Makijaż permanentny - doświadczenia

Ja sie nie znam jaki sprzet jest dobry a jaki nie ale faktycznie... jak zaczelam sobie grzebac w sieci po moim nieudanym makijazu to na wiekszosci stron znalazlam info na jakim sprzecie linergistka pracuje a na malo ktorej obejrzec mozna galerie :]

nas przede wszystkim na tle innych krajów wyróżnia to, że Polki są bardzo wymagające . Makijażem, którym zadowoli się sąsiadka po stronie wschodniej lub zachodniej, Polka już niekoniecznie . Będzie cmokać, wzdychać, przebąkiwać. DLATEGO DLA TAK SPECYFICZNEGO KLIENTA TRZEBA WYJŚĆ Z DOBRĄ JAKOŚCIĄ. Poczynając od wiedzy technicznej po barwniki oraz sprzęt. Polki są bardziej krytyczne na tle innych narodowości, mają często bardzo sprecyzowane oczekiwania i śmiem twierdzić, że poczucie estetyki często też jest na wyższej półce. Poza tym klientki z innych krajów przez swój wrodzony optymizm, cieszą się wszystkim i ze wszystkiego no prawie;), a Polka inaczej jak już ma wydać swoje ciężko zarobione pieniądze to najczęściej tak by nie żałować....choć czasem żałują to prawda, pokusiła cena i klops choć też nie zawsze. W każdym razie tam gdzie optymizm, u nas bardziej postawa zachowawcza, mała przyczajka" czy aby dobrze, czy aby napewno, 10 różnych kombinacji i jeszcze trudno wybrać. OJ TRZEBA MIEĆ SILNĄ PSYCHIKĘ DO TEJ PRACY;) ale to dobrze, to ciągle podkręca żeby być lepszym i tak trzymać

Witam, czy ktoś robił makijaż w Studiu Urody Czar na Wspólnej Drodze w Warszawie? Moja koleżanka tam robiła i jest zachwycona, ale nie znalazłam na forum opinii na ich temat, dlatego mam wątpliwości.

koko083 zgadzam sie z Twoja wypowiedzia.Umiejetnosci to podstawa! Nie wiem co jest po wschodniej stronie,ale po zachodniej z pewnoscia poprzeczka jest wysoko stawiana.Zyjac i pracujac w kraju gdzie mieszka "caly swiat" to faktycznie wspolpraca z nasza nacja jest ciezsza w porownaniu z innymi, a "wymagajaca" czesto znaczy "up....iwa" lub z natury krytyczna i wiecznie niezadowolona. Klientki z innych krajow nie "ciesza sie z byle czego" tylko w naturalny sposob doceniaja Twoje umiejetnosci, podkreslaja Twoja wartosc i znaczenie w tym co dla nich robisz.Oczywiscie mam wspaniale klientki "Polki" ktore cenia moja prace a ja rewanzuje sie najlepsza jakoscia uslug jakie moge im zaoferowac.I tutaj chodzi chyba bardziej o kulture osobista niz status "wymagajacej". Poza tym caly system uslugowy(kosmetyczny) jest totalnie inny od polskiego.

aNuszwidelec jeśli bywasz jeszcze na forum tzn. je czytasz;) to odezwij się do mnie na maila. Pozwoliłam sobie twoje namiary dać bardzo potrzebującej osobie i odezwie się do ciebie ze swoim problemem

