Gość my5un14 Napisano Kwiecień 26, 2009 aa wlasnie jesli o mnei chodzi, usuwalam myszkę w szpitalu barlickiego w łodzi u dr Zielińskiego, polecam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ANiiuś Napisano Maj 1, 2009 Witam wszystkich. Jestem z Bielska Białej i bardzo chciałabym usunąć pieprzyka na twarzy.Jest on dosyć duży. Tylko teraz : nie wiem gdzie i kto mógłby mi to zrobić tak, żeby nie było widać za bardzo blizny. Jakim sposobem i ile to kosztuje. Oczywiście, w Bielsku. Chciałabym dodać, że nie jestem pełnoletnia. Z góry dziękuję za pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunieczek0407 Napisano Maj 5, 2009 Aniiuś jesli ni ejestes pelnoletnia to nie znaczy ze nie mozesz usunac tego znamienia.,. ja tez mialam usuwany dosc duzy pieprzyk przed 18 urodzinami bez problemu, poprostu idz do lekarza pierwszego kontaktu i porozmawiaj z nim o tym zeby dal skierowanie do chirurga i wtedy wytna ten pieprzyk za darmo na koszt nfz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunieczek0407 Napisano Maj 5, 2009 a i jesli jestes niepelnoletnia Twoja mama lub opiekun musi podpisac zgode na wyciecie znamienia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_Marc Napisano Maj 5, 2009 Witam, ja idę na wycięcie pieprzyków w ten czwartek. Jeszcze nie wiem ile będę miał wycinanych. Na pewno pod nóż pójdzie jeden pod pępkiem, a drugi ma być mi wycięty nad prawym sutkiem i może trzeci na prawym policzku ostatnio mi się zrobił, ale jest jeszcze malutki średnica ok. 2 mm. Już w lutym miałem wycinane trzy pieprzyki z pleców i jestem zadowolony, blizn już niema tylko są takie różowe miejsca po wycięciu, ale to podobno tak musi być i z biegiem czasu wszystko powinno się unormować. Bardziej od zabiegu boję się zmiany opatrunków jak jeden sobie zacząłem zdejmować to zaczepił się szew w gazę i jak to zobaczyłem, to prawie zemdlałem. Dodam, że też jestem niepełnoletni, skończę 17 lat w lipcu. Korzystam dopóki NFZ płaci za takie zabiegi. Co do opiekuna, to musi tylko podpisać zgodę na zabieg, nie musi być przy zabiegu obecny, bo mam już skończone 16 lat. Nie macie się czego bać. Chirurg, który mnie operował wycinał kobiecie pieprzyka z górnej powieki. Jak ten chirurg to zrobił, to nie wiem. Jakby mu się ręka trochę omsknęła przy robieniu znieczulenia miejscowego albo zakładania szwów przebiłby jej oko. Podziwiam takich ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deko 0 Napisano Maj 5, 2009 hej. poszukuje dobrego chirurga do usunięcia znamienia z Krakowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sałata Napisano Maj 6, 2009 Witam Mogę powiedzieć, że wiem trochę na ten temat. Właśnie miesiąc temu wycięłam znamię które okazało się czerniakiem złośliwym. Nie było zaczerwienione, zbyt odstające ani duże. Od kilkunasty lat wycinam co jakiś czas te znamiona które z czsem trochę podrosną. Dzięki temu, że wycięłam je wcześnie (niskie zaawansowanie choroby) mam dużą szansę na to, że będzie po sprawie. Oczywiście dla bezpieczeństwa poszerzono mi wycięcie i wycięto węzeł wartowniczy. Było cyste, żadnych komórek rakowych. To informacja dla osób które się wahają, wyciąć czy nie wyciąć. Wycinać i jak wynik jest dobry zapomnieć o sprawie. Jeśli idzie się do lekarza z cieknącym znamieniem to nie można liczyć na wiele. Czesto test już zapóźno. Czerniak jest nowotworem wyleczalnym we wczesnym stadium rozwoju. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MlodyFC 0 Napisano Maj 7, 2009 ja również miałem zabieg dzisiaj, wycinane byly 3 znamiona o wielkosci okolo 3/4mm x 3 mm w tym 2 tuz obok siebie, zabieg trwał z 25 min. czytam ten temat od poczatku wiec nic nowego chyba juz nie napisze. opatrunki zmieniaja mi w sobote, rowniez robilem to na nfz. bol tylko przy zneieczuleniu i fantastyczne polskie spoleczenstwo patrzace sie na czlowieka z opatrunkami mnie jwiecej 3x3 cm na twarzy ..;/;] a najgorsze dla mnie to ze moge zapomniec m.in o pilce przez bliskie 6tyg;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marco van Napisano Maj 7, 2009 salata, zadnych objawow nie mialas? Ja mam wiele znamion, pare usuwalem laserem prywatnie. Na rece mam takie z 6x5 mm, ale nie wiem czy na nfz da rade. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MlodyFC 0 Napisano Maj 7, 2009 Czemu nie da rady ? moim zdaniem tym bardziej powinni te znamie tobie usunac jezeli jest takiej wielkosci pamietaj tez ze blizna bedzie gorzej wygladala niz np. na twarzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agataaaaaaA Napisano Maj 7, 2009 ja mam od dziecka znamie na piersi i wraz z moim wzrostem znamie to rosło ze mną - jest wielkości 20groszy. Mam wrażenie że mnie swędzi i jak zrobiło się grubsze. Powiem Wam ze się boje. Zawsze było to znamie wypukłe niejednorodne tzn budowe ma jakby zrazikowatą. Ide do dermatologa we wtorek, ale wzasadzie nie wiem gdzie powinnam iść z tym. Potrzebuje namiary na dobrych specjalistów w Krakowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_Marc Napisano Maj 8, 2009 agataaaaaaA Nie masz się czego bać. Idź do onkologa. On się takimi rzeczami zajmuje. Najgorzej to jest pójść się zapisać, bo potem to już z górki. Wyznaczą Ci datę, idziesz na zabieg, kładziesz się na stół i jeżeli się boisz, to zasłaniasz oczy rękoma i czujesz pierwsze ukłucie. Potem, to leżysz czuje się jakiś dotyk i czekasz aż chirurg powie, że możesz wstać ze stołu i iść do domu. Prawda, że nic strasznego? Pierwszy raz też się bałem, a teraz to się cieszę, że idę na zabieg, bo mam wolne od szkoły przez parę dni :) MlodyFC Ja opatrunki zmieniam sobie dziś wieczorem. Mam to szczęście, że moja mama jest pielęgniarką i nie muszę jeździć do przychodni. Zwolnienie z W-F dostałem do 21 maja wydaje mi się, że trochę krótko, ale jak tak chirurg napisał, to za dwa tygodnie będę mógł grać. Myślę, że zacznę grać dopiero pod koniec maja, żeby nie nadwyrężać sobie tej rany (niech się dobrze zabliźni). Na jesieni idę znów na zabieg, na usunięcie znamienia z policzka. Też będę chodził z opatrunkiem na twarzy. Chirurg powiedział, że to nie jest groźne, tylko przy goleniu mogę podrażniać, więc lepiej usunąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agataaaaaaA Napisano Maj 8, 2009 ja myslalam isc do dermatologa - o onkologu nie myślałam. Onkolog ni ejest specjalistą w danym zakresie? ja sie nie boje zabiegu, a badan histopatologicznych:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nadia0001 Napisano Maj 10, 2009 Witam wszytskich! Mam na twarzy ogromne znamię (ok. 5cm x 7cm) od urodzenia. Kiedy byłam mała nie przeszkadzało mi, ale teraz mam 15 lat i okropnie mi przeszkadza. Chodzę do szkoły, mijam setki osób i zawsze jest taka osoba która nie może sie na mnie \"na gapić\" (wiem ze chodzi o moje znamie). Za kazdym razem mam ochote zapasc sie pod ziemie. Najlepiej nie wychodzilabym z domu wcale. Ale tak nie mozna musze przeciez chodzic do szkoly! Bylam kiedys z moja mama u dermatologa i pani powiedziala mi ze nie trzeba niczego sie obawiac wszystko jest ok. i gdybym chciala je usunac mogloby byc jeszcze gorzej niz jest. Polecila jakas masc zeby wybielic znamie (nic to nie dalo) i tyle! Dla niej to nic, ale jak ja mam tak zyc! Nienawidze mojego znamienia. Chcialabym je jak najszybciej usunac - ale tu jest problem! Mam dopiero 15 lat sama nic nie zdzialam. Prywatnie zabieg usuniecia mojego znamienia kosztowalby bardzo duzo. Mozan na NFZ tylko na pewno trzeba miec jakies skierowanie czyli trzeba isc do znowu lekarza. Tak ale sama nie pojde musialabym z kims isc pewnie z mama. No tak ale moja mama ona nawet nie wie jak ja sie czuje ona mysli ze jest wszystko w porządku ze jestem szczesliwa i wszystko jest \"happy\" nawet nie wie jak mnie wkurza jak codziennie gapia sie na mnie ludzie. Ja ja sie czuje. Nie lubie poruszac tematu o moim znamieniu (zawsze kiedy o nim wspominam przy mamie normalnie mam lzy w oczach). Nie wiem co mam robic... Ludzie pomozcie mi!!! Co ja mam robic??? Jakie kroki poczynic??? POMÓŻCIE!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość giancarlo Napisano Maj 10, 2009 Nadia przesadzasz. Po pierwsze czy nie pomylilas jednostek?Piszesz, ze ma 5x7 CM. Jesli chodzilo ci o mm to wyluzuj, wmawiasz sobie ze wszyscy patrza akurat na znamie. Do lekarza oczywiscie nie zaszkodzi isc, spokojnie bedzie mozna je usunac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Inwazja Napisano Maj 11, 2009 umówiłam się na wizyte u chirurga onkologa na jutro, wycięcie jest możliwe w ten sam dzień, czy trzeba czekać na następną wizyte? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunieczek0407 Napisano Maj 11, 2009 no ja mialam tak ze czekalam prawie tydzien na wyciecie bo chirurg mial kilka juz osob:) ale ni eczeka sie na to zbyt dlugo moim zdaniem bo przeciez jak sie tyle lat zyje ze znamieniem to mozna te kilka dni poczekac :) pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Inwazja Napisano Maj 11, 2009 dzieki za odp. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość damiano Napisano Maj 11, 2009 mam pytanie do oksana85.jaki jest namiar na tego chirurga ktorego tak bardzo zachwalasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_Marc Napisano Maj 11, 2009 Ja na wycięcie w publicznej przychodni czekałem od lutego, może publicznie, to się dłużej czeka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Inwazja Napisano Maj 11, 2009 ok, ja ide na prywatną wizyte, zobacze co to będzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nadia0001 Napisano Maj 11, 2009 giancarlo Ja nie przesadzam! Napisałam prawde! Moje znamie ma 5 cm x 7 cm NIE mm! Postaw się w mojej sytuacji to stwierdzisz ze nie przesadzam. Nie dosc ze znamie ma tak ogromne rozmiary to jeszcze miesci sie na twarzy (policzek). Chcialabym sie go jak najszybciej pozbyc. I nie wmawiaj mi ze mam wyluzowac bo z cala pewnoscia gdybys byl (byla) w mojej sytuacji to bys tak nie mowil (mowila)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_Marc Napisano Maj 11, 2009 nadia0001 idź sobie to wytnij i będziesz miała spokój. Nie patrz na to co piszą inni. Tylko idź jak najszybciej, żeby nie odwlekać tego, bo w końcu nie pójdziesz. Ja miałem wycinane 4 pieprzyki nie dość, że średnica 5mm, to jeszcze wystawały ponad powierzchnię ciała 5mm. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niunieczek0407 Napisano Maj 11, 2009 nadia0001 - jesli chcesz to usunac musisz miec i tak podpisana zgode przez mame wiec i tak musisz z nia rozmawiac, a jesli jest to takie duze znamie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kania131 Napisano Maj 11, 2009 nadia0001 ja mam ten sam problem tez moje znamie jest takich rozmiarow tylko ze jest na szyi i powiem ci ze ludzie moze i sie patrza ale nie ma co sie przejmowac. Też myślalam nad wycieciem ale jakos narazie troszke nie mam jakos ochoty a zreszta niedlugo wakacje wiec po co sobie je psuc i chodzić z opatrunkiem. Bo z tego co sie orientuje to jak nasze znamie bylo by wycinane to trzeba rozbic przeszczep skory np z pośladka. Narazie chodzisz do gimnazjum to wydaje ci sie cos strasznego ale jak pojdziesz do sredniej szkoly w inne srodowisko to zobaczysz ze da się z tym żyć. Ale zrobisz i tak jak będziesz uważać. Także powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gonzalez Napisano Maj 12, 2009 ja mam inny problem. Zeszlego listopada mialem usuwane pare znamion, czy tez wlokniaka laserem. Minelo juz pare miesiecy, a slad po usunieciu znamienia, ktory mialem na czole teraz sta siel wypukly, no i wciaz jest czerwony. Obawiam sie, ze to bliznowiec, wiec zaczalem stosowac cepan. Ogolnie lekarka z wroclawskiego ctlu po usunieciu radzila stosowac tylko olej rokitnikowy. Mysle, ze chirurgicznie juz dawno nie mialbym sladu, tudziez bylby on bardzo maly. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewee85 Napisano Maj 14, 2009 Hey Ja miałam znamię na lewej piersi, dość duże. Usunęłam je 4 maja prywatnie w Kalince Dr Kuczyńskiego w Lublinie po wcześniejszej konsultacji dermatologicznej w AM w lublinie. Jestem bardzo zadowolona ze to usunęłam. teraz czekam na zdjęcie szwów ale już teraz wiem ze będę wolała oglądać bliznę która już teraz pomimo szwów wygląda jak małe zadrapanie:)))). Zabieg był w połowie refundowany. Całkowity koszt usunięcia znamienia wyniósł mnie 600 zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zszyta rana zawsze Napisano Maj 14, 2009 wygląda jak małe zadrapanie, blizna zrobi się dopiero jak zdejmą ci szwy i odpadnie strupek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewee85 Napisano Maj 14, 2009 chodzi mi o to ze wygląda dożo lepiej niz to okropne znamię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zszyta rana zawsze Napisano Maj 14, 2009 wiesz, piszę tak, bo ja też byłam bardzo zadowolona na początku jak miałam cieniutką kreseczkę i ledwo widoczne szwy, ale z czasem blizna się rozeszła, i teraz wolałabym mieć znamię niż bliznę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach