Gość paulina 24 Napisano Lipiec 23, 2010 Plamień raczej się nie powinno wprowadzać tylko jak pojawi się już " czysta krew" Tak przynajmniej mi się wydaje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ruda i wredna Napisano Lipiec 23, 2010 Kiedyś RER, a badałaś sobie poziom SHBG? U kobiet biorących tabletki poziom tego białka bardzo wzrasta i to powoduje brak libido. Jest kilka różnych teorii, jedna mówi, że poziom SHBG wzrasta na stałe, inna, że po dwóch latach od odstawienia wraca do normy (sądzę, że nie przeprowadzono dostatecznej liczby badań). Mi odzyskanie libido zajęło ładnych parę lat, choć nie ukrywam, że kwestia zmiany partnera też nie była tu bez znaczenia. W każdym razie po tabsach przez dłuższy czas libido miałam niemal zerowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oryental 0 Napisano Lipiec 24, 2010 Ja nie wprowadzam plamień, jedynie krwawienie. Właśnie mija mi 12 miesiąc z pearly :) So far so good ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Lipiec 26, 2010 ruda i wredna, dzięki za trop! Zrobię to badanie. U mnie 17 dc LC pokazał zielone, przy czym nieufnie czekałam dalej, bo ta akurat noc była trochę zarwana i alkoholowa. Ale dziś 18 zielone znów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa2 0 Napisano Lipiec 26, 2010 Dziewczyny proszę o podpowiedź, mam LC od 7 miesięcy ogólnie jestem zadowolona, ale ostatnio chciałam zmierzyć temeraturę po tym jak włączył się budzik, nacisnęłam dowolny przycisk i alarm się wyłączył, więc poszłam dalej spać, ale później nie mogłam zmierzyć choć mieściłam się w limicie 3 godzin, temp. owszem zmierzył ale jej nie zapisał... co zrobiłam źle? przeczytałam instrukcję ale nadal nie wiem co było źle. Proszę o radę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
himalaya 0 Napisano Lipiec 28, 2010 Wygląda na to, że nikt do tej pory nie miał tutaj takiego problemu. Najlepiej chyba skontaktować się z producentem. Jakbyś miała odpowiedź to daj znać co należy w tej sytuacji zrobić. (Przy moim szczęściu do techniki może się to przydać;-) ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Lipiec 29, 2010 hmm mi się tak zdarzało kilka razy ale normalnie potem tez mogłam zmierzyć temperaturę. tzn. włączał się budzik wyłączyłam go spałam dalej i po godzinie np mierzyłam temperaturę. I normalnie się zapisywało. Ale potem już wolałam mierzyć od razu jak się budzik włączał bo często potem nie mogłam zasnąż od razu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janeczkaa 0 Napisano Lipiec 29, 2010 Filmik o LC po angielsku. http://www.youtube.com/watch?v=QtCr5l2zwJ0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Lipiec 29, 2010 Dziewczyny, mam prośbę o info, bo wyjechałam bez instrukcji do LC: otóż miesiączki dostałam 23 dc - jak "manualnie" dodać miesiączkę (jeszcze mi nie wyświetla M)? Czy to prawda, że mogę dodać ją tylko do 3 dni wstecz? Bo wolałabym jeszcze poczekać do jutra, żeby się upewnić, że to okres. Zajrzę jeszcze na stronę z angielską instrukcją, ale będę wdzięczna za pomoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
himalaya 0 Napisano Lipiec 30, 2010 Ja co prawda mam BC, ale podejrzewam, że powinno być podobnie. Na poziomie, który pokazuje temperaturę w dniu, w którym chcesz zarejestrować @ przytrzymujesz duży przycisk przez 5 sekund. Jak zacznie Ci migac M, to plusem potwierdzasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pasulina 24 Napisano Lipiec 30, 2010 Dokładnie tak jak napisała Himalaya. a do jutra możesz poczekać i wtedy poprostu jak będziesz na poziomie temperatur to naciśniesz raz minus i się cofniesz do wczorajszej daty i tak samo a więc ok 5 sekund okrągły przycisk aż M zacznie migać i plusem potwierdzasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Sierpień 1, 2010 Dzięki za info! Tak użytkuję i mam już pierwsze uwagi do LC: po pierwsze, jeśli pomiar zostanie dokonany przed budzikiem, IMHO budzik powinien się wyłączać na dany dzień. Po drugie, zakres czasu pomiaru powinien być automatycznie wyliczany przez urządzenie od faktycznego czasu pomiaru, a nie od czasu nastawienia budzika. Co Wy na to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