witajcie świątecznie. Zastanawiam się nad szkoleniem z m. permanentnego. Nie wiem jak się do tego zabrać. Szukałam na necie ale jak zwykle bywa pełno sprzecznych informacji....szukam dobrego szkolenia, i marki sprzętu i akcesoriów, w rozsądnej cenie- średnia półka, czyli coś co nie będzie mnie kosztowało fortuny, a krzywdy ludziom nie zrobię i nie wywalę pieniędzy w błoto. Interesuje mnie metoda piórkowa, i te nowocześniejsze metody-uzyskanie efektu jak najbardziej naturalnego, widzę że ta technika poszła bardziej do przodu. Jestem ze świętokrzyskiego- więc prosiłabym o podanie ośrodków szkoleniowych z południe-centrum Polski. Od niedawna mam swój salonik, wiadomo jak to początki, więc chciałabym poszerzyć ofertę, mam ukończone studia artystyczne więc- to już jakaś podstawa i szansa żebym się w tym odnalazła. Potrzeby widzę są- dużo starszych pań bez łuku brwiowego, pytanie czy będzie ich stać....to biedny region i niestety ceny zabiegów o wiele niższe niż w np takiej Warszawie. Więc ani mnie nie stać ani nie chcę wydawać fortuny, bo nie wiem czy w ogóle mi się zwróci. Jeszcze jedna sprawa-po takim kursie co dalej? jakieś praktyki w gabinecie gdzie się to wykonuje? dzwoniłyście po salonach? czy po prostu na rodzinie i skórce świnki?....w sumie trochę bym się bała- za bardzo kocham swoją rodzinę a znajomych mam parę- nie chcę ich stracić:) chyba najlepsza opcja to praktyka pod okiem specjalisty? nie wiecie jak to jest z tymi praktykami? czy chętnie się zgadzają na nie? wiadomo można zrobić krzywdę na lata-naoglądałam się zdjęć koszmarków, i naczytałam wpisów zrozpaczonych klientek...Jaki to był by koszt dla mnie mniej więcej na początek (kurs+maszynka+akcesoria)? Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania- będę wdzięczna. na forum czy pod moje gg 6295454. z góry dziękuję i z okazji świąt i NR życzę wszystkiego najlepszego i dużo zadowolonych klientek z pełnymi portfelami:)

Witajcie :) Jestem facetem i ostatnimi czasy złość na moje rzadkie brwi sięgnęła zenitu, do tego stopnia że zacząłem rozważać makijaż permanentny. Co generalizując o tym sądzicie u faceta i gdzie to zrobić na terenie Krakowa?

Wydaje mi się, że to słaby pomysł u mężczyzny, ponieważ zawsze jednak widać, że jest mp, jakkolwiek naturalnie byłby zrobiony w sytuacji oczywiście gdy brwi są rzadkie... może metodą piórkową? ale trzeba poszukać naprawde dobrego miejsca, ciekawe co o tym myślą Specjalistki;) Przy okazji.. WESOŁYCH ŚWIĄT!

porannaKawa30 ja to widzę tak: dopóki nie zmienisz nastawienia miedzy makijaż permanentny jako dodatkowa usługa w ofercie nowego gabinetu, a jestem zdeterminowana i chcę wykonywać makijaż ponieważ lubię pomagać ludziom w zmianie ich wizerunku lub zwyczajnie ich upiększać , to nie kupuj maszynki i nie wpędzaj się w koszty. To nie będzie miało szansy powodzenia, a ty fałszywie się zniechęcisz. Masz podstawy artystyczne to przekuj to w swój sukces, zmień myślenie. Mam zmysł artystyczny znam podstawy proporcji jak uzyskać piękno, teraz tylko muszę się dowiedzieć jak uzyskać ten efekt wprowadzając pigment a nie malując kolorem. Na początku będzie mi trudno ale każdy kiedyś zaczynał, dam radę, jeśli nie dam rady to znaczy ,że to co wyniosłam ze szkoły artystycznej własną ręką zabiłam. Inni bez takiej wiedzy zaczynali i dali radę, wobec tego nic nie stoi na przeszkodzie aby i mi się udało. Firmę odpowiednią dla siebie znajdziesz prędzej czy później, natomiast nie licz na to ,że ktoś przyjmie cię na praktykę do gabinetu abyś ćwiczyła mp, tu nie ma zmiłuj się , każdy musi uczyć się na swoich i szybko wyciągać wnioski. Teraz ja idę na kawę i ciasto, aż żal nie zjeść ;)

