Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Ojej Malisanko - właśnie się doczytałam. Ale miałam straszną przygodę. Zuch z Ciebie - wspaniale sobie poradziłaś. Ja zawsze noszę w kieszeni pęk starych kluczy a jak byłam młodsza i szłam na imprezy to w jednej kieszeni dodatkowo dwie garście soli... A najlepszą metodą jest \" palec w oko\" !!!!

Oj coś żle widzę - oczywiście nie ja tylko Ty miałaś straszną przygodę.

Biała hahahahhahahahahah wejście soka hahahhaha zajefajne hahahhaa nie przejmuj sie ja tez tak czasami mam zwłaszcza jeskli chodzi o jakies uroczystosci hahahah podkne sie albo cos tam ale dobrze ,ze nie wpadam w objecia prezesów choć kto wie mozxe i to sympatycznie tak hahahahha

♪♪♪♪♪♪Pmidorowo mi♪♪♪...Zrobilam tylko pierwsza czesc przepisu,czyli ....kroilam,cwiartkowalam,kroilam...Dzisiaj bede gotowac.Witam wszystkich we Wtorek,tzn u Was juz ciemna noc,wiec zycze przyjemnej nocy:),mam zaleglosci w czytaniu (jeden dzien),ale widze,ze duzo tutaj sie dzialo.Teraz cos zjem,troszke poczytam,troszke popracuje i jeszcze do Was zajrze,po to chocby,by powiedziec dobranoc:)

Biała..... Ja tez dziś dostałam ale sliwki. Nie bylo mnie w domu, mąż się odrazu tym zajął, wyplukał, wypestkował i chwała mu za to. Ale ja nie lubię takich niespodzianek, wrociłam z miasta i mialam co innego zaplanowane. No ale co mialam robić, wziełam się za smarzenie. .......A co to jest salsa ? Biała.....haaaaaaaaaahaaaaaaaaahaaaaaaaaaa ......naprawdę ?????, az spadly mu okulary ?????, ale się biedak wystraszył .Bielusia, to on Cię jeszcze przez kilka dni będzie omijał z daleka hi,hi,hi,hi,hi..... Hej !- Jagqdusia, miło Cię widzieć

DOBRANOC dziewczyny:)wlasnie skonczylam wkelpywac ostatni kwitek do sprawozdania,,,polecialo ,,juz hop do Anglii,,,jutro sobie szef przeczyta.Jutro nowy etap pracy rozliczenia ,,obciazenia buuu moze ktos chce się zamienic??? ps.przepraszam ,,że nie biore udziału w waszych pogaduszkach i problemach,,,czytam wszystko,,,,ale z braku czasu nie wypowiadam się....ale się poprawie......obiecuje.

Witam, witam,,,,,..dopiero przywiało mnie do domu, wichura okropna ciśnienie skacze. Malisanko niezły horror przeżyłaś, autobus nad urwiskiem i banda obwiesiów,,,,,,,,,,,jesteś pomysłowa i odważna. Skorpionku bardzo lubię malować ściany, ozdabiać mieszkanie itp. Kiedyś, gdy po operacji oczu nie mogłam czytać ani oglądać telewizji wpadłam na pomysł renowacji ramek z obrazków.Kupiłam złotą farbę w sprayu i pomalowałam ramki, a po wyschnieciu przetarłam lekko papierem ściernym, żeby nie wyglądały na świeżo malowane. Ramki prezentowały sie doskonale. W piwnicy czeka na odświeżenie stary , chyba 70 letni stół,,,,,,,,,literaturę już mam i w przyszłym roku będę miała zajęcie. Kropko,,,,,gdzie zniknęłaś? Chyba niałaś iść w poniedziałek do pracy? Reni wracając do palenia. Jasne że osadza się w płucach smoła, ale tak naprawdę to wszyscy boją się raka pluc. Przeczytałam reportaż o Orianie Fallachi, która pali od lat. Stweirdzono u niej raka /chyba krtani/,po operacji i wybudzeniu przewieziono ją do sali gdzie zastała palącą papierosy grupę chirurgów. Na jej zdumione pytanie jakto wy palicie? odpowiedzieli jej, że oni wiedzą że \"to\" jest genetyczne, a palą bo lubią i jest to metoda na pozbycie się stresu. Reni , jak już palisz to sie tym nie denerwuj.

Witaj Biała,,jesteś pogromcą prezesów,,,,to prawie jak pogromca smoków

Byłam z Ropuszkiem. A witaj Li-la . Jaki tam pogronca... ale może dzięki temu odczepi się ode mnie.

Re-ni - Manny pisała o salsie (z pomidorów). Ludzie, nie wiecie co się dzieje z Asią ??? Rutkowski też nie zagląda... A Kala gdzie ??? U mnie w pracy szaleje angina juz parę osób jest na L-4.....

