Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini..............25.06.......30.......?...................22m-ce......Trójmiasto Emika................15.06......28-34.......13-19.07 ......16 m-cy...W-WA Golka26..........18.04.........30..........?....................już 2 lata.......? Estella ...........21.06.........28.......19.07...............20 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 18.04.........30-51..........?..................18m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Silve26............03.06........30-?.......po 01.07........14 m-cy........? AnA 30............4.06........30............?................10 m-cy........ maklady .......29.06........29-32......29.07............10 m-cy.... zachodniopom. enigmaa............03.06......25-27......29.06........8 m-cy...Katowice beti78........16.05............21-28..........??.........17 m-cy..Zd-Wola Czarna31.....09.01...........24 ........22.03............5 m-cy.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.....28-35...........8 m-cy....N. Targ kkkkasia.........15.03.........28.........12.04..........1,5roku ...W-wa gosiaczek76.....21.05........?............?...............11cykl......Morąg JaChceFasolke.....4.06......21.....?.....16m-cy.....Chorzów Iwona77 ............?..............?...........?.......... 2 lata.... podlaskie

Iwonko - gratuluję rocznicy ślubu!!!! może był troszkę smutny ten mój wpis o marzeniach, bo jakoś opornie idzie losowi spełnianie moich życzeń :-( ale co zrobić, mogło być gorzej... aaa, nie pisałam Wam - w sobotę mąż odebrał wyniki krwi i moczu, no i nerki pracują prawie dobrze, tzn wyniki mieszczą się w normie, w górnej granicy, ale w normie. W moczu nie ma bakterii, nie ma stanu zapalnego . Więc te słabe nasionka męża, to widac taka jego uroda...Po wakacjach kupię mu te zioła Alveo, na ogólne wzmocnienie i po 3-miesięcznej kuracji, dla ciekaości, powtórzymy badania nasienia...ale nie wiem czemu, coś czuję przez skórę, że bez ICSI sie nie obejdzie, oby było takie szczęśćliwe jak u Foli :-) no właśnie Foli odezwij się, co u Ciebie? Ana, za Ciebie też trzymam kciuki. Aby @ nie przyszła!

dzięki Estelka....życze szybkiego polepszenia sie wyników męża - ja jak sie dowiedziałam ze wyniki mojego męza są oki to poczułam jednocześnie ulge i niepokój bo pomyslałam od razy ze ze mną jest coś nie tak, potem okazało sie ze moja badania tez wyszły dobrze (jak do września nic z tego nie bedzie to udamy sie na konsultacjie do innego lekarza)...Iwonka niezła skwareczka musi być z Ciebie hihihihihi i nie smuć sie Tobie się w końcu uda !!!!

u mnie ok tyle ze jestem pierwszy dzień w pracy po nieobecności i dużo pracy mam, a do tego rano mialam klienta. Estelka, cieszę się, że u męża wyniki ok. Powiedz a robił badania genetyczne? Iwonka, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :)

nie, nie robił takich badań - ja to aż się boję zaczynać robienie jakichkolwiek badań, żeby znowu jakieś \"cudo\" nie wyszło :-( a jakie badania masz Foli na myśli?>

Iwono gratuluję rocznicy. U nas będzie pierwsza 26 sierpnia. Estella słyszałam o ALVEO dużo dobrych opini. Dystrybutorzy po przejściu jakiegoś progu dostają butelki za darmo i sprzedają je na allegro - także można się skusić ;)

Estelka, mukowiscydozę. To była przyczyna u mojego kumpla (miał pojedyncze plemniki), przed isci i tak ją musicie zbadać.

Granini, mojemu męzowi mama kupowała alveo i pił 3 miesiace, poprawa była ogromna ale trudno powiedzieć czy alveo ma coś z tym wspólnego, ja scpectycznie podchodziłam, uważałam, że szkoda pieniędzy ale teraz sama nie wiem

No właśnie... ja tez tak się zastanawiałam nad tym co ludzie mówią. Czy to poprostu najwyższy czas na poprawę, czy może to Alveo ma coś wspólego. Mam mieszane uczucia. Ale pomyślałam sobie, że może kupię na allegro mężowi. To są jakieś tam ziółka i zaszkodzić nie zaszkodzą ;)

ja też kupię na Allegro :-) a co tam, może Foli u Ciebie to jednak nie był przypadek... Mukowiczydoze? to ta od śluzu? w każdym laboratorium mozna to zbadać, nie wiesz? a czy Ci znajomi nie mają teraz nawet szans na invitro?

a może ktoś wie jakie ma oznaczenia ta mukowiscydoza, w novum znalazłąm takie symbole, ale weż bądź człowieku mądry i to rozszyfruj :-o Anty HBs 50 APTT 20 CMV IgG i IgM 120 HBs 40 HCV

AntyHBs-przeciwciała przeciw antygenowi S wirusa zapalena wątroby, APTT-jeden z testów na krzepnięcie krwi, CMV IgG i IgM-immunoglobuliny oceniające zakażenie wirusem cytomegalii, HBs-antygen S wirusowego zapalenia wątroby, HCV(antyHCV)- przeciwciała wytwarzane po zakażeniu wirusem C zapalenia wątroby

Plum , dziękuję Ci serdecznie!!!! a nie wiesz jakie oznaczenie ma badanie na mukowiscydozę i czy wogóle jest takie oznaczenie i gdzie takie badanie można zrobić?

