Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poleczka86

dietka na której szybko sie chudnie!!!

Polecane posty

a chęcią bym spróbowała tej diety..tylko czy mógłby ktoś napisać jak mu idze,jakie są efekty itp?i co można jeść tak właściwie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec ja jem tak: 1 sniadanie: 2-3 lyzki platkow owsianych zwyklych zalane wrzatkiem z dodatkiem pol szklanki mleka 0%. na przekaske zazwyczxaj jakis owoc lub serek wiejski lekki obiad: to co zwykle jadlam tyle ze o polowe mniej (jem powoli, nie ogladam w tym czasie tv itd.) kolacja nie pozniej niz 18:30 zjadamto, co na sniadanie :) To juz wszystko. No i oczywiscie nie zapominam o codziennej gimnastyce a minowicie 30 min rowerek i 8 min abs - POWTARZAM CODZIENNIE!!! zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z brzuchami
po jakim czasie wam spadly i bardzo??ja mam cholerna oponke. jak siadam mam faldy:-0 niedawno zaczelam 8abs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULLIA69
tak ładnie piszecie o tej diecie ze ahh.. miło sluchać!! a ja tez bym chciała ..ale boje sie !!! tylko te płatki przeciez ja z głodu padne !!.... a smaczne to jest i co oprocztego mogę papać,,czy wogóle mogę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULLIA69
no własnie ja tez sie ucze zdaje maturke i do lodówki mam bliziuttkoo.. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! :D Ja ostatnio też mam problem z tą dietką... bo jak rano zjem o 6 płatki a wracam do domku ok 16 i jem obiadek i nie wiem co mam zrobić. Czy zjeść coś w szkole, czy głodować... ale potem po obiadku o 16 płatków nie wcisnę, chyba że zjadłabym je o 20 a to za późno. Więc po prostu rano robię 3 łyżki stołowe płatków na mleku i wieczorkiem obiadek i tyle. Czasem zjem jogurcik, albo jakiegoś owoca. A jak mi głód dokucza, to sobie zrobię/kupię herbatkę czerwoną lub kawkę, albo żuję gumę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że w niedzielę robię sobie odpust i mogę pozwolić sobie na coś więcej, lub coś słodkiego. To taka nagroda za wytrwałość, a dzięki temu nie robię się złośliwa i zgryźliwa przez to odmawianie sobie słodyczy, co w wypadkach kiedy rodzinka po wspólnym obiadku wcina pyszny deserek potrafi nieźle unieszczęśliwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka 55
heh do dup* ta dieta,robilam ja przez 10 dni i schudlam o,5kg...malutko,szkoda sie meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie każda dieta jest odpowiednia dla każdego... Widocznie u ciebie występuja inne czynniki powodujące otyłość, albo wcale nie masz nadwagi i próbujesz jedynie zrobić z siebie kościotrupa. W takich wypadkach ta dietka nic nie podziała, bo ona oczyszcza jelita, przyspiesza przemianę materii i powoduje obkurczenie żołądka poprzez spożywane małe dawki pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja waze 56 kg wzrost 168cm...wiec tez nie podziala ..nie rozumiem,ja bym sie cieszyła w 10 dni 5 kg...wiec powinnam próbowac czy nie ma sensu..??? nie wiem co robic chciałam zacząć od jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przeczytaniu o tej dietce chyba od jutra się przyłączę. Mam do zgubienia 25 kg. Dla mnie w tej diecie jest za mało warzyw i owoców więc myślę, że wprowadzę na obiad przynajmniej jedną surówkę i jedno warzywko gotowane i jakieś mięsko. Jogurcik i owoc między posiłkami i mam zamiar ić do tego herbatkę Slimfigura. Może to coś pomoże no i oczywiście precz z alkoholem i chyba kawę też odstawię.Napewno będę miała trudności z rezygnacją ze wszystkiego ponieważ w międzyczasie wyjeżdzam na trzy dni na jakąś konferencję ale już się palę aby zaczynać dietę jak najszybciej. Obiadek będę zabierała do pracy i będę go jadła niestety na zimno, trudno, uważam że tutaj ważny jest także czas który trzeba przestrzegać. A więc tak- śniadanko czyli płatki