie przezylas takiego czegos i oczywiscie nie zycze Ci

Witajcie wieczorkiem .....Słuchajcie u mnie tak strasznie wieje że strach siedzieć w wiezowcu. Miałaś rację Kropeczko że wichura idzie w naszym kierunku.Własnie podają w wiadomościach że najgorsze jeszcze przed nami. ...Ewcia....nie smuć się, co się dzieje że coraz gorzej się czujesz? Ja byłam dziś na uroczystości w Przedszkolu z okazji Dnia Babci. Było milo i sympatycznie, moja wnunia mówiła wiersz az się popłakałam. ...Skorpionku....miłego wieczoru przy świecach, chociaż mam nadzieję ze nie będzie to konieczne.

Reni, wpółczuję w wiezowcu koszmarnie ; na uroczystosci na ktorej byłas to nie tylko babiom to na pewno łezka poleci. Mnie gorzej nie wiem czemu, chyba od lekow ale tez ze stresu, nerwowa jestem i ta pogoda nie wpływa najlpeiej a do tego czekam na wiesci i cisza, wiec....Martwie sie, czasem za bardzo , ale taka moja natura, niestety \"zamartwaicza\".

Dzien dobry ,dzis zacznę kawiarenke, pierwszy raz chyba ...Hm..Odpowiedzialnie napsize ze zycze wszystkim dobrego dnia, zdrowia i pogody, tej na dworze i ducha. Wpadłam na chwile, jade na badania , zagladne po powrocie, moze ktos juz bedzie. Poki co kawa w termosie na Was czeka ;).

I ja witam cieplutko, dobrego dnia..Buziaki .....Ewka dzięki za kawuśkę, trzymam kciuki za badania. Też wybieram się do Przychodni po receptę dla mamy. Mam tez sprawę do zalatwienia w mieście,jak tu wyjść z domu wichura nadal szleje. POZDRAWIAM.pa

Ale się narobiło, wszystkich wywialo. ...Skorpionku chyba nie masz prądu bo się nie odzywasz. Inne Dziewczyny tez,pomachać mi tu przynajmniej-hi,hi...a co ! ...Ewka jak tam badania.

czesc, Dziewczyny. jak badania? nie wiem, wyniki w poniedzialek -część, bo reszta trochę pozniej, zobaczyny co bedzie :| . A wywiało bo wieje :( , do poludnia u mnie było sloneczko nawet a teraz znow wiatr i deszcz....

Hej Ewa, u mnie się troszkę uspokoiło na tyle że przynajmniej nie słychać jak gwiżdze w bloku. Same zostałyśmy na placu boju, dziewczyny pewnie zabiegane. No coż tak czasem bywa, co zrobić.

mam nadzieje ze bardzo nie ucierpialyscie po tym huraganie. Autentycznie martwie sie o Skorpionka...tam goraco bylo. Mam nadzieje ze jest cala i zdrowa.Patrze na wiadomosci polskie i wlos mi sie jezy od tego co widze i slysze. W Londynie jest 13 wypadkow smiertelnych w wyniku huraganu w tym 10 letni chlopiec na ktorego zwalila sie sciana w wyniku naporu wiatru. Straszne :-( Moj syn mial wczoraj problem z powrotem z pracy ...korek straszliwy w wyniku polamanych , lezacych na drodze drzew. Ale sie nanazekalam juz dosc ....pozdrawiam

Ranne pozdrowienia dla Wszystkich,,,mam nadzieje ,że Skorpionek nie ucierpiał podczas wichur.Reni napewno takie wystepy wnucząt to sama przyjemnosc,,,Rozmowa-Ewa zdrowiej-Ja takze się kuruje,,ale narazie jescze nie jest ze mną dobrze. Całusy dla pozostałych.