Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Wiesz Wdowciu bardzo lubię wątróbkę, ale nie da rady nic nie zmieszczę, natomiast żubrówki daaaawno nie piłam.- POLEWAJ

A ja mam ogorasy małosolne pierwsze tej wiosny do wątrobki jak znalazł. Dzięki ci Reni za ten torcik od wczoraj o nim marzyłam.

Reni Ty masz nową stopkę i o jakże głębokiej treści filozoficznej

Re-ni to dawaj tego kieliszka. Ale ja ci po dobroci radzę od razu szklaneczkę bo dobre jak diabli- ja bardzo lubię..... Ja chcę torta. To m oże kawkę zaparzyć ??? Kropka - ja też nie lubię rano wstawać a wieczorem w ogóle mi się nie chce spać. Kala się odmeldowała, teraz Grace. Malisanka też wpada i wypada. Co się dzieje dziewczyny ???? Ja już w życiu przeżyłam i zdradę ukochanego, pijaństwo, okłamywanie na każdym kroku, ploty, przysłowiowe \"obrabianie d...\" rozwód, stratę dziecka.... wymieniać dalej ???? A jakoś potrafię się cieszyć życiem i uśmiechać na przekór wszystkiemu.

Biała skarbie ja też jestem silna mimo kupy nieszczęść jakimi mnie życie obarczyło, chociaż w przeszłości załamałam się przez chwilę.Jednak trzeba pamiętać że ludzie są różnej konstrukcji psychicznej i różnie reagują na ból istnienia. Dziewczyny wrócą jestem tego pewna

O rany dziewczyny ! Zapomiałam, że wątróbkę muszę podzielić na więcej porcji bo Ropuch nie śpi. Ona da się za nia pokroić !!!! Ogórki pycha. Torcika za moment spróbuję. To chcecie tej kawy czy nie ????

Naaaaaprawdę ???- małosolne , e tam to i wątróbka mi się zmieści. Wdowciu no trzymam kieliszek - juz mi ręka scierpła. A wiesz że jedno z tych co wymieniłaś tez mnie dotyczy, ale dawno to OLAŁAM i mam to za sobą, wszystko da się przeżyć. Masz rację na 100-wę, ja tez się nauczyłam cieszyc życiem

Wdowciu mnie te winko już szumi w głowie dosłownie bo sobie popijam w realu , a na kawkę już trochę pózno. Wpraszam się do ciebie jutro na dobra kawusię z mleczkiem. Mam nadzieję że jej aromatem wybudzisz mnie ze snu...tylko nie za wcześnie

Kropeczko- ja się załamałam 2 lata temu. Trwało to 2 godziny. Najpierw wrzask a potem totalne odrętwienie. A dzisiaj nie mogę sobie tego darować. Zamiast wspierać męża (bo to on miał prawo się załamać) to on musiał mnie wyciągać z doła. Nigdy nie zapomnę jego przerażonych oczu !! A jak już doszłam do siebie to pierwszy i jedyny raz dostałam od niego gigant \"opieprz\" (przepraszam za wyraz ale tylko on oddaje istotę rzeczy). Ponoć straszne głupoty wygadywałam. I po co mi to było ???? Jeszcz dobrze, że tylko mąż to słyszał a nie np. cała rodzina.

Re-ni no przecież już Ci dawno nalałam, już wypiłaś ??? Kropka - marne szanse - jak nie muszę to przed 10 nie wstaję. No chyba, że mi piesek wskoczy na głowę. W domu może być i 20 osób a on do mnie przychodzi jak coś chce i ja to tłumaczę z psiego na nasz język.

A co jak pić to pić, szkoda ze mamie nie dałam, teraz śpi to nic z tego, rano nie da pospać, będzie fochy stroić

Wróciłem z meczu:) Dziewczyny i kolego Erland nie denerwujcie sie...Nie ma potrzeby, Jatylko jescze raz napisze że podtrzymuje to co napisalem o tej nieszczęsnej istocie. Wy wszyscy macie dzieci (oprocz Malisanki) Erland z malzonką oczkują i wyobraźcie sobie moja znajomą ktorej syn będąc chory na serce , gdy wydaje sie że wszystko jest ok nagle odchodzi z tego świata. I ta nieszczesna istota gdy opisałem te historię, żarty sobie stroi z takiej tragedi żeby tylko okazać że sie kogoś nie lubi-----poron€je śmierć 14-letniego dziecka do smierci kota......Pytam sie czy to jest człowieczeństwo czy cieżki przypadek psychiatryczny. ZAjrzyjcie tam i poczytajcie.Życzęj dobrej nocy a Tobie Erland spokojnego oczekiwania ...

Bunber- no właśnie. I dlatego mnie cholera trzęsie jak widzę te pomarańczowe gówno. Nikt o zdrwych zmysłach nie pisze na forum na \'pomarańczowo\". Czy naprawdę nie ma sposobu, żeby zablokować topik przed tą zarazą????

Re-ni - to postaw jej przy łóżku szklaneczkę. Może się napije i będziesz mieć spokój. O rany - a dlaczego ja gorzej widzę ???

Wiecie co Babeczki ?-ja muszę zmykac bo naprawdę mnie zmogło - normalnie jestem cyknięta. Hej BUBERKU - trzymaj się Wdowciu była taka propozycja Redakcji, pytali o zdanie, byc moze to zmienią w przyszłości.

Wdowciu - ha, ha, ha, tak zrobie, będę mogła się wyspać Dobrej nocy i miłych snów - BYWAJCIE Pa

No tak - dobranoc Kochani. Pa..........

Witam !hmm ale wczoraj mieliscie smakolykow do konsumpcji.... i mnie to ominelooo!! :) ;) Wczoraj wieczorem robilam sie na\"piekna mame chrzestna z suuuper zadbanymi paznokciami :) ;) \" bo dzis moj chrzesniak ma Pierwsza komunie wiec same rozumiecie.....troszke sie denerwuje bo nie przepadam za bardzo za takimi oficjalnymi spotkaniami-choc komunia to naprawde rasosna okazja.Rodzinka mojego chrzesniaka to super fani kamer,wiec beda az 3(!!!!!!)i......beda ciagle gosciom obiektywem zagladac w buzie,a ja sie wtedy czuje jak mucha owocowka albo inny robal pod mikroskopem ;). O raany co ja napisalam ;) -oni wszyscy nie sa dentystami hihihi ,nie beda ogladac zebow,beda filmowac gosci a ja tego nie znosze.Dlatego ze stresu jestem juz na nogach i klikam do Was :) U nas leciutko pada cieply deszczyk i jest niskie cisnienie atmosferyczne,wiec boje sie,ze moja ochydna migrena moze dac znac o sobie(a wlasnie czesto mnie \"bierze\"przed waznymi spotkaniami)ale juz zapakowalam juz pyralgine i aviomarin do torebki Zycze Wam udanego,radosnego swierzoscia maja wypoczynku! Nika serduszko wydaj polecenie sluzbowe mezulkowi niech choc od czasu do czasu napisze co u Ciebie,czy wyniki w normie i cisnienie nie wariuje :)

jaja robisz, o idiotach juz nawet nie pisze... banda oportunistow...i to zalganych

biała wdowa Bunber- no właśnie. I dlatego mnie cholera trzęsie jak widzę te pomarańczowe gówno. Nikt o zdrwych zmysłach nie pisze na forum na 'pomarańczowo". Czy naprawdę nie ma sposobu, żeby zablokować topik przed tą zarazą???? bez obawy wdowko, - zegnam panie......i zycze dobrej zabawy w dobranym staranie gronie, oraz byscie spotykaly na waszych drogach tylko i wylacznie buberow, bez jaj i poczucia humoru, o temperamencie kolca drewna i ale dobrze politurowanego... Pozdrawiam - wysublimowanie, kulturalne, i tolerancyjne panie w srednim wieku i poziomie inteligencji...jak to kulturalnie napisalas wdowko? ........pomaranczowe gowno PS popatrz na to forum - bo sa tez inne tematy niz wasz cudny top - 80% to pomaranczowe gowna, a "czarne nicki" to czarna masa?:P Buber pozdrowienia dla zony, niech tez cos kobieta ma z zycia, a nie tylko ciebie

Cześć !!! .....No widzisz Skorpionku ile Cię omineło ?, nie dziwie się że nie było Cię z nami, to zrozumiałe - przygotowania i ta nerwówka, też bym to przeżywała. Powodzenia, bądż na luzie, niech Cię fotografują, kamerują itd., a co Ci szkodzi. ....Kropciu, Wdowciu co z Wami ??? - jeszcze śpicie ???-wstawać szkodza dnia. ...GRACE - żyjesz ?, daj znak, nie rób nam tego, proszę Cię. ...Kalusia - trzymasz się jakos ??? ...Malisanka - co u Ciebie słychać ??? ..Asia - mam nadzieję że dzieci nie zapomniały o Dniu Matki - jak było ?, a torcik udał się ? ..Rutkowski,Jagqdusia - POZDROWKA. ..NIKA -jak sie dziś czujesz ?, dużo dostałas kopniaków ? ..ERLEND, BUBER - trzymajcie się ............MIŁEJ POGODNEJ NIEDZIELI..................

,witam wszystkich serdecznie i slonecznie ,przepraszam ze nie meldowalam sie wczoraj ale wroucilismy pozno i niemialam sily torcik sie udal i wszystkim smakowal ,dzieciaki niezawiody dzis dostalam sliczny bukiet od malego synka i drugi od corki jeszcze niebylo najstarszego ale zjawi sie pozniej musimy jeszcze zajechac do tesciowej z kwiatkami i pozniej pojedziemy do znajomych

Wirajcie Kochani Jak tam humorki ???? Wstałam już dawno. Odbębniłam zwykłe rutynowe czynności i czekałam z pyszną kawką na Kropeczkę ale nie przyszła. A potem wstała córcia i opowiadała.Wczoraj była z psiapsiókami na kawce i spotkały pół klasy z liceum łącznie z wychowawćą - uwielbianym przez nich.Wróciła o 4 ale świetnie się bawiła. Skorpionku - o rany. Ja też nienawidzę jak na imprezach rodzinnych świecą mi po oczach kamerami i aparatami. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Idę na dłuuuuuuuuuuuugi spacerek z psem bo mu to obiecałam.Wczoraj byłam w pracy więc ominęła go przyjemność, więc dzisiaj nadrabiam. Może spotkamy jego ukochaną Sarę- suczkę ze schroniska. Jedyną z którą się bawi chociaż jest od niego dwa razy większa.

Asia - to miłego dnia życzę.

Witajcie słonecznie Sądny dzień mam od rana i do tej pory ani chwili czasu dla siebie.Moja córcia dziś rano oświadczyła mi ze jedzie gdzieś poza miasto z przyjaciółmi. Więc na łapu capu musiałam przygotować jej jakąś wyżerkę, pomóc szukać plecaka , który skrył się gdzieś na pawlaczu i jeszcze pare innych rzeczy wykonać. Oczywiście po tych przygotowaniach i poszukiwaniach w domu miałam nieład artystyczny , ktory oczywiście ja musiałam sprzątnąć. Na moje wymowki do corki czemu mi o swoich planach wczoraj nie powiedziałaś...wszystko przecież na spokojnie bym przygotowała...usłyszałam nie nudz mama i usłyszałam jak drzwi się zamykają.Patrzcie jakie te dzieci niewdzięczne są. Już ja jej strzelę gadkę umoralniającą jak wróci...psia kostka. Ale od tej chwili tylko luzik i Wy. Asiątko to cudnie ze torcik się udał i smakował wybornie...chciała bym mieć Twoje zdolności kulinarne.Mnie najlepiej wychodzi pojście do sklepu i kupienie gotowca ;-) Wdowciu mam nadzieję że jestem usprawiedliwiona i w efekcie nie piłaś chłodnej kawki przeze mnie. Skorpionku mniemam ze Twoja artystyczna dusza uchwyci kamerką najpiękniejsze momenty tej doniosłej ceremoni i wszyscy będą zadowoleni , a Ty obejdziesz się bez stresu. Kochani pozostali całuski dla Was i pozdrowionka.

Witajcie kochane ,sorry że wczoraj już nie dotarłam ,ale najpierw młodzież opanowała kompa, póżniej się zdrzemłam ,w końcu o północy razem z mm wylądowaliśmy na weselu .Pojechaliśmy tylko po moją mamę, a zostaliśmy do końca ,czyli do 5,00.Uuuuuuu moje nogi!! ale się ubawiłam, najgorsze że już o 9 miałam pobudkę, jechaliśmy do kościoła i na proszony obiad do cioci mm.MAM GOŚCI!!!

Witajcie ponownie dziewuszki to ja czarna, zakłamana oportunistka vel kropka. Jak Wam dzionek minął, bo mnie poza porannymi wydarzeniami bardzo leniwie .Popijam właśnie zieloną herbatkę i dumam sobie o życiu. Próbuję poskładać sobie w mojej małej ciemnej mózgownicy pewne sprawy i do nijakich wniosków dojść nie mogę. Ciągle i odnowa zadaję sobie pytanie jak to jest możliwe że niektórzy ludzie są takimi oszołomami nienawidzącymi siebie i innych. A może Wy znacie odpowiedz na moje pytanie. Mimo wszystko życzę dużo uśmiechów i miłości od ludzi

czesc dziewczyny i chlopaki,,,,,,,czytam i czytam ,mialyscie impreze wieczorem,szkoda ze nie zajzalam,,tez sie troszke goscilam .na podworku przy grilu,,,,skorpionek sie pewnie jeszcze gosci,,,,Grace zawziecie milczy(choc zupelnie nie rozumiem dlaczego),,,,,Kropeczko chyba nie warto zaprzatac sobie glowy ta irytujaca osobka,czytalam troche ten topik,tam tez byla irytujaca,,,,,,,zycze usmiechow i sloneczka,u mnie co chwilke pada i cholewcia bola mnie stawy,,,,wszystkie kosteczki i paluszki i nozeczki,nie wiecie co na to pomaga

Witam wieczorkiem No jak tam Dziewuszki ???, gdzie się podziewacie ??? Nareszcie spokojnie usiadłam , popijam piwko i tak myslę,że coraz cześciej mnie ciągnie do tego piwka. To chyba nie jest za dobrze, może ja w nałóg wpadam ? Jagqdusia - Ciebie bolą stawy, a mnie się kręgosłup odezwał - .................starośc nie radość- niestety/oczywiście mam na myśli ..................siebie/ Zazdroszczę Ci że możesz sobie pogrillować ..................na podwórku, och jak ja bym teraz zjadła takiej ..................kiełbaski z grilla, albo kaszaneczki.

Kochani - ja się nie odzywam bo mam dylemat. Podobnie jak kiedyś Kropeczka jestem świadkiem robienia w konia mojej koleżanki przez jej męza. Tylko w bardziej ochydny sposób.