himalaya 0 Napisano Sierpień 1, 2010 Co do pierwszego, to się zgadzam w 100%. Odnośnie wyznaczania czasu na pomiar, to ja myślałam, że tak właśnie jest - tzn tylko za pierwszym razem budzik wyznacza zakres, a potem to już automatem w zależności od poprzedniego pomiaru. natomiast nigdy tego nie sprawdzałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 24 Napisano Sierpień 2, 2010 kiedys RER a ja co do budzika to się cieszę że tak jest. bo ja używam go jako budzika do pracy a zdarza mi się że wstaję siku wcześniej i wtedy robię pomiar. a jakby budzik się od razu wyłączał to bez sensu by było bo nie raz bym do pracy zaspała. Ale budzika nie musisz mieć cały czas włączonego możesz go wyłączyć jeżeli ci przeszkadza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Sierpień 3, 2010 Paulina, no faktycznie - to w takim razie powinna być możliwość przełączenia trybów ;) Himalaya --> wczytam się uważniej w instrukcję i sprawdzę na urządzeniu. Mój pierwszy cykl z LC trwał 21 dni, pierwsze zielone pojawiło się 18 dnia. Gdzieś usłyszałam, że długość fazy po skoku jest stała dla danej kobiety, tylko faza przed skokiem bywa różnej długości i stąd różnice w długości całych cykli. Jeśli tak, to niefajnie... 4 dni niepłodności poowulacyjnej?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Sierpień 3, 2010 o kurcze tylko 21 dni no to strasznie mało. Ale spokojnie ja myślę że on ci daje teraz tez o wiele więcej czerwonego po to twój pierwszy cykl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janeczkaa 0 Napisano Sierpień 3, 2010 RER, jeśli jesteś po tabletkach, to organizm może być jeszcze rozregulowany, więc nie sugeruj się tym. No chyba, że zawsze miałaś takie cykle. 21 to zdaje się jest minimum normy, wtedy faktycznie wszystkie fazy cyklu są bardzo skrócone. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Sierpień 3, 2010 Janeczkaa, ale to był już mój 5 chyba cykl potabletkowy, przy czym pierwszy, gdy odstawiłam Duphaston. Skracały się w tym czasie stopniowo: 28/26/25/21. Fakt, że ten ostatni i najkrótszy był "ślubny", więc może to po prostu stres. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kar-lik Napisano Sierpień 3, 2010 Witajcie! Czy jest możliwość zmiany w LC podanej wagi bez resetowania pozostałych danych? Chciałabym kupić to urządzenie, ale jestem w trakcie odchudzania, które jeszcze trochę potrwa i nie wiem czy mam się wstrzymać z zakupem do czasu ustabilizowania wagi? Zdaje się, że BMI jest dla wyliczeń LC istotne a sama zauważyłam, że kiedy schudłam to cylk mi się nieco skrócił... Czy ktoś wie jak jest z tą zmianą wagi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janeczkaa 0 Napisano Sierpień 3, 2010 kar-lik, nie mam LC, więc w kwestii ustawiania nie mogę pomóc, ale na pewno drastyczne odchudzanie może mieć wpływ noa cykl (zanik owulacji). Natomiast odnośnie urzędzenia, w pearly, które ma identyczną skutecznosć jak LC, wagi nie wprowadza się wcale, więc myślę, że nie jet tojakiś bardzo ważny faktor. Ale na wszelki wypadek mozesz spytać producenta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24 Napisano Sierpień 3, 2010 Kar-lik Ja mam LC i powiem szczerze że nie wiem bo ja wagę zawsze miałam taką sama od skończenia podstawówki prawie:P Teraz jestem w pracy ale wieczorem w domu to sprawdzę i jutro dam ci znać czy można :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kar-lik Napisano Sierpień 4, 2010 Ja niestety od paru lat borykam się z pozbyciem się nadmiaru kilogramów. Do drastycznego odchudzenia jednak dużo mi brakuje :-) Natomiast czytając wszystko co znajduję na temat LC, zanim wydam pokaźną sumę pieniędzy, chcę się upewnić czy nie będzie problemów ze skuteczną antykoncepcją w moim przypadku. Jedni mają problem z krótkimi cyklami, inni z ogromnym libido a jeszcze inni z kilogramami... Będę wdzięczna za informację jak to jest z tym BMI. Dodam tylko, że mam już trójkę dzieci i wolałabym być pewna prawidłowego działania LC :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 24 Napisano Sierpień 5, 2010 A dobrze ze mi przypomniałaś bo zapomniałam ale dzisiaj rano sprawdziłam. I normalnie można sobie wagę zmieniać wtedy automatycznie zapisuje sie nowe BMI. Robi się to tak samo