Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Pyśka dzięki,i jak możesz to klikaj raz dziennie Sylwunia zdjęcia super A ja mam wszystkiego dość.Jak w domu jest Kuba to od samego rana są kłótnie z Julką.Tłumaczę,mówię spokojnie a oni mają to gdzieś.Dziś się wkurzyłam i wysłałam każdego do osobnego pokoju bo normalnie sie lali.Cały dzień tylko piszczą,gonią się,biją,krzyczą,skarżą.Mam ochotę wyjść z domu i iść gdziekolwiek.Dziś za karę poszli spać wcześniej bo o 19.Teraz odpoczywam.Mąż poszedł na siłownie a ja sama.Zaraz wskakuję do wanny i idę się zrelaksować. A co u reszty dziewczyn?Pomachajcie chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam że was zaniedbuję:( postaram się nadrobić zaległości niedługo. Dzis a w zasadzie to już wczoraj poszłam pierwszy dzien do nowej pracy, bede pracowac w systemie dwu zmianowy, w tym tyg mam 2-gą zmianę i wracam do domu ok23. Zobaczymy ile popracuję, będzie to zależec od tego czy bedę mieć z kim Jagodę zostawiac. Przesyłam wszystkim fluidki......................🌼 buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola1984
Witam!kobietki ja zupełnie w innym temacie ale myslę,że na waszym forum uzyskam odpowiedz Czy któras z was miała badanie histopatologiczne?i czy wicie cos na temat tego badania Z góry dziękuje za odpoiwedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola- ja mialam poberane wycinki do badania hist. z szyjki macicy- o co chodzi i w czym moge pomoc? Dziewczynki u mnie po staremu.Wkurza mnie pogoda :) kilka razy w ciagu jednego dnia co chwile zmiana z deszczu na slonce i wciaz wieje silny wiatr.Od tego maly zlapal przeziebienie,dzis bylam w nim u lekarza bo niepokoil mnie narastajacy suchy kaszel,zreszta wole chuchac na zimne. Jak spedzilyscie dzien dziecka???? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiam kawke i soczek :) swoja droga to pierwszy raz o tej porze jestem tutaj hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ luiza ja też ci kliknęłam na twoją grę wydaje się całkiem fajna :) sylwunia super fotki a dzieci jakie śliczne no i ta laska na końcu też:P:):):) julka napisz jak nowa praca mam nadzieję że ci się podoba :) iva u mnie pogoda jak u ciebie latam z praniem żeby mi wyschło raz słońce raz deszcz no i wieje :(co powiedział lekarz bo mi Kuba też kaszle na początku miał taki suchy kaszel a teraz tak jak by mu się odrywało ale kaszle tak sporadycznie a tak w ogóle to stawiam kawkę ja już po obiedzie Kuba zasnął Daria gra Robert poszedł na fuchę więc mam chwilę :) zacznę od tego że oduczam Kubusia od pampka i muszę powiedzieć że ze skutkiem pierwsze kilka dni to była masakra bo on nie chciał nawet usiąść na nocniczku musiałam go trzymać i jak zrobił kilka razy to zobaczył że to frajda bo każdy go chwalił i bił brawo więc on dumny z siebie teraz mu przypominam o siusianiu i nawet sam czasami woła tylko kupki nie chce robić ale do tego dojdziemy:) poza tym mój mąż jutro wyjeżdża za granicę do pracy więc zostaję sama nie wiemy jeszcze na jak długo będzie jechał do fortu wiliam jego siostra i brat namawiają nas żebyśmy się tam przeprowadzili ale ja mam opory muszę to przemyśleć bo to duża zmiana szczególnie dla dzieci rozumiecie bariera językowa niektóre z was mieszkają za granicą dziewczyny doradźcie czy to dobry pomysł podobno tam lepiej bo więcej na dzieci się dostaje i w ogóle więcej zarabia mi osobiście podoba sie ta okolica w której oni mieszkają wioska pod górami a z drugiej strony jezioro lochnes mój mąż już tam był będzie pracował w