Kuuurcze :( no nie powiem żeby był pocieszony... U mnie sprawa wygląda tak że brwi u nasady są O.K, tym czasem ku końcom tracą ładny i regularny kształt, także chodziłoby o "uzupełnienie"... Obecnie strasznie rozmydlają spojrzenie... Metoda piórkowa? A to ma jakiś związek z metodą włoskową? Może przynajmniej pójdę na konsultację. Tylko pytanie gdzie??? Właściwie tylko Kraków wchodzi w grę bo nie mam czasu za bardzo się dalej urywać zwłaszcza jak na konsultacji miałoby się skończyć.

oj ciasto sekundę poczeka, bo widzę ,że facet się wpisał, to jeszcze szybciutko;) Są dla mężczyzn kolory ale są szybko schodzące, bo jak mają wyglądać mega naturalnie to nie mają te pigmenty takiego nasycenia i na pewno metoda piórkowa nie jest dla mężczyzn, a co do cienia to nie jest to taki jak dla kobiet, bo zniwieściale by to wyglądało. Raczej takie mijanki troszkę tu troszkę tu bardziej jak retusz niż pigmentowanie. Jeśli włos jest gruby i rzadki to nie da się uzyskać fajnego efektu, bo przepaść będzie zbyt duża, no chyba ,że są grube i długie i nachodzą na siebie lub szczoteczką można je rozczesywać. Najlepiej w moim przekonaniu było by gdyby brwi były rzadkie ale równomiernie rozłożony włos. Ale są tu jeszcze inne specjalistki, które zamieszczą cenne uwagi. Co do Krakowa to nie mam rozeznania...sorki

Podziele sie z Wami swoimi doswiadczeniami :) Przede wszystkim usredniac sobie opinie ludzi z neta, w szczegolnosci te negatywne, bo w wiekszosci te kobieto co sa zadowolone nie zostawiaja komentarzy . Niestety po przewertowaniu wszelakich stron tak sie przestraszylam, ze mialam ochote zrezygnowac z zabiegu. Ze moga zle wyjsc, ze zmienia kolor, ze oszpeca, nawet gdzies wyczytalam ze jednej kobiecie sie jakies burchle porobily. Zapewne to wszystko zalezy od naszej skory, grupy krwi, tego jak sie przyjmuje barwnik. Dzieki Pani Edycie troszke sie uspokoilam :) Dziekuje :) Wczoraj udalam sie na zabieg, balam sie przeokrutnie, ale okazalo sie, ze nie taki diabel straszny. Zabieg moze nie byl super przyjemny, ale do przezycia :) krotko, zwiezle i na temat. Caly zabieg trwal godzinke. Efekt boski, czekam az sie brwi wygoja. Zaczerwienienie zeszlo, wieczorkiem nie bylo juz nic widac, wszystko sie zasklepia. Naprawde warto dziewczyny, jezeli trafimy na wykwalyfikowana lingerystke mozna naprawde zmienic rysy buzki Zrezygnowalam z Sharleya na rzecz lingerystki o ktorej nie bylo glosno wedle opinii wirtualnych i nie zaluje. Jesli ktos z Wawy serdecznie moge polecic :)

Dzięki Edyta, popracuję nad swoim nastawieniem:) Trochę się waham, ale to chyba normalne-nigdy tego nie robiłam więc nie wiem czy się nadam. Swój zawód wykonuję z sercem i dokładnie, a i często gęsto trzeba być i trochę psychologiem i powiernikiem:) lubię to co robię. Niestety wertując po necie w poszukiwaniu szkoleniem jak czytam że 1stopnia w sherleyu to 15 000, to nie są to pieniądze na moją kieszeń i pełno reklam firm szkoleniowych i naciągaczy TAK WIĘC PONAWIAM PROŚBĘ O POLECENIE MI KONKRETNEJ FIRMY/MARKI O PRZYZWOITEJ JAKOŚCI, ale z niższej półki cenowej, bo od kilku dni szukam po forach i szkołach i mam coraz większy mętlik w głowie. Moje nastawienie z jednej strony może być poczytane jako brak determinacji, ale chyba bardziej wynika z odpowiedzialności za przyszłe klientki, inaczej bym kupiła jakiś badziew z allegro i poszła na najtańszy kurs dla papieru....niestety chyba wiele osób tak czyni skoro tyle załamanych pań pisze i błaga o pomoc jak to cholerstwo usunąć, bo albo ma czerwone brwi albo krzywo usta z brązowym konturem......albo oczy ma tak zrobione, że wygląda jak wydziarana recydywistka z pierdla..... także bardzo proszę o polecenie mi jakiegoś szkolenia i firmy sprawdzonej przez was, no tylko w rozsądnych pieniądzach żebym nie musiała brać kredytu pod hipotekę:) właśnie najciężej jest zacząć.... co do męskich brwi to mój facet też ma takie - ale nosi okulary i oprawka gruba robi mu łuk- więc nie dość że super w nich wygląda, ma w nich "brwi" to jeszcze parę IQ przybyło:) więc może lepiej piękne okulary zerówki? :) tak tylko głośno myślę-bałabym się kobieta to zawsze może to jakoś zatuszować makijażem, najwyżej ktoś pomyśli że no chyba na śpiąco robiła sobie makijaż...a ty biedaku?...no ale specjalista jak widzisz nie jestem więc się lepiej zamknę:) bo ochrzan dostanę zaraz:) pozdrawiam wszystkich serdecznie

Porannakawa, w materii sprzętu ci nie pomogę, bo pracuję na longu, a ty już wypowiedziałaś się na ten temat. Kiedyś zaczynałam na innych markach, tańszych i teraz to tylko jedno szczerze zupełnie mogę ci powiedzieć: żałuję ,że tyle czasu zwlekałam ze zmianą sprzętu, też ciągle myślałam o kosztach. Najpierw tańsze urządzenie szkolenia, potem wymiana na droższy też szkolenie, bo firmy zawsze na tym zarabiają, a suma sumarum, jak dodać te wszystkie koszty i wydane pieniądze po drodze, to już dawno mogłam mieć urządzenie z najwyższej półki. Dziś mając tą wiedzę , drugi raz stając na starcie nie zrobiłabym tak jak wcześniej. Start swój rozpoczęłabym od tego urządzenia. Każdy ma swoje zdanie na ten temat i ma do tego prawo, wolny kraj , wolny wybór. Ja właśnie zrobiłabym tak i szczerze radząc, to ci mogę podpowiedzieć żebyś wzięła pod rozwagę sugestie starszej koleżanki" Licencji natomiast nie wyrabiałam w Sharleyu tylko w Toruniu w artiSpa Życzę owocnych działań, nic więcej tu nie pomogę w wyborze ale z całą pewnością pozostałe dziewczyny dadzą ci jakieś rady inne od moich, są tu na forum i takie , które na co dzień podobno pracują za granicą więc i światowe spojrzenie będą miały na twoje zagadnienie, podtrzymując cię na duchu

dziękuję bardzo za rady doświadczonej linergistki-pewnie masz wiele racji i zgadzam się z tobą. Jakkolwiek - mimo że zawsze kręcił mnie tatuaż-jako forma sztuki, nie mam żadnego doświadczenia w jego wykonywaniu, i nie stać mnie na wyłożenie kilkunastu tys zł za szkolenie, plus sprzęt za ok 20 tyś zł, na coś co nie wiem w ogóle czy się odnajdę. Więc planuję najpierw coś tańszego ale nie shit jakiś-pewnie na szkoleniu już się zorientuję czy to dla mnie, a jeśli się w tym poczuję dobrze to wtedy pójdę do polecanej przez ciebie szkoły i zainwestuję w dobry sprzęt. Wiadomo jak by szkolenia, sprzęt i usługa były tanie to by już dawno każda małolata trzaskała w domu, prawie za darmo, bez odpowiednich certyfikatów czy szkół już nie mówiąc o tym że to jest karalne, robić usługi bez zarejestrowanej działalności. Raz że psują rynek, złymi usługami i zaniżaniem cen, i fatalnymi materiałami, 2 że same strzelają sobie w kolano bo kiedyś trzeba będzie opłacać składki emerytalne i się okaże że na opłaty nie wyrabiają..już nie mówiąc o wacikach dla siebie....ale to dyskusja na zupełnie inny temat. Myślę że choćby najdroższe i na najlepszym sprzęcie szkolenie nie zastąpi oka, ręki i doświadczenia.....więc nawet jeśli uwielbiam porshe, to póki co stać mnie na forda:) więc takiej marki szukam- nawet nie stać ale jakoś wysupłam:) zdążyłam już się zorientować że to elitarna w pewnym sensie dzialka. Proszę o porady innych forumowiczek na forum lub moim gg 6295454....może któraś ma doświadczenia w szkoleniach i pracy na sprzęcie takim na początek - przyzwoita cena- i jakość? bo widzę że zdania są podzielone.... Tobie Edytko dziekuję za odp i fachową radę:)

poranna kawa napisz emaila, to chetnie podyskutuje z Toba akolor@o2.pl gg nie posiadam.

Wiesz porannakawa czego mi najbardziej szkoda przyglądając się życiu , jak ktoś z dobrymi afirmacjami , wrodzonymi talentami i dobrymi podstawami - fundamentami marnuje się , bo w odpowiednim czasie nie ma przy sobie kogoś bliskiego- nadzorującego, kto go palnie w łeb młotkiem kiedy zbacza z dobrego kierunku i marnuje swój talent;) Na zakończenie powiem ci tak: jeśli swoją szkołę artystyczną, wrodzoną dokładność, formę sztuki- tatuaż, który cię inspiruje i przygotowuje do pokrewnego zawodu jakim jest mp.....zmarnujesz kupując bubel sprzęt w ładnym opakowaniu, który nie sprosta twoim oczekiwaniom, a nawet zniechęci ciebie do pracy i zarzucisz pigmentację............to ja w Castoramie kupię największy młotek i cię palnę w łeb!!!! i taki będzie finał Ooo! ;) ;) powodzenia na swojej nowej drodze;) miłej nocki

już cię kocham:) zrozum moje obawy warunki i sytuację....baaaaardzo ci jestem wdzięczna za mądre rady i wsparcie:) więc to dla mnie znaczy.....i postaram sie nie zmarnować tego...mocno was ściskam:) moje dobre duszki

Edytko dam jakos sobie radę mam nadzieję że przy Twojej pomocy, ni e dziw się że nie stać mnie na drogie szkolenia i sprzęt, całuski

aaa zapomniałam o młotku :0 możesz mi przywalić:) jak co s macie moje gg a tobie Edytko dziękuje za rady:)

@nieskaa - Wow, dzięki za zdjęcia, weszłam tu 1 raz i kliknęłam od razu na ostatnie strony. Super wyglądają Twoje kreski. Rzeczywiście naturalny efekt, nawet nie zorientowałam się, że brwi też miałaś robione:) Już sobie skopiowałam Twój post na kompa;) przeczytam oczywiście pozostałe posty z wątku, ale chodzi o to, że niejako dałaś mi nadzieję;)) - otóż ktoś z forum wysłał mi kiedyś zdjęcia swoich kresek na maila... Jak je zobaczyłam to się przeraziłam, naprawdę. Wyglądało to potwornie. Teraz wierzę, że może być dobrze;) Pozdrawiam.

O no proszę człowiek całe życie dowiaduje się czegoś nowego;) Pani Edyto, czy te specjalne barwniki dla mężczyzn są delikatniejsze, krócej trzymające się?? Dobrze zrozumiałam? To może jak zdecyduje się na " dopełnienie" tego co mam jak mi już zblednie to poproszę o takie właśnie dla krótszego efektu na wszelki... Chciałam jeszcze napisać do Pana, który się tu wypowiadał, proszę nie sugerować się moją wypowiedzią, nie jestem specjalistką w tym temacie, a i nie wiedziałam, że jest coś takiego jak usługa dedykowana mężczyznom;)

Wczoraj zniknąłem i niczego nie pisałem bo byłem dość zajęty :) Co do mojego makijażu to stwierdziłem że rozglądnę się po gabinetach na terenie Krakowa i pójdę na konsultację pewnie w pierwszej połowie stycznia. Martwię się tylko że padnę ofiarą efektu Kena od Barbie :/ No ale nic - zobaczymy :) Pozdrawiam drogie Panie :)

pewnie jak sie trafi dobra lingerystka to i mezczyzna bedzie fajnie wygladal :)

Jestem pod wrażeniem- Cieszę się, że mogłam jakoś pomóc. Jak widać wszystko zależy od dobrej linergistki, dlatego dziewczyny dobrze radzą, żeby pójść do kogoś z dużym doświadczeniem, sprawdzonego, poleconego. Ta Pani do której ja poszłam robi makijaże od 1999 roku i jest certyfikowaną stylistką. Pozdrawiam

Tylko jak znaleźć kogoś takiego na terenie Krakowa... Każdy będzie mówił czego to on nie robił i od kiedy to on niema doświadczenia i certyfikatów, co jak co ale jak wspomniała któraś z pań u kobiety jeszcze nawet przejdzie (nawet gdyby nie był zbyt naturalny) a u faceta??? Oklep na osiedlu gwarantowany :D

Proponuję wysłać kolegę...a potem pan jak efekt będzie ok, najwyżej kupel będzie miał przechlapane ;) Fanta te barwniki dla mężczyzn to trzymają raptem do roku, a w twoim przypadku nałożone na ten kolor to tylko rozjaśni, ale wcześniej nic ci nie zejdzie, czekaj cierpliwie.....kiedyś zlezie

sylwusiaczek jak tam twoje strupki? pielęgnujesz je odpowiednio? czy rączka swędzi i drapiemy tu i tam szukając efektu;))))

Nie dotykam Edytko nic a nic, pielegnuje :) chyba moja skora troche wolniej sie regeneruje wiec musze byc cierpliwa :) w ogole skora nie swedzi :) jeszcze efektami musze sie pochwalic :)

Do Mr. Rzadka Brew. Witaj od siebie chce napisac ze wspieram i popieram mezczyzn ktorzy tak jak Ty dbaja o siebie,a widzac swoje niedoskonalosci chca je naprawic. Z tego co zrozumialam potrzebujesz uzupelnienia w swoich brwiach.I tak zazwyczaj bywa u mezczyzn.Mozna naprawde osiagnac wspanialy efekt jezeli ktos wie jak to "ugryzc".Konsultacje sa bardzo potrzebne.Wybierz sie do kilku salonow, wyjasnij z czym przychodzisz a pozniej wysluchaj co maja Ci do zaoferowania.Poogladaj zdjecia, prace wykonane przez linergistke i zadawaj pytania, duzo pytaj!Z pewnoscia wyczujesz profesjonalizm danej osoby.Mozesz takze spotkac sie z odpowiedzia "nie"- jednak lepsze to niz spartacziny makijaz.Nie kazdy jeszcze salon jest mentalnie nastawiony na uslugi dla mezczyzn.Wierze ze w przyszlosci zarowno salony jak i mezczyzni zmiena swoje poglady.Osobiscie bardzo sobie cenie wspolprace z przeciwna plcia.Sa konkretni, nie zmieniaja czesto zdania, zadowoleni i wdzieczni. Oprocz korekty brwi najczesciej robia kreske w rzesach jezeli te zaczynaja zmniejszac objetosc.Na zageszczanie rzes nie decyduja sie za czesto,poniewaz jest to zabieg ktory wymaga regularnych wizyt w salonie. Chociaz od dwoch lat mam pana ktory regularnie przychodzi na ten zabieg,bo wlasnie rzesy byly jego slabym punktem.Zycze powodzenia i daj nam znac o dalszych losach Twoich brwi a w razie pytan pisz, dziewczyny tutaj maja duzo doswiadczenia i sa na miejscu w przeciwienstwie do mnie.