owsiane na wodzie o godz 7,30-8,00,drugie śniadanko oczywiście owoc lub jogurt ale mały ok.11,00 w międzyczasie herbatka , o 14,00 zimny obiad czyli surówki i jakieś mięsko, gdzieś 0 16,00 zamiennie owoc lub jogurt, a o 18,30 kolacja czyli płatki na wodzie. Hura! już sobie wszystko ustaliłam będę się ważyła co dzień rano i wpisywała wagę. Postaram się też o te ćwiczenia 30 minutowe oczywiście po pracy. Jestem bardzo zapalona do tego odchudzania. Może rzeczywiście tym razem mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JULLIA twoja masa prawidłowa mieści się między 54 a 72 kg, czyli jesteś przy dolnej granicy. Sądzę że nie powinnaś się odchudzać! Potem po ulicach chodzą kościotrupy i wszyscy myślą, że to jest ładne i modne... Bo ponoć zdrowo jest być szczupłym, ale nikt nie myśli o tym, że niedowaga też ma swoje zagrozenia dla zdrowia. Media wykreowały już taki wizerunek \"pięknej\" kobiety i skłania się to ku przesadzie, a wszystko dlatego, że w latach 80 modne były duże biusty, czemu większość kobiet sprostać nie mogła. Kreowano zatem modę na mniejsze... co za tym idzie i szczuplejsze dziewczyny, bardziej odpowiadające rzeczywistości, aby kobiety mogły utożsamiać się z danym medium. Doprowadzili do tego, że pojawiły się takie choroby jak bulimia czy anoreksja... :/ Zawsze najlepiej mieścić się po środku przedziału prawidłowej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam! Żadnych wspomagaczy... Brałam Thermal Pro (własnie zakupiony w MMO). Wydałam 300 zł na dwa opakowania. Brałam po 3 pigóły dziennie. Ćwiczyłam ok 1-1,5h dziennie. Byłam na diecie, mimo że nie zalecają... I co? I nic! Nie schudłam ani kilograma :( O mało się po tym nie załamałam, bo ponoć jak to nie pomoże, to już nic (takie słyszałam opinie, które własnie mnie przekonały). Środek ten zawiera efedrynę, pochodną amfetaminy i już po jednej tabletce serduszko mi tak waliło, że o mało nie umarłam. O spaniu w nocy mogłam pomażyć... Ale czego się nie robi jak ma się nadzieję?!?! Teraz też zażywam efedrynę, ponieważ biorę Tussipect - lek na kaszel. Biorę bo pomaga mi przy chorych zatokach (przewlekłe i powracające zapalenie zatok przynosowych) i zamiast chorować co miesiąc, choruję co trzy miesiące (dla mnie to i tak dużo). Jednak i tak nie chudnę. Przyznam jednak, że i nie tyję tak szybko. Ale wniosek jest jeden: wszystko zależy od tego, jak szanujecie własne zdrowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka55
chodzi o 0,5kg w 10dni kolezanko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka55
Li-o kuzwa nie rob ze mnie anorektyczki,waze 86kg przy wzroscie 162cm!!!!!! czemu atakujesz kazda dziewczyne ktora smie napisac ze dietka nie sprawdza sie i nie odchudza???? znalazla sie znawczyni "cudownych diet" nie wiadomo skad :P wez ty kobito do garow idz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo co z tymi
brzuchami??rzeczywiscie spadaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Fionkema racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ordea
Cześć dziewczyny i ja się przyłączę do waszego grona. Może któraś z was chciałaby ze mną spróbować.Mam 164 cm ważę 60 kg. Dotego mam2 dzieci którym gotuję, a do świąt będę miała ciągle gości. Będzie trudno ale stwierdziłam, że kiedyś trzeba zacząć. To dobbry pomysł z płatkami, a na obiad no też trzeba trochę ograniczyć ilość i węglowodany. Woda jest istotna. Ja jak znam siebie i zycie to do wieczornej porcji dodam owoca, bo myśl o takiej kolacji tylko z płatkami to ciężka sprawa. Polecam wam póżniej płatki zamienić na surówkę piękności np. znów na śniadanie i kolacje. Robi sie tak samo płatki tylko potem dodaje owoce pokrajane w kostkę, rodzynki bakalie, cytryny, miodu, jogurtu według uznania. Witaminowa bomba i nie kaloryczna a zapychająca i zdrowa i pyszna. Ja dodaje jeszcze do swojej diety odrobinę aktywności fizycznej(dla kręgosłupa). Dziewczyny odezwijcie się do mnie, aby sie wzajemnie wspierać kontrolować i współrywalizować, bo gdzieś ten doping jest potrzebny. POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fionka55 ja nikogo nie atakuję!!! Ale popatrz na JULLIA która waży 56 kg i ma 168 cm wzrostu... I dziewczyna chce się odchudzać... Daruj ale to nie ja zaatakowałam ciebie, tylko ty nas mówiąc, że cytuję \"heh do dup* ta dieta,robilam ja przez 10 dni i schudlam o,5kg...malutko,szkoda sie meczyc\". Widocznie dla ciebie jest niezbyt dobra, ale to nie znaczy, ze dla innych też. Ja schudłam już 2,5 kg a dzisiaj jest 10 dzień (przed chwilką się wazyłam). Poza tym nie jestem znawczynią \"cudownych diet\" bo takich nie ma. Ja przy wzroście 162 ważę 72 kg i próbowałam już prawie wszystkiego. Spodziewam się, że jeszcze 2 kg i znowu moja waga stanie w miejscu, ale to się okażę. A do garów to ty sobie idź i nie obrażaj tutaj nikogo, bo ja się do ciebie grzecznie odnosiłam, cytuję moją odpowiedź do twojego postu: \"No nie każda dieta jest odpowiednia dla każdego... Widocznie u ciebie występuja inne czynniki powodujące otyłość\", dalsza część mojej wypowiedzi widocznie nie odnosi się do ciebie ale tego wiedzieć nie mogłam. Napisałam tak jednak dlatego, że tutaj wiele jest takich przypadków, a nam grubaskom potem się obrywa... Zastanów się następnym razem zanim kogoś obrazisz... A jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to zwyczajnie się nie wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ordea chętnie bym cię wspierała, ale chyba zejdę z tego forum, bo za bardzo się tym wszystkim przejmuję. Jak mnie ktoś obrazi, to się denerwuję, a mi nie wolno. A przez fionka 55 spokojnie obiadu zjeść nie mogłam i o mało mi w gardle nie stanęło... Życzę zatem powodzenia dziewczyny! Trzymajcie się i chudnijcie zdrowo! PS: Z dietki nie zrezygnuję, bo jest smaczna, zdrowa i nawet jeśli nie przyniesie szybko większych rezultatów, to myślę że warto, bo taką dietkę każdy lekarz uznałby za wskazaną. W długim okresie jednak na pewno poskutkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, przykro mi to mowic ale nie bedzie mnie teraz na forum bo nie bede miala neta :( Przykro ze Li-o tak sie przejmujeszale nie rezygnuj z forum :( Licze ze jeszcze zmienisz zdanie :) pozdrawiam i do \"uslyszenia\" za dluzszy czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka 55
Lio sorki,nie chcialam abys stad odeszla,wybacz mi ale nie udalo mi sie to odchudzanie nie odchodz,obiecuje ze juz nie bede wyladowywac zlosci na necie\\ sorki wielkie,nie przejmuj sie Lio .nie chcialam Cie obrazic,a skad! ehh ponioslo mnie,pozdrawiam;]nie chce byc przyczyna Twojego odejscia,sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...fionka 55 .. chyba troszke przegiełas,musisz wiedziec ze to forum publiczne .kazdy ma prawo wypowiadac własne myśli,krytyka...owszem ale zdystansowana oparta na prostych nie raaniacych nikogo słowach..to dobrze ze przeprosiłaś Li-o lecz..chyba jest za póżno.. LI-O dziekuję bardzo za rady,lecz mimo to spróbuje lecz tak delikatnie:zawsze mazyłam o małym brzuszku,wąskiej talii .. i chcę tego dopiąc.. mam nadzieje ze do nas wrócisz... bardzo tego chcemy.. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona marmolada
fionka napisal: Li-o kuzwa nie rob ze mnie anorektyczki,waze 86kg przy wzroscie 162cm!!!!!! czemu atakujesz kazda dziewczyne ktora smie napisac ze dietka nie sprawdza sie i nie odchudza???? znalazla sie znawczyni "cudownych diet" nie wiadomo skad ja tu nie widze nic obrazliwego Li-o,nie przesadzacie? sama obrazona Li-o zaatakowala Fionke,potraficie czytac ze zrozumieniem? Julio droga gdzie wg ciebie fionka obrazila Li-o? wczytaj sie dokladnie a potem moralizuj inne,pff oburzajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×