Ano tak... dobranoc Kochani.

Biala....ale ze mnie fujaraaaaaaaaaaa....dla mnie to był sos pomidorowy i tyle.

Witaj MANNY....nie objadaj się za dużo bo nie będziesz mogła pedałować. Wiesz ?, tak zachwycałam się Twoim przepisem, a nie załapalam ze nazywa się \"salsa\".Ale to cała ja. Li-lcia....tylko Cię podziwiać za takie robótki, do tego trzeba mieć dryg. Skorpionek tez coś takiego potrafi, Dobrej nocy i miłych snów pa.

Jak zwykle zostalam sama na placu zabaw:( Dzisiejszy dzien w pracy byl paskudny,jest tak zawsze po trzech dniach wolnego(nie dla mnie jednak)Byl to tzw\"long weekend\",ostatni tego lata,no i oczywiscie byl to oficjalny jego koniec(lata).Nie poczytalam Waszych wpisow,zrobie to jutro.Musze uciekac bo.........pomidory czekaja:) Zyce wiec Wam wszystkim pieknego dnia i duzo usmiechow:)

witam i o zdrowie Wasze pytam:) moje jest ok jak na razie:) ,,,pije sobie kawke ,nikt się napewno nie przyłączy bo wszyscy jeszcze komara tną a ja cóż nie będe jask zwykle powtarzać dlaczego nie śpie,kiedyś tak wstawałam do pracy i tak już zostało czyli to zboczenie zawodowe:) ,,,Biała czytam i czytam Twoje wejscie smoka i za kazdym razem haham sie do monitora aż mój tatońcio pyta:do cholery czyś ty juz zwariowała? a mi to jak na lato ,oj tato tato Ty nic nie rozumiesz takie czasy,,,:) ktoby pomyślał ,że będziemy śmiać się do monitorów:),,,,metode \"palec w oko\" zapamiętam sobie bo już teraz wiem ,że nigdy nic nie wiadomo co człeka może spotkać w dzisiejszych czasach co raz bardziej \"wariatów\" nie sieją ,,,spokojnego dzionka:):)

hej Hej ..witam. Biala jestes NIESAMOWITAAAAA :) ;)....jestem Twoja fanka,i wielbicielka ......zwalic prezesa z nog...nosic sol ze soba...dziewczyno z Toba to sie nudzic nie mozna.Jestes przygotowana na wszyyystko... Twoj maz musi Cie uuuwieeelbiiaaacccccc bez opamietania! manny Ty jak czytam tez jestes taki spizarenkowy chomiczek i ciagle cos tam zaprawiasz i konserwujesz..ja tez tak mam ,czsem to jestem sama na siebie o to zla! Kurcze noooo...to jak jakies niewolnictwo sloikoweee :) ;) Toogra oszczedzaj sie troszke...jak Twoje nogi ?nadal dokuczaja ?Czy moze troszke lepiej? Li_la skad wyczailas taki stary stol?Nie jest sponiewierany przez korniki?Mnie sie marzy taki stol,moja ciocia ma taki debowy i rzezbiony w kuchni ,przykryty cerata -takkkaaaaaaaaaa proofanacjaaaaaaaa ale nie chce go sprzedac ani zamienic na inny.Pracuje nad nia juz z 2 lata! Moze zmieknie? Malisanko juz doszlas do siebie prawda?Tak sie ciesze....... Re-ni a jak Twoje samopoczucie?Trzymasz sie jakos?Mama daje choc chwile wytchnienia?A Twoje rodzenstwo nie mogloby sie troszke Mama zaopiekowac abys Ty mogla zlapac "wiatr w zagle"?Kazdemu nalezy sie troszke odpoczynku i spokoju! Pozdrawiam wszystkich!

to do gory to jaaaa-czarny skorpion13

Witajcie Kochani O a co tutaj takie pustki ????

Witajcie ....Malisańciu....u mnie ze zdrowiem też ok. nie narzekam, bardzo to doceniam. Cieszę się ze jesteś cała i zdrowa, mogło być różnie. ...Skorpionku....pytasz o samopoczucie, dziękuje, jesteś kochana. Nie jest żle, mam świadomość żeby się nie dać zwariować. Jeżeli chodzi o moje rodzeństwo, to dobre pytanie. Też o tym myślę że mogliby czasem zaopiekować się mamą, ale postanowiłam nie prosić ich o to.Przychodzą z własnymi problemami, że im ciężko, że brak czasu. A na problemy jakie są z mamą odpowiadają -\"nie dziw się, to taki wiek\" i tak dalej, jakbym o tym nie wiedziała. Ale jeszcze nikt do tej pory, oprocz bratowej nie spytał mnie - jak ja sobie radzę, czy daję radę, czy w czymś nie pomóc. Więc doszłam do wniosku ze nie warto z nimi dyskutować, a tym bardziej prosić o pomoc. Bo musiałabym przywoływać ich do porządku,a to napewno by się nie spodobalo. Ale się rozpisalam, muszę szybciutko kończyć. Trzymajcie się pa,pa