jak przy wprowadzeniu pierwszych danych musiałam przebrnąć przez instrukcję bo w końcu tylko raz to robiłam dawno temu i nie pamiętałam co tam trzeba nacisnąć :P ale najwazniejsze że spokojnie można wage zmieniać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kar-lik Napisano Sierpień 6, 2010 Dzięki za informację! To mnie pociesza bo myślałam że przy moich problemach będę się musiała jeszcze wstrzymać i zastanowić czy warto kupować LC (żeby to tyle nie kosztowało...). W każdym razie oprócz opisu dystrybutora/producenta Wasze forum bardzo mnie zachęciło do tej formy antykoncepcji. Przez jakiś czas sama mierzyłam sobie temperaturę, robiłam wykresy, sprawdzałam śluz, ale jak przychodziło do interpretacji, to nie miałam zaufania do samej siebie czy aby dobre te moje działania :-) A mąż to w ogóle podchodził z rezerwą do moich wykresów :-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Sierpień 6, 2010 kar-lik, mnie do kupna LC zachęciło właśnie to forum :) Tyle że nie mogę się jeszcze wypowiadać jako ekspert w temacie, bo to dopiero mój drugi cykl z urządzonkiem. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Sierpień 6, 2010 hehe forum jest widać żywą reklamą :P kiedyś RER no ale już niedługo będziesz pewnie ekspertem :) kar lik a cop do NPR to ja jednak nie jestem przekonana. Ale wierzę że jest to skuteczna metoda jednak dla kogoś kto jej ufa oraz dobrze się jej nauczy. Ja to bym cały czas się zastanawiała czy oby na pewno dobrze zinterpretowałam swój wykres a pozatym nie umiem rozpoznawać śluzu i wydaje mi się to takie fuj :P Jestem leniwa i jednak wolałam zapłacic i mieć pewność niż cały czas się zastanawiać czy oby na pewno dobrze wyznaczyłam sobie dni płodne i niepłodne. Ale i tak dzięki Baby-Comp bardzo dużo nauczyłam się o swoim cyklu bo przyznam że zanim zaczełam go stosować to nie wiedziałam nawet że temperatura w cyklu się zmienia :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiedyś RER 0 Napisano Sierpień 6, 2010 No ja wiedziałam, że temp się w cyklu zmienia... i znałam nawet całą teorię śluzowo-NPR-ową... ale nie odważyłam się wypróbować skuteczności tej metody w praktyce ;) Wklejam fragmenty ze strony http://npr.pl: "spośród temperatur przedwzrostowej szóstki wybieramy tę wartość, która jest najwyższa na tej karcie, i na jej wysokości rysujemy poziomą linię, która wyznacza nam tak zwany poziom niższy" - taka damska geometria na co dzień :o A ten mnie rozwalił: "Jeśli jestem wieloródką, mierzę temperaturę w pochwie i mam duże wahania temperatury, to znaczy że banieczka z rtęcią czasami dotyka ścianek pochwy, a czasami nie. Rada jest prosta: od następnego cyklu mierzę temperaturę w odbytnicy." No way! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oryental 0 Napisano Sierpień 7, 2010 U mnie mija już 12 miesiąc używania pearly, cykl mi się już w miarę uregulował po tabsach, ale czerwonych jest nadal dosyć dużo, ok. 14 dni przy ok. 35-dniowych cyklach. Jak pominę jakieś pomiary w okolicach owulacji, to nawet więcej (ale to moja wina ;) ) Ostatnio mam kłucie w dniu owu, więc wiem kiedy jest, a pearly to jedynie ładnie potwierdza po zakończeniu cyklu ;) ogólnie nie jest źle choć jakby było więcej zielonych to bym się nie obraziła :P Niestety pearly dostosowuje się do najkrótszego zarejestrowanego cyklu, ja np. raz miałam owu już w 17 dniu cyklu więc teraz pearly zabezpiecza każdy cykl większą ilością czerwonych i tak już zostanie, chociaż normalnie mam owu dopiero ok. 23 d.c. Musze powiedzieć, że strasznie się przyzwyczaiłam to tego urządzonka i mimo jego niedoskonałości już raczej nie zmieniłabym formy anty :) za całą pewnością można ufać "zielonym", ponieważ pearly jest baaaardzo ostrożne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janeczkaa 0 Napisano Sierpień 7, 2010 Oryental, to ciekawe, że masz tak mało czerwonych, ja mam cykle znacznie krótsze, owu ok. 13 dnia, a czerwonych 10-11, mimo, że to mój czwarty cykl z pearly. Ale moze przy dłuższych cyklach asekuraja urządzenia jest większa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janeczkaa 0 Napisano Sierpień 7, 2010 dużo czerwonych*, oczywiście ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach