Mamy siedzące w domu z dziecmi

jedna reka go lulam,a druga pisze:)tak mi sie juz chce spac,ze o Boszzz ale co zrobic musze go kalatac:)

ogladalam dzis ta plyte co i jak robic z tymi tipsami:)i musze powiedziec,ze zabiore sia za nie jak M bedzie w domu wczesniej po pracy,bo to troche czasu zabiera:) i nie chce zeby Dominis byl zaaniedbany;)Dawidek sam bedzie sie przygladal jak to sie robi:)i pewnie powie zeby mu takie zrobic:) Jak zrobie to wam powiem,czy mi wyszlo,c\zy czegos nie schrzanilam:)

Dziewczynki spijcie smacznie:)kolorowych snow zycze Wam i dzieciaczkom! Dominis juz zasypia dziela nas tylko min. ,a bedzie lezal juz w lozeczku:) Do jutra

Luiza duzo zdrowka dla Ciebie bidulkowspolczuje Ci tych zastrzykow:( Trzymaj sie kochana i wracaj szybko do zdrowia.

Dominik juz zasnal ufffffffffff wkoncu. A za to slysze,ze Dawidek lazi po gorze:(a jest 23.03 ten to ma zdrowie co do spania:)zreszta od malego to on malo spal i tez sie nameczylam z siostra zanim go uspalysmy:)

Dobra klade ja sie spac co ja tu sama bede sobie pisac;) DOBRANOC!

aaaaaaaa i niech mi ktora powie,ze malo pisze:) to normalnie no,no,no palcem pokaze:D:D:D:D papa caluskow 102,a jak sie zmiesci to 140:)

Witam piątkowo:) Sylwia jak oni tak późno zasypiają to o której rano wstają?Niezły wieczór miałaś wczoraj.A swoją drogą dlaczego musisz tak go kołysać przed snem?Może lepiej sie połóż z nim ,przytul i jak zaśnie to go przełóz do łóżeczka.

:)Kobitki! Gumis musze go kolysac bo inaczej nie zasnie:),a jak sie z nim kladalam do lozka to sie wsciekal po nim,siadal,padal,raczkowal,a potem jak mu sie znudzilo byl i rad nie rad musialam go brac i lulac:) Wsumie moja wina bo go tak nauczylam:( Jak zasnal o 23,wstal potem o 4.30 zjadl i spal dalej,potemobudzil sie o 7.35 zjadl i znowu zasnal:)i wstalismy juz razem o 9.30:)to sie wyspalam:) Teraz w chodziku sobie lazi i wygina sie na boki:)oglada sobie teletubisie:) Dawidek poszedl z dziadkiem labedzie nakarmic,a ja biore sie ogarnac kuchnie i sama sie zebrac bo w pizamie laze jeszcze:) Narazie potem zajze do Was:) Udanego piatku zycze i duzo zdrowka dlapotrzebujacych

Gdzie Wy wszystkie sie podziewacie?:) Dziewczynki Swieta sie juz skonczyly:):):D:D dobra zmykam i o droge nie pytam:)co tak sama bede pisac?

Siedze sama z Dominisiem,Dawidek poszedl z dziadkiem do mojego brata w karty pograc:)ja ide zmyc podloge i bede miala z glowy sprzatanie:) Jak M wroci musze podskoczyc na zakupy bo po tych swietach to mam prawie pustki;):)i znowu musze zapasy porobic. Narazie Stawiam kawke po poludniu{}>:)i szarlotke z budyniem mniam pychaaaa:)

sylwia no teraz to normalnie piszesz ....jak przestałaś na jeden dzień to normalnie pusto się zrobilo haha gaduło jedna ..... margaret...pomylilo ci się ja chodze z synem do neurologa na strzelecką do P.Nowak i jest neurologicznie ok kazala jeszcze dodatkowo zrobić badanie EEG ale widziałam kolejkę do pumonologa szok podaję ci moją pocztę Anetka8@gmail.com czekam na cud haha

ooooo tak łapie sie na kawkę ....ciasto to niewiem hmmm... niepowinnam bo tluszcz mi kapać będzie z boczkow hahahah ja też wrucilam z zakupow po świętnnych bo pustki są dobrze że jeszcze bigos został......mniam aaa co sądzicie o leczeniu dzieci propolisem ????podobno jest genialny sąsiadka tylko propolisem leczy swojego 4 latka i nigdy nie daje antybiotyku

Aniana- wiem że byłaś u neurologa ale coś kiedyś się zastanawiałaś nad pujściem do pulmonologa. Genijalnych sposobów na cudowną djetę to nie mam i jak byłam panną to ważyłam więcej, teraz w dużych ilościach zrzerają mnie nerwy, a w tym szpitalu uzdrowiskowym co byłam z dziećmi niebyło winndy i przy normalnym odrzywianiu w ciągu 11 dni schudłam 2kg. Takrze dla pragnących zżucić co nieco polecam bieganie po schodach:) Może uda mi się znaleźć dietę kapuścioną to napiszę:) ostatnio ją stosowałam w 1998r. Co chodzi o propolis to posiadamy w domu, ale jest ona na alkocholu więc niepodaję dzieciom. Anet?????????????