:) jestem na stanowisku,zyczac pogodneg popoludnia

Cześc Manny:) pozwolisz,ze sie spytam....czy Twoje polskie korzenie wywodzą sie z Krakowa lub okolic ewentualnie Małopolski? Aha i czy interesujeszs sie kanadyjską muzyką? Pozdrawiam serdecznie

Witam ,,mam mała przerwe w pracy więc zerkam do Was.U mnie bez zmian,,jutro od 8 rano w pracy wazna narada...a dzis omało bym zabiłam szefa,,,przyszedł o 7 rano i miał do mnie pretensje o tzw.zeszłoroczny snieg.....ale nie dałam mu się sprowokować.W piatek czeka mnie niespodziewana imprezka,,kolezanka wybudowała dom,,,i zaprosła nas na oblewanie tzn,grila ,,piwko itp.narazie są same mury i dach:)) Syn idzie na mecz,,,wiec mam wolne i moge spokojnie isc.Chociaz nie bedzie to normalna impreza,,bo wiecie jak to jest jak się spotyka na imprezie z szefami z pracy niestety tez beda,,,,czlowiek poprostu musi uwazac co mowi....bo potem są ploty.. Buziaki dla dziewczyn:)) Buberku trzymaj się cieplutko::

Hej !! Ja walczę z pomidorami - robię domowy ketchup i salsę (mąż lubi pomidory to niech ma). powinnam skończyć za 2 godziny. A gruszki zapakowałam w paczkę i wysłałam siostrze. ona ma ogród ale nie ma gruszy a gruszki uwielbia bo to sA późne \"klapsy\" - bardzo duże (taka odmiana). Pozdrowionka dla wszystkich. Na razie.

Ale cichutko, czy wszyscy mecz oglądają ?. Ja przyszłam na herbatkę, siedzę i myślę o Dziewczynach, ktore o nas zapomniały. Kropeczka, Kalusia, Asia, Rutkoś,Joki.- czy jeszcze do nas zajrzycie ?,BO SMUTNO BEZ WAS. ...Biała.....siadaj i odpoczywaj, olej te pomidory. ...MANNY...witaj na stanowisku

Biala vel Cleopatra,ja mialam nadzieje,zw gruszki zapakowane jada do Kanady:( Malisanko,dziewczyno ,jestes bohaterka.Skorpionku,czy ja chomikuje zapasy na zime?,nie tak bardzo,chyba ze muuuusze;) Salsa jeat nawet zjadliwa,na razie mam dwa sloiczki( 750ml) i jeden 1 litr.Troszke bylo dzisiaj na sniadanie (z jajecznica,mniam,mniam:) )Buberku,moje korzenie? prawie strzal w 10 z Twojej strony.Muzyka kanadyjska?,lubie sluchac,w pracy slyne z tego,ze zawsze mam nastawione radio cichutko,tak tylko w tle,ale przeciez to bardzo wazne.Uprzedzajac Twoje nastepne pytanie ;lubie sluchac Brian Adams,Michael Bubble.Kiedys ,zupelnie przypadkowo bylismy na koncercie Jan Arden,nigdy bym nie przypuszczala,ze mozna tak bardzo rozbawic publicznosc,kreujac jednoczesnie nastroj powagi. Zajrze do Was jeszcze,przeciez jeszcze musze przeczytac reszte,alle teraz jestem glodna,wiec jade na 10 pietro,gdzie miesci sie kawiarenko-jadalnia:)

Kropciu......hop,hop - ŻYJESZ. Nie powiedziałas nam jak Ci się pracuje po tak długiej przerwie. No dobra, tak naprawdę to chodzi mi o dowcipy.

KOCHANI - nie chce mi się samej siedzieć, idę poczytać. Sciskam Was mocno, dobrej nocy i dobrego jutra.