tym samym miejscu co wcześniej tylko mi tęskno będzie bo to nie na tydzień tylko pare miesięcy ale kasy brak więc trzeba się poświęcić :(:( teraz idę pozmywać po obiedzie pozdrawiam wsie 👄[usta👄 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Supermama dziękuję za głosik,gra gra fajna bo nie trzeba spędzać dużo czasu przy niej 10-15 minut góra,gratuluję Kubie siusiania do nocniczka,co do wyjazdu za granicę-to moja koleżanka pojechała z dzieckiem do męża zaraz po 2 miesiącach i wcale nie żałuje,choć też bała się na samym początku,jest tam już 2 lata i nie wiem czy wrócą.Wy z mężem musicie to przemyśleć,ale sądzę że jeżeli mąż chce tam zostać na dłużej to lepiej do niego dołączyć. A co u nas.W piątek byłam z Kubą u lekarza jest zdrowy.Dostał leki na dwa 2 ,bo angine leczy się od 7-10 dni a on miał tylko przez 5 dni zastrzyki,więc dała mu lekarstwo -zamiast kłucia.Zrobiłam mu też badania krwi i moczu,wyniki będą w poniedziałek.Dziś mieliśmy jechać di Krakowa na pokaz smoków ale ja coś sie źle czuję,kręci mi się w głowie,jestem senna i gardło zaczyna mnie boleć.Teraz siedzę z dzieciakami bo mąż na siłowni,ale jak przyjdzie to ma sie zająć dziećmi a ja odpoczne.Dobra idę gary umyć i do łóżeczka.Miłego dnia i proszę dalej o klikanie na mojego człowieczka,link w profilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola1984
witam!IVa26 Mam to badanie na 16 czerwca tak sie boje czy mozesz przybliżyc metode tego badania czy jest ono pod znieczuleniem?i jak długo czeka sie na wyniki wiem,ze jest to doś nie przyjemne badanie i do tego będę musiała iśc do spzitala. Z gory dziękuje za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola- pobieranie wycinkow hist. jest pod znieczuleniem ogolnym ,przebywa sie w szpitalu jeden lub dwa dni,zalezy jaki szpital (ja mialam w prywatnym wiec jak przyjechalam na 7 rano to o 18 bylam juz w domu) a w panstwowych szpitalach wypuszczaja na drugi dzien (przynajmniej w moim miescie,nie wiem czy wszedzie tak jest).Na wynik czeka sie 2 tygodnie.W moim przypadku po nerwowych 2 tyg czekania wynik byl negatywny i kolejny zabieg ,tym razem skracanie szyjki macicy,po tym jaknarazie jest ok. A Ty skad bedziesz miala pobierane te wycinki? aha i nie wiem skad ta wiadomosc ze badanie jest nieprzyjemne- w znieczuleniu NIC nie czujesz,przeciez spisz,a kiedy sie wybudzisz i znieczulenie zejdzie to mnie kompletnie nic nie bolalo,wogole nieodczuwalam ze mialam jakis zabieg.Najwieksze przerazenie zrobila na mnie sala operacyjna :) identyko jak w \'na dobre i na zle\' :) Po zabiegach trzeba sie oszczedzac,nioeprzepracowywac i nie wysilac,jednym slowem odpoczywac. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola1984
Do IVA26 Z szyjki macicy mają pobrać zastanawiam sie nad priv szpitalem ale ceny do 1000zł takie badanie jesli dobrze zrozumiałm pania z prywatnej kliniki Byc może,ze to cena podana pryzkładowo zwiazna też z pobytem w szpitalu i zapłata za opikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ sylwunia super zdjęcia:) dziewczyny nie pisalam bo w weekend mielismy tyle roboty że nie miałam kiedy sobie odpocząc ,spokojnej nocy,do jutra papa!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola-jesli podala Ci koszt to dotyczy wszystkiego:zabiegu,opieki,pobytu w szpitali itd. Ja bylam w \"Matopacie\" w Toruniu a Ty w jakim szpialu bedziesz? moj ginekolog zapisal mi na tzw \'liste niezwlocznych przypadkow\' i czekalam ok3 miesiecy i placilam 400zl (jesli dobrze pamietam).Niestety w prywatnych szpitalach trzeba czekac,pomimo kasy jaka im placimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:) Pyska dziekuje:)👄 Mulego dnia zycze🌼 Puchy tu jak nic😠 Dobrej nocki zycze................