Anianiania ja ciasta to nie jem tylko Wam serwowalam:)bo ja musze dbac o linje hahaha. Tyle sie odchudzam:)i nie moge sobie pozwolic na siastko:)bo w moim przypadku to zaraz w boczki wszystko by poszlo:D:D:D Dziadek z Dawidkiem juz wrocil i rozrabiaja w domu:) Dominik mial isc spac ale mu sie odechcialo:) M w pracy ale cos po jego glosie slyszalam,ze jakis zly byl jak dzwonil do mnie:(znowu o cos mu chodzi chyba ale ja to wyjasnie z nim jak pojade po zakupy:)i nie bede sie wkurzac. Ide z Dominikiem na gore niech poszaleje po lozku:)bardzo to lubi:)potem zajze do Was narazie Kobitki.

hej babeczki ja po świętach to chyba ze 3 kilo więcej:O co tu dużo gadać, fajnie było, ale dobrze, że się skonczyło;) bo leń totalny w dupsko mi wlazł:) maja znowu zakatarzona szykuje się choróbsko:( robie inhalacje, ale to jakos niezawiele pomaga:O sylwunia, cieszę się że u ciebie lepiej oby tylko coraz lepiej było:) jescze przebąkać sylwester i spokój nastanie:) wybieramy sie z Mają do znajomych, którzy też siedzą w domu z małym dzieckiem:)

Oj dziewczyny przestańcie z tym odchudzaniem :P raz sie żyję ,trzeba mieć trochę przyjemności z życia:D

Co do odchudzania Gumijagoda zgadzam się z Tobą.Mój mąż stwierdził,że jak troszkę kilo mi przybyło to jest za co złapać.Przedtem koścista byłam.Potrafi słodzić:D Gumijagoda zaczęłam grać w puzzle tak mi dobrze szło,że przechodziłam wszystkie poziomy bez utraty życia.Straciłam przez mamę 4 bo chciała pograć sobie na trudniejszych poziomach.Mąż trochę zły,bo obnosił się tym,że ma więcej żyć a teraz pyszczy.:)To mnie właśnie zmobilizowało.Pokazać mu.że mogę być jeszcze lepsza. Ja dziś do komputera nie miałam dostępu.krótko-mama-puzzle.Jak tak dalej pójdzie to oszaleję.Jak nie może przejść to woła o pomoc. Kubę wzieli dziś teściowie.Będzie u nich do 1 stycznia. Julka powiedziała dziś dziadzia.Nie wyobrażacie sobie radość mojego taty.Szkoda że nie miałam pod ręką kamery.Prawdę powiedziawszy tak sie dziś rozgadała,że hej. Mąż ma w pracy inwentaryzację,będzie póżniej i podobno jutro też musi iść.Koszmar.Jutro jesteśmy umówieni z moją kuzynką,że przyjedziemy do niej.Teraz nie wiem jak to będzie. Będę kończyć,bo został mi ostatni rozdział książki i chce ją skończyć. Miłej nocki

aha ...margaret... masz rację faktycznie kiedyś mialam skierowanie do pumonologa od jednej lekarki potem druga lekarka się z tego wyśmiala i powiedziala że to trzeba do neurologa i psychologa no i w końcu nie poszlam do pumonologa i tak mnie przeganiają od iwana do pogana ....teraz jak go stary lekarz osłuchiwal i stwierdzil zapalenie oskrzeli to sie pytal czy aby adrian nie jest astmatykiem ....no ręce mi opadly apropo propolisu to jest na spirytusie a jednak lekarz poleca stosować u dzieci bo mniej zaszkodzi niż antybiotyk... tak że moze warto ??? tylko czy nasze dzieci pujdą na propolis ??? oto jest pytanie

Wpadlam powiedziec,a raczej napisac DOBRANOC! Jutro wiecej napisze ide do Dominika bo tak daje popalic,ze ja nie wiem jak sie noc skonczy?:( Dawidek ma katar i kaszle,a na dodatek dzis zwymiotowal:( ja nie wiem jak ja dlugo pociagne Spokojnej i udanej nocki zycze oraz duzo zdrowka dla dzieciaczkow,a dla mam wytrwalosci i cierpliwosci:) Do jutraWszystkim!