Manny____ A zespoł Rush? czy Loreena McKennit? A wiesz po czym zgadlłem skąd pochodzisz?:)

Ja dsalej walczę z pomidorami.... A to dla Was na doranoc: Ścieżka rowerowa. Jedzie sobie grupka ludzi. Nagle jedna z dziewczyn krzyczy: - KU*WAAAA, nie mam hamulców!!! Podjeżdża do niej facio i mówi: - Ładnie się zareklamowałaś, reflektuję! * * * * * Na wykładzie z fizjologii profesor w charakterze ciekawostki rzucił informację, że wysiłek mężczyzny w trakcie stosunku odpowiada wysiłkowi niezbędnemu do zrzucenia tony węgla do piwnicy. W tym momencie profesor z oburzeniem dostrzegł, że jeden ze studentów w najlepsze śpi z głową opartą na pulpicie. - A pana mój wykład nie interesuje?! - wykrzyknął oburzony. - Ćśśś - uciszyła go sąsiadka śpiocha - kolega jest zmęczony, zrzucił trzy tony wę gla do piwnicy! - Skąd pani wie tak dokładnie? - Zrzucał do mojej..... * * * * * - Zenek, kumplu, a ty dobry jesteś w pieprzeniu? - Staaary! Ja jestem Casanowa! Mozart pieprzenia! Rasputin XXI wieku! Jestem demonem, królem seksu, władcą kobiet! Ja... - Ale pieprzysz... * * * * * Zaczepiłem kiedyś koleżankę, dobrałem się jej do majtek więc krzyknęła: - Hej!! Daję ci godzinę i czterdzieści pięć minut abyś natychmiast przestał! * * * * * Podrywowy: - Co pani robi dziś wieczorem? - O 19:00 mam wizytę u wenerologa, potem jestem wolna..... * * * * * Jest jesienny, zimny, deszczowy wieczór. Do baru wchodzi zziębnięty gość i natychmiast spostrzega, że znajduje się w lokalu dla gejów. Barman grzecznie pyta: - Podać piwko złamane w pół do stolika? - Dziękuję! Wezmę raczej herbatę z cytryną plecami do ściany..... * * * * * Królik spotyka Orła. - Cze, orzeł! Jak forma? Co trenujesz? - Jogging - odpowiada orzeł. - Rano wylatuję z gniazda, robię jakieś dziesięć kilometrów i wracam pełen chęci do życia! A ty? - Noo, z tego wynika, ze taki prawie jogging. Wychodzę rano, przelatuję z dziesięć i mogę zaczynać dzień... * * * * * Wychodzą dwie koleżanki z ZOO - Jesuu, jakie piekne te ptaki, papugi, kolibry, flamingi... - Noo, piękne, a propos ptaków, widziałaś u słonia jajca? * * * * * Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon, zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce - on, pielęgniarka i oczywiście kierowca- sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie.......... W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły wali go w głowe walizeczką z medykamentami, po czym wszystko się uspokaja. Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa......Po chwili sytuacja się powtarza: kurczowy chwyt za gardło, ochrypły głos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy......Znów w ruch idzie walizka i znów kierowca zachowuje się normalnie. Student nie wytrzymuje: - Co się Panu stało!? Może jakoś mogę pomóc? - Eeee........ja tylko tak się z siostrą drażnię.....no bo wczoraj jej mąż się powiesił..... ________________________________ -Czy jest mielone? -Mielim. -To ja poczekam. -Nie trzeba, mielim wczoraj. ________________________________ Wczoraj, późnym popołudniem wydarzyła się jedna z najbardziej przytłaczających tragedii \"polskiego środowiska rolniczego\"... Spłonęła biblioteka Leppera... OBIE książki... ...A jednej nawet jeszcze nie skończył kolorować!!!!!! ________________________________ Wiecie jaka jest róznica między kobietą mającą okres, a terorystą? -Z terrorystą można negocjować. ________________________________ Czym się rózni saper od elektryka? -Właściwie to niczym, bo i saper i elektryk myli się tylko raz ale elektryk jeszcze przed śmiercią zatańczy. ________________________________ Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca odkurzaczy RAINBOW zapukal do pierwszych drzwi. Otworzyla mu kobieta, lecz zanim zdazyla cos powidziec ten wbiegl do domu, wpadl do salonu i zaczal rozrzucac po calym dywanie rozmokniete krowie lajna. - Prosze pani, jesli ten wspanialy odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprzata tego, zobowiazuje sie zjesc to wszystko - mówi podniecony. - A keczup pan chce ? - Slucham ? - Wlasnie sie wprowadzilam i elektrownia nie podpiela jeszcze pradu...

Ja tylko na krotko,na prawde coraz ciemniej na dworze,a jeszcze musze kupic mleko.Buber,hmmm.........?Li-la,juz bede :) grzeczna,zadnych smichow-chichow♥♥♥,Toogra,Malisanka,Biala,vel Cleopatra,Skorpionek,Rutkos,Kropka,Asia,Joki oczywiscie:)dla Re-ni ,Nika 2 ,ErlandEwunia Dla wszyskich pozostalych :) Zycze milego Dnia:)