🌼:D:D:D 🖐️))) :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co tutaj takie pustki?????????????? stawiam kawkę,ądasia mam chorego,gorączkuje,bylismy u lekarza ale p doktor powiedziała że za wcześnie na antybiotyk.....:Ooby szybko mineło.. napiszcie co u was?? fluidki dla wszystkich i lece wstawić pranie,mam trochę czsu to poprasuję tez trochę,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyska zdrowia dla Adasia My za chwilę idziemy do szkoły.Kuba ma przedstawienie w szkole z okazji dnia matki i ojca.Wczoraj uczyliśmy się wierszyka.Byłam zła bo on ledwo po chorobie dostał wierszyk bez rymów,bez składu ,16 linijek.Było ciężko.Ostatnie 4 linijki olaliśmy bo sensu nie miały.Dziś powiedziałam pani że tak się nie robi.1 dzień na naukę wiersza długiego bez składu i ładu,powinna dać jakiś łatwy.Dobra kończę bo Julka mnie woła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luiza-masz racje,tej kobiecie pewnie nie chcialo sie juz kombinowac i zamieniac aby Adasiowi dac cos krotszego,poza tym,wogole nie pomyslala na moje,aby w jeden dzien uczyc sie takiego dlugiego wierszyka-to ja mialabym problem a co dopiero takie male dziecko.A moze ta pani uwaza,ze Twoj syn jest tak bardzo zdolny? :) Zycze zdrowka dla niego i dobrze,ze od razu nie dostal antybiotyku. U nas do poludnia slonce ,po poludniu deszcz,wsciekla jestem z tego powodu bo do poludnia nie mialam czasu wyjsc z malym,planowalam isc po poludniu i drugi dzien siedzimy w domu,ale na jutro umowilam sie z kolezanka do poludnia wiec mam nadzieje,ze wyjscie sie uda. Marcel poraz pierwszy w swoim zyciu wczoraj widzial tecze :) byscie musialy widziec jego niedowierzanie :) poza tym bez zmian,meczy mnie troche pewna sprawa od dluzszego czasu i wszystko wykazuje na to,ze moje przeczucia sie potwierdza.... :/ milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iva26 Kuba dostał antybiotyk w zastrzyku-miał angine.W poniedziałek był pierwszy dzień po chorobie. Co do wczorajszego dnia to szkoda mówić.Dzieci spisały się na medal na przedstawieniu,pięknie tańczyły i śpiewały.Gorzej było z wierszykami.Okazało sie że wszystkie dzieci miały trudne wiersze i nie dawały rady,myliły sie.A co było najgorsze-pani pominęła Kubę i wiersza nie powiedział.Po przedstawieniu rozpłakał sie.Mówił po co się go uczyłem,pani nie dała mi szansy.Więc poszłam do pani i powiedziałam jej kilka ciepłych słów.Ze rano na próbie mówił wierszyk a teraz nie,jak to wygląda,dziecko to bardzo przezywa a ona że tak się zdarzyło,i żebym nie przesadzała.Jak to usłyszałam to nakrzyczałam na nią i wyszłam.Dziś mnie przepraszała za wczorajszą sytuacje,to ja do niej że ma przeprosić Kubę a nie mnie,bo jemu zrobiła przykrość.Koleżanka mi mówiła,że rodzice się za mną wczoraj wstawili i powiedzieli że takie sytuacje nie powinny występować i kilka innych rzeczy.Cieszę się że za tydzień koniec szkoły,bo powoli mam jej dość Dziś jest parno,więc pranie od rana,jeszcze muszę wysprzątać dom bo wygląda jak by tornado przeszło.