Oooooooooooo znowu moja huraaaa:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

zapomnialam Wam napisac,ze jutro mam gosci:),a moim rodzicom sie to zbytnio nie podoba,zawsze maja jakies ale:(i duzo do gadania zawsze:(

Napisze potem jak maly zasnie teraz narazie zmykam

Zasna o 23 uffff ale powiem wam,ze byl dzis wyjatkowo jakis nie swoj i nie wiem o co mu chodzilo? jestem tak padnieta,ze zasypiam do jutra

kobitki Sylwia to Tobie wytrwałlości należy zyczyć i zdrówka Synusiowi. Miłego dnia. Zaraz po śniadanku idziemy na zakupki,ciągle mysle jaką wyżerke uszykowac na NOwy Rok.

Kobitki! Gumis dzieki Noc mialam koszmarna:(Dominis jak zasna za jakas godz. sie obudzil i ciagle sie krecil i plakali tak prawie przez cala noc:(musialam go z lozeczka wziasc i polozyc do bujaka wtedy troche sie przespal,ale tez byl nie spokojny i marudzil i tak musialam go bujac zeby sie przespal troche nie wiem chyba ze 3 godz. w tym bujaku sie meczyl:(Nad ranem maz go przelozyl do luzeczka i spal sobie z godz.bez placzu. Nie wiem dziewczynki co mu bylo i dlaczego on tak mi plakal,chory nie jest,goraczki tez nie mial ,a moze na zabki byl taki ale zagladalam i nic nie widzialam dzis zobacze jeszcze raz moze i akurat mu wychodzi zabek. Jestem nieprzytomna,a musze sie brac i szykowac na przyjscie gosci cos do jedzenia troche mi te goscie sie nie usmiechaja:(no ale co zrobic musze ich przyjac:) Gumis udanych zakupow:) Aaaaa wlasnie moj Dawidek dzis wymiotowal jak kaszlal flegma mu sie odrywala i tak go meczyla:(az zwymiotowal,a wlasnie zazyczyl sobie makaron z kulkami drobiowymi:)ide mu zrobie i wstawie kurczaki do pieczenia. Udanej soboty zycze Wszystkim,jak bede miala jak to zajze do kobitek:) Wszystkim

hej witam prawie w południe!!!!!! odkurzacz stoi na środku pokoju a ja sobie siedzę i się gapie w monitor:):) po świętach niemam już kasy na kolejną wyżerkę noworoczną ... szukam pracy chałpniczej może polecicie mi coś godnego uwagi ?????proszę sylwia wspólczuję ci z tymi chorobami bo wiem jak to jest :(:( gumijagoda i co wymyśliłaś ??na wyżerkę ? dla wszystkich

Ja narazie niebędę eksperymętować z propolisem bo Iza ma ospę i wczoraj skończyła brać tabletki na zatrzymanie wirusa(chodzi o łagodniejsze przejście) Ola pewnie też się niebawem zasypie, a po zatym ma te inchalacje. Jak będą mocniejsze to może coś wprowadzę, ale nie na alkoholu, są też jakieś gumy itd. takrze w różnych postaciach, natomiast w kroplach to wiem, że tyle kropli ile dziecko ma lat. A co chodzi o lekarzy to też chodzę od Iwana do Pogana, ale jak ten pierwszy czy drugi zacznie leczyć skutecznie to lepiej się nachodzić niż zostać przy Pacanie( może zrozumiesz moje pokręcone rozumowanie:) ) Pozdrowienia dla wszystkich zwłaszcza chorujących

Margaret777dokladnie Cie rozumiem z tymi lekarzami:) Ja nie wiem co dzieje sie z moim Dominikiem Boszzz spal z 10 min. i sie obudzil z takim placzem,ze nie wiedzialam jak mam go uspokoicc?:( Moze tak spi niespokojnie i sie budzi z placzem bo nie raz Dawidek go przestraszyl? Dobra ja zmykam potem napisze pa kochane

Dominisia uspalam ufff mam nadzieje,ze sobie pospi troche. Dawidek pojechal z tatem po reszte zakupow co nie kupilam wczoraj. Udka jz mam upieczone,2 salatki zrobione jeszcze tylko 1 mi zostala do zrobienia i pomidory z serem i sosem czosnkowym:) Stawiam {}> po poludniu ale juz bez ciasta;) tymczasem