Estelka, to jest CFTR czy jakoś tak, sprawdzę w domu bo mąż to miał badane, my robiliśmy w łodzi a oni wysyłali próbki krwi do Warszawy, w novum, możecie zrobić a oni prześlą do poradni genetycznej, koszt 370 zł. U moich znajomych sprawa wygląda tak, że żona tego kumpla teraz musi zbadać czy ona ma te geny mukowiscydozy uśpione, jeśli nie ma to robią isci i ryzyko chyba jest małe, że dziecko będzie miało, choć nie wykluczone, ale jeśli on też ma to jest za duże ryzyko. Te geny powodują niepłodność u facetów już w życiu płodowym

hmmm, ale tak sobie czytałam, że są widoczne objawy tej choroby ze strony układy oddechowego, pokarmowego....czy ten kolega na coś się uskarżał, czy nie wiem, ma ten gen uszkodzony, a choroby nie ma/ czy wogóle może być taka sytuacja - że jest się nosicielem mukowiscydozy, a nie jest się chorym?

Estelka, on nie miał żadnych objawów, są różne odmiany, masz 7 głównych genów CFTR i te badasz, no i zależy w którym masz nieprawidłowości takie objawy, mozesz nie mieć wcale poza bezpłodnością, on ma 37 lat i nigdy nic nie miał

ja też przed chwilą czytałam o tym i rzeczywiście pisze, że objawów moze nie być wcale

a w niektórych przypadkach moze się ujawnić w późnym wieku, ale nie martw się na zapas, to jest badanie które trzeba zrobić przed isci, jeśli chcecie dociekać przyczyny niepłodności to zróbcie je juz teraz, jakoś tak jest że 1 na 2500 ma tą chorobę chyba z tego co pamiętam. Warto to zbadać o tyle, że wiecie na czym stoicie i że witaminy nie pomogą. Ja i tak uważam że witaminy mogą w niektórych przypadkach poprawić nasienie ale raczej tylko ilość a w przypadku naturalnego zapłodnienia ruchliwość jest ważniejsza, w przypadku inseminacji też. więc nie ma za bardzo na nie co liczyć bo badania w Belgii chyba wykazały, że nie wpływają znacząco na ruchliwość spermy.

wiesz Foli, ja chyba dam sobie na razie spokój z badaniami, kupię to Alveo dla spokoju sumienia ;-) i poczekam jeszcze półtora roku i zrobię ICSI

Estelka, jeśli macie w planie isci to pewnie że do tego czasu warto próbować coś zrobić na poprawę nasienia, nie zaszkodzi, mój mąż też do końca łykał różne preparaty, co zresztą na ilość mu bardzo pomogło a poza tym każdy przypadek jest inny i na każdego może zadziałać coś innego.

Cześć dziewczyny, byłam na becie... wyniki jutro po 10.00 @ dalej nie ma, troszke boli prawy cycek heh uciekam obiad robić

JaChceFasolke to trzymam nadal mocno kciukasy !!!!!

Jachcęfasolkę, ja też trzymam kciuki :) Ana, a wy jak długo już się starcie?

Foliś 10-ty cykl

to może faktycznie lepiej iść do lekarza specjalisty niedługo, szkoda czasu ale ty już badałaś zdaje się hormony czy się mylę?

tak badałam i wszystko wyszło dobrze, ale Foli ostatnio myślimy o tym żeby jednak udać sie do kogoś innego po wakacjach, bo ileż przyczyną może być blokada psychiczna?!!? no nie

ja raczej w taką blokadę nie wierzę bo ile dziewczyn tu na forum tak myślało a dopiero po udaniu się do lekarza zaszło w ciążę. mi też tak niektórzy powtarzali że to blokada, stres. Zresztą jakbyś miała blokadę to by ci się hormony poprzestawiały z tego stresu, albo mąż miałby kiepskie wyniki a u was na oko wszystko gra.

no własnie po tych badaniach zaczełam tak myśleć FOli, blokada stres mogą przeszkodzić moze ze 2 razy ale nie przy prawie roku starań, to dało mi do myslenia żeby jednak skonsultować to z kimś innym i tak jak mówisz moze od razu ze specjalistą a nie rozdrabniać sie i tracić kase na innych lekarzy jak teraz dostane @ to zdecydujemy sie na wizyte u specjalisty, szkoda czasu bo przecież chcemy dwójke dzieci a czas ucieka

wiesz Foli (pisałam już wprawdzie o tym) ale nigdzy bym nie przypuszała że bedziemy mieć z tym jakiekolwiek problemy, myśleliśmy ze jak bedziemy chcieli dziecko to je poprostu będziemy mieli już echhhhhhhhhhhh