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D:D to ja stawiam herbatkę C(_) i kawkę C(_) Sylwuś śliczne zdjęcia 🌻 Luiza ale też nauczycielkę ma Kubuś jak można tak postąpić i pominąć kogoś :O supermama gratulacje dla Kubusia za siusianie do nocnika :) u nas dzisiaj słońce i gorąco jest obym do września wytrzymała :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luiza-co za kobieta! czy takie sytuacje juz bywaly z innymi dziecmi??? Bardzo dobrze jej powiedzialas,biedny Adas,mi by serce peklo w takiej sytauaji na Twoim miejscu.Co za babsztyl jeden!i jeszcze ma smialosc powiedziec Tobie-matce ktora widziala razem z synkiem uczyla sie tego wiersza,ze nie masz przesadzac,idiotka! radze miec ja na oku,chyba ze juz chodza pogloski aby ja zmienic?da sie?inni rodzice skarza sie na nia? Luiza ja dzis od 18 jak wpadlam w wir sprzatania to skonczylam przed chwila,do tego wszystko mnie boli bo wczoraj cwiczylam :/ no coz,cos za cos:) A gdzie reszta ????/ czyzby u wszystkich taka piekna sloneczka pogoda,ze kazda siedzi na dworzu???? u mnie znowu chlodno ;/ milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć luiza brak słów normalnie na takie zachowanie pedagoga:OJak mozna zrobic coś takiego dziecku,tak własnie dzieci zrażaja się do szkoły i nauki,dobrze,że stanęłaś w obronie Kuby i nie przeszło to bez echa. dziewczyny ja Was podczytuję czasami,choc pustki tu ostatnio,że hej. sylwinka fajnie,że z brzusiem wszystko ok:),a do wrzesnia to na pewno wytrzymasz,jak narazie to o upałach możemy zapomnieć,ciagle deszcze i deszcze:O a swoja drogą to ja coraz częściej zastanawiam sie też nad drugą dzidzią:DNadia już skończyła 2 latka,zanim bym urodziła miała by juz koło trzech,hmmm zobaczymy jak mi sie sprawy poukładają w pracy,i może czas na synka:D:D:D dziewczyny ja teraz nie mam czasu na nic,wracam z pracy po 17,jestem tak wypompowana,nie mam sił nawet ręka ruszyć,i nie mam pojęcia jak wytzrymam w tej pracy do końca lipca:OTak mam podpisaną umowę na cały etat,a potem szefowa obioecała mi nawet miesiąc urlopu jak będę chciała,tylko ja padnę przez te dwa miesiące:O:(jest baaardzoi ciezko,i fizycznie,bo ciągle biegiem i psychicznie,bo duża odpowiedzialność,echh.Muszę się troszkę wyżalić,bo naprawdę mam juz dość:( a julka też cos się nie odzywa.tez biedna zapracowana. no dobra ja nie przynudzam,bo tak chaotycznie piszę,pozdrawiam sylwuś,julka,luiza ,iva,suupermama,sylwinka,brylka,ivette,pyśka i wszytskie których nie wymienilam❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane🖐️ wiem wiem zaniedbałam was ostatnio ale na przeprosiny stawiam biszkopl z truskawkami, ptasim mleczkiem i galaretką;)......{..........} o prosze Luiza, brak słow co do nauczycielki:O ciekawe czy ona ma dzieci, i jak by sie jej dziecko poczuło, gdyby była taka sytuacja! Dobrze zrobiłaś :) Margaret pewnie wypoczywa nad morzem, pozdrowienia dla dziewczynek Iva trzymam kciuki za twoją prace, fajnie ze w koncu znalazłas to o czym marzysz :) Kasbak zapracowana jestes naprawde, Nadisia pewnie teskni za tobą. JA pracuje juz mam nadzieje na dobre, musze bo z jednej pensji cięzko nam jest, maz pracuje w systemie 3 zmianowym a ja 2-zmianowym, wiec praktycznie cały czas sie mijamy, ale to nawet lepiej, bo przynajmniej malą mamy jak sie zająć. Co jakis czas sie nam zmiany zejdą i wtedy będzie cięzej, ale moze damy rade. U nas upały od poniedziałku, dzis sie zachmurzyło troche i zaraz chyba będzie burza. Byliśmy z Jagodą na procesji, ale usnęła w połowie mszy i obudziła sie jak juz do domu szlismy. Przepraszam ze nie po odpisuje kazdej, obiecuje zaglądać w miare możliwosci, choć przyznam ze naprawde mam malo czasu teraz, jutro znowu do pracy na 6.00 wiec przed 5 musze juz wstać:O ale za to wekend wolny. Pozdrawiam was wszystkie cieplutko.